Woliera

[Kamil Kowalski]

Uznajcie to jako cytat - nie chciało mi się przepisywać

Jest to maleńki fragment z Najnowszej FAUNY & FLORY 1/2008

Bardzo ciekawy art.

[michal_93]

Gratuluje panu Stanisławowi ,nie wiedziałem że to on sprowadził te gatunki do polski

[Luśka]

[michal_93]

No taka mała pomyłeczka każdemu może się zdarzyć

[sroszkowski]

Ja ich nie sprowadziłem pierwszy do Polski, bo czubatki tego typu już od dawna u nas były, tyle, że najczęściej marnej jakości. Natomiast starałem się stworzyć w naszym kraju planową, zorganizowaną, a nie przypadkową hodowlę. Udało się ściągnąć materiał najlepszej dostępnej jakości, a następnie go rozpropagować. I to się udało - dzisiaj ta rasa jest najpopularniejszą ras kur w Polsce. Ileś tam osób połknęło bakcyla polskości, co uważam za swoje osobiste osiągnięcie.

Ale to nie wszystko.

Tak jak kilka lat temu patrzyliśmy z rozdziawionymi gębami na zagraniczny import, tak teraz niemieccy i holenderscy hodowcy zamawiają materiał zarodowy w naszym kraju. Przykład - czubatka bursztynowa i czekoladowa. Co więcej, jako Polacy zaczynamy wnosić swój istotny wkład w rozwój tej rasy, choćby tworzenie nowych odmian barwnych. Osobiście pracuję wraz z Frankiem Peschke nad czubatką kuropatwianą, z Udo Wejdmanem nad czubatką bursztynową. Prace są bardzo zaawansowane i co najważniejsze pomagamy sobie nawzajem, nie ma między nami tak znajomej zawiści.