Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przepiórki chińskie.
Autor Wiadomość
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
  Wysłany: 2010-08-28, 20:45   jak nie masz kogucika to jak jaja będą zalężone ?.

Napisałam czy będą składać jajka nie zalężone. Czyli BEZ PISKLAKA . OK? :hahaha:
 
 
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
Wysłany: 2010-08-29, 13:51   Jajka

Dziś rano znalazłam jajko, niestety rozbite. Przed chwilą zauważyłam kolejne, porzucone w środku klatki. Mam moje samiczki dwa dni , przedtem mieszkały z samcami, czy jest szansa że jajko jest zapłodnione? Jak na razie mam je w pudełku wysłanym folią aluminiowa pod lampką biurkową. Co jeszcze mogę zrobić by jajko się wykluło?
 
 
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
Wysłany: 2010-08-29, 14:49   Dziurka w skorupce.

Mam jeszcze jedno pytanie. Zauważyłam, że jajko ma małe wgniecenie, ale nic z niego nie wypływa. Ta tak jakby pod skorupką była jeszcze jedna skorupka. i ona podtrzymuję ten uszkodzony kawałek. Czy to normalne? czy jajko ma jeszcze szanse żyć?
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-08-29, 14:59   

Sindy, Nie ma szansy, pod skorupką nie ma drugiej, to błona wyścielająca środek jajka utrzymuje uszkodzony kawałek .Jajka nie inkubujesz pod pod lampką biurkową
_________________
http://www.garnek.pl/panka
Ostatnio zmieniony przez AL 2010-08-29, 15:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
Wysłany: 2010-08-29, 15:03   Lekko zbita skorupka jajka przepiórki chińskiej.

Inkubuję jajko. Moja przepiórka wyrzuciła jajko i jest lekko zbita skorupka. Nic nie wycieka z niego. Mam wrażenie jakby pod spodem była "druga" skorupka i podtrzymywała złamaną. Dziurę zakleiłam małym kawałkiem plastra. Czy jajko ma szansę się wykluć?
A i dodam że kurka złożyła dziś dwa jajka i może złoży jeszcze. To dobrze?
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-08-29, 15:15   

Sindy, Bardzo proszę abyś wszystko pisala w Twoim temacie o przepiórkach a nie zakladała ciągle nowych,przeczytaj o inkubacji a potem dopiero pisz.
Tym bardziej,że o tym samym problemie już napisałaś

Przenioslam temat o jajkach do tego tematu
_________________
http://www.garnek.pl/panka
Ostatnio zmieniony przez AL 2010-08-29, 15:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
barczyk 
Mateusz Barczykowski



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 31
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 110
Skąd: Niestronno
Wysłany: 2010-08-29, 15:18   

Witam
Pisklę powinno się wykluć z jajka, miałem taki przypadek z zielononóżką. :d
A ta "druga skorupka" to błona jeśli nie jest przerwana to plaster jest niepotrzebny.
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-08-29, 15:21   

barczyk, Bez koguta ? pod lampką biurową ?
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
barczyk 
Mateusz Barczykowski



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 31
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 110
Skąd: Niestronno
Wysłany: 2010-08-29, 15:28   

:ops: A racja nie przeczytałem poprzednich postów tylko napisałem odpowiedź na ten jeden powyżej teraz po przeniesieniu wiem o co chodzi ;)
 
 
Bruno 
REDAKCJA FORUM
Lubię to co piękne.



Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy
Wiek: 50
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 236
Wysłany: 2010-08-30, 09:37   
   Skype: j.rogowski


Sindy,
To żywe zwierzęta, to nie pożar, nie trzeba biegać. Usiądź wygodnie i poczytaj. WSZYSTKO co znajdziesz w necie o przepiórkach chińskich. Później WSZYTKO o inkubacji. Jeśli nie wydasz 500 zł na inkubator to jedyny sposób na młode przepiórki to żeby mama usiadła na jajach. Jedna przepiórka nie zniesie dwóch jaj tego samego dnia. Więc na 100% masz dwie kurki. A i owszem jaja mogą być zalężone jeszcze przez nawet dwa tygodnie więc będą się nadawały do inkubacji.
Jest tyle rzeczy o których powinnaś wiedzieć że MUSISZ poczytać. Nie sposób po raz kolejny odpowiadać na pytania osoby zupełnie zielonej której się nie chce.

Spójrz na to z naszej strony. Nam się chciało, czytamy, zgłębiamy wiedzę. A ty masz ptaszki od dwóch dni i zamiast szukać wiedzy TY żądasz od nas esencji tego co w naszych głowach uzbierało się latami.

Powodzenia z Twoimi ptaszkami. Zamień jedną samiczkę na samca i będziesz mogła godzinami gapić się na zwyczaje Twoich pupili!
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Bruno
___________________________
Zielononóżka, KP Liliput, KP Wisienka, Cochin miniaturowy, Araukana.
 
 
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
Wysłany: 2010-08-30, 21:07   

Macie racje.
Przepraszam.
Poczytalam i wiem jaka temp. Powinno mieć jajko i jak je inkubowac. Czytałam bardzo dużo. Rowiez ma tym forum przeczytałam wiele postów. Może w kilku dniowych odstępach przybędzie kilka nowych jajek. Tak mam dwie kurki. Ale tak wlasnie chciałam. I tylko dlatego inkubuje to jajko bo być może ono żyje i chce mu pomoc. Przepraszam za to ze sprawilam wam kłopot. To ze stresu. Jeszcze raz przepraszam. A i czy mogę zapytać jeszcze o jedna rzecz o ktorej nic nie znalazłam?
Dziś już jajko sie nie pojawiło. Ale dalej mogę oczekiwać jeszcze zalezonego? Np. jutro? I i to słodkie ze w 25g. wyksztalca sie serduszko a w 42 juz bije... A pisklatka można karmić czymś poza larwami komara , ochotki i innymi małymi owadami? Pozdrawiam, Sindy :ops:
 
 
Bruno 
REDAKCJA FORUM
Lubię to co piękne.



Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy
Wiek: 50
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 236
Wysłany: 2010-08-31, 08:12   
   Skype: j.rogowski


Zadbaj o to żeby nic nie płoszyło ptaków. Zrób im zaciszne miejsce gdzie będą mogły się schować. Ale żeby obserwować prawdziwe życie powinnaś mieć parkę. To jak samiec dba o samicę. Jak budują gniazdo. Warte jest wysiłku.
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Bruno
___________________________
Zielononóżka, KP Liliput, KP Wisienka, Cochin miniaturowy, Araukana.
 
 
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
Wysłany: 2010-08-31, 10:05   

Uwiez mi, Bruno bardzo bym tego chciała ale nie mogę:( no cóz jak na razie mieszkam z rodzicami i mi nie pozwalają. Bruno ale szansa jest ze jajko jest zapłodnione jak one mieszkały z samacmi, mysle że jest. I złożyły jeszcze jedno. Jeden dzień w pudełku z trocinami mu nie zaszkodzi? Czytałam , że może być przechowane przez max 10dni. Czyli ok?
 
 
Sindy 


Województwo: Wrocław
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 59
Wysłany: 2010-09-01, 20:56   

Przeswietlalam moje jako. I to wyglądało tak jakby na srodku była kropka i od niej we wszystkie strony szły żyły ((takie nitki ) to znaczy ze tam jest piskle? Czytałam że jest kropka ale te zylki?!
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-09-02, 11:51   

Sindy, Jak są żyłki to znaczy,że zarodek zaczyna się rozwijać
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12