Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: SERAMA
2011-08-09, 23:45
Na temat LISÓW i nie tylko
Autor Wiadomość
marcin50 
marcin


Województwo: opolskie
Wiek: 46
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 11
Skąd: rudniki
Wysłany: 2009-02-06, 21:39   
   Nr Tel.: 602748143


Moim zdaniem to wszystko przez te szczepionki które zrzucają i nie ma regularnych odstrzałów.A i skóry nikt nie chce kupić.
 
 
marian.k59 


Województwo: opolskie
Wiek: 64
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 46
Wysłany: 2009-02-07, 20:27   

marcin50, szczepionki swoją drogą.Kiedyś żaden myśliwy nie przepuścił lisowi jak mu się ,,nawinął" pod lufę a teraz twierdzą ,że nabój jest droższy od lisiej skóry i nie strzelają.Wolą strzelać do tego co daje mięcho i nie ważne czy to w okresie ochronnym czy może już ostatnia sztuka.......
 
 
18marcinnn 
REDAKTOR



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 618
Wysłany: 2009-03-27, 23:06   

Ostatnio miałem odwiedziny lisa :x Króliki cały rok biegały sobie luzem po działce, przeżyły normalnie lato, jesień, zimowe mrozy w dobrej kondycji. Na jesieni zostawiłem sobie 2 samice do rozpłodu i miały iść właśnie teraz do pokrycia a potem do klatek i co akurat, oczywiście w tym tygodniu lis się podkopał i obydwie pożarł, to jest takie straszne, gdyby przyszedł tydzień później królice, juz by były w klatkach, ale oczywiście musiało być takie zrządzenie losu, wszyscy w rodzinie juz dawno chcieli te króliki skonsumować, bo trochę szkód narobiły, lecz ja ich tak broniłem a i tak wszystko na marne :/ ojj czasem się człowiekowi wszystkiego odechciewa cały rok tyle pracy, serca i poświęcenia w to wszystko wkłada a potem przyjdzie taki drapieżnik i wszystko Zeżre ( i nie mówię tu tylko o tych królikach) :(
A jeszcze dodam, że dostałem taka jedna królice, która była trochę schorowana i mniejsza przez to i oczywiście jej nie wziął tylko te zdrowe wyrośnięte musiał :/
Kilka dni później leżał jakiś lis zabity przy drodze, ciekawe czy to ten...
_________________
marcinnn
Ostatnio zmieniony przez mateusz20 2009-03-29, 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
arturM63 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 60
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Rożki pow.radomski
Wysłany: 2009-12-20, 10:09   

Chciałem zapytać czy ktoś z kolegów i koleżanek ma jakieś doświadczenia z żywołapkami. Czy wystawianie żywołapek w nocy przed kurnikiem da jakieś rezultaty? A co wkładać do żywołapek jako przynętę ?
pozdrawiam
 
 
 
jakub 
HODOWCA PTAKÓW



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 852
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 4/6/9
Wysłany: 2009-12-20, 14:14   

Witam. Kolego Arturze moja ciocia mieszkająca na wsi w żywołapke kładzie coś związanego z drobiem ( nie musi to być koniecznie żywy ptak ). Mogą to być zaparzone pióra, zbite jajka, flaki ptaków i inne odpadki. Niektórzy kładą równiez całe padłe ptaki ale to bardziej na jenoty.
_________________
Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę.
 
 
 
Ela1 


Województwo: małopolskie
Wiek: 57
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 20
Wysłany: 2009-12-28, 11:01   
   Nr Tel.: 510284158


witam przeczytałam wszystkie posty na temat lisa ,bo szukam skutecznego sposobu zeby moje kury mogły mieszkać w ogrodzeniu jakies 100m od domu ale w otoczeniu jest dużo lisów mam zamiar zrobic ogrodzenie z siatki lesnej a oprócz tego podłączyć elektrycznego pastucha prosze o rade czy to wystarczy na noc oczywiscie w kurniku ale boje sie czy w dzien nie bedzie podbierał
 
 
polikarp89 



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 261
Skąd: Hyżne
Wysłany: 2009-12-28, 13:40   

Ela1, Na noc w ogrodzeniu gdzie przebywają kury zostaw lisowi prezent w postaci jakiś sideł, pozamykaj psy i koty i powinien się złapać.
 
 
 
wj1964 


Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 487
Wysłany: 2009-12-28, 14:14   

polikarp89 napisał/a:
Ela1, Na noc w ogrodzeniu gdzie przebywają kury zostaw lisowi prezent w postaci jakiś sideł, pozamykaj psy i koty i powinien się złapać.


Oj oj "jakieś sidła" to raczej w tym kraju są zabronione i to zwyczajnie jest kłusownictwo!
Ci którzy stosują elektrycznego pastucha twierdzą, że to działa, więc być może to będzie rozwiązanie. Ja nie mam możliwości zastosowania czegoś takiego z uwagi na położenie działki, więc stosuję pułapkę żywołowną.
Pierwsza tej zimy kuna była w niej pierwszego dnia świąt.
Mam prośbę / apel do wszystkich kupujących fretki:
Zastanówcie się czy ten zwierzak jest Wam niezbędny i czy macie warunki i wiedzę żeby go nabywać!
Mam wrażenie, że pewna ilość tchórzy, które wchodzą do mojej żywołapki nie jest naturalnie "dzika".
Tak długo, jak długo będzie popyt na te zwierzęta, tak długo tzw "hodowcy" będą je mnożyć.
 
 
kamillo1395 
MŁODSZY REDAKTOR


Województwo: Łódzkie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 494
Skąd: k. Łęczycy
Wysłany: 2009-12-28, 14:19   

no ja u siebie mam pastucha i kilka razy juz slyszalem jak zajeknie i spadnie wiec polecam...
no i najwazniejszy jest tez fudement by te paskudy sie nie podkopały...
ja mam u siebie woliere na przeciwko do domu okolo 7metrow i i wypuszczonego psa a lis przechodzi sobie kolo bramy i nawet pies mu nie przeszkadza...no u mnie jest plaga lisów cały czas sie kolo mnie kreca misliwi i poluja:)
_________________
pozdrawiam
 
 
 
polikarp89 



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 261
Skąd: Hyżne
Wysłany: 2009-12-28, 15:50   

wj1964, Czasem trzeba i takich radykalnych metod inaczej być twierdził gdybyś mieszkał przy lesie i w dzień musiał wypuszczać na krótki czas drób i być przy nich by nic ich nie porwało tak jak ja to mam, lisy się juz tak wycwaniły, żę nawet psów sie nie boją więc co może mam otworzyć po prostu kurnik na noc albo zaprzestać hodowli drobiu bo szkoda lisa, który i tak jest drapieżnikiem zabardzo rozpowrzechnionym, pomyśl gdzie te bażanty, kuropatwy??? Gdzie a odpowiem ci prosto nie ma ich bo sa lisy i trzeba coś z tym zrobić. Zawsze patrz na 2 strony medalu a nie tylko 1
 
 
 
arturM63 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 60
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Rożki pow.radomski
Wysłany: 2010-03-05, 12:06   

Witam koleżanki i kolegów.
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia związane z atakami lisów w dzień ? Wczoraj na oczach oddalonych domowników w biały dzień do kurnika podbiegł lis, porwał kurę sprzed kurnika i zawlókł ją do lasu. Czy to normalne, żeby lisy atakowały w dzień ?
Będę wdzięczny za informacje.
Pozdrawiam
 
 
 
jakub 
HODOWCA PTAKÓW



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 852
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 4/6/9
Wysłany: 2010-03-06, 16:20   

Lis jak jest głodny zaatakuje o każdej porze. Mojej mamie raz o godzinie 13 porwał 6 niosek, a jedna miała powyrywane pióra.
_________________
Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę.
 
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2010-06-03, 02:11   

Mieliśmy bardzo ostrą zimę. U mnie ktoś lisice wykończył bezmyślnie sidłami i bardzo tego żałuję. Często ją widywałam w dzień na łące jak polowała na myszy itp. Nigdy nie było problemów z nornicami. A teraz wszystko jest zryte od spodu, trawniki, ogródki, drzewka podgryzione, wszystko. Koty wolą inne posiłki. Nie wiem czy może ze 2 razy komuś kurczaka zwinęła.. i to raczej takiego co się pałętał bezmyślnie po krzakach w pojedynkę, typu "kupiłem na targu kury, wpuściłem do ogródka odrazu i myślałem, że bedą się domu trzymać " bo niestety tak to się tu odbywa w paru miejscach.
 
 
Anghar 


Województwo: małopolskie
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 1
Wysłany: 2010-07-05, 09:11   

ShowGirl tak a co zrobisz jak podejdzie do ciebie? też będziesz uradowany/a że poluję sobie?? nie pisałbyś takich bredni.. zastanów się zanim coś napiszesz.

(Mieszkam niedaleko lasu dawno temu kilka niosek wyszło poza ogrodzenie a rodzice prosili żebym chwile przypilnował po kilku minutach zjawił się lis kurę zgarnął mi spod nóg a ja dostałem ochrzan że nie pilnowałem ) Myślisz że lis sie ciebie boi ??? jesteś w strasznym błędzie. JEŚLI LIS JEST GŁODNY ZAATAKUJE WSZYSTKO NAWET I CZŁOWIEKA...

Na lisa wystarczy dobry pies miałem wspaniałe psy dobermana i owczarka podhalańskiego wychowywane od małego na gospodarstwie z kurami i w ogóle i to było najlepsze rozwiązanie żeby je zostawiać w kurniku lub w ogrodzeniu za kurnikiem żadnej kury przez 6 lat nie tknął nigdy. Aż w końcu przyszedł lis 1 pies przeskoczył przez siatkę zagryzł lisa ale niestety trzeba go było uśpić.

To jedyny taki incydent a tak to przez kilka lat samo to że piesek sobie tam chodził luźno wystarczało na lisy i nadal wystarcza. tylko trzeba mieć psa wychowanego z kurami i który wiemy że nigdy się nimi nie "zabawi".


Czasami jest tak że lis bierze kilka kur jedną zostawia w okolicy albo zakopuje żeby mu "śmierdziała" żeby łatwiej odnaleść potem, a reszt do nory
jesli pierwsza kura jest niezakopana to jest też taka możliwośc żeby delikatnie naciąć skórę na piersi kury i nasypać trutkę na szczury chodź by nawet. Jeśli zrobimy to delikatnie to jest szansa że lis ją weźmie i się zatruje jesli tak się stanie będzie spokój na kilka lat bo mu się od niechce.
Natomiast jeśli zrobimy to byle jak to lis nie jest tępy i ani jej nie tknie pamiętajmy o używaniu rękawiczek gumowych.

Jak tu kolega wyżej napisał że chce elektrycznego pastucha... podam link do tematu kolegi na innej stronię mam nadzieję że mogę :)
http://www.bazanty.pl/hod...elektryczny.php
tam coś więcej na temat pastucha elektrycznego

@EDIT

Cytuję : "Witam koleżanki i kolegów.
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia związane z atakami lisów w dzień ? Wczoraj na oczach oddalonych domowników w biały dzień do kurnika podbiegł lis, porwał kurę sprzed kurnika i zawlókł ją do lasu. Czy to normalne, żeby lisy atakowały w dzień ?
Będę wdzięczny za informacje.
Pozdrawiam"

najwięcej ataków jak wszyscy wiemy jest w nocy bo nie mają żadnego zagrożenia lisy lecz jak ma młode lub jeśli jest bardzo głodny nie będzie miał oporów i zaatakuje bez problemów w dzień.
Ostatnio zmieniony przez Anghar 2010-07-05, 09:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
18marcinnn 
REDAKTOR



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 618
Wysłany: 2010-07-05, 13:15   

Cytat:
JEŚLI LIS JEST GŁODNY ZAATAKUJE WSZYSTKO NAWET I CZŁOWIEKA...

sugerujesz że jak lis będzie głodny to będzie próbował upolować człowieka?? :D :diabel::
_________________
marcinnn
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14