Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kamil Kowalski
2007-02-01, 19:52
Grzywacz.
Autor Wiadomość
Tiplerek 
Hodowca gołębi



Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 140
Skąd: Białystok
Wysłany: 2007-01-25, 17:40   

Ja znam tego Golabka jako Cukrowke :mrgreen: .
_________________
Hodowca gołębi:

-Budapesztański Wysokolotny

Kontakt:
robertr012@o2.pl
 
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-01-25, 17:49   

cukrówka to chyba już inny gatunek...
 
 
Tiplerek 
Hodowca gołębi



Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 140
Skąd: Białystok
Wysłany: 2007-01-25, 18:26   

Rocki napisał/a:
cukrówka to chyba już inny gatunek...


Nie powiedzial bym tego tak doslownie wpisujac w Google zapytanie "Cukrówka", w "Grafice", wyszukalo mi cos takiego jak pokaze na dole. Spójrz ta sama charakterystyczna opaska na szyi, i ogolnie wielkie a nawet takie same podobnienstwo.



TEN GOLAB NAZYWA SIE SIERPOWKA, POTOCZNIE NA NIEGO SIE MOWI CUKROWKA.
_________________
Hodowca gołębi:

-Budapesztański Wysokolotny

Kontakt:
robertr012@o2.pl
Ostatnio zmieniony przez Tiplerek 2007-01-25, 18:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Grus 
Grus



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 20
Wysłany: 2007-01-25, 20:38   

Rzeczywista nazwa to synogarlica turecka (streptopelia decaocto) potocznie nazywaną sierpówką lub cukrówką.Można spotkac u nas w okresie od wiosny do jesieni jej "kuzynkę" turkawkę (streptopelia turtur) ,która występuje zagajnikach i zadrzewieniach śródpolnych ,prześwietlonych lasach .A co do grzywacza (columba palumbus) to w zeszłym roku spotkałem jednego osobnika (20 01 2006r) siedzącego przy drodze ,czyli trafiają się zimujące osobniki .
 
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-01-25, 21:04   

Sierpówka (Synogarlica turecka) to Streptopelia decaocto, a Cukrówka (Synogarlica północnoafrykańska) to Streptopelia roseogrisea. Są do siebie podobne ale to nie to samo. Sierpówki żyją u ans w Polsce na wolności i przybyły z południowego wschodu, a cukrówki są często hodowane w wolierach!
 
 
Tiplerek 
Hodowca gołębi



Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 140
Skąd: Białystok
Wysłany: 2007-01-26, 14:54   

Cukrowki owszem sa Hodowane w Wolierkach, ptaszki ladne. Ale chyba zboczylismy troche z Tematu zonK... ;) ....
_________________
Hodowca gołębi:

-Budapesztański Wysokolotny

Kontakt:
robertr012@o2.pl
 
 
 
mateusz20 
Loża zasłużonych



Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 37
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1180
Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
Wysłany: 2007-07-22, 12:07   

Gołąb grzywacz (grzywacz) (Columba palumbus)

Podczas spaceru w Miejskim Parku, odwiedzając stare przysłonięte bujnymi koronami drzew zakątki cmentarzy, lub będąc na wsi przy odrobinie szczęścia można spodka dużego szarego gołębia, który stroni od kontaktów z ludźmi. Grzywacz, bo o nim mowa jest jednym z 4 zamieszkujących nasz kraj gatunkiem dzikich gołębi. Obszar występowania tego gatunku rozciąga się na terenie Europy i Azji. Ptak ten wykazuje sezonową migracje na zimowiska znajdujące się na południu kontynentów.
Charakterystyczna cecha tych gołębi jest ich na pozór szare upierzenie, lecz po bliższym przyjrzeniu się, można zauważyć bardzo kontrastową mieszaninie spokojnych pastelowych kolorów w odcieniach, szarości, różu, z niewielkim dodatkiem bieli i metalicznej zieleni na szyi. Kolejna charakterystyczna cecha dla tego gatunku, są białe przepaski na przegubach skrzydeł, bardzo dobrze widoczne w trakcie szybkiego zwinnego, lecz trochę ociężałego lotu.
Ptak ten odzywa się stosunkowo rzadko poprzez wielosylabowe gruchanie.
Grzywacz jest największym przedstawicielem swojej rodziny występującym w naszym kraju. Długość jego ciała przekracza 40 cm, rozpiętość skrzydeł ponad 70 cm, jego waga przekracza pół kilograma.
Ptaki te po przylocie z zimowiska zabierają się od razu do pracy nad budowa gniazd, które ulokowane, jest najczęściej na starych sędziwych drzewach, o rozłożystej koronie. Rzadziej gniazda budują na drzewach szpilkowych, a bardzo sporadycznie na budynkach.
Gniazdo tak jak u większości dzikich gołębi ma kształt niechlujnie zbudowanej prześwitującej platformy z cienkich gałązek.
Bardzo ciekawy spektakl można zauważyć podczas toków, które poprzedzają budkowe gniazda. Mianowicie ptak wzbija się pionowo w górę głośno kląskając skrzydłami a następnie opada lotem szybowcowym w duł. Po zakończeniu wszystkich czynności tokowych i budowlanych samica znosi do gniazda 2 białe jajeczka, które wysiaduje przez około 18 dni. Młode po wykluciu są nieporadne i skazane na opiekę rodzicielska, lecz dzięki troskliwej opiece szybko rosną. Młode gołębie po opuszczeniu gniazda można odróżnić od dorosłych po tym, że nie mają białych plamek po bokach szyi. Dorosła para w sprzyjających warunkach może powtórzyć w jednym sezonie legi nawet do 3 razy. Pod koniec lata można zaobserwować stadka rodzinne żerujące stadka rodzinne na niezaoranych ścierniskach, w tym też okresie najbardziej narażone są na atak drapieżników, ponieważ przebywają długi czas na otwartej przestrzeni. W razie niebezpieczeństwa ptaki szybko podrywają się do lotu rozpierzchając się w rudnych kierunkach dezorientując w ten sposób przeciwnika.
Grzywacze są ciekawym obiektem obserwacji dla ludzi mających czas i cierpliwość, bo tylko opanowanie i wytrwałość mogą zapewnić sukces i powodzenie działań obserwacyjnych, przy podglądaniu tych niezwykle skrytych i ostrożnych ptaków.

MÓJ ARTYKUŁ NIE JEST KOPIĄ POLSKICH JAK I OBCOJĘZYCZNYCH KSIĄŻEK, MAGAZYNÓW, CZASOPISM, STRON WWW ORAZ INNYCH TEKSTÓW PODOBNEGO LUB TEGO SAMEGO TYPU JAK W/W ORAZ ICH TŁUMACZEŃ. JEST TO WYŁĄCZNIE MOJA PRACA INTELEKTUALNA.
 
 
Dominik67 



Województwo: Łódzkie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 127
Skąd: Wieruszów
Wysłany: 2007-07-22, 12:45   

U mnie w okolicy można spotkać grzyczacze na polach . Ostatnio jak byłem w parku natknołem się na wysiadującą jaja na drzewie samicę . :)
_________________
Padam aby powstać, Wstaje aby walczyć, Walcze by wygrać
 
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2007-07-30, 23:28   

Grzywaczy w moich okolicach jest sporo. Można je łatwo zaobserwować na polach :) Piękne, duże gołębie :)

Co ciekawe, gnieździły się w Warszawie, na Bielanach... kiedy rok temu wyprowadzałam się stamtąd, pod moim blokiem "mieszkały" co najmniej trzy pary tych pięknych gołębi.
 
 
wanted 
wanted



Województwo: pomorskie
Pomógł: 34 razy
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 1773
Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Ostrzeżeń:
 9/6/9
Wysłany: 2007-07-31, 18:59   

U mojego wujka na drzewie jabłoni obok domu grzywacz zrobił sobie gniazdko i odchował 2 młodych.
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
www.aviornis.com.pl
 
 
 
Ojciec Jan 


Województwo: podkarpackie
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1
Wysłany: 2008-04-28, 16:35   

Elo wokuł mojego domu zagniezdziły sie grzywacze.I jenden młodzik spadł z dużej wysokości ale sobie radzi. jestem gołębiarzem więc wiem czym karmić małe gołębie..np kulki z chleba,itp...:) i mam pytanie czy młodzika grzywacza karmić tym samym co zwykłe chodowlne gołębie???I jak podrosnie wypuszcze go niech on zadecyduje czy lecić czy zostać..:)
 
 
a_p 


Województwo: łódzkie
Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 9
  Wysłany: 2008-04-29, 16:38   Uwaga to nie żart!

Proszę o pomoc, na choince (dodam że to ta Bożonarodzeniowa!! ;) ) na moim balkonie mam gniazdo Grzywaczy + 2 jajka!!!
Jak myślicie czy mogę zostawić to gniazdo bez żadnych konsekwencji?
Dużo pracujemy i właściwie nie ma nas w domu, a więc gołąbki wykorzystały sytuację!
Nie chcemy im zrobić krzywdy, bo przecież gniazd się nie niszczy!
Proszę o podpowiedzi co zrobić z tą sytuacja dość problemową!
Z góry dziękuję!
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2008-04-29, 18:11   

a_p, Zostaw gniazdo w spokoju :D nie każdy ma tyle szczęścia jak Ty,niektórzy mogą tylko pomarzyć o gnieżdzie grzywacza w ogrodzie a na balkonie to rarytas :D
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
a_p 


Województwo: łódzkie
Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 9
Wysłany: 2008-04-30, 16:09   

Dzięki :) ja mam rarytas a sąsiadka skargę w spółdzielni!! :) nie no dzisiaj gadaliśmy z właścicielem mieszkania i powiedział że on by tego gniazda nie dał wyrzucić...więc problem rozwiązany... Oczywiście wykorzystamy ten przywilej i zrobimy kilka fotek z baaardzo bliska! może kiedyś się na forum pochwalę :wink:
Pozdrawiam
 
 
darek72 
OPIEKUN DZIAŁÓW



Województwo: opolskie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 308
Wysłany: 2008-04-30, 20:09   

a_p,lepiej uważaj z robieniem zdjęć,jak to nazwałeś, "z bardzo bliska",ponieważ ptaki mogą się przestraszyć,a konsekwencją może być porzucenie gniazda.Ptaki,szczególnie dzikie,są bardzo płochliwe,więc należy zachować szczegółlną ostrożność.Radzę zaczekać z fotografowaniem ptaków do czasu,aż młode będą miały kilka dni,a i wtedy byłbym ostrożny.Pozdrawiam,Darek
_________________
Darek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13