Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kamil Kowalski
2007-01-01, 21:47
Przygotowanie do wystawy jak powinno wygladać?
Autor Wiadomość
Krzysiek Prokop 
REDAKTOR



Województwo: warm.-maz.
Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 865
Wysłany: 2007-01-09, 21:47   

Przecież te czubatki na zdjęciach są fatalne :shock: A ja myślałem, że mam złe... :evil:
 
 
Wojciech 
Hodowca


Wiek: 32
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 31
Wysłany: 2007-01-10, 16:33   

Bażancia Matula
Gdyby moje ptaki były brudne, to czy myślisz że mienił bym się hodowcą?
 
 
maciej 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 195
Wysłany: 2007-01-10, 17:40   
   Nr Tel.: 666077818


no to jak macie sposób na utrzymanie czystego czuba silki
 
 
 
Wojciech 
Hodowca


Wiek: 32
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 31
Wysłany: 2007-01-10, 20:27   

Silek akurat nie mam......
 
 
maciej 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 195
Wysłany: 2007-01-10, 21:41   
   Nr Tel.: 666077818


ja wystawiałem w tym roku w starachowicach silki czyli dwa dni temu a niektóre już mają brudne czuby
 
 
 
Markus Kurspiot 
STARSZY REDAKTOR
Kurczaczek



Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 541
Skąd: Głogówek
Wysłany: 2007-12-27, 17:52   

a jakie inne zabiegi jeszcze wykonujecie np. smarujecie je czymś, albo czy można im czybki przyciąć?
_________________
Markus Kurspiot
www.markuskury.pl
 
 
Raffy 


Województwo: Pomorskie
Wiek: 33
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 49
Wysłany: 2007-12-28, 16:35   

majawn napisał/a:
A mi sie strasznie podobal artykul w wolierze o kanarkach kąpanych, zawijanych w ręczniczki jak sajgonki , suszonych suszarka.
Maja


Co za idiotyzm, mozna zabic ptaka takim sposobem!

Ptak powinien sam się kąpać, bo one podczas kąpieli moczą pióra, a nie skórę. A przez kąpiel jaka oni robia (pewnie ptaka topia i skora tez sie moczy) to do prowadzi tylko do przeziebienia. A ta suszarka to w ogóle, ona moze zawierac teflon, który jest dla ptaków zabójczy!!!!!!!!
 
 
wj1964 


Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 487
Wysłany: 2010-01-03, 00:18   

Strasznie stary temat i pomimo burzliwej wymiany zdań umarł.
A, że coś tam sobie dziś "tworzyłem", szukałem miejsca żeby pokazać moje poczynania i myślę, że tutaj to będzie jak najbardziej na miejscu. Dla wyjaśnienia nie szykuję się do żadnej wystawy :d bo przecież nie jestem hodowcą (jeszcze)! Jestem eksperymentatorem! Biedne te moje obiekty eksperymentów :(
W artykułach o Białoczubach można zobaczyć takie idealne egzemplarze, z maleńkim motylkiem. Tylko, że to nie jest efekt doskonałości hodowcy, tylko jego umiejętności "fryzjerskich".
Wątpię, żeby jakiś stosujący to w praktyce hodowca, zechciał odpowiedzieć jak mi poszło za pierwszym razem, no ale nie spróbować...
Dotychczas przycinałem pióra w czubach tylko u sztuk którym przeszkadzało to w normalnym funkcjonowaniu.
No to dokładam dwa zdjęcia:

Bartek jeszcze przed.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 327 raz(y) 26,04 KB

Bartek już po.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 329 raz(y) 23,95 KB

 
 
Michał Prokopowicz 
kurek


Województwo: warmińsko-wazurskie
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 133
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-01-08, 18:54   
   Nr Tel.: 517-507-603


Super fryzuraka...
Kiedyś będę się do pana musiał zgłosic na praktyki bo mi to tak dobrze nie wychodzi :P
_________________
(kurek)
Michał Prokopowicz
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=4576 - moja hodowla
 
 
 
Markus Kurspiot 
STARSZY REDAKTOR
Kurczaczek



Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 541
Skąd: Głogówek
Wysłany: 2010-01-08, 19:35   

W tym jak i zeszłym sezonie przygotowywałem się do kilku bardzo prestiżowych wystaw, więc coś o przygotowaniu do wystawy wiem.

wj1964 - piszesz, że idealny wygląd białoczubów to jedynie efekt prac "fryzjerskich". Mylisz się. Dobrej jakości czubatki polskie bezbrode (bo tak brzmi nazwa w obecnym polskim standardzie) nie potrzebują wcale tego typu zabiegów. Jestem hodowcą białoczubów i wiem to.

Co do zdjęć twojego koguta: Jego czub jest złej jakości, ponieważ nie przypomina zwartej kuli lecz wiechę. W takim przypadku nawet przycinanie piór nie pomaga. Dlatego tutaj bardzo ważne jest prowadzenie selekcji w tym kierunku, ponieważ tego typu czub (holenderski, niemiecki) ułatwia kurkom życie i jest bardzo wysoko ceniony na wystawach. Zabezpiecza to też kury przed ograniczonym polem widzenia i chorobami, które z tego wynikają. A co najważniejsze estetycznie to wygląda.

Czub tego koguta jest zdecydowanie źle przycięty. Piór nie przycina się tak krótko, ponieważ często zwarty, ładny czub zaczyna "spadać" na przód głowy, co nieweczy cały nasz wisiełek związany z selekcją. Drugą sprawą, na którą warto zwrócić uwagę to kształt motylka. Jak sama nazwa mówi powinien przypominać motyla. Pióra na głowie powinno przyciąć się na kształt skrzydeł motyla. Zapenia to stabilność całej konstrukcji no i ładny wygląd. Nie można jednak przesadzać, ponieważ gdy dany ptak ma chociaż trochę rozdwojony czub to wtedy tylko uwidocznimy tę wadę...
_________________
Markus Kurspiot
www.markuskury.pl
Ostatnio zmieniony przez Markus Kurspiot 2010-01-08, 19:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wj1964 


Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 487
Wysłany: 2010-01-08, 21:47   

Kurczaczek napisał/a:
W tym jak i zeszłym sezonie przygotowywałem się do kilku bardzo prestiżowych wystaw, więc coś o przygotowaniu do wystawy wiem.

wj1964 - piszesz, że idealny wygląd białoczubów to jedynie efekt prac "fryzjerskich". Mylisz się. Dobrej jakości czubatki polskie bezbrode (bo tak brzmi nazwa w obecnym polskim standardzie) nie potrzebują wcale tego typu zabiegów. Jestem hodowcą białoczubów i wiem to.

Co do zdjęć twojego koguta: Jego czub jest złej jakości, ponieważ nie przypomina zwartej kuli lecz wiechę. W takim przypadku nawet przycinanie piór nie pomaga. Dlatego tutaj bardzo ważne jest prowadzenie selekcji w tym kierunku, ponieważ tego typu czub (holenderski, niemiecki) ułatwia kurkom życie i jest bardzo wysoko ceniony na wystawach. Zabezpiecza to też kury przed ograniczonym polem widzenia i chorobami, które z tego wynikają. A co najważniejsze estetycznie to wygląda.

Czub tego koguta jest zdecydowanie źle przycięty. Piór nie przycina się tak krótko, ponieważ często zwarty, ładny czub zaczyna "spadać" na przód głowy, co nieweczy cały nasz wisiełek związany z selekcją. Drugą sprawą, na którą warto zwrócić uwagę to kształt motylka. Jak sama nazwa mówi powinien przypominać motyla. Pióra na głowie powinno przyciąć się na kształt skrzydeł motyla. Zapenia to stabilność całej konstrukcji no i ładny wygląd. Nie można jednak przesadzać, ponieważ gdy dany ptak ma chociaż trochę rozdwojony czub to wtedy tylko uwidocznimy tę wadę...


Kurczaczek :D ja zawsze konstruktywną krytykę przyjmuję "na klatę"! :D Zresztą prosiłem o opinię, jak mi poszło i każdy ma prawo się wypowiedzieć jeśli tylko zechce i ma w ogóle coś sensownego do powiedzenia.
Ale jednocześnie trochę też spróbuję odpowiedzieć na Twoje uwagi.
Nie neguję tego że jesteś świetnym hodowcą białoczubów bo sam zauważyłem Twój rozwój. W 2008 roku po wyjeździe na zagraniczną wystawę pisałeś w pewnym temacie, że zakupiłeś Białoczuby holenderskie, upomniał Cię Twój prezes, że są polskie i dzięki temu już wiesz jak się poprawnie nazywają. Ten post został dwukrotnie zmieniony przez administratora więc śladu po źrudle Twojej wiedzy dziś nikt nie znajdzie.
Oczywiście ten kogut tego zabiegu wcale nie potrzebował i tak miał swobodę patrzenia do przodu i na boki ja w swojej "radosnej twórczości" chciałem tylko doprowadzić do takiego wizualnego stanu jaki można zobaczyć w książkach które notabene są tłumaczone z języka niemieckiego.
Zgadzam się, że ten typ czuba taki wiechowaty jest. Jak otworzyłem przesyłkę to trochę rozczarowany byłem. Ale też ponieważ jego antenatem w linii męskiej był kogut pochodzący z Anglii. Które to ptaki do naszego kraju sprowadził (w formie jaj chyba) pewien znany polski hodowca, a następnie tego protoplastę podarował z kolei hodowcy od którego ja kupowałem. Cena była przyzwoita więc nie marudzę. Ale solennie obiecuję, że na tyle na ile potrafię będę próbował wyeliminować tą cechę, co dla Ciebie właściwie nie ma już większego znaczenia.
Dzięki Kurczaczek za przestrogi o chorobach, wziąłem to sobie do serca i zrobię wszystko, żeby ich się poprzez te złe czuby wystrzegać! Wiem, że pisałeś to z własnego doświadczenia. Czytałem Twój tekst w "spisie hodowców", że w ubiegłym roku miałeś kryzys i padało Ci po 50 kurczaków dziennie! ;( Współczuję! Gdyby mnie spotkało coś takiego straciłbym wszystko w dwa dni, a tobie jeszcze coś tam zostało i pozbierałeś się- szacun!

Powiem Ci Kurczaczek, że cenię sobie uwagi osób, od których można brać przykład. Dlatego też lubię pojechać na wystawy i tam wziąć przykład z lepszych od siebie! Jak wiesz w ubiegłym roku był pokaz kur ozdobnych w Powsinie. No to dodam zdjęcie czubatej kurki (bo choć tego na zdjęciu nie widać to jednak białoczubem bym jej nie nazwał).
Może rozpoznasz czyja była bo też się tam wystawiałeś.
Pozdrawiam.

Kurka z pokazu w Powsinie.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 297 raz(y) 54,75 KB

 
 
adrian_lasek 
REDAKTOR



Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 666
Wysłany: 2010-01-08, 22:07   

Ja chociaż nie wystawiam kur na żadnych wystawach, to je kąpie, szczególnie brahmy. Od razu ptak nabiera piękna czyt. pióra.
 
 
Markus Kurspiot 
STARSZY REDAKTOR
Kurczaczek



Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 541
Skąd: Głogówek
Wysłany: 2010-01-09, 00:43   

Wprawdzie to trochę nie w temacie, ale pragnę zaznaczyć, że kury hoduję już od 6 lat. Białoczuby mam już 4 rok. Piszę o tym, ponieważ wiele osób uważa, że rasę tę posiadam dopiero od wizyty w Holandii i z tamtąd posiadam wszystkie ptaki. Mylicie się! Pierwsze kury tej rasy pochodziły z różnych polskich targowisk i innych hodowców-pasjonatów. O jakości tych kurek lepiej nawet nie wspominać. Ale drogą selekcji i odpowienich krzyżowań doszedłem do wszystkiego co teraz mam...

A Holandia? Mam kilka kur z tamtąd. Nic więcej. Wspominam to ponieważ ostatnio spotkałem się z wieloma negatywnymi ocenami na swój temat. Niedawno nawet usłaszełm od hodowcy po którym nigdy bym się tego nie spodziewał, że ja jedynie skupuję kury, a niczego nie hoduję...! Ale nie myślcie,że będę się przejmował tym wszytskich. Martwi mnie tylko jedno: Czy to z zwykłej ludzkiej złośliwości, czy może z zazdrości? Niewiem... Ale HODOWAŁEM, HODUJĘ I BĘDĘ HODOWAŁ!!! Nie będę się przejmował tym co inni o mnie myślą! Niech sami lepiej zaczną wreszcie coś robić!

Co do zdjęcia które dodałeś. Przedstawia ono kurę białoczuba khaki z Holandi (NL-H). Kury w tym ubarwieniu wystawiałem ja i Paweł Jęczmionka. Bardzo możliwe, że to moja kura. Ale zdjęcie nie przedstawia kury.... Jedynie jej skrzydło, które ma wyraźnie podcięte lotki. Kiedyś praktykowałem ten sposób. A był to jedynie pokaz więc uważam, że można było pokazać takie kury. Niewiem czy mam traktować to zdjęcie jako ironię, czy prawdzie, konkretne pytanie...?

Podobno będzie Powsin w tym roku... Pokażcie więc swoje kury. Bo ja mam co pokazać. I to nie byle co...
_________________
Markus Kurspiot
www.markuskury.pl
Ostatnio zmieniony przez Markus Kurspiot 2010-01-09, 00:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wj1964 


Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 487
Wysłany: 2010-01-09, 10:03   

Kurczaczek napisał/a:
Bardzo możliwe, że to moja kura. Ale zdjęcie nie przedstawia kury.... Jedynie jej skrzydło, które ma wyraźnie podcięte lotki. Kiedyś praktykowałem ten sposób. A był to jedynie pokaz więc uważam, że można było pokazać takie kury. Niewiem czy mam traktować to zdjęcie jako ironię, czy prawdzie, konkretne pytanie...?


Dlaczego uważasz, że Twój poprzedni post nie jest na temat. Jest na temat.

Tak to była Twoja kurka. Bo ja już tak mam, że jak jestem na jakiejś imprezie to interesują mnie nie tylko ptaki, ale kto jest ich właścicielem i czasem nawet fotografuję tzw. kartę oceny żeby zachować dane.
Czy mój poprzedni post miał ton szyderczy - miał od początku do końca. Nie było to jednak po nic innego, jak tylko po to żeby zwrócić Ci uwagę w jakim Ty tonie piszesz swoje wypowiedzi. Może i można w ten sposób tylko po co. Przy odrobinie wysiłku można napisać tak że odbiorca poczyta to jako cenne wskazówki a nie drwinę.
Niestety, żeby pozwolić sobie na prostolinijną arogancję trzeba samemu być bez skazy.
Może z tego wynika to jak postrzegają Cię inni, co Ty nazywasz zazdrością?

Na koniec żeby było optymistycznie.
Bardzo cenię sobie Twoje dobre odpowiedzi. Jako jedyny na tym forum jeśli pamięć mnie nie myli dwukrotnie odpowiedziałeś na moje zapytania. A było dla mnie istotne, żeby zrobił to fachowiec. Odpowiedziałeś tylko Ty mimo, że liczyłem, że może nawet mała dyskusja się wywiąże.
Za to właśnie dziękuję!
Ostatnio zmieniony przez wj1964 2010-01-09, 10:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Markus Kurspiot 
STARSZY REDAKTOR
Kurczaczek



Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 541
Skąd: Głogówek
Wysłany: 2010-01-09, 16:50   

Przepraszam, jeżeli odczytałeś moją widomość jako "drwinę". Widocznie taki już jestem...

Piszesz, że aby zwracać uwagę innym trzeba być "bez skazy". Czy skazą jest przycięcie kurze lotek lub choroba kur?

Ostatnio bardzo wyraźnie doświadczyłem na własnej skórze, że jeżeli staramy się zrobić coś dobrego, krok do przodu, to inni nie dadzą nam żyć... Może zrobiłem krok za daleko? Jeżeli tak to przykro mi... Ale nie liczcie, że zrobię krok wstecz!

Teraz doskonale rozumiem sytuację naszego prezesa, pana Stanisława, którego również obrzucono wieloma krzywdzącymi słowami... Kiedyś myślałem że to niemożliwe. Dzisiaj już wiem... A kto go "zniszczył"? -Nie hodowcy, lecz zwykli "utrzymywacze", którze o hodowli z prawdziwgo zdarzenia nie mają pojęcia... Jedynie "mądrują".
Dla mnie jednak mimo wszystko pozostanie On moim "mistrzem i nauczycielem, który wprowadził mnie na europejskie salony". Dziękuję Ci Boże, że mieliśmy właśnie takiego człowieka...!

Nie będę się przejmował opinią innych na mój temat. Nie jest ona dla mnie istotna.

wj1964- Odnoszę wrażenie, że "nabijasz" się z kury którą wystawiłem... Pokaż więc co TY potrafisz? Może masz coś lepszego? Jakiegoś asa w rękawie? - wątpię.

Nie krytykujecie innych tylko pokażcie co wy potraficie...?!
_________________
Markus Kurspiot
www.markuskury.pl
Ostatnio zmieniony przez Markus Kurspiot 2010-01-09, 16:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16