|
Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa
|
Zamknięty przez: sroszkowski 2010-02-14, 23:30 |
Wystawa kur ozdobnych w Blue City |
Autor |
Wiadomość |
dagmaraD
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45 Dołączyła: 02 Lut 2010 Posty: 39
|
Wysłany: 2010-02-13, 18:15
|
|
|
dokladnie wszystcy hodowcy o tym wiedza ze zielona brawa nug jest sprzężona z płcia czyli krzyzówka kury zielononózki np z białym leghornem bedzie skutkowała żółtonogimi kogutami bedzie skutkowała wszystkimi kurczetami żółtonogimi |
_________________ Uwielbiam Kaczki PIŻMOWE |
|
|
|
|
Markus Kurspiot
STARSZY REDAKTOR Kurczaczek
Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 541 Skąd: Głogówek
|
Wysłany: 2010-02-13, 19:08
|
|
|
Zielononóżka to nie tylko kura z zielonymi nogami! Osoby mające dużą wiedzę z genetyki potrafią obejść wszytskie trudności... Na szkoleniu w Powsinie pan Marek Łabaj prezentował (pokaz slajdów) i omawiał jak wychodować kilkanaście różnych odmian kolorystycznych. I jest to możliwe!!! |
_________________ Markus Kurspiot
www.markuskury.pl |
Ostatnio zmieniony przez Markus Kurspiot 2010-02-13, 19:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Reticulata
Województwo: śląskie
Pomógł: 2 razy Wiek: 76 Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 36
|
Wysłany: 2010-02-13, 19:45
|
|
|
Aby dodać oliwy do ognia ujawnię, że mam już zielononóżki kuropatwiane, znoszące jajka o zielonej skorupce. Eksterierem niczym się nie różnią od właściwych. Tylko jajami. Genetycznie cech nie jest jeszcze w 100% utrwalona. Muszę sprawdzić tę cechę u kogutów. Czy ktoś zabroni mi tworzyć i hodować takie kury? W tej chwili jedni pomyślą. Ech! Co to za zielononóżki? Inni natomiast już dziś pytają się o jajka wylęgowe. |
|
|
|
|
dagmaraD
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45 Dołączyła: 02 Lut 2010 Posty: 39
|
Wysłany: 2010-02-13, 19:50
|
|
|
Kurczaczek napisał/a: | Zielononóżka to nie tylko kura z zielonymi nogami! Osoby mające dużą wiedzę z genetyki potrafią obejść wszytskie trudności... Na szkoleniu w Powsinie pan Marek Łabaj prezentował (pokaz slajdów) i omawiał jak wychodować kilkanaście różnych odmian kolorystycznych. I jest to możliwe!!! |
Genetyka i podstawy hodowli zwierząt B. Nowicki , B Kosowska tam wyraźnie jest napisane ze rasy Polskich zwierzat nazywane były według eksterieru i wygladu fenotypowego wiec jak zilononozka nie "Zielononóżka to nie tylko kura z zielonymi nogami!" co za bzdura |
|
|
|
|
dagmaraD
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45 Dołączyła: 02 Lut 2010 Posty: 39
|
Wysłany: 2010-02-13, 19:51
|
|
|
to ja sie pyam czy chodzi nam o POLSKIE rasy w pełnym tego słowa znaczeniu czy chodzi nam o krzyzówki miedzyrasowe??? |
_________________ Uwielbiam Kaczki PIŻMOWE |
|
|
|
|
marekka
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 42 Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 30
|
Wysłany: 2010-02-13, 19:54
|
|
|
No własnie prosze Państwa czy jakas tam zielononózka po kilku krzyzówkach z innymi rasami jest jeszcze nasza polską zielononózka , bo moim zdaniem to mieszaniec miedzyrasowy. Tak samo ma sie sprawa z innymi zwierzetami czy jedna rasa psów np owczarek niemiecki skrzyzowany z owczarkiem szkockim to owczarek szkocki czy niemiecki , a moze nowa rasa a kazdy powie ze to w potocznym języku kundel |
|
|
|
|
hodowca01988
Województwo: lubelskie
Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-02-13, 19:58
|
|
|
Zgadzam , zielononózka to zielononózka kuropatwiana jezeli chodzi nam o zachowanie naszego dziedzictwa to uwazam ze powinna pozostac taka jaka była i jest obecnie czyli kuropatwiana . Krzyzówki z innymi rasami spowoduja tylko spadek ilosci orginalnych zielononózek |
|
|
|
|
Reticulata
Województwo: śląskie
Pomógł: 2 razy Wiek: 76 Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 36
|
Wysłany: 2010-02-13, 20:29
|
|
|
Temat znacznie odbiegł od właściwego. Aż się dziwię, że Administrator nie interweniuje. Uczestników dyskusji proszę o właściwe (nie potoczne) posługiwanie się pojęciami: mieszaniec, krzyżówka, rasa. Niektórych ostro reagujących i przytaczających psie przykłady, proszę o zapoznanie się z historią psich ras. Przecież rasy: biała zielononóżka, czy pies doberman nie spadły z niebios, lecz są produktem przemyślanych działań człowieka, miedzy innymi „dolewu krwi” określonych ras i żmudnego utrwalanie przez hodowcę wyznaczonych, konkretnych (wlanych) cech. |
|
|
|
|
Uprawa Kurczaków
Województwo: Mazowieckie
Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-13, 20:41
|
|
|
Szanowny Panie Zuffa,
Cieszy mnie fakt, że chce Pan pomagać w propagowaniu czubatki polskiej, jednak podanie przez Pana nazwiska L. Tarasewicza i M. Łukasiewicz jako największych propagatorów hodowli kur w Polsce a zwłaszcza ras polskich nie są najlepszym przykładem…a dlaczego?
Poza Blue City(jedną, jedyną wystawą w roku)wymienione przez Pana osoby, nie wystawiają NIGDZIE w Polsce swoich kur. Podejrzewam że, Wystawa w Nitrze była jedyną(tu się mogę mylić) gdzie p. L. Tarasewicz wystawił swoje kury, same bojowce i 4 zielononóżki(?). P. Łukasiewicz nie wystawiła żadnych ptaków. Nie pracują nad polskimi rasami, nowymi ubarwieniami, nie są zainteresowani odtwarzaniem naszego dobra narodowego – wielu zapomnianych ras, nie są zainteresowani żadną współpracą. Potrafią stać jedynie w roli recenzenta i wytykać błędy. To nie jest dobry przykład propagatorów polskich ras w kraju i za granicą, i nie sądze by można było na nich liczyć w tej sprawie.
W 2002r L.Tarasewicz i A. Kruszewicz wydali wspólnie książeczkę pt „Kury ozdobne.” I co tam można znaleźć! Czubatkę polską! Przytoczę pewien fragment z tej książki… „Dawniej tę rasę znano w Polsce jako kurę padewską, ale skoro w USA i Wielkiej Brytanii występuje ona pod nazwą czubatki polskiej, to chyba nie ma co się jej wypierać”. Skąd taka zmiana? Mogę się tylko domyślać.
Jest w Polsce wielu zaangażowanych w sprawę hodowców, którzy bardzo liczą na Pańską pomoc w rozwiązaniu problemów związanych z rejestracją polskich ras drobiu w EE, ale z pewnością nie są to wymienione przez Pana osoby.
Aneta Zniszczyńska
była członkini Klubu Gallus
obecnie v-ce prezes d/s hodowlanych w Warszawskim Związku HGRiDI
członek Stowarzyszenia „Czubatka Polska” |
_________________ Aneta |
Ostatnio zmieniony przez sroszkowski 2010-02-14, 23:32, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
dagmaraD
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45 Dołączyła: 02 Lut 2010 Posty: 39
|
Wysłany: 2010-02-13, 21:08
|
|
|
W tworzeniu nowych odmian barwnych w danej rasie powinny brać udział ptaki odpowiednie kojarzenie i utrawalanie pewnych cech( w wyniku spontanicznych mutacji genetycznych) wtedy tworzy sie nowe odmiany barwne w obrebie danej rasy dolew obcej krwi z innej rasy to już mieszaniec. Co do czubatki polskiej sama je hoduje podobaja mi sie nowe odmiany barwne ale tutaj w tym przypadku od początku była wieksza pula genetyczna i większe możliwości. Zielononóżki w tej chwili pochodza wszystkie ze stad zachowawczych ponieważ były wypierane przez inne rasy i również kojarzone w wyniku czego powstawały mieszańce. Dlatego stworzono stada zachowawcze . Co do Pani zniszczyńskiej to nie wiem p w jakim celu przytacza nazwisko p. Łukasiewicz i p. Tarasewicza po co nam ich zasługi skupmy sie na swoim |
_________________ Uwielbiam Kaczki PIŻMOWE |
|
|
|
|
Piot_70
Województwo: Slowacija
Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 8
|
Wysłany: 2010-02-14, 19:23
|
|
|
Dzień dobry . . Tu jest odpowiedź na wasze pytania .
sroszkowski napisał/a: |
Zgłosiłem na wystawę w Nitrze czubatki pod polską nazwą "czubatka polska brodata" ale zmieniono mi na "paduaner", bo taka taka oficjalna nazwa obowiązuje w Federacji Europejskiej. |
Bardzo mię obrazić cytata gdzie się wyżej pisać . że komitet wystawowy w NITRZE (moja osoba) zrobicz zmiana v zgłoszeniu Czubatky Polskeju pana Roszkowskiegoa a być zrobena zmiana na Paduaner a Hollander .
Żaden zgłoszenie niebyć zmianeny .To sobie nikt nie dozwalać . Nechcieć tu iść do drobiazgowość ale to się rzuca w oczya to jest już zadużo .
Przebaczać p. Stanislave ale bronić się musiem .
Tu jest postępowanie ja to być .
Otrzymać my od p. Rozkowskiego meldunek . Acz brakować na oficialny karta meldunkowa a my mieć zainteresowanie o propagowanie hodowanie z cała Europy a ras zgłoszenie my przyjąć .To być tylko nasza dobra wola
Na zgłoszenie lecz być u zwierzat napisane dwie rasa dwie imię ras.Zaraz ja posłać zgłoszenie zdążać w którym ja pytać się się jake kury naprawdę wystawić pan a koledzenstwo na meldunku .
Odebrać my nazad przygotowany ten sam dokument gdzie być przy zwierzę napisane južsz definitiv rassy .
Na podstawa ta rzeczywistośći być sporządzany dla każdziutki wystawca pokwitowanie meldunka gdzie być dla wystawca napisane jake zwierzęta,jake rasy i kolor oraz numer klatek gdzie bycz kury postawene .To potwierdzanie dostać osoba kontaktowa każdziuchy krainy dla wystawca .PL to być p. Adam Zdeb . Każdy wystawca który znaleźć w potwierdzanie meldunek brak miecz mozliwosc na dokładkę reklamować .
Wszystky ty dokumenty może publikować . -Korenspodeci .i potwierdzanie zglosenia .
Poważny pani hodowci .
Ja tu nigdzie nie pisany gdy a ile kur pan Tarasiewicz wystawić .Ja pisać o propagowanie na ziemia Evropskeho związku a zebraniach komisje dróbiu . evropskeho związku .
.Przykro mi co się tu deje . Jest na panstwu żeby ste lansować wasze rassy,żeby ste przekonać inszy kraj ,że Paduaner nie jest Padewska ale że jest to CZUBATKA Polska ,także że Holandische Haubenhuehner nie jest Hollanderka ale Czubatka Polska . A co się tyce Zielonozky .
Panstwo może być zapomnieć jak my wspólnie 12-13 .4.2008 we Warszave na Akademii utworzyć standart podle tegoczesny realność a żądać ste mię żeby jej przeprowadzić w EE . Teraz to wymawiać .
Tu jest muj ostatni wkład do tutaj foruma .
Baczyć,jakoby tu nechodzić o Kury .Ja prosić koledzienstwo aczkolwiek to nie jest prawie moja interes .Dla otrzymywania waszich pierwotnych ras musieć iść kierunkom kde jest konfrontace między Czubatka Polska x Paduaner x Holander .
Zajmować się się na regeneracja pierwotnych ras i kolorov .
Każdzuchny produkcija nowych mieszaniec jest na szkoda ras ktore teraz mało żyć .
Uszlachetniać nowych rozród jest duża moda ,ale rasa nie jest populacja 20 albo 30 zwierzat . Jest tu między Vama i więcej zoologow a wszyscy znacz że rasa nie jest 1,2,3, ni piąte pokolenie mieszancow
Życzyć Vam dużo powodzenie ,Ja tesim się na spotkanie kiedy może wspólnie porównać Czubatku Paduanku a Hollanderku .
Nasze spotkanie ,lub spotkanie waszich funkcjonarow moze miecz kilka odmian .
odmiana 1.spotkać się sa Wy powiedzieć
to jest Czubatka . to jest Paduanka a to jest Holanderka -
a w żaden sposób poznać w com jest różnica - to jest teraz
odmiana 2
to jest "nasza Czubatka Polska" po regeneraciji ona jest dobra ,užitkova ma dobru niesnoscč ,je wytrzymała. A to jest Holanderka to jest Paduanka . To su tylko okrasne kury to hoduju we Vlochach,Niemcech ,Hollandii .Ty kury maju tyzs pochodzenie z Polska przed 200 laty . A będzie widzieć jaśnie różnica .Wsycky budu akceprtowacz .
może tu bycz tyž obmiana 3
,To jest Czubatka Polska to jest nasza .Pprzed 200 loty być dobra ,uzsitkowa , wytrzymała, kura .na każdzuchnym dworku .
Lecz ,.Holender ,Włoch Niemiec, Swajcar uczynić za 200 lat taku budovu ,taky typ, ona nema uszitku . Nam to nic nie szkodzi że jest całkiem insza ,,ale jest to Czubatka Polska . Nemusiałem nic robić .Pojademe kazdy rok do Niemiec zakupime dowieźeme a wystawiame .
Tak to ból moja ostatni wkład a wizyta tohoto foruma .
Życzyć Wam wszystko najlepszie .
|
|
|
|
|
sroszkowski
Specjalista Założyciel Forum!
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy Wiek: 69 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1788 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-14, 23:24
|
|
|
Zamykam temat.
Dziękuję wszystkim za ciekawą, czasami pełną emocji dyskusję.
Korzystając z przywileju podsumowania kilka zdań refleksji. Dwa istniejące w Polsce Stowarzyszenia mają zupełnie inny program działania i zakładają sobie różne cele.
Dla Stowarzyszenia Czubatka Polska takim celem jest organiczna, pozytywistyczna praca nad polskimi rasami drobiu. Jest to działalność żmudna, przynosząca widoczne efekty - nie od razu ale po wielu, wielu latach trudu. Wymaga ogromnych wyrzeczeń, a także wiedzy, choćby z zakresu genetyki. Do naszej pracy potrzebna jest wielka wytrwałość i spokój. Nie jest efektowna bo odbywa się w zaciszu kurników. Taki jest jednak nasz wybór.
Hodowcy zrzeszeni w Gallusie potrafią przygotować od wielu lat piękne i z roku na rok coraz ciekawsze wystawy. Wszyscy widzą i doceniają ogromny wkład, zwłaszcza Pana Tarasewicza i Pani Łukasiewicz, jaki został włożony w popularyzację hodowli kur ozdobnych w Polsce. Z tego wkładu korzystamy wszyscy. Polskie rasy kur też.
Rywalizacja, czasami konflikty nie są rzeczami złymi. Od wieków są źródłem postępu. Trzeba jednak pilnować się, aby ta rywalizacja nie przeradzała się we wzajemne wyniszczanie. Ta granica jest często bardzo krucha. Szanujmy się nawzajem i tam, gdzie to jest możliwe, współpracujmy ze sobą i szukajmy spraw, które nas łączą a nie dzielą. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|