Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: sroszkowski
2010-02-14, 23:30
Wystawa kur ozdobnych w Blue City
Autor Wiadomość
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-12, 20:07   

Właśnie. Dokończmy może tamten wątek. Po raz kolejny niech przemówią fakty. Poniżej podajemy listę zagranicznych wystaw, na których członkowie Stowarzyszenia Czubatka Polska prezentowali z różnym skutkiem swój dorobek hodowlany.
1. Rok 2004 Greitz. Niemcy.
Champion dla czarnego koguta czubatki polskiej brodatej. Nawiązanie kontaktu z większością liczących się hodowców kur czubatych w Europie.
2. Rok 2004. Ede. Holandia. Pierwsza Europejska Wystawa Kur. Międzynarodowy champion dla czubatki wielbłądziej, która została jednocześnie uznana za najlepszą zagraniczną kurę. Indywidualna nagroda Terego&Clare Bebe z Anglii za najlepsze kurki wielbłądzie oraz złociste. Równocześnie pamiątkowy proporzec za popularyzowanie kur o polskim rodowodzie.
3. Rok 2004. Praga. Czechy. Wystawa Europejska. Członkowie naszego stowarzyszenia jako jedyni prezentowali swoje czubatki polskie spośród wszystkich polskich hodowców.
4. Rok 2005. Worth. Niemcy. Prezentacja kilkunastu czubatek miniaturowych.
5. Rok 2005. Lipsk. Niemcy. jw.
6. Rok 2006. Lipsk. Wystawa Europejska.
7. Rok 2007. Sebnitz. Niemcy. Po raz pierwszy prezentacja poza granicami kraju zielononóżek polskich, karzełków oraz czubatki dworskiej.
8. Rok 2008. Brugia. Belgia. Po raz pierwszy w Europie prezentacja wyhodowanych w Polsce nowych odmian barwnych czubatek polskich czekoladowych, żółtych i kuropatwianych. Prócz tego prezentacja karzełków polskich i czubatek dworskich.
9. Rok 2008. Bottrop. Niemcy. jw
10. Rok 2008. Trencin. Słowacja. Prezentacja polskich ras drobiu.
10. Rok 2009. Nitra. Słowacja. Pokaz czubatek dworskich i karzełka polskiego.
Poniżej zdjęcia z wybranych wystaw.

IMG_0056.jpg
Nitra. Prezentacja polskich ras drobiu
Plik ściągnięto 5663 raz(y) 41,68 KB

IMG_0663.JPG
Bruggia. Z towarzystwie francuskich hodowców, którzy otrzymali w prezencie czubatki brodate czekoladowe.
Plik ściągnięto 5663 raz(y) 63,58 KB

IMG_0342-1.jpg
Worth. Członkowie Stowarzyszenia w międzynarodowym towarzystwie.
Plik ściągnięto 5663 raz(y) 45,14 KB

IMG_9532.jpg
Bottrop. Wyjazd grupy członków Stowarzyszenia.
Plik ściągnięto 5663 raz(y) 64,61 KB

dyplom_ede.jpg
Ede. Dyplom za międzynarodowego championa
Plik ściągnięto 5663 raz(y) 53,31 KB

puchar_dla_p_St.jpg
Ede. podczas uroczystej kolacji w towarzystwie Terego&Clare Beebe z Anglii
Plik ściągnięto 5663 raz(y) 52,82 KB

 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-12, 20:11   

Uprzejmie proszę, aby członkowie Gallusa pochwalili się gdzie i kiedy prezentowali swój dorobek hodowlany (nie tylko polskie rasy) na zagranicznych wystawach?
Nie chodzi o waszą obecność, jako kupców, tylko wystawców.
Odwagi koleżanki i koledzy.
1.
2.
3.
4.
 
 
dagmaraD 


Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45
Dołączyła: 02 Lut 2010
Posty: 39
Wysłany: 2010-02-12, 21:03   

sroszkowski napisał/a:
Po raz kolejny niech przemówią fakty.
Poniżej zdjęcia ras kur lub odmian barwnych do ras już zarejestrowanych, nad którymi trwają intensywne prace w Stowarzyszeniu Drobiu Rasowego Czubatka Polska.
Zapewniam Państwa, że mamy o wiele dłuższą listę. Obecnie pracujemy także nad:
- białą odmianą zielononóżki polskiej
- pomarańczowo szyją odmianą zielononóżki polskiej
- zielononóżką kuropatwianą z niebieskim podbiciem
- zielononóżką pstrokatą
- kurą chłopska
- gołoszyjką polską
- zielononóżką miniaturową
- nowymi odmianami barwnymi sułtanów.
Wszystkie te nasze "próby i eksperymenty" pokażemy być może już w tym roku publicznie na jednej z wystaw w Polsce.

nie no Pan chyba zartuje kura chłopska , jak to ma wygladac??
 
 
Markus Kurspiot 
STARSZY REDAKTOR
Kurczaczek



Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 541
Skąd: Głogówek
Wysłany: 2010-02-12, 21:10   

A czemu nie? Prace nad nią prowadzi pan Stanisław Zera.
_________________
Markus Kurspiot
www.markuskury.pl
 
 
marekka 



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 42
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 30
Wysłany: 2010-02-12, 21:13   

nie o przechwalanie chodzi ale o rzeczowa dyskusje , wiec gallus jako jedyne stowarzyszenie robi prawdziwa wystawe w polsce i to jest wazne nie musza sie szczycic zagranicznymi sukcesami , czubatka polska powinna byc i to bezspornie , ale te nowe warianty zielononóżki jak biała pstrokata , jakos zielononóżka zawsze mi sie kojarzyła z kuropatwianym ubarwieniem i nie wiem po co te nowe warianty
 
 
sęp 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 13
Wysłany: 2010-02-12, 23:06   

Jako osoba nie związana z żadnym klubem czy związkiem hodowców chciałbym się wypowiedzieć, abyście zobaczyli jak (i pewnie jest to zdanie większości osób) jest postrzegana cała ta sytuacja z punktu widzenia osoby postronnej.
A więc porównanie ,,aktywności” Stowarzyszenia Czubatka Polska oraz stowarzyszenia Gallus ...............ciężko porównać, naprawde, bo jak można porównywać coś co jest nieuchwytne (Gallus), jest nazwą która właściwie wypływa raz w roku podczas dużej wystawy, a dalej nic...cisza pustka że echo niesie, taka mała fantastyka.........zaś Stowarzyszenie Czubatka, ta nazwa jest wszechobecna wśród hodowców, naprawdę trudno tu pisać (dugo by to trwało) o wszystkim co Czubatka Polska (wraz z p. Roszkowskim) zrobiła i robi dla osób hobbystycznie zajmujących się drobiem ozdobnym.
 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-12, 23:57   

marekka napisał/a:
... ale te nowe warianty zielononóżki jak biała pstrokata , jakos zielononóżka zawsze mi sie kojarzyła z kuropatwianym ubarwieniem i nie wiem po co te nowe warianty

A dlaczego nie?
Holendrzy wyhodowali dwadzieścia parę odmian barwnych swoich karzełków, a japońskich chabo naliczono dotychczas 36 (tyle na przykład zawiera album Manfreda Bartla "Mythos Chabo") i wciąż tworzone są nowe.
Od czasów prof. Kaufman, która wyhodowała w latach pięćdziesiątych polbara przez ponad pięćdziesiąt lat, aż do 2008 roku, nic nikt w Polsce nie wyhodował.
Pora nadrobić zaległości.
Wielu hodowców zrzeszonych w Stowarzyszeniu Czubatka Polska, nie interesuje napinanie muskułów, jednorazowe strzały lecz organiczna ciężka, żmudna praca nad tym, co jest częścią naszej tożsamości i kultury narodowej, czyli polskimi rasami. Zagranicznymi świecidełkami, chociaż bardzo pięknymi, niech się ekscytują inni. Sam mam u siebie wiele przepięknych japońskich ras, choćby shoukoku, minohiki, jitokko czy totenko. Wszystkie one są jednak jedynie uzupełnieniem.
 
 
dagmaraD 


Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45
Dołączyła: 02 Lut 2010
Posty: 39
Wysłany: 2010-02-13, 11:29   

wydaje mi sie Panie stanisławie ze jednak z zielononózkami to nie jest dobry pomysł , czy biała z zielonymi nogami to bedzie ta sama zielononóżka która wystepowała na polskich podwórkach od dziesiatek lat, to pierwotna rasa została stworzona jako kuropatwiana i taka moim zdaniem powinna pozostać, jezeli mamy dbac o nasze rasy najpierw zatroszczmy sie o te które mamy. Polbary to rzadka rasa sama chce ja bardzo hodowac ale nikt ich nie ma . uwazam ze tedy droga zachowac narazie to co mamy a poźniej eksperymetować
_________________
Uwielbiam Kaczki PIŻMOWE
 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-13, 12:07   

W przypadku niektórych odmian barwnych zielononóżek nie są to żadne "eksperymenty". Posiadam w swoim archiwum stare czasopisma, z których czarno na białym wynika, że w latach 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku biała zielononóżka była powszechnie hodowana.
Wystawiano ją na wielu wystawach, prowadzono konkursy nieśności. Na przykład w "Drobiu Polskim" z 1930 roku w dziale ogłoszeń powszechnie pojawia się biała odmiana tej rasy. Hodowano też i czarną odmianę. Próbowano też i innych wariantów kolorystycznych. Druga Wojna przekreśliła jednak te ambitne plany.
Na szczęście po wojnie polskiemu środowisku naukowemu udało się ocalić zielononóżkę kuropatwianą. Chwała mu za to.
Dobre i to.
 
 
Reticulata 


Województwo: śląskie
Pomógł: 2 razy
Wiek: 76
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 36
Wysłany: 2010-02-13, 12:41   

dagmareD
Białe zielononóżki hodowałem w latach sześćdziesiątych. Śnieżnobiałe kury z zielonymi kończynami. Widok imponujący. Zachwycali się nimi nawet wytrawni hodowcy. Po latach zamarzyłem. Dzisiaj kilka sztuk, jeszcze niedoskonałych, biega po mym ogródku. I wywołują pytania u odwiedzających mnie hodowców. A co to? Ale fajne kurki.
Każdy ma jakiś cel hodowlany, do którego zmierza i sprawia mu on radość, ale często i rozczarowania. Nigdy nie odważyłbym się komuś powiedzieć: a po co to robisz? To przecież jego sprawa. Powinniśmy się radować, że w naszym gronie są twórczy hodowcy. Bez wątpienia coś osiągną i nam to „coś” pokażą. Ja czekam z niecierpliwością. Czasami mam już dość patrzenia na kochiny, brahmy etc. których nie barak na każdej wystawie.
 
 
Karol Chmielewski 
OPIEKUN DZIAŁÓW



Województwo: warmińsko - mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 29
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 280
Wysłany: 2010-02-13, 12:57   

I tutaj pokazujecie jacy właśnie jesteśmy. Trzymamy się podstaw? Świat idzie do przodu i zmiany są potrzebne. Możliwe, że różne kolory zachęciłyby większą liczbę hodowców, do posiadania tej rasy u siebie w kurniku, ze względu nawet na to, że nie każdemu musi się podobać kolor kuropatwiany.

Niemcy, Holendrzy… wszyscy „kombinują” i to widać po efektach ich prac. Różnorodność kolorów to jest może „brakujące ogniwo” w naszych rasach. Tam każdy znajduje coś dla siebie, coś co lubi. Może uczmy się od lepszych, bo jak na razie zamiast tworzyć własne, kupujemy „cudze”.

Na koniec powtórzę to co już napisano, że zielononóżki nie były tylko kuropatwiane. Były białe, czarne… nawet w którymś numerze czasopisma „Woliera” było ukazane zdjęcie różnokolorowych zielononóżek. Sam często będąc na wsiach w poszukiwaniu liliputów do prac hodowlanych, słyszałem wiele opowieści od gospodyń, czy gospodarzy. Często jak rozmowa się „kleiła” opowiadali o drobiu, który biegał po ich rodzinnym podwórku.
Ostatnio zmieniony przez Karol Chmielewski 2010-02-13, 13:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dagmaraD 


Województwo: Mazowieckie
Wiek: 45
Dołączyła: 02 Lut 2010
Posty: 39
Wysłany: 2010-02-13, 13:13   

nie kwestinuje ze kiedys były białe zielononózki ale wygineły , teraz patrzac na to czy do "odtworzenia" tych "białych " zielononózek posłużą kuropatwiane a białe upierzenie bedzie musiało być odziedziczone po innej rasie , nie wiem czego pan użyje do wprowadzenia tego biełego koloru upierzenia ale bedzie to dolew obcej krwi , gdy uzyty zostanie np biały leghorn czy nadal bedzie mogła byc nazywana polska rasa??

Co do liliputów to sa to nasze krajowe ptaki z których uzyskujemy porzadany materiał i one maja prawo nazywac sie polska rasa .
_________________
Uwielbiam Kaczki PIŻMOWE
 
 
marekka 



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 42
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 30
Wysłany: 2010-02-13, 13:27   

karol napisał/a:
I tutaj pokazujecie jacy właśnie jesteśmy. Trzymamy się podstaw? Świat idzie do przodu i zmiany są potrzebne. Możliwe, że różne kolory zachęciłyby większą liczbę hodowców, do posiadania tej rasy u siebie w kurniku, ze względu nawet na to, że nie każdemu musi się podobać kolor kuropatwiany.

Niemcy, Holendrzy… wszyscy „kombinują” i to widać po efektach ich prac. Różnorodność kolorów to jest może „brakujące ogniwo” w naszych rasach. Tam każdy znajduje coś dla siebie, coś co lubi. Może uczmy się od lepszych, bo jak na razie zamiast tworzyć własne, kupujemy „cudze”..
tak tylko zastanówmy sie czy zalezy nam na w 100% polskich rasach czy na krzyżówkach bo tak jak napisała dagmaraD to nie beda juz te same zielononózki.
 
 
Markus Kurspiot 
STARSZY REDAKTOR
Kurczaczek



Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 541
Skąd: Głogówek
Wysłany: 2010-02-13, 17:24   

Proszę osoby nie posiadające zbyt dużej wiedzy z zakresu genetyki o nie zabieranie głosu w dyskusji na temat nowych odmian barwnych zielononóżki. "Nie będą to już te same zielononóżki"- proszę zastanowić się jak tworzy się nowe odmiany kolorystyczne? Z tej wypowiedzi wynika, że najlepiej prowadzić chów wsobny, aby mieć "oryginalne" zielononóżki...

Temat zielononóżek był bardzo dogłębnie "opisany" podczas szkolenia w Powsinie prowadzonego przez sędziego Jarosława Wartacz, gdzie bardzo wiele mitów i legend zostało obalonych - więc oryginalność, jest odrębną sprawą...
_________________
Markus Kurspiot
www.markuskury.pl
Ostatnio zmieniony przez Markus Kurspiot 2010-02-13, 17:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marekka 



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 42
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 30
Wysłany: 2010-02-13, 18:08   

czyli co kazda kura co ma zielone nogi to zileonoinózka?? co za brednia
Zielone nogi to cecha sprzęzona z płcią i akurat o genetyce mam dośc duze pojęcie . w czystosci ras stosuje sie takzwane krzyzowanie z unikaniem pokjrewienstwa czyli w obrebie rasy ale nie najbliższych kuzynów.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 21