Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
inkubacja kurcząt
Autor Wiadomość
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2009-12-29, 09:16   inkubacja kurcząt

Witam
25 grudnia o godz 11 włozyłam jajka kurze do inkubatora . Dzisiaj już nie wytrzymałam , i rano prześwietliłam 4 jajka . W każdym jest na żółtku taka ciemna plamka z pajączkiem .

http://img683.imageshack....99/p1060362.jpg

Trochę widać to na zdjęciu , które zrobiłam , na środku jajka .
Jajka prześwietlam diodową latarką włożoną do puszki po napoju z otworkiem w dnie , pasujacym do czubka jajka .
Boję sie prześwietlić wszystkie jajka , bo to może troche potrwać , i boję się je wyziębić ;(
No i jestem w kropce , bo chciałam odrzucić puste jajka , i w to miejsce włożyć jajka przepiórek . W ciemnych jajkach nic nie widać .
Co teraz zrobić ?Zrezygnować z dokładania jajek ?
 
 
tragopan 
REDAKCJA FORUM



Województwo: Śląski
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 231
Skąd: Aleksandria
Wysłany: 2010-01-01, 22:12   
   Nr Tel.: 504 008 332


BIANKA1, a czemu się boisz prześwietlać jajka. Jajka powinny być nawet chłodzone przez około 30 minut dziennie.
Jajka przepiórek z ciemnymi skorupkami ciężko prześwietlić. Trzeba czekać aż się wylęgną.
_________________

Hodowla głuszcowatych
Hodowla przepiórek
 
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-01-02, 08:36   

tragopan napisał/a:
BIANKA1, a czemu się boisz prześwietlać jajka. Jajka powinny być nawet chłodzone przez około 30 minut dziennie.
Jajka przepiórek z ciemnymi skorupkami ciężko prześwietlić. Trzeba czekać aż się wylęgną.
Prześwietliłam wczoraj wieczorem . Trochę to trwało , bo już nie widziałam pajączka , tylko jakąs ciemną substancję w około połowie jajka . Poczytałam na ten temat na forum , obejrzałam filmik , i wydaje mi sie , że jest dobrze .
9 jajek było pustych , głównie od maleńkich kurek :( Nie wiem dlaczego akurat od nich .
Po rozbiciu wyglądały jak świeże jajka .
W wolne miejsce włożyłam 8 jajek przepiórek , powinny być 3 dni po wylęgu kurcząt , a więc będą miały spokój w leżeniu na koniec inkubacji . Więcej nie dawałam , bo mam przepiórki z wcześniejszego wylęgu , tyle że na 20 malców większość to kogutki .
6 jajek maransów nie dało się prześwietlić .
One są trochę chłodzone , bo 2 razy dziennie je obracam , i to trwa chwilkę .
Bardzo jestem ciekawa , co mi się wylęgnie . Mam nadzieję , że będzie choć kilka maluchów .
 
 
Olshi 



Województwo: małopolskie
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 28
Wysłany: 2010-01-10, 11:27   

jeżeli to jest ciemna substancja ale regularnie ułożona to jest wszystko ok z kurczaczkami:) pod koniec okresu inkubacji już nic nie widac w jajku podczas przeświatlania jeśli jest wszystko ok, jedynie komore powietrzną przy spłaszczonej części jajka;) Udanych lęgów :!: :D 8-)
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-01-10, 12:07   

Wczoraj drugi raz prześwietliłam jajka . Tak jak pisze Olshi , już dokładnie nie widać co jest w środku . Ale widać , jak zawartość pulsuje :d Odrzuciłam 3 jajka , które były z zamarłymi zarodkami . Jedno z krwawym płynem , jedno z ciemną zawartością , ale tylko w 1/3 jajka i jedno ze śmierdzacym żółtkiem . Pozostałe jaka są pełne i z komora powietrzną .

Jak mam obliczyć termin lęgu ?
Jajka włożyłam 25 grudnia o godz 11 w południe . Policzyłam , że maja się lęgnąć 15 stycznia po południu .
One maja się zacząć lęgnąc po 21 dniu , czy 21 dnia ?Bo co czytam , to inaczej pisze . Raz , ze od 20 dnia , a raz , że 21 dnia . Mam policzyć ten 21 dzień ?
Nie chodzi mi o brak cierpliwości , tylko ile dni , a konkretnie do kiedy , dać czas spóżnialskim jajkom ;) Przepiórki kluły mi się od 17 do 20 dnia . Miałam już wyrzucić jajka , ale po rozbiciu okazało sie , że był żywy maluszek , i żyje do dziś w dobrym zdrowiu :d
 
 
Olshi 



Województwo: małopolskie
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 28
Wysłany: 2010-01-10, 12:30   

U kur inkubacja trwa 21 dni, czyli 21 dnia już zaczną się kluć młode. Termin wylęgu jednak dużo zalezy od temperatury podczas inkubacji. Jeśli była za niska bedą sie kluć z opóźnieniem, jeśli za wysoka moga sie kluć wczeniej, jednak najlepiej jeśli temperatura jest prawidłowa 37,8st. C. Wtedy klują się mniej więcej w 21 dniu:D to jeszcze zalezy od tego jaki masz inkubator, bo w niekturych jest tak że na obrzeżaj inkubatora temperatura jest nieznacznie niższa a w centrum (pod obiektem grzejnym) zazwyczaj jest wyższa i wcześniej sie klują te kurczaczki.
Reassumując, kurczaki zaczynają sie kluć już 21 dnia, ale pełne klucie następuje 22 dnia, zas opóźnialscy klują sie jeszcze czasem 23dnia:D (dane z mojego doświadczenia przy temperaturze 37,8st C)

Kopia IMG_0150.JPG
jednodniowy pisklaczek czubatki polskiej brodatej olbrzymiej białej- kogucik.
Plik ściągnięto 11501 raz(y) 10,13 KB

 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-01-10, 14:00   

Inkubator mam z termoobiegiem . Badziewiasty jest , bo jak w pokoju jest chłodniej , to w środku temperatura też spada o jakieś 0,3 stopnia . Muszę dół okrywać kocykiem i tak utrzymywać temperaturę . Temperature ustawia się raz , i nie ma ona nic wspólnego z termometrem . :(
http://www.infermo.pl/i99...tor-MES-36.html

Producent zaleca 37,5 , i tak staram sie utrzymywać , choć zwykle jest 37,7. , nie spada poniżej 37,5 i nie jest wyższa jak 37,8 . Wilgotność 52% zwykle , czasem odrobinke mniej lub więcej .
Przyznaję ze wstydem , że dopiero jak zobaczyłam zdjęcie maleńkich zielononóżek , to dowiedziałam się , że kurczaczki nie zawsze wyglądaja po wylkuciu jak ze światecznej pocztówki . ;) Całe długie życie myślałam , że wszystkie kurczaki po wykluciu są żółte :hmm:
 
 
adrian_lasek 
REDAKTOR



Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 666
Wysłany: 2010-01-10, 14:04   

BIANKA1 napisał/a:
Przyznaję ze wstydem , że dopiero jak zobaczyłam zdjęcie maleńkich zielononóżek , to dowiedziałam się , że kurczaczki nie zawsze wyglądaja po wylkuciu jak ze światecznej pocztówki . ;) Całe długie życie myślałam , że wszystkie kurczaki po wykluciu są żółte :hmm:


:D Do mnie kiedyś jak przyjechała znajoma i zobaczyła czarne kurczaki, to dopiero był szok! Z jakiej racji te kurczaki są takie czarne, jak powinny być żółte :?: No ale teraz już przynajmniej wie ;)
 
 
Olshi 



Województwo: małopolskie
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 28
Wysłany: 2010-01-10, 14:22   

BIANKA1, najlepiej zawsze inkubowac jaja w tej temperaturze w jakiej zaleca producent ;) Bo każdy inkubator jest inaczej skonstruowany. :D
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-01-12, 10:04   

Witam Wszystkich serdecznie , w ten piękny , zimowy dzień :d

Za godzinę mija 18 doba inkubacji . Rano jeszcze jajka obróciłam . Wieczorem już nie będę obracac . Staram się podnieść wilgotnośc , ale nie daje sie tego zrobić :( W komorze nie ma miejsca na ustawienie dodatkowego pojemnika na wodę . Do tego zamontowanego fabrycznie włożyłam płatki kosmetyczne ułożone w harmonijkę celem zwiększenia powierzchni parowania , ale jest tylko 55%. Nie wiem co wymyślić :hmm:

Mam jeszcze takie głupie pytanie . Czy jak kurka kwoczy , to jest to tak ewidentne zachowanie , że będę to widzieć ? :ops: Mam kilka liliputek , ale nie mam bladego pojęcia jak wygląda kwoczka , znaczy sie , jak ona się zachowuje jak zaczyna kwoczeć .
 
 
Kajka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 1 raz
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Maj 2009
Posty: 313
Wysłany: 2010-01-12, 11:05   

BIANKA1 kwocząca kurka chodzi cała napuszona(ma takie jakby nastroszone pióra),ciągle kwocze,tak jak to wynika z nazwy kwocząca,czyli ''woła" ko ko ko,a przede wszystkim siedzi w gnieździe,nawet jak ją zgonisz to wraca uparcie z powrotem.
Hmm nie wiem czy nie namieszałam Ci w głowie swoim tłumaczeniem,nie umiem inaczej tego wytłumaczyć.Może ktoś to zrobi bardziej obrazowo niż ja.
Pozdrawiam. :)
_________________
Mój wątek w Spisie Hodowców:
http://www.forum.woliera....p=100918#100918
 
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-01-12, 11:25   

Kajka , dziękuje . Bedę obserwować kurki :d
Wiem , że to głupie , że nie wiem . Mam 55 lat , ale nigdy nie miałam kur . Nie byłam na wsi , nie mam rodziny ani znajomych na wsi . Owszem , mieszkając na przedmieściach widziałam kury u sąsiadów , ale nie chodziłam oglądać kwoczek . :( Tutaj , na wsi , pierwszy raz w życiu dotykałam cielaczka , i widziałam tygodniowe świnki :d Były cudne :serduszka: Zaprowadziłam też wnuczka , żeby pooglądał . Był zachwycony . Może uda mi się nasadzić kwoczkę . To taki wzruszający widok , kwoczka wodząca kurczaczki :d
 
 
Olshi 



Województwo: małopolskie
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 28
Wysłany: 2010-01-12, 16:28   

Gdy jajeczek sie nie obraca przez ostatnie doby to wilgotnośc powinna się zwiększyć, zresztą przy pierwszym wyklutym kurczaczku wilgotność znacznie się podnosi gdyż jest większa powierzchnia parowania. ;) Jaja z twardą skorupką (w szczególności perlic), a także jaja ptaków wodnych (blaszkodziobe) (kaczki, gęsi) można bardzo delikatnie spryskać wodą o odpowiedniej temperaturze, zraszaczem, wtedy skorupka robi się miększa gdyż zwiększa się wilgotność powietrza w inkubatorze. :D :)

BIANKA1, Myśle jednak że kurczaczki powinny sie bez problemów wykluć, jak pierwszy się wykluje to i kolejne)
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-01-14, 09:07   

Pierwsze jajko nakłute :jupi: Wiecie kto zaczął ? Najmniejsze jajko z lilipucich jajek :diabel::
Trzymajcie kciuki za maluszki :d
 
 
Kajka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 1 raz
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Maj 2009
Posty: 313
Wysłany: 2010-01-14, 16:19   

BIANKA1 pochwal się jak przebiega dalszy lęg,trzymam kciuki i życzę powodzenia :d
A i jeszcze chcę Ci powiedzieć,że to żaden wstyd nie wiedzieć i pytać,gorzej jak ktoś nie wie a udaje,że jest znawcą i popełnia błędy kosztem żywych istot.Ja też pytam tu o wiele rzeczy Tych,którzy posiadają naprawdę dużą wiedzę i czasem otwieram szeroko oczy ze zdumienia,bo zwykłe sprawy okazują się zupełnie zaskakujące.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich :*
_________________
Mój wątek w Spisie Hodowców:
http://www.forum.woliera....p=100918#100918
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15