|
Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa
|
Poranione indyki. |
Autor |
Wiadomość |
anul
Województwo: zachodniopomorskie
Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2009-09-03, 21:07 Poranione indyki.
|
|
|
dzisiaj dwa indyki wleciały do kojca psa,zostały przez niego poranione.Mają porozrywaną skóre,zastanawiam się czy z tego wyjdą.Wiem że u gołębi by się zagoiło,ale nie wiem jak to jest z indykami.Jeżeli ktoś coś wie na ten temat proszę o szybka odpowiedż |
Ostatnio zmieniony przez mirek_60 2011-01-09, 01:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
Wysłany: 2009-09-04, 09:05
|
|
|
anul, Jak rany nie są duże to wystarczy je przemyć i popryskać opatrunkiem w płynie.jeżeli duze i skóra jest mocno porozrywana to raczej wet. powinien są zszyć i podać jakiś środek przeciwzapalny. |
_________________ http://www.garnek.pl/panka |
|
|
|
|
Jolek
REDAKTOR
Województwo: śląskie
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 02 Gru 2008 Posty: 990
|
Wysłany: 2009-09-04, 09:05
|
|
|
Po proatu wyparz igłę i nici bawełniane cienkie-poższywaj, potem podaj im proporcjonalnie do wagi rozpuszczoną tabl.POLOPISYNĘ S i trzymaj w cieple podając witaminy(w końcu straciły trochę krwi) + dobre jedzonko. |
_________________ Jolek |
|
|
|
|
anul
Województwo: zachodniopomorskie
Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2009-09-04, 10:29
|
|
|
dzięki za pomoc,mam nadzieję,że będzie dobrze. |
|
|
|
|
Jolek
REDAKTOR
Województwo: śląskie
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 02 Gru 2008 Posty: 990
|
Wysłany: 2009-09-04, 13:06
|
|
|
no to powodzenia-ja tak ocaliłam kury-nitek nie wyciągałam ,same się rozlazły a kury chodziły jeszcze 4 lata
daj znać jak Ci się udało je ocalić |
_________________ Jolek |
Ostatnio zmieniony przez Jolek 2009-09-04, 13:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
anul
Województwo: zachodniopomorskie
Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2009-09-05, 22:43
|
|
|
ran im nie zszyłam,bo rano już przyschły,dałam im witaminy z glukozą na wzmocnienie.Chodzą i jedzą normalnie,niestety inne indyki je atakują i muszą być oddzielnie. |
Ostatnio zmieniony przez anul 2009-09-05, 22:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Olshi
Województwo: małopolskie
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 28
|
Wysłany: 2010-01-19, 13:07
|
|
|
Ja miałem podobną sytuację: Młody indorek wszedł na terytorium psa, i niestety został dotkliwie poraniony. miał bardzo porozrywana skórę. Ptak nie mógł wogóle wstać i cały czas leżał z zamkniętymi oczami. Przemyłem mu ją, odkaziłem, i nakarmiłem. Po tygodniu już w pełni doszedł do siebie, rany sie zagoiły a pióra odrosly po 4 miesiącach. Dziś już indorek jest dorosły i w pełni okazały, niesety pusząc sie nie rozstawia tak pięknie ogona . Inny indorek którego mój szczeniak poobrywał do naga z piór niestety nie przeżył. Tak to już jest z psami, a w szczególności z młodymi szczeniakami które chcą się bawić i obierać ptaszki z piór Naszczęście już pies sie oduczył, indyki są już duże i teraz ten indor, który kiedyś był poszarpany przez tego psa, je z miski psa i go przegania |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|