Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
!!!PRZEPISY PRAWNE!!!
Autor Wiadomość
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2008-02-15, 14:30   

To,że ptaki rano wrzeszczą to nic,mój sąsiad miał straszne pretensje o to,że moje żaby za głośno rechoczą i mam z tym zrobić porządek.
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
nicto 
kury, ptaki wodne


Województwo: śląskie
Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 66
Wysłany: 2008-02-15, 15:31   

Widzę że temat ma wzięcie i kolega nie jest sam z takim problemem.

jako że kolega poruszył ten temat na zebraniu związkowym nasz prezes postanowił zasięgnąć informacji w odpowiednik służbach, i wiecie co usłyszał straż miejska najpierw go wyśmiała lecz gdy wyjaśnił że to nieżarty tylko poważna sprawa przemyśleli to i udzielili mu takiej odpowiedzi, miejscowość w której mieszka kolega jest wioską hodowlaną więc by musiano wybić wszystkie koguty, ujadające psy, ryczące bydło itd.
a co do klatek znajomy geodeta powiedział że chociaż jedna ze ścian jest wymurowana na fundamencie ale reszta zamontowana na śruby czyli zadaszenie jest przykręcone do tej ściany a siatki się nie betonuje jak wiadomo to nie trzeba zezwoleń bo taką ścianę można uznać za płot po zdemontowaniu całej klatki.
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2008-02-15, 17:42   

Gorzej jak sąsiad weźmie sprawy w swoje ręce i podłoży jakąś trutkę lub Bóg wie co, aby pozbyć sie ptaków ... :/
A znam już takie przypadki...
 
 
karpik 


Województwo: Podkarpackie
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 235
Wysłany: 2008-02-15, 23:52   

AL napisał/a:
To,że ptaki rano wrzeszczą to nic,mój sąsiad miał straszne pretensje o to,że moje żaby za głośno rechoczą i mam z tym zrobić porządek.

:lol: :pomocy: :stop: Brak słów żeby opisać głupotę niektórych ludzi...
 
 
zyrafka 


Województwo: nieistotne
Dołączyła: 31 Lip 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-07-31, 10:05   ja tez jestem "nieprzyjemna sasiadka"

Czesc!
Ja mam sasiada, z ktorym mamy wspolna sciane domu i z ktorym graniczymy ogrodem i kurnikiem. W tym kurniku sa ozdobne kury i oczywiscie kogut.

Kogut zaczyna piac po piatej i pieje regularnie mniej wiecej co 30 sekund az do jakiejs 6.30. Nie moge spac ani ja, ani moj maz. W lecie, gdy sa upaly, bardzo trudno jest caly czas trzymac w nocy okna zamkniete, a to jest poki co jedyny sposob na przetrwanie. Mamy malenkie dziecko, ktore tez sie przez to pianie ciagle budzi. Sasiad jest niezrownowazony, choleryk i nie mozna z nim normalnie rozmawiac.

Zanim pojdziemy w tej sprawie do strazy miejskiej lub na policje, chcialabym zapytac, czy znacie jakies sposoby poradzenia sobie z taka sytuacja? Czy na przyklad pomogloby wyciszenie kurnika lub zakrycie go jakas plachta czy czyms takim, zeby wewnatrz bylo ciemno? Czy wtedy kogut zaczalby sie pozniej uaktywniac?
 
 
nyszka 



Województwo: Śląskie
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 238
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2008-07-31, 11:22   
   Nr Tel.: 694 310 917


zyrafka, rozumiem, że to nie twój kogut pieje :d
Przypuszczam, że w kurniku jest okno, jeżeli jest na wschód to z pierwszymi promieniami słońca kogut się uaktywnia. Poproś sąsiada o to, aby z zamykaniem kur na noc zasłaniał je jakimś materiałem, który nie przepuszcza tak łatwo słońca.

U mnie była podobna sytuacja, ponieważ nie mam typowego kurnika, a tylko budki w wolierach to po zmianie czasu na letni koguty ( a miałam dwa ) zaczynały piać już o świcie. Ze względu na sąsiadów i na ich dzieci postanowiłam sprzedać koguty. Kurki w tym czasie się już ładnie niosły, jajka były zapłodnione. I choć nie mam w chwili obecnej żadnego koguta, mam przynajmniej dobre stosunki z sąsiadem, a po zmianie czasu na zimowy znowu sobie sprawię koguciki do moich kurek.
Taka sytuacja mogła jednak u mnie przebiec bez problemów, bo nie rozmnażam w dużych ilościach kurek. W tym roku miałam tylko 30szt. czubatek i 12szt. jedwabistych, co innego gdy ktoś ma kurki wystawowe wtedy tak łatwo nie rozstanie się ze swoimi podopiecznymi.
_________________
www.agarys.pl
 
 
collie 


Województwo: Polska
Wiek: 32
Dołączyła: 07 Cze 2008
Posty: 135
Wysłany: 2008-07-31, 15:37   

a ja tam lubie jak mi tak nad ranem(nawet o 4.00)ptaki śpiewają:D
 
 
zyrafka 


Województwo: nieistotne
Dołączyła: 31 Lip 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-07-31, 17:03   

Ja tez lubie ptaki -kosy, szpaki, wroble, golebie, dziecioly, pokrzewki... to wszystko nam tu spiewa od rana i jest OK. Ale kogut jest inny. Jego pianie jest jak noz przecinajacy wszystko wokol i nie da rady, zawsze wybudzi ze snu.

Dzieki za poprzednia odpowiedz. Oczywiscie to nie nasz kogut pieje, tylko sasiada:) Przepraszam za niewyrazny opis.

Sprobujemy go przekonac do zaciemnienia.
 
 
Wanda Rakoczy 



Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Sie 2008
Posty: 129
Wysłany: 2008-10-25, 23:09   nieprzyjemny sąsiad

Ludzie! Czy na tym ma polegać cywilizacja, że nie możemy zcierpieć naturalnych, przyjaznych dla ucha dżwięków jak pianie koguta szczekanie psa czy kumkanie żaby a tolerujemy pijackie wrzaski po nocach na ulicy, "dyskotekę na kółkach" z zaparkowanego pod oknami samochodu albo przejazd nocą przez miasto na motorach tzw.dawców narządów do przeszczepu. Mieszkam w małym miasteczku i takie właśnie odgłosy często słyszę .Jeżeli na tym ma polegać cywilizacja to ja chcę do buszu!!!!!
I niech się odczepią od moich kogutów!
 
 
gege 


Województwo: swietokrzyskie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 161
Wysłany: 2008-10-26, 08:24   Re: nieprzyjemny sąsiad

Kup sobie totenko to sąsiadowi się odechce trzymać koguta.
 
 
karolcianatalka 


Województwo: malopolskie
Wiek: 40
Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 1
Wysłany: 2009-04-21, 14:19   

witam prosze o pomoc i rade mieszkam w krakowie w okolicach centrum kolo mojego bloku znajduja sie dzialki gdzie moj tata hoduje kury jednak juz od dluzszego czasu straz miejska karze mu zlikwidowac hodowle jakis wspanialy sasiad dzwoni czy musi to robic czy tez moze to jakos obejsc??
 
 
nyszka 



Województwo: Śląskie
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 238
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2009-04-21, 18:03   
   Nr Tel.: 694 310 917


karolcianatalka, na jakiej podstawie tato dostał nakaz zlikwidowania kur? Czy to tylko wizyta Straży Miejskiej i ich słowne upomnienia?
Straż Miejska może upomnieć jeżeli ktoś zakłóca spokój, lub zaśmieca, ale nie może nakazać likwidacji hodowli.

Wejdź na stronę urzędu miasta Kraków i sprawdź, czy jest tam gdzieś napisane, że nie wolno w mieście hodować drobiu, lub zadzwoń do działu środowiska UM i zapytaj jakie masz prawa. Przedstaw całą sytuację i oni powinni Ci doradzic co masz zrobic.
_________________
www.agarys.pl
 
 
adam_gnatek 
MŁODSZY REDAKTOR



Województwo: pomorskie
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 550
Wysłany: 2009-10-19, 21:45   

ja również posiadam sąsiada, z którym nie żyję w przyjaźni, nie dość, że wścibski to wszystko mu przeszkadza, do niedawna szczekający pies/ a jego suka cały dzień piszczy i wyje bo albo zamknięta albo na łańcuchu/, teraz kury i perliczki bo stresują jego psy :hahaha: - nie wiem jak kury mogą stresować psy, może ktoś z was wie??, doszło nawet do tego, że w nocy przebił mi wszystkie koła w aucie bo nie mógł z cierpieć, że kupiłem auto które jest nowsze od samochodu , które sam posiada. Na szczęście drugi sąsiad jest normalny :)
 
 
 
tancerz2005 


Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 91
Wysłany: 2009-10-19, 23:07   

Niektorzy ludzie sa nienormalni... Osobiscie uwazam ze jesli ktos mowi ze po dluzszym czasie "obcowania" z pianiem koguta, odglos ten jest dla kogos jak "brzytwa" i budzi ze snu, to poprostu wyolbrzymia... Fakt, pianie koguta na poczatku jest uciazliwe, potrafi wybudzic, ale po pewnym czasie czlowiek sie przyzwyczaja, i nawet nie reaguje... To jest normalne u kazdego... Dlaczego ludzie w miescie moga normalnie spac przy dzwiekach tramwajow, karetek, tirow, motorow itd?? Bo przywykli... Moj brat obecnie ma malego synka ktory ma 8 miesiecy... Na poczatku gdy przychodzil z nim do mnie w odwiedziny, maly budzil sie za kazdym razem gdy zapial kogut... Teraz kogut moze piac, gdakac a maly spi w najlepsze....
Ja mam za oknem psa sasiada, ktory cala noc ujada bedac na lancuchu... Na poczatku bylo to denerwujace, teraz juz przywyklem, i sypialem z otwartym oknem... Ludzie, nie uprzykrzajmy sobie zycia, i nie badzmy nadgorliwi... Moi sasiedzi czesto robia "imprezy", i tez jakos zyje... Wiecej tolerancji... (to bylo do Pani skarzacej sie na pianie koguta)

Co do takich wlasnie "nadwrazliwych" sasiadow, to ja tez takowego posiadam, ale uwaga, on ma inne przeslanie niz pianie koguta :P
Otoz dzieli nas mur, tuz za ktorym sasiad co drugi dzien przez cale lato pali liscie... Mozecie sie domyslec co sie dzieje u mnie na posesji przy takim paleniu?? Ostatnio bylo tak szaro, ze nie widac bylo nic w odleglosci 2 metrow.... W kazdym razie ktoregos dnia poprosilem go aby przestał "dymic", bo to jednak przeszkadza i strasznie smierdzi, na co uslyszalem wulgarnie wypowiedziane "JAK PANU SMIERDZI OGNISKO, TO MI SMIERDZA KURY!!!" hahahahaha. W woli wyjasnienia, nie posiadam "fermy kur" :P te kury, ktore mu smierdza, to na chwile obecna trzy czubatki, dwie kurki i kogut, których kurnik jest sprzatany co tydzien :D Tak wiec debili na tym swiecie nie brakuje hehehehe.

Pozdrawiam.
 
 
pawlo 
MŁODSZY REDAKTOR


Województwo: Małopolskie
Pomógł: 9 razy
Wiek: 28
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 492
Wysłany: 2009-10-20, 08:26   

no u ciebie sąsiad pali liśćmi a u mnie pali olejem najczęściej w nocy pod wieczór i rano tak że się nawet okna nie da otworzyć ale się trochę uspokoił jak przyjechała policja i zakupił w tym roku węgiel
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12