Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
!!!PRZEPISY PRAWNE!!!
Autor Wiadomość
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2008-02-13, 22:08   

O ile mam aktualne informacje to nie jest wymagane zezwolenie na budowle niezwiązane trwale z gruntem, czyli nieposiadające fundamentów.

jeżeli kolega ma woliery na fundamentach, lub płycie, powinien mieć zezwolenie.

Odnośnie hałasu i zakłócania spokoju, niestety sąsiad ma rację. Jeżeli są to tereny miejskie, lub podmiejskie, można zostać ukaranym za zakłócanie spokoju. Kiedyś mandat za pierwsze przewinienie wynosił 500 zł, a potem sprawa mogła znaleźć finał w sądzie.
 
 
nyszka 



Województwo: Śląskie
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 238
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2008-02-14, 12:51   
   Nr Tel.: 694 310 917


nicto, na budowle które nie są trwale związane z gruntem nie trzeba zezwoleń, ale do świętego spokoju, aby przynajmniej w tej sprawie Twój znajomy miał spokój, może zgłosić, w urzędzie budownictwa, że stoją u niego wiaty gospodarcze,nie trwale związane z gruntem, które to służą jako woliery dla ptactwa. Jest wtedy zgłoszenie lekkiej zabudowy i sąsiad może sobie zgłaszać. Ale muszą one stać co najmniej trzy metry od posesji sąsiada, inaczej niech nic nie zgłasza.Najlepiej jak najpierw sam przejedzie się do urzędu i popyta.

Pianie koguta? To też wystarczy,że będzie go wypuszczał z kurnika po 6.00 rano, to sąsiad może mu wtedy nagwizdać ;) , a straż miejska nie będzie miała nic do powiedzenia.
Luśka napisała jaka może być kara (500zł.),są one wystawiane ostatecznie, na pierwsze ewentualne zgłoszenie dostałby ostrzeżenie, jednak mandatów sie nie przyjmuje, wtedy sprawa jest kierowana do sądu grodzkiego, a tam zawsze jest dużo łagodniej, ale to też tylko wtedy, jeżeli jest faktyczne stwierdzenie wykroczenia.

Jeżeli zaś kolega ma coś niezgodnie z prawem, to radziłabym dogadać się z sąsiadem :P
ewentualnie wyszperać co on ma na lewo :diabel::

Powodzenia
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2008-02-14, 16:44   

A propos mandatów dodam jeszcze tylko, że przyjęcie go jest równoznaczne z przyznaniem się do winy ;)
 
 
nicto 
kury, ptaki wodne


Województwo: śląskie
Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 66
Wysłany: 2008-02-14, 18:18   

nyszka napisał/a:

Pianie koguta? To też wystarczy,że będzie go wypuszczał z kurnika po 6.00 rano


tylko tu będzie problem bo to właśnie w tych klatkach trzyma te kury a ma ich kilka odmian barwnych i jest niemożliwością żeby zamknął je w kurniku i wypuszczał po godz. 6.00

Dziękuję wszystkim, przekaże mu wszystkie informacje i wasze spostrzeżenia.
 
 
jakub 
HODOWCA PTAKÓW



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 852
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 4/6/9
Wysłany: 2008-02-14, 19:29   

Czyli o 6 rano kogut już mozę piać? Jeżeli mjieszkam na uboczu miasta za domem jest łaka to też moga piać od 6 rano?
_________________
Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę.
 
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2008-02-14, 19:49   

Cisza nocna obowiązuje od 22 do 6 rano i przez ten czas nic nikomu nie powinno zakłócać spokojnego snu, a potem można piać ile się chce (oczywiście bez przesady ;) ).
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2008-02-14, 20:02   

Moje pieją od 3 rano, a latem nawet wcześniej, ale co najwyżej sarenki mogłyby składać skargę, albo ja sama :D

O ile się orientuję, jeżeli pianie jest bardzo dokuczliwe dla sąsiadów to nawet poza ciszą nocną można ukarać właściciela za notoryczne zakłócanie spokoju.
Analogiczna sytuacja jak przy miejskich psach wyjących w domu całymi dniami. Wielu moich znajomych miało przykrości z tego powodu, choć psy hałasowały w dzień, w godzinach, kiedy państwo byli w pracy i szkole.
 
 
jakub 
HODOWCA PTAKÓW



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 852
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 4/6/9
Wysłany: 2008-02-14, 20:13   

Ja narazie problemów z pianiem nie mam. A czy idzie cos zrobić żeby kogut nie piał?
_________________
Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę.
 
 
 
Kituś 
dawny user


Województwo: Małopolska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: ---
Wysłany: 2008-02-14, 20:16   

uciąć mu głowę :ops: :ops: :diabel:: nie ma chyba sposobu tak jak na mrałczące kocury po oknem :x :?
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2008-02-14, 20:36   

Jest skuteczny sposób, owszem ....Wykastrować za młodu :D
 
 
adrian_lasek 
REDAKTOR



Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 666
Wysłany: 2008-02-14, 21:53   

Bardzo nie etyczne...
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2008-02-14, 22:07   

Rozumiem, że chowanie kogutów tylko po to, żeby je zabić i zjeść jest bardzo etyczne? :)

Odbiegamy od tematu, proszę, trzymajmy się wątku :)
 
 
butchi chabo 



Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 190
Wysłany: 2008-02-15, 00:42   

Popieram wypowiedź Luśki, sam przeszedłem podobny przypadek. Trzymałem w mieście na własnej posesji papugi.Woliery oddalone zgodnie z przepisami 4m od płotu , domy sąsiadów oddalone były paręnaście metrów od nich. Nie podobały się im poranne i dzienne krzyknięcia papug . Nasyłali na mnie różne służby ,od opieki nad zwierzętami, ochrony przyrody i Bóg wie , jeszcze jakie.Skończyło się tym, że czarni "smutni" panowie z Służby Miejskiej oświecili mnie sąsiedzkimi donosami ,w zakłócaniu ciszy w należnym i zasłużonym odpoczynku sąsiadów , po ich pracy. Oczywiście moje tłumaczenia nie przyniosły rezultatów . Po prostu odbyła się sprawa w dawnym Kolegium d/s Wykroczeń , nakazano likwidację lub przeniesienie papużarni w jakieś inne ustronne miejsce. Wielu moich znajomych musiało zlikwidować gołębie , bardzo przeszkadzało sąsiadom, ich gruchanie i niby roznoszenie szkodliwych chorobotwórczych pyłów .Większość ludzi opowiada się jako miłośnicy zwierząt ale wydaje mi się,że chyba tych oglądanych w zoo lub tv.
 
 
jakub 
HODOWCA PTAKÓW



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 852
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 4/6/9
Wysłany: 2008-02-15, 07:17   

Mi kjedna sąsiatka zawsze powtarza że jak w dzień hałasują to dobrze miło posłuchać, ale o 6 rano niech będą cicho.
_________________
Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę.
 
 
 
Waldemar Waldun 



Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 50
Skąd: koło-ŻAR
Wysłany: 2008-02-15, 10:18   
   Nr Tel.: 606601848


U mnie sasiadka tez bezprzerwy mi dokucza że moje papugi rano hałasują ,ale ja mam na nią haka bo jej pies o 2 rano wyje.Wolę słyszeć papugi niż wyjącego psa.Zawsze znajdzie się jakiś sąsiad któremu coś nie pasuje.NIEPRZEJMUJ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_________________
WALDUN
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12