Woliera

[Szert]

Pokazałam im już temat o wysyłaniu ptaków pocztą, tłumaczyłam... A oni ciągle swoje, że nie pozwolą mi męczyć kur... Do poniedziałku muszę ich przekonać, bo w poniedziałek jeden z użytkowników tego forum mógłby mi wysłać kury... Ale skończyły mi się argumenty... Ktoś może wie jak ich przekonać? Twierdzą, że ptak nie przeżyje podróży, i ptaki bardzo chętnie, ale najlepiej już oskubane to będzie mniej roboty... I, że banda napaleńców która nie zna się na kurach nie ma tu nic do gadania (jakby co to nie są moje słowa )

Pokazałam im już temat o wysyłaniu ptaków pocztą, tłumaczyłam... A oni ciągle swoje, że nie pozwolą mi męczyć kur... Do poniedziałku muszę ich przekonać, bo w poniedziałek jeden z użytkowników tego forum mógłby mi wysłać kury... Ale skończyły mi się argumenty... Ktoś może wie jak ich przekonać? Twierdzą, że ptak nie przeżyje podróży, i ptaki bardzo chętnie, ale najlepiej już oskubane to będzie mniej roboty... I, że banda napaleńców która nie zna się na kurach nie ma tu nic do gadania (jakby co to nie są moje słowa )

[gege]

Niech ten Pan który ma wysłać Ci kury niech wyśle,ale musisz sama odebrać paczkę i sami się przekonają,że ptaki przyszły całe i zdrowe.

[Szert]

Oj, może lepiej nie Też o tym myślałam, ale chyba lepiej nie

Oj, może lepiej nie Też o tym myślałam, ale chyba lepiej nie

[karas1987]

A mi tez wydaje sie ze to by bylo najlepsze. Ptaki po fakcie zostaly by zauwazone przez rodzicow i by musieli to zaakceptowac, ja tak robilem

[Szert]

Wiesz, tylko mi na kieszonkowym "trochę" zależy xD Jakiś argument ktoś ma?... Do ludzi którzy robią la la la ja nie słucham

Wiesz, tylko mi na kieszonkowym "trochę" zależy xD Jakiś argument ktoś ma?... Do ludzi którzy robią la la la ja nie słucham

[AL]

Szert, Kupowalam kury,bażanty,pawie,kaczki,papugi i drobną egzotykę w calej Polsce i zawsze ptaki przychodziły zdrowe,poczta polska zawsze spisała się b.dobrze ,paczki zz ptakami nigdy nie szły dłużej niż 24 godz.

[Szert]

Ja to wiem.... Rodzice są o jakieś 5% bliżej... thx, bardzo fajny argument, jakieś jeszcze?

Ja to wiem.... Rodzice są o jakieś 5% bliżej... thx, bardzo fajny argument, jakieś jeszcze?

[gege]

Pokaż im to co napisała AL,Ja kieszonkowego nie dostaję,ale zawsze gdzieś się załapę a tu pójdę i 5zł jest,a tu i tam i się uzbiera niby na loda,a włóż do skarbonki.