Woliera

[ania tal]

Skutki tegorocznych upałów widać wszędzie. Spacerując po parku z psem obserwowałam kawki z młodymi. Wypalona trawa, 35 stopni w cieniu i jakby tego było mało wyschły strumień. Niektóre ptaki sprawiały wrażenie chorych i osłabionych. Dziś jedno młode zaczęło słaniać się na nogach okropny widok. Kiedy podeszłam żeby sprawdzić co się dzieje to biedaczyna poderwał się resztkami sił i pofrunął w koronę drzew a za nim dorosłe osobniki. Bardzo mi ich żal

[collie]

w moim rejonie naszczęście co dwa dni pada,więc nie ma czegoś takiego

[gege]

collie ale ci dobrze......... u mnie to tylko wczoraj popadało troszke a tak to to desz koło nosa nam przechodził chmura była szła w naszą srone a tu klapa i skerciła gdzieś i deszczu nie było a porzebny jest.

[Lexy]

U mnie też upały! Może dzisiaj w nocy coś popada.

[Krzysiek Prokop]

No u mnie mokro, 30 stopni to jeszcze nawet w tym roku nie było

[ania tal]

Wreszcie troche chlodniej i popadało, strumyk wreszcie płynie, ptaki mogą odetchnąć. pozdrawiam.

[karas1987]

U mnie juz 1,5 tygodnia na zmiane deszcz slonce troche to denerwojace, no ale deszcz jest potrzebny, widac to po naszych podopiecznych.

[collie]

właśnie znowu popadało u mnie...,mokro jest i to strasznie

[ Dodano: 2008-06-29, 14:11 ]
w zaledwie kilku minutach były 4 nawroty deszczu,uhh,i zapowiada się na więcej

[ Dodano: 2008-06-30, 21:21 ]
mam już dosyć,właśnie nad moim domem jest burza,są one codzienie!

[ania tal]

Collie u mnie znów susza, deszczu było jak na lekarstwo. Strymień od wczoraj wieczora nie płynie. Kawki gdzieś się wyniosły, nawet drobne ptactwo się rozproszyło. Jak długo żyję to jeszcze tak zle nie było. Pozdrawiam.

[collie]

skutki efektu cieplarnianego-zmiana klimatu,może za pare lat w kujawsko-pomorskim będzie sawanna a na podkarpaciu lasy deszczowe?...żart,szkoda,no ale co zrobić ,można wystawiać ewentualnie pojemniki z wodą dla dzikich ptaków na pole

[Karol Chmielewski]

A u mnie jest ok.20-25 stopni. Na deszcz nie nażekam , bo wczoraj była taka burza, że deszcz jak z wiadra leciał. Jak się wyszło na dwór 5 sekund i cały mokry do suchej nitki.
A i ptaki dobrze żyją i te domowe i te dzikie. Kopciuszek nawet drugi lęg kończy, a w każdym lęgu ma więcej niż 5 pisklątek. Fajny widok jak matka karmi malutkie, a ojciec uczy latać poprzednie młode.

[jakub]

U mnie też wielkie upaly, trawa na łące za domem zmieniła się w siano, odleciały gdzieś dzikie bażanty, bobrom bardzo wysechł strumyk, znowu coś majstrują przy tamie.

[gege]

u mnie to juz prawie sahara ziemniaki usychaja.

[jakub]

Sąsiadowi bulwy zaczeły sie kurczyć. Najbardziej mi żal zwierząt one nie moga zdjać swoich futerek.

[ania tal]

Dziś w slońcu było ponad 30st.C. Mam na działce oczko wodne, wiele ptaków może zaspokoić pragnienie. Przychodzą też inni goście: koty i jeże. Ale to kropla w morzu potrzeb- o ziemniakach to szkoda gadać a kłosy w większości są puste