Woliera

[adrian_lasek]

U mnie dużo się uchowało, zysków ani strat nie liczę, więc liczbowo nie podam. Ale ogólnie bardzo dobry rok jak dla mnie.

[Secza]

dla mnie również mam piękne młode nioski i super zarodowe koguty

[Markus Kurspiot]

u mnie niezbyt dobry... było wiele strat... ale kilka dobrych chwil w hodowli też było. "i dla nich warto żyć"

[Secza]

Kurczaczek, a czy prowadzisz lęgi w inkubatorze czy naturalne?

[bili17]

u mnie co roku jest coraz lepiej, na 20 zwyklych kur usiadło 6 każda ponad 90% wylęgowości, dodam jeszcze że 3 siadały po dwa razy, a jedna nawet trzy!!! piżmówki jak zwykle rewelacja, staropolskie ponad 120 jaj, perlice tez odchowały młode (co im się nigdy nie zdażało), a indyczki prowadziły po 2 lęgi! ogólnie bardzo udany sezon, chociaż nie obyło się bez drobnych wpadek

[kowal]

u mnie był źle.na 12 jajek,zalęgłych 10 wylęgło się tylko 2-kogutek i kurka.żeby tego było mało to jastrząb zabił mi obydwoje.
od tygodnia jedna z kur zapragnęła zostać mamusią.nigdy się to nie zdarzało tak wcześnie.
w tym roku planuję podłożyć odpowiedzialnej kurce jajka zielononóżek.mam nadzieję że to będzie lepszy rok.

p.s.czy na zielononóżki potrzebny jest jakiś certyfikat czystości rasy?

[adrian_lasek]

Certyfikat jest potrzebny, jeżeli się nie mylę, w przypadku kiedy starasz się o dotacje lub dopłaty na hodowlę.

[Secza]

kowal, czy planujesz założyć Eko0-fermę?

[kowal]

nie planuję eko fermy ale gdy ktoś kiedyś w przyszłości będzie chciał ode mnie kupić kurczaki zielononóżki to co mam mu powiedzieć?

[Secza]

No to fakt te kurczaczki wtedy będą wyróżniane spośród innych - nielicencjonowanych

[kowal]

nie chodzi o licencjonowane czy nie ale nie chcę ludziom sprzedawać kurcząt których ras
sam nie jestem pewien.
a co będzie jeśli osobie której sprzedam kurczęta urodzi się jakiś mieszaniec ?nie potrafię ludzi robić na szaro.to nie w moim stylu.

[Secza]

No to musisz kupić czysto-rasowe stado zarodowe i trzymać osobno to wtedy nie trzeba żadnych licencji

[Marekk]

Też miałem kilka przypadków że kupujący kurczęta chcieli żebym dał im jakiś dokument że są to czysto rasowe zielononózki. W rozmowach z hodowcami o zielononóżkach tylko jedna osoba twierdziła że ma stosowny dokument potwierdzajacy że są to zielononóżki reszta twierdzi że jeśli kupowali w instytucie to dostali jedynie dokument że są to kurczęta jednodniowe i nie jest podana żadna rasa.
Piszesz kowal "a co będzie jeśli osobie której sprzedam kurczęta urodzi się jakiś mieszaniec "ale tylko wtedy urodzi się mieszaniec jesli hodujesz kilka ras kur razem lub kupiłeś mieszańce zielononóżek. Miałem taki przypadek na początku przygody z hodowlą kur, że jeden z hodowców któremu zalezało na sprzedaniu dla mnie cochinów miniaturowych powiedział że moge je trzymać razem z zielonózkami otóż nie prawda na wiosnę zaczeły lęgnać się czarne zielononózki po koguciku cochinie .

[kowal]

Cytat:

Piszesz kowal "a co będzie jeśli osobie której sprzedam kurczęta urodzi się jakiś mieszaniec "ale tylko wtedy urodzi się mieszaniec jesli hodujesz kilka ras kur razem lub kupiłeś mieszańce zielononóżek.

a więc odpowiadam:planuję zlikwidować kury które teraz hoduję.mam dwa koguty rasy mieszanej więc oddam je komuś w dobre ręce a sam zostawię tylko kury rasy zielononóżki.planuję kupić tylko kilkanaście sztuk+koguta a potem sam będę sobie hodował kurczęta.

[Marekk]

W przyszłym roku zamierzam zapisać się na pisklęta z instytutu z Lublina .
Chociaż z Chorzelowa są piekniejsze