Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: SERAMA
2011-08-10, 21:48
Futra naturalne

Czy jesteś zwolennikiem noszenie futer naturalnych?
Zdecydowanie tak
27%
 27%  [ 10 ]
Zdecydowanie jestem przciwnikiem futer naturalnych
58%
 58%  [ 21 ]
Nie mam zdania
13%
 13%  [ 5 ]
Głosowań: 36
Wszystkich Głosów: 36

Autor Wiadomość
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2007-10-20, 11:28   Futra naturalne

Czy jesteście zwolennikami noszenia futer naturalnych czy racej ich przeciwnikami?Mam na myśli futra ze zwierząt fermowych i dzikich.W brew pozorom ma to związek z ptakami,gdyż to brak poytu na lisie skóry spowodował wzrost liczebności rydych wrednych zwierzą t czyli lisów.
 
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2007-10-20, 12:37   

Jestem zdecydowaną i zadeklarowaną przeciwniczką futer.

Absolutnie nie mogę się zgodzić z tezą, że tobrak popytu na futra spowodował wzrost populacji lisow. Pozyskiwanie futer z lisów dziko żjących to marginalna sprawa. Przede wszystkim korzysta się ze zwierząt fermowych żyjących w strasznych warunkach, ginących również w okrutny sposób.

Poza tym lis to draieżnik niezbędny w przyrodzie, a rabunkowa gospodarka prowadzona przez ludzi , zaburzenie równowagi ekologicznej i szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie (!) spowodowały ich nadmierny przyrost naturalny.

Wracając do tematu futer: przykłąd norki amerykańskiej sprowadzonej właśnie jako zwierzę futerkowe. Cześć osobników zbiegła, zaczęła się rozmnażać i wypiera naszą rodzimą norkę z jej naturalnych stanowisk, powoli prowadząc do jej wyginięcia.
Efekt zamilowania do futer ...
Ostatnio zmieniony przez Luśka 2007-10-20, 12:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jaro 
POLSKIE RASY



Województwo: mazowieckie
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 259
Wysłany: 2008-04-12, 12:46   

Jeśli chodzi o futra z lisów to jestem zwolennikiem, ponieważ oszałamiający wzrost ich liczebności nie wróży niczego dobrego :|
 
 
jakub 
HODOWCA PTAKÓW



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 852
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 4/6/9
Wysłany: 2008-04-12, 14:17   

Lisy są na ogól zmorą i wrogami hodowcow ptactwa. Ja uważam że powinny być odstrzały lisów ale powinno się też część zostawić w ich środowisku by nie wygineły.
_________________
Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę.
 
 
 
lis 


Województwo: Śląskie
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 10
Wysłany: 2008-04-12, 16:40   

Szczerze? - nie robi się już prawie futer z lisów dziko żyjących,futra z lisów hodowlanych są ładniejsze i dla nich hoduje się tysiące zwierząt w ciasnych klatkach - powinniście to sobie wsiąść do serca - ja mam takie zdanie jak Luśka.
 
 
Jaro 
POLSKIE RASY



Województwo: mazowieckie
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 259
Wysłany: 2008-04-13, 10:46   Futra naturalne

lis Z całym szacunkiem, mi chodzi jedynie o to, aby populacje lisów w naturze były proporcjonalne do populacji ich potencjalnych ofiar. Jeśli chodzi o fermy lisów i innych zwierząt futerkowych, to moim skromnym zdaniem powinno się je polikwidować, bo zwierzęta nie powinny gnieść się w ciasnych klatkach, tylko po to, aby potem zostały zabite i obdarte ze skóry.
 
 
lis 


Województwo: Śląskie
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 10
Wysłany: 2008-04-13, 21:57   Re: Futra naturalne

Jaro napisał/a:
lis Z całym szacunkiem, mi chodzi jedynie o to, aby populacje lisów w naturze były proporcjonalne do populacji ich potencjalnych ofiar. Jeśli chodzi o fermy lisów i innych zwierząt futerkowych, to moim skromnym zdaniem powinno się je polikwidować, bo zwierzęta nie powinny gnieść się w ciasnych klatkach, tylko po to, aby potem zostały zabite i obdarte ze skóry.


Jeżeli udałoby się zlikwidować przemysł futrzarski ( za czym jestem całym sercem ) to i tak nie przywróci się tym mody na futra z lisów dziko żyjących - futra w ogóle nie są w modzie ( na szczęście } - a jeśli chodzi o populację lisów i ich ofiar - lis osiągnął taki sukces gdyż korzysta z wielu źródeł pokarmu - nie tylko polowanie ale i padlina,śmietniki,odpadki,itp.
 
 
collie 


Województwo: Polska
Wiek: 32
Dołączyła: 07 Cze 2008
Posty: 135
Wysłany: 2008-12-26, 15:00   

Jestem zdecydowanie przeciw
 
 
Hodowca drobiu
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-26, 18:08   

A ja jestem zdecydowanie za futrami naturalnymi.One bynajmniej nie zanieczyszczają środowiska i wcale lisy hodowlane nie żyją w strasznych warunkach jak pisze tu Luśka.Ja wiem jak one żyją bo nie raz byłem na tej fermie.Tam są hodowane lisy srebrne i niebieskie.Oczywiście nie są takie prawdziwie niebieskie i srebrne tylko mają taki odcień.Na tej fermie są lisy hodowlane i norki.Jeden lis kosztuje 400 zł,a norka 200 zł.futro z lisa ok.2-3 tys.zł.
Mają dość duże woliery,zadaszone,mają budki też zadaszone w których śpią na słomie i sianku,codziennie dostają jeść.Ale zgdzę się z Luśką że są w okrutny sposób zabijane-prądem.A wiecie z czego zrobione są futra sztuczne?Z popiołu i plastyku.
Ostatnio zmieniony przez Hodowca drobiu 2008-12-26, 18:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kowal 
mięsożerca



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 164
Skąd: ostrołęckie
Wysłany: 2008-12-26, 21:31   

gdyby ludzie w czasach prehistorycznych mieli takie dylematy to pewnie rasa ludzka już dawno by wyginęła. :D
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2008-12-27, 10:46   

Śmierć prądem nie jest aż taka straszna. Przepływa prąd zabija błyskawicznie. A co do warunków to tak jak pisał Hodowca drobiu, nie są takie złe. A dlaczego? Z bardzo prostego powodu, złe warunki=złe futra=mniejszy zysk a nawet straty. Hodowca pisze, ze jeden lis kosztuje 400zł. Mówi zapewne o żywym. Żeby dostać a lisa taką cenę trzeba mieć naprawdę dobre warunki. I tak właściwie wiele osób przyznaje, ze futro naturalne jest o wiele lepsze dla środowiska niż futro sztuczne. Niektórzy tu piszą, że chcieliby aby przemysł futrzarski zniknął. Ale nikt nie myśli o tym, że z futer utrzymują się tysiące ludzi, od hodowców po garbownkików, pośredników w sprzedaży. A prawie każda taka osoba ma rodzinę. I co straciłby taki ktoś prace więc i środki na życie. Kury na fermach mają o wiele gorsze warunki niż lisy i o nich jakoś aż tak głośno się nie mówi. A futra wychodzą z mody przez bzdurne kampanie ekologów typu ,, Tylko bestie noszą futra". Dla ekologów najlepiej, żeby nikt nie jadł, nie pił i nie oddychał, bo przez oddychanie produkuje CO2.
_________________
Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl
 
 
 
Hodowca drobiu
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-27, 15:38   

Tak zgadzam się z Tobą kolego,widzę że mnie popierasz :) Tylko teraz w internecie i w gazetach pisze o tym że chów klatkowy kur już się kończy,przez to że mają złe warunki i nie mają wybiegu.I cieszę się że minister rolnictwa coś takiego zarządził.Oczywiście mówie o żywym lisie,zdechłego nie przerobię na kiełbasę przecież hehe :diabel::
Ostatnio zmieniony przez Hodowca drobiu 2008-12-27, 15:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mateusz20 
Loża zasłużonych



Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 37
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1180
Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
Wysłany: 2008-12-27, 17:19   

Po części macie racje
Mylicie się tylko w kilku kwestiach. Po pierwsze osoby które protestują przeciw futra to nie są ekolodzy tylko ochroniarze. Ekolog jest to osoba wykształcona , światła, i robiąc coś na rzecz wspólnego dobra. Na manifestacjach prawdziwego ekologa nie uświadczycie , tam będą tylko krzykacze.

W czerwcu miałem okazje odbyć rozmowę z dziewczyna z gren pisu, i próbowała mnie naciągnąć abym co miesiąc przesyłam im datki na ich działalność. Oczywiście miała ulotki z krwawymi scenami, i opowiadała mi jacy straszni są ci ludzie co to robią.. Następnie chciała mi wejść na ambicje i zaczęła temat GMO. I w tym miejscu poległa. Ponieważ ja się znam na tych rzeczach w jakimś stopniu ponieważ uczę się o tym na moim kierunku studiów. Gdy kończyliśmy rozmowę to dało się odczuć że była poirytowana a wręcz zdenerwowana, bo nie udało się jej nabrać jelenia.

Co do kur to w jednym gospodarstwie uczelnianym prowadzone były doświadczenia, z nowym typem tak zwanych unijnych klatek, w których jest miejsce na gniazdo, grzędka, kąpielisko. I wyniki są takie że ptaki wcale się tak dobrze Nieczują, mniej jajek znoszą a kolejna wada jest duża kosztochłonność takich indywidualnych kurzych hoteli (klatek). Z punktu ekonomicznego to klatki fermowe obecnego typu niesa Az takie złe, kury na fermach i tak długo nie żyją bo są wykorzystywane do produkcji przez jeden sezon, z punktu estetycznego lepszy jest chów wolno wybiegowy, ale za to jest mało ekonomiczny.
 
 
Hodowca drobiu
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-28, 14:25   

Tak jak pisałem ja wiem jak tam jest bo nie jeden raz tam byłem.Nawet w wielkie święta ludzie chodzą tam do pracy aby nakarmić te lisy i norki.Wcale źle nie mają te zwierzęta.
Ostatnio zmieniony przez Hodowca drobiu 2008-12-28, 14:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kotola 



Województwo: Mazowieckie
Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 19
Wysłany: 2009-01-11, 20:53   

Moje zdanie jest takie. Nie widze roznicy miedzy hodowaniem dla futra, miesa,skory czy pletwy. Zwierzeta futerkowe i tak pewnie maja najlzej, bo musza byc ladne i w dobrej kondycji. Cielakom nawet sie czasem nie pozwala spac na lezaco, tylko sa zmuszane do stania.
Sama jem miesa i nosze buty czy torby ze skory, a nie moge zjesc wlasnej kury, bo mam wyrzuty sumienia. Pewnie najlepiej samemu hodowac w ludzi sposob i je potem konsumowac. Nie mam nic do mysliwych, ktorzy musza odstrzelic zwierzyne, dla dobra ekosystemu.
Futra naturalne sa ladne i przyjemne w dotyku.
Nie widze sensu licytowania sie kto madrzejszy, najwazniejsze, zeby miec swiadomosc pewnych rzeczy. Powinno sie kontrolowac wszystkie hodowle.
Jestesmy drapieznikami ale mamy najlepiej rozwiniete mozgi, dlatego, ze potrafimy sobie zapewnic wysokoenergetyczne pozywienie i zamiast tracic czas na zrywanie lisci i calodzienne zucie, moglismy miec czas na myslenie. I wymyslilism mode :)
Jemy dozo, wiecej niz nam potrzeba, mamy za duzo ciszkow i fatalaszkow....
a wszystko i tak dla przedluzenia gatunku :)

Nie cierpie silowych rozwiazan, uswadomic ludzi to podstawa, a nie zaszczuc kobiete w metrze, bo ma futro. Niech kazdy zacznie od siebie i chociaz segreguje smieci :P
Ostatnio zmieniony przez Kotola 2009-01-11, 20:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16