Woliera

[mirass]

Co według was jest lepsze, poligamia czy monogamia
Prosiłbym także o uzasadnienie

[Rocki]

Oba sposoby maja swoje zalety i wady.
W systemie monogamicznym samica ma pomoc ze strony samca przy odchowie młodych.
System poligamiczny jest trochę trudniejszy, to jeszcze zależy czy trzyma się samca i samice w jednej dużej klatce/wolierze czy też ma się np. trzy klatki połączone drzwiczkami i się wpuszcza samca raz do jednej samicy, a raz do drugiej... W takim systemie samice nie są zbyt dręczone przez samca, a i można otrzymać więcej młodych, jednak młode z związków monogamicznych mogą być zdrowsze i silniejsze.
Trzymając wspólnie kilka samic i jednego samca może dochodzić do walk o jego względy...

[mirass]

Rocki, chyba troszke to pokickałeś.
Poligamia - samiec ma kilka samic.
Monogamia - samiec ma jedną samice.

[Rocki]

Już poprawiłem, sorry za głupi błąd czasem sie nie myśli do końca co się pisze...


Warto dodać też iż nie każdy samiec może sobie poradzić z większą ilością samic i wtedy może być wiele niezapłodnionych jaj, a jeśli będzie sie trzymało parę razem to są znacznie większe szanse, ze wszystkie jaja będą zapłodnione...

[Łukasz23]

ja jestem za poligamią więcej samic niż jedna

a teraz poważnie myśle że dla osób hodujących kury bardziej opłacalny jest ten układ gdyż można uzyskać wiekszą ilość jaj i młodych a to za spawą większej liczby samic w stadzie. nie trzeba utrzymywać ptaków na pary tak jak to jest w przypadku ptaków monogamicznych

[Rocki]

Łukasz23, ale temat dotyczy kanarków, a nie kur...
Hodowla kur w systemie monogamicznym raczej nie jest dobrym rozwiązaniem i nie poleca sie tego, a wiec nie było by tu and czym dyskutować...

[Łukasz23]

.....he he faktycznie „hodowla kanarków” poniosło mnie troche za bardzo chyba się rozmarzyłem tą poligamią

[Ernest]

Moim zdaniem to monogamia ponieważ jeśli chce się uzyskać się daną cechę to taki ,,system" to umożliwia, a w poligamii może być z tym problem.

[mirass]

Ernest, a ja bym się sprzeczał z Tobą. Jeżeli chcemy uzyskać jakaś daną cechę to najlepiej kojarzyć jakiegoś ptaka (przykładowo samca) z dwiema lub trzema samicami z podobną cecha, dzięki temu u większej ilości młodych utrwali się dana cecha. Jest to hodowla na linię.

Ja stosuję głównie poligamię, ale w tym roku jest u mnie tak pół na pół bo lęgi strasznie słabe.

[Ernest]

mirass albo i tak.
Ja założyłem, że wybieramy tego osobnika, który nam najbardziej pasuje, aczykolwiek Twoja co do wypowiedzi też dobry pomysł mi się wydaje

[mirass]

Jest wiele plusów jak i minusów każdego rodzaju rozmnażania, ale o tym nie teraz