Niedogrzanie inkubatora. |
Autor |
Wiadomość |
wchelminiak
Województwo: wielkopolskie
Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 197 Skąd: Tarnowo Podgórne
|
|
|
|
|
kris205
Województwo: łudzkie
Wiek: 26 Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 24
|
Wysłany: 2011-04-13, 10:57
|
|
|
mam jeszcze takie pytanka ile jajko może być wyciągnięte z inkubatora ?? i jak prześwietliłem jajko to do połowy było tak jakby puste a połowa to ciemna masa z żyłkami co to oznacza?? |
|
|
|
|
wchelminiak
Województwo: wielkopolskie
Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 197 Skąd: Tarnowo Podgórne
|
Wysłany: 2011-04-13, 11:12
Skype: wchelminiak |
|
|
To oznacza,że maluch ma się dobrze |
_________________ Waleria
Piszę poprawnie po polsku! |
|
|
|
|
kris205
Województwo: łudzkie
Wiek: 26 Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 24
|
Wysłany: 2011-04-13, 11:18
|
|
|
a ile jajko może przebywać poza inkubatorem??? |
|
|
|
|
kristofero
Krzysiek
Województwo: mazowieckie
Wiek: 46 Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 72 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2011-04-13, 21:46
|
|
|
kris205 napisał/a: | dziękuje za pomoc idę ten wiatraczek wywalić | A czemu chcesz go wywalić ? Może wiatrak ma za wysokie obroty i robi ci w inkubatorze "huragan". Wiatrak nie może wyciągać, ani wtłaczać powietrza. On musi je tylko mieszać, żeby w całym inkubatorze była jednakowa temperatura. Wymiana powietrza odbędzie się samoczynnie jeżeli będziesz miał otworki z dołu i z góry inkubatora. Piszesz też że posiadasz kabel o mocy 80 watt i on nie dogrzewa ci inkubatora. U mnie taki kabel ogrzewa inkubator zrobiony z lodówki w którym jest prawie 120 jaj i spokojnie daje radę.
Moim zdaniem twój problem tkwi w błędnym zastosowaniu wentylatorka. |
|
|
|
|
pawelek
Województwo: łódzkie
Wiek: 59 Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 1
|
Wysłany: 2011-04-16, 16:32
|
|
|
Kristofero ma racje nie wyłanczaj wentylatora jedynie pozbądź się dziur w inkubatorze. Jak go wyłączysz będziesz miał różną temperaturę w różnych częściach inkubatora. Co do jajek nawet należy je schładzać.Temperatura w inkubatorze powinna wrócić do normy w ciągu pół godziny. niedogrzanie jajek nie jest tak groźne jak przegrzanie. Myśle, że nic im nie będzie. |
|
|
|
|
mirek_60
MODERATOR Mirosław Mazur
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 10 razy Wiek: 63 Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 761 Skąd: Przecław
|
Wysłany: 2011-04-17, 08:33
Nr Tel.: 510876274 |
|
|
kris205, Masz problem ponieważ Twój wiatrak nie miesza powietrza w inkubatorze ale wymienia to powietrze.Jak sam napisałeś wyciąga powietrze zatem ono ciągle musi być podgrzewane.Musisz tak zainstalować wiatrak by tylko mieszał ciepłe powietrze wewnątrz. |
|
|
|
|
kris205
Województwo: łudzkie
Wiek: 26 Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 24
|
Wysłany: 2011-04-24, 18:20
|
|
|
dzisiaj miałem mieć wylęg ale nic sie nie działo więc babcia powiedziała zebym spławił jajka czy coś takiego i na 120 jajek nic nie mam rozbiłem jedno i był tam jusz kurczaczek w puchu ;/ ale niestety martwy |
|
|
|
|
Marius
Województwo: Małopolskie
Wiek: 26 Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 115 Skąd: Niecew
|
Wysłany: 2011-04-24, 20:07
|
|
|
kris205, a mierzyłeś wilgotność ? Ja miałem teraz podobną sytuację, na 60 jaj wykluło się tylko 10, 6 kurczaków i 4 przepiórki, była to najprawdopodobniej wina wilgotność, ponieważ nie miałem wilgociomierza i jak zakupiłem wilgociomierz to było zaledwie 40% wilgotności przy wylęgu. Wykluły się tylko te które były nad spodkami z wodą. Jak rozbijałem jajka to było tylko 10 czystych, a w pozostałych były kurczaki ale niestety nie żywe. Ale jak to się mówi "Każdy uczy się na błędach", a to była moja pierwsza inkubacja i teraz znów "odpaliłem" inkubator i zobaczymy jakie teraz będą efekty |
_________________ http://www.garnek.pl/marius2/a
Mariusz |
Ostatnio zmieniony przez Marius 2011-04-24, 20:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kristofero
Krzysiek
Województwo: mazowieckie
Wiek: 46 Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 72 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2011-04-24, 22:27
|
|
|
Zamieranie zarodków w końcowej fazie inkubacji może też świadczyć o dużej rozbieżności temperatur panujących w inkubatorze. Nie koniecznie przyczyną jest wilgotność. |
|
|
|
|
kris205
Województwo: łudzkie
Wiek: 26 Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 24
|
Wysłany: 2011-04-25, 17:37
|
|
|
Przyczyną było to że czujnik temperatury od termoregulatora wpadł do wody i termoregulator grzał wodę a nie powietrze w inkubatorze więc woda miała np 32 stopnie a powietrze miało już 40 |
Ostatnio zmieniony przez AL 2011-04-25, 18:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kristofero
Krzysiek
Województwo: mazowieckie
Wiek: 46 Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 72 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2011-04-25, 21:53
|
|
|
kris205 Wniosek z tego że bezpośrednią przyczyną utraty lęgu było przegrzanie jajek. |
|
|
|
|
albertoo
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Mar 2008 Posty: 275
|
Wysłany: 2011-04-26, 18:54
|
|
|
Niestety udało mi się ustawić temperaturę w inkubatorze max 35'C, jest 10 dzień inkubacji, zarodki rozwijają się prawidłowo, widać jak się poruszają, czy taka temperatura pogorszy mi na końcu wylęgowość? |
|
|
|
|
kris205
Województwo: łudzkie
Wiek: 26 Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 24
|
Wysłany: 2011-04-26, 18:59
|
|
|
nie znam się zbytnio na tym ale temp. jest trochę mała ale lepiej mniejsza nisz za wysoka jak wcześniej pisałem przez wysoką temperaturę wszystkie jajka wywaliłem |
|
|
|
|
albertoo
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Mar 2008 Posty: 275
|
Wysłany: 2011-04-26, 21:38
|
|
|
Mam jeszcze możliwość przeniesienia części jajek z inkubatora pod kwokę, tylko teraz pytanie czy taka zmiana im nie zaszkodzi? |
|
|
|
|
|