Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: SERAMA
2011-08-09, 22:23
Kłusownictwo!!!!
Autor Wiadomość
lolek9898 
MŁODSZY REDAKTOR



Województwo: Małopolskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 26
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 238
Skąd: Borzecin
  Wysłany: 2011-01-03, 18:30   Kłusownictwo!!!!

Witam!Dzisiaj mnie napotkała bardzo przykra przygoda!Gdy poszłem się przejść w pola znalazłem w sznurku uduszonego liska!!!Tu piszcie jakie mieliście te przykre przygody!
_________________
Karol Czernek
Ostatnio zmieniony przez lolek9898 2011-01-03, 19:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
tp29 



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 614
Wysłany: 2011-01-03, 18:37   

Ja bym takim uciął ręce przy samej du... :x
Brak słów....

Co zrobiłeś z tym znaleziskiem??
Powiadomiłeś kogoś, czy zostawiłeś go??
 
 
kamilorex 
kamilorex



Województwo: lubelskie
Wiek: 28
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 106
Skąd: urszulin
Wysłany: 2011-01-03, 18:53   

taki piękny zwierzak ;( w 100% zgadzam się z tp29, powinno się takiemu .........ale szczerze wątpię, że to tzw" rasowi kłusownicy" moim zdaniem zabrali by skórę :x
Polsce są zbyt małe kary dla takich zwyrodnialców :!: :!:
_________________
moje zwierzaki;oliwerek-kot,kury,gołębie,2psy,2żółwie,mnóstwo rybek akwariowych,
 
 
 
yotan 


Województwo: kuj.-pom.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 28
Wysłany: 2011-01-03, 19:07   

Lisy są szkodnikami tępionymi nawet przez leśników. Tego na zdjęciach to szkoda jedynie dlatego, że mógł zginąć bardziej humanitarnie, niż przez zaduszenie.
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
Ostatnio zmieniony przez yotan 2011-01-03, 19:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kamilorex 
kamilorex



Województwo: lubelskie
Wiek: 28
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 106
Skąd: urszulin
Wysłany: 2011-01-03, 19:31   

Z pewnością ten lis nie zginą z rąk leśniczego, gajowy nigdy nie zostawi zabitych zwierząt ;) moim zdaniem zrobili to mieszkańcy pobliskich Domasławostw pewnie wybierał jakieś drobne zwierzaki :|
yotan, a co do tego że lisy to szkodniki leśne to masz 100% rację dlatego też organizowane są przez koła łowieckie polowania na lisy w których mogą odstrzelić tylko i wyłącznie określaną ilość zwierząt ;)
_________________
moje zwierzaki;oliwerek-kot,kury,gołębie,2psy,2żółwie,mnóstwo rybek akwariowych,
 
 
 
lolek9898 
MŁODSZY REDAKTOR



Województwo: Małopolskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 26
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 238
Skąd: Borzecin
Wysłany: 2011-01-03, 19:33   

Musiałem usunąć zdjęcia bo przykry widok ;( ;( Ja zostawiłem go wogóle nie ruszając,poniewaz dokarmiają myśliwi z pobliskiego koła bażanty.A to znajdowało się 5 metrow od pdsypu bażantów. ;( ZAS**NI KŁUSOWNICY!
_________________
Karol Czernek
 
 
 
Dorota71 
OPIEKUN DZIAŁÓW



Województwo: lubuskie
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Lip 2009
Posty: 1696
Wysłany: 2011-01-03, 19:35   

U nas kołu łowieckiemu szkoda kul na lisy.
A tak się cholerstwa rozmnożyły, że zajęcy już prawie nie ma.
Mnie tam go nie szkoda. Tym bardziej, jak widziałam jak mi wynosi kury. I wcale się nie bał !!!
_________________
Pozdrawiam
http://papieroweszalenstwo.blogspot.com/
 
 
adrian_lasek 
REDAKTOR



Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 666
Wysłany: 2011-01-03, 19:53   

U nas też im szkoda kul, a lisów jest ogrom. Nie mają co z nimi robić, skóry lisie nie są już tak chodliwym towarem jak kiedyś. Widuję tylko 1 parę zajęcy u mnie w okolicy domu, ale tylko latem. Kuropatw też bardzo mało.
 
 
tp29 



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 614
Wysłany: 2011-01-03, 20:13   

Nie przeczę, że lisy to szkodniki.
Też jestem za eliminacją nadwyżek, ale w jakiś humanitarny sposób.
Nie w taki jak na zdjęciach wyżej.
Powiem szczerze, że u mnie nie ma wiele lisów, przynajmniej ja ich nie widzę. A mieszkam niedaleko lasu, więc jakby były to na pewno często bym widywał.
I mam nadzieję, że tak zostanie ;)
 
 
Dorota71 
OPIEKUN DZIAŁÓW



Województwo: lubuskie
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Lip 2009
Posty: 1696
Wysłany: 2011-01-03, 20:24   

Ja mam domek na wsi ale w lesie. Jeszcze parę lat temu była masa zajęcy, sarenki, bażanty. Naprawdę było na co rano popatrzeć. A teraz tylko lisy widzę. I mam już ich naprawdę dość !!!!
_________________
Pozdrawiam
http://papieroweszalenstwo.blogspot.com/
 
 
agnieszka177 


Województwo: dolnośląskie
Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lip 2008
Posty: 18
Wysłany: 2011-01-03, 20:40   

Widze że myśliwi tutaj się odzywają .. proszę powiedzieć mi czy to jest prawne że specjalnie podrzuca się jedzenie dla zwierząt w które się strzela? .I jak to wygląda jak ktoś buduje wzwyżke na terenie prywatnym ? ile metrów od domostw można postawić wzwyżkę ? jest to dla mnie bardzo ważne ponieważ na mojej ziemi w lesie 2 razy budowano dzikie wzwyżki które rozwalałam a teraz zbudowano taka "pożądną " w pobliżu wysypano jedzenie warzywa , karme siano itp. na około krew .. ślady idą przez kawał drogi..
_________________
pozdrawiam Agnieszka
 
 
kamilorex 
kamilorex



Województwo: lubelskie
Wiek: 28
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 106
Skąd: urszulin
Wysłany: 2011-01-03, 20:51   

to widocznie zależy od koła ;) u nas raz na jakiś czas są polowania zbiorowe właśnie w celu zlikwidowania nadwyżek ;) a z tymi już rzadko spotykanymi rasami zwierząt to oczywiście macie rację ja również oj jakiegoś czasu nie widziałem stada kuropatw zdarzają się grupki 3-6 osobniki :|
_________________
moje zwierzaki;oliwerek-kot,kury,gołębie,2psy,2żółwie,mnóstwo rybek akwariowych,
 
 
 
foxhubert 
REDAKCJA FORUM



Województwo: dolnyslask
Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 175
Wysłany: 2011-01-03, 22:54   
   Skype: hubert.szymanksi.


lolek9898 widok przykry ponieważ każde zwierze powinno ginąc humanitarnie. A odnośnie lisów pomięta kiedyś z każdego polowania dziadek przynosił kilka a kożuszki były w cenie. Potem moda przeminęła. Oczywiście oprócz lisów były zające i bażanty oraz grubszy zwierz. Pamiętam czasy gdy idąc za snopowiązałka rok w rok pod wiązkami znajdowałem małe zajączki. Wszystko było ok do momentu aż zaingerował człowiek. Otóż to około 10 lat temu ktoś wpadł na pomysł żeby szczepić lisy na wścieklizn zakłócając naturalny porządek rzecz. Owszem miało to uzasadnienie, ochrona zwierząt leśnych, domowych i ludzi przed zarażeniem przez lisy. Tylko ze gdy na skutek wścieklizny malał populacja lisów rosła liczba zwierząt które stanowiły ich pokarm czego wynikiem w przyszłym roku była większa liczba szczeniąt odchowanych przez sukę. Gdy rok nie obfitował w pokarm malała populacja lisów, jednocześnie były eliminowe osobniki o słabym genie.
A dziś parchatych lisów w mojej okolicy pełno a jedynie co widać to sarny. Resztę drobnej zwierzyny skutecznie eliminują lisy. W tym roku jeden z gospodarzy zrobił kładkę nad silosem na kiszonkę na której końcu znajduje się kurnik. Efekt 6 lisów w 2 miesiące.
Dodatkowo w środku dnia na podwórzach pojawiają się lisy tak zuchwałe ze nic nie robią sobie z obecności człowieka.
A odnośnie dzisiejszej kultury łowieckiej nie będę się wypowiadał. Powiem tylko tyle kiedyś to była elita a dziś co z niektórymi trudno przeprowadzić rozmowę na poziomie. Sam walczę z typkiem który nie dość ze postawił ambonę na moim polu (nieużytek niech mu będzie) to notorycznie niszczy zasiew robiąc sobie drogę na przełaj przełaj swoim suzuki.
 
 
Monia 
Monika26


Województwo: opolskie
Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 24 Sie 2006
Posty: 291
Skąd: gogolin
Wysłany: 2011-01-04, 08:22   

u mnie lisów tez jest duzo,jeden nawet spaceruje koło mojego domu tez nie wiem cz zdrowy czy chry i nie chodzi o wscieklizne ale parwowiroze czy parche wiec tez sie boje o mojego psa wszak chodzimy tymi samymi sciezkami.
fakt znaszych pol znikaja kuropatwy,przepiórki,zajace.
a mysliwi to juz wiekszosc pijaczków którzy ida strzelac po kilku głebszych i nie rozrózniaja człowieka od zwierza.
u mojej cioci w chełmskim do sadku przychodziło nawet 40 saren w tej chwili 8,reszta padła albo mysliwi ustrzelili,jezdza sobie samochodem i strzlaja.
zeszłej zimy udało im sie uratowac sarne bo tez ledwie zyła.tylko tam jest mała swiadomosc i brak miejc gdzie mozna takie zwierze oddac.sasiadka mojej cioci znalazła sowe i zamiast gdzies zadzwonic choc nie ma gdzie to wyrzuciła ja na dach.
a co do budowy ambon na terenie prywatnym to mozesz zgłosic na policje,bo musza miec pozwolenie od własciciela gruntu
_________________
http://picasaweb.google.p...t/MojaEgzotyka#
Ostatnio zmieniony przez Monia 2011-01-04, 08:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kgrzelinski 
REDAKCJA FORUM
kgrzelinski



Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 15 razy
Wiek: 55
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 569
Wysłany: 2011-01-04, 10:11   
   Nr Tel.: 660803277


Temat robi się gorący, ale tak przeważnie bywa, gdy ktoś poruszy tematykę łowiectwa czy samych mysliwych. Pochodzę z rodziny o duzych tradycjach łowieckich, polował mój ojciec, dziadek, pradziadek i jego przodkowie także, byli w naszej rodzinie leśnicy, więc mam na to spojrzenie takze i z tej strony. Sam nie poluję, chociaż od dziecka towarzyszyłem ojcu na polowaniach, od niego załapałem zamiłowanie do wycieczek po polach i lasach oraz miłość i szacunek do przyrody. Od strzelby wolę wędkę i sporo czasu spędzam nad wodą.Postrzelać sobie lubię, ale na strzelnicy. Jeśli chodzi o samych myśliwych i etykę łowiecką, to jak wszyscy wiemy, bywa z tym różnie. Niuektórzy myśliwi są bardziej kłusownikami, niż myśliwymi. Znam takich kilku, znam i innych, prawdziwych pasjonatów. Ci mniej strzelają, a bardziej dbają o zwierzynę. Jeśli chodzi o strzelanie w miejscach, dzie dokarmiana jest zwierzyna, to jest to barbarzyńskie kłusownictwo, czegoś takiego prawdziwy myśliwy nigdy się nie dopuści. Czyny takie nalezy zgłaszać do koła łowieckiego czy po prostu na policję.Regulamin łowiecki jasno zabrania strzelania w pobliżu paśników.Tam zwierzyna ma mieć spokój i czuś cię bezpiecznie.Wracając do lisów, rzeczywiście ich populacja w ciągu kilkunastu lat zwiększyła się kilkakrotnie. jest ich zdecydowanie za dużo.Spadła przy tym znacznie liczebność drobnej zwierzyny, ktora jest ich naturalnym pokarmem. W moich stronach jest coraz mniej zajęcy, nieliczne niedobitki kuropatw, jedynie bazantów ostatnio nie ubywa. Zwiększyło się znacznie pogłowie dzików saren jest nieco mniej, za to pojawiają się łosie i jelenie. Przedwczoraj ok. godz. 14 przez drogę powiatową, którą jechałem przebiegło stadko czterech dorodnych jeleni, dwa stare i dwa młode. Przebiegły kilka metrów przxed moim samochodem. nigdy w życiu nie widziałem jelenia z tak bliska.Dużym zwierzętom lis nic nie zrobi, mogą sie obawiać jedynie kłusowników i bezpańskich psów, za to drobną zwierzynę lisy znacznie przetrzebiły.Nie mogąc zdobyć pozywienia w polu podchodzą do domów. Mój ojciec mieszka w niewielkim miasteczku ( 3500 mieszkańców) i niemal co noc na podwórko przy kamienicy, gdzie mieszka przychodzi lis buszować na śmietniku. na wzrost populacji lisów rzeczywiście znacznie wpłynęła szczepionka na wściekliznę, masowo rozrzucana po lasach. Jednak głównym czynnikiem jest to, że mysliwi nie chcą do lisów strzelać.Często nawet odwracają wzrok, by celowo lisa nie widzieć. Jeszcze pod koniec XXw. futro z lisa było rarytasem, wielu mysliwych traktowało odstrzał na lisa jako sposób na materialne dorobienie do renty czy emerytury, dzisiaj nikt skórki lisa nie chce, jej wartość jest niższa niż koszt wyprawki a i tak nikt kupca nie znajdzie. Mysliwy sporadycznie ubije lisa na polowaniu zbiorowym i potem ma kłopot, co z tym fantem zrobić. Zakopać?Wieloletnie działania ekologów przeciwko naturalnym futrom nie tylko doprowadziły do upadku nasze firmy futrzarskie i fermy lisów, fretek, nutrii czy innych zwierząt futerkowych ale spowodowały nadmierny wzrost populacji lisów dzikich. Zastrzegam, nie mam nic przeciwko ekologii czy ekologom, jestem miłosnikiem przyrody, kocham zwierzęta, jednak cokolwiek się robi, nalezy to robić z głową.Czasami nieprzemyślane działania szkodzą, co widać na przykładzie lisów.
_________________
Pozdrawiam. Krzysiek.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14