Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Wszystko o Białoczubach!
Autor Wiadomość
Wanda Rakoczy 



Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Sie 2008
Posty: 129
Wysłany: 2008-09-25, 23:18   wydziobane czuby

wj1964
Dziękuję!

Kółko? - tego moim kurzyskom nie zrobię! To typowo hobbystyczna hodowla i niech sobie żyją szczęśliwe.
Co do zabawek, to dostają te wszystkie wymienione plus duży burak, kabaczek, zimą główka kapusty a więc to przy czym muszą trochę popracować. Ziarno sypię tak aby coś zagrzebały, czasem sama coś przysypię żeby miały zajęcie przy szukaniu skiełkowanego.
A jak się nagrzebią, napracują to usiądą odpocząć, poprzytulać się i wtedy - pokaż, co masz na głowie...... widać już "ten typ tak ma"
 
 
Wanda Rakoczy 



Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Sie 2008
Posty: 129
Wysłany: 2008-09-26, 00:09   kury pawłowskie

Może ktoś pomoże mi znależć przyczynę, dlaczego nie mogę dochować się kurczaków od moich pawłowskich. Wszystkie inne lęgną się prawie w 100 % jajka pawłowskich są czyste.
Te kurki to dorodna para o pięknym upierzeniu,zdrowe, a przynajmiej nie wykazujące jakich kolwiek objawów że może być inaczej.Kogut wesoły rozrabiaka, gdyby mu pozwolić - wszystkie kuryjego! Kurka - ciężka,spokojna, tyle że trochę "leniwa" Kiedy inne np.czubatki niosły jajka prawie codziennie , pawłowska - średnio raz na tydzień.
Są bardzo ładne, szkoda by było nie dochować się od nich potomstwa, w dodatku chyba wzrosło zainteresowanie tą rasą, bo miałam telefony z pytaniem czy sprzedam.

A może ktoś kto ma takie kurki podzieli się swoimi doświadczeniami ?
 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-26, 07:45   

Też zaobserwowałem takie zjawisko u siebie. Jajka, jeżeli w ogóle kurki je niosły, były o wiele mniejsze od tych, które dostałem od Wiaczesława. Z rozwojem nie było u nich większego problemu, rosły normalnie, tak jak inne kury.
Szkoda, że tak niewielka jest populacja tych kurek w Polsce. Wzrasta zainteresowanie nimi za granicą. Ostatnio napisał do mnie Holender, że chętnie kupił by kury pawłowskie. Nie wiem co mu odpowiedzieć...
 
 
Wanda Rakoczy 



Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Sie 2008
Posty: 129
Wysłany: 2008-09-26, 09:18   pawłowskie

Staszku!
Szkoda,ale trochę mnie pocieszyłeś, bo już zastanawiałam się co może się im u mnie "nie podobać"ale jeżeli nawet w takiej hodowli jak Twoja tak się dzieje to znaczy że nie nasza wina,to z nimi coś nie tak. Mimo wszystko spróbuję dać imszansę w przyszłym roku. Pozdrawiam! W.
 
 
Wanda Rakoczy 



Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Sie 2008
Posty: 129
Wysłany: 2008-11-04, 00:32   Zmiana barw u czubatek i białoczubów

U moich czubatek zauważyłam z biegiem lat częściową zmianę ubarwienia.
Podam kilka przykładów.

Miałam piękną złotą kurkę.Porównując z opisem i zdjęciami czubatki brodatej złotej w "Czubatce Polskiej" można było uznawać ją za wzór doskonałości. Mialam. Teraz mam już złotego białoczuba. Brodatego! Moja piękna kurka w lipcu skończyła 3 lata. Podczas pierzenia po pierwszym roku w jej czubie już pojawiło się kilka białych piór, co bardzo zepsuło jej rasowy wygląd. Po tegorocznym pierzeniu połowa czuba jest całkowicie biała.

Żałuję, że moje białoczuby nie uszlachetniają sobie w ten sposób swoich czubów. Tym jak na złość nie ubywa ciemnych piór w czubach, za to robią inne niespodzianki.
Niebieski 2 letni białoczub podczas tegorocznego pierzenia zafundował sobie ogon tak jasny,że prawie biały.

Bursztynowy,białopręgowany 3 letni kogut podczas każdego pierzenia robi się co raz jaśniejszy, tak że w tej chwili brak mi fantazji aby jakoś sensownie określić jego kolor.

Loczek - moja przez 3 lata nieskazitelnie czarna kurka, czubatka lokowana, jest w trakcie pierzenia. Już widzę na jej czarnym łebku pojawiające się 2 białe pióra. Czy znowu to będzie jak w przypadku złotej początek robienia się na blondynkę?

Podane przykłady dotyczą wyłącznie czubatęk. Oprócz nich mam jeszcze inne kurki. Niektore z nich to już prawdziwe staruszki a jednak zawsze trzymają kolor.

Ciekawe, czego można spodziewać się po jajkach branych do lęgów od takiej zmienionej kury.Jakie cechy będą przekazane, czy od prawidłowo ubarwionej, czy po zmianie? Chociaż wiadomo że i tak zawsze wyjdzie coś po dziadkach, pradziadkach.

Co jest z tymi czubatkami? Przecieź kury nie siwieją!

Na pocieszenie mam to, że moje bardzo nie zdecydowane khaki,takie białe brudaski, z wiekiem nabierają bardzo ładnej wyrażnej barwy.
Zastanawiam się czy jest na to jakieś mądre uzasadnienie.
 
 
bażantzłocisty 


Województwo: Łodzkie
Wiek: 33
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 30
Skąd: Rozprza
Ostrzeżeń:
 9/6/9
Wysłany: 2009-07-09, 17:11   
   Nr Tel.: 663325902


Fotki 1,5 miesięcznych kurczaków białoczuba białego olbrzymiego



 
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2010-06-30, 09:14   

Mam takie może nietypowe pytanie, kupiłam parkę kurek wg sprzedawcy czubatka biała duża, w wieku 3-3,5 miesiąca. Kupiłam je w sumie tak na przyczepkę, mam je 2 dni ale coraz bardziej mi się podobają :) I tu moje pytanie - kurka chodzi i ciągle wydaje takie śmieszne dźwięki, coś jakby ćwierkanie, osobiście mi się to kojarzy ze świerszczem.. kogutek bardzo cichy, ale jak już się odzywa to tez podobnie. Oboje bardzo spokojni. Czy to jest cecha wieku dziecięcego, czy im tak zostanie już na zawsze? Bardzo mi się to podoba szczerze mówiąc, i jakby tak miały mieć to mają u mnie duży plus i chętnie bym jeszcze ze 2 kurki "przygarnęła"...
A drugie pytanie to jakie kolory kurek mogą być przy białym kogucie, żeby wyszło choć trochę kolorowych kurczaczków, bo biały jest ponoć dominujący. Generalnie teraz nie wiem czy moje kury klasyfikować jako czubatki czy białoczuby białe, tzn ten czubek będzie się dziedziczył osobno czy nie. Mam nadzieję że tym razem jest to odpowiednie miejsce na ten post.. Mogłabym jeszcze wstawić ich zdjęcia.
 
 
Michał Prokopowicz 
kurek


Województwo: warmińsko-wazurskie
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 133
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-07-29, 08:41   czubatki
   Nr Tel.: 517-507-603


Witam!
Co do głosu to czubatki faktycznie mają trochę inną barwę, ale jeśli chodzi o to czy czubatki są spokojne i czy tak jak twoje mało mówią to myślę, że to jest indywidualna cecha danej kury. Sam mam takie, które faktycznie są ciche, ale nie mniej jest takich "śpiewaków"
(U mnie białoczuby są głośniejsze od brodaczy, co nie znaczy, że u 10 innych hodowców musi być tak samo).

Pozdrawiam.
_________________
(kurek)
Michał Prokopowicz
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=4576 - moja hodowla
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12