Woliera

[pawstone]

Witam!
Chciałbym się dowiedzieć jaki jest mniej więcej miesięczny koszt utrzymania tysiąca przepiórek japońskich od których chce pozyskiwać jajka. Głownie chodzi mi o pokarm i może jakieś witaminy czy coś muszą dostawac?

[Bruno]

Znajdziesz tu kilku hobbystów którzy hodują przepiórki. 5-10 szt. Ja mam teraz ok. 60 świeżo wyklutych. Ale 1000? To nie ta skala. Przykro mi. Maksymalna ilość przepiórek jaką karmiłem to 50 szt. Nie mam bladego pojęcia ile jadły. Worek 25kg znikał szybko. Żrą jak opętane

Powodzenia!

[foxhubert]

Poczytaj tu.
http://www.ecofarming.eu/ekonomika.htm
Dostałeś bana na google

[malmax]

A jednak są i więksi hodowcy sam posiadam 500 sztuk japonek a co do jedzenia to przy ilości 1000 w zależności od karmników jakie posiadasz to licz 30-40 kg dobrej paszy. dobry karmnik to podstawa bo rozsypują jak diabli. Jeśli ktoś był by zainteresowany jajeczkami konsumpcyjnymi jak i lęgowymi to służę przyjemnie, konsumpcyjne 4zł za 18 sztuk w opakowaniu lęgowe odpowiednio więcej w zależności od ilości. Jak również niebawem dostępne będzie zamawianie młodych przepiórek z własnych lęgów
Proszę szukać mnie na allegro nick: siny-i również www.przepiorki.com.pl
Jarosław Sienicki tel. 608812527

No to się zareklamowałem

[Leon3]

Ładna reklama,mam parę przepiórek japońskich i faraonek,zbyt na jajka maleńki.Wytłaczanka z 16 jajkami po 4.30 zł.Idzie ich tygodniowo ok 3-4 wytłaczanki,resztę sami zjadamy.Co prawda sprzedajemy z domu od paru tygodni-może rozkręci się bardziej,inaczej zawalą mnie tymi jajkami,bo dorasta blisko 100 młodych.

Czy masz faraonki?

[malmax]

Ja obecnie na allegro wystawiam po 3.99 za 18 sztuk. a przy większych ilościach to po 20 gr sztuka idzie i jak na razie jakoś zaczyna kręcić, ale sporo kasy i czasu na reklamę trzeba wydać nie ma ze boli bo teraz świat nam się reklamy zrobił. Teraz same japonki po rodzicach z zakładu doświadczalnego jednej z Polskich uczelni, co do faraonek to przy najbliższej inkubacji mam zamiar ich spróbować jak to będzie szło kilkaset jajeczek nastawić zobaczymy bo są większe na pewno lepiej na tuszki będą się nadawać ale i tak ubojni nie ma na obecną chwile trzeba samemu kombinować. W planach mam na późna jesień rozkręcić możliwość uboju przydomowego na pełnych zasadach sprzedaży bezpośredniej, co od razu ostrzegam nie jest łatwe do spełnienia.;/