Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
AMADYNA WSPANIAŁA -czy musi być parka ??
Autor Wiadomość
monika2512 


Województwo: wielkopolska
Dołączyła: 12 Paź 2009
Posty: 3
Wysłany: 2009-10-13, 13:51   AMADYNA WSPANIAŁA -czy musi być parka ??

Witam, mam pytanie ?

Bardzo chcę kupić ptaszka córce i sobie, zastaanwim się między łąkówką wspaniałą ( mam do wyboru żółtą papużkę roczną, 3 -miesięczną "łąkówkę standart" jak ocenił właściciel - niestety fotki nie widziałam) oraz między amadyną wspaniałą.

Jak tylko zobaczyłam amadynę to pokochałam ją z całego serca, to cudny ptaszek

Pan, który ma mi sprzedać amadynę powiedział, że koniecznie muszą byc 2 ptaszki w klatce, gdyż jedna może paść. Szczerze mówiąc nie mam tyle pieniążów, żeby kupić 2 ptaszki, poza tym nie myślałam o 2 tylko o 1 sztuce... czy to prawda ? czy te ptaszki muszą być w parkach - wyjaśnię tylko, że nie chodzi mi o hodowle, rozmnażanie etc... traktuję to jako zakup ptaszka "do towarzystwa"

proszę o pomoc
 
 
Haall 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 78
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-10-13, 14:26   

monika2512, amadyna wspaniała, jako domowy pupil sprawdzi się pod warunkiem, że kupisz ptaka młodego. Najlepiej zaraz po odstawieniu od rodziców, czyli jeszcze mało atrakcyjnego kolorystycznie. Takiemu ptakowi trzeba jednak poświęcić dużo czasu, gdyż całą swoją uwagę przeleje na człowieka. Mz jest to trudniejsze, niż trzymanie np. dwóch ptaków w klatce (niekoniecznie przeciwnej płci).
_________________
...mały plusk kolor pierzastych piątek...
 
 
 
tancerz2005 


Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 91
Wysłany: 2009-10-13, 14:50   

Amadyny sa ptakami stadnymi, tworzacymi w naturze czesto grupy liczace po kilkadziesiat sztuk, wiec trzymanie jednej sztuki w klatce moze niekonicznie skonczy sie jej smiercia, natomiast napewno nie bedzie to dla niej dobrym aspektem zyciowym, a bedzie wrecz męczarnia..... Pozatym amadyny sa ptakami ktore nie nawiazuja tak "głębokiej" wiezi z opiekunem jak np papugi.... Osobiscie uwazam ze zadnego ptaka, niezaleznie czy jest to papuga, amadyna, czy bazant, nie powinno sie trzymac w pojedynke.... Nikt z nas nie jest w stanie w 100% zapewnic ptakowi takiej bliskosci i poswiecenia, jak drugi ptak....
A co do Twojej kwesti finansowej, to jest taka mądra zasada, że jesli nie jestem w stanie zapewnic zwierzakowi odpowiednich warunkow, to sie na niego nie decyduje....
Jesli ma sie kupic ptaka, tylko ze wzgledu na jego walory wizualne, i to ze nam sie podoba, nie zwazajac na to czy warunki stworzone przez nas dla niego sa odpowiednie, to lepiej wydrukowac sobie zdjecie i wsadzic do klatki.... Mniejsza szkodliwosc.....
Pozatym Amadyna Wspaniała jest ptakiem delikatnym i dosyc wymagajacym, nie nadaje sie dla niedoswiadczonych hodowcow, a juz napewno nie dla dziecka....
Jeśli juz to polecam papużki faliste na poczatek, ale nie jedną, tylko conajmniej PARKE...
 
 
monika2512 


Województwo: wielkopolska
Dołączyła: 12 Paź 2009
Posty: 3
Wysłany: 2009-10-13, 15:20   

tancerz2005 napisał/a:
Osobiscie uwazam ze zadnego ptaka, niezaleznie czy jest to papuga, amadyna, czy bazant, nie powinno sie trzymac w pojedynke.... Nikt z nas nie jest w stanie w 100% zapewnic ptakowi takiej bliskosci i poswiecenia, jak drugi ptak....

no tak, ale idąc tym tokiem myślenia nie moglibyśmy mieć w domu żadnego zwierzątka/ptaka :( Miałam już kiedyś nimfy, ary, faliste i żadna z nich nie miała pary, były pojedyńcze egz. , żyły bardzo długo i według mnie nie robiłam im krzywdy

tancerz2005 napisał/a:
A co do Twojej kwesti finansowej, to jest taka mądra zasada, że jesli nie jestem w stanie zapewnic zwierzakowi odpowiednich warunkow, to sie na niego nie decyduje....

stąd wyraźnie napisałam, że nie jestem w stanie kupić dwóch i dlatego proszę o pomoc w odpowiedzi na pytanie, czy nie skrzywdzę go jak będzie w pojedynke, jeszcze nei kupiłam ptaszka, nie chcę go skrzywdzić i dlatego zadaje pytanie doświadczonym hodowcom

tancerz2005 napisał/a:
Jesli ma sie kupic ptaka, tylko ze wzgledu na jego walory wizualne, i to ze nam sie podoba, nie zwazajac na to czy warunki stworzone przez nas dla niego sa odpowiednie, to lepiej wydrukowac sobie zdjecie i wsadzic do klatki.... Mniejsza szkodliwosc.....

zabolało mnie to, chcę kupić tego ptaszka bo naprawdę wygląda cudnie, uważam, że to jeden z piękniiejszych ptaszków jakie widziałam i bardzo chciałabym go mieć, skoro podjęłam decyzję, że chcę kupić ptaszka to chyba walory wizualne są ważne, chyba że ja jestem jakaś inna :(

a co do dziecka, to przecież nie mam zamiaru "dawać" córce zabawki do rączek ( ma 5 lat), niestety odszedł nasz ukochany kot i potrzebujemy kogoś, kto ugasi choć troszkę ból i spowoduje, że malutka przestanie płakać i choć troszkę zapomni i bólu....
 
 
monika2512 


Województwo: wielkopolska
Dołączyła: 12 Paź 2009
Posty: 3
Wysłany: 2009-10-13, 15:24   

Haall napisał/a:
monika2512, amadyna wspaniała, jako domowy pupil sprawdzi się pod warunkiem, że kupisz ptaka młodego. Najlepiej zaraz po odstawieniu od rodziców, czyli jeszcze mało atrakcyjnego kolorystycznie. Takiemu ptakowi trzeba jednak poświęcić dużo czasu, gdyż całą swoją uwagę przeleje na człowieka. Mz jest to trudniejsze, niż trzymanie np. dwóch ptaków w klatce (niekoniecznie przeciwnej płci).


mam pytanie - co znaczy młody ptak ? czy ptaszek urodzony wiosną tego roku określa się jeszcze mianem "młody" ??

zapewniam Cię, że potrafie poświęcić dużo uwagu zwierzęciu, większość dnia jestem sama w domu przy komp. (mam taki tryb pracy),więc chyba dałabym radę. Rodzinka schodzi się do domu koło godz. 16, ale wtedy pojawia się córcia ,która na pewno też zaprzyjaźni się z maleństewm
 
 
tancerz2005 


Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 91
Wysłany: 2009-10-13, 16:11   

no tak, ale idąc tym tokiem myślenia nie moglibyśmy mieć w domu żadnego zwierzątka/ptaka :( Miałam już kiedyś nimfy, ary, faliste i żadna z nich nie miała pary, były pojedyńcze egz. , żyły bardzo długo i według mnie nie robiłam im krzywdy

No i właśnie ludzie liczacy sie ze zwierzetami oraz ich uczuciami nie trzymaja ptakow w pojedynke bo wiedza ze wyrzadzali by im w ten sposob "krzywde"... Jak sama napisałaś "wedlug mnie nie robiłam im krzywdy", to jest twoje zdanie, a zapytałaś ptaka...?? Szkoda ze nie umiał odpowiedziec.... Pozatym piszesz ze miałas papugi, a one nawiazuja wieksza wiez z opiekunem niz amadyny....

stąd wyraźnie napisałam, że nie jestem w stanie kupić dwóch i dlatego proszę o pomoc w odpowiedzi na pytanie, czy nie skrzywdzę go jak będzie w pojedynke, jeszcze nei kupiłam ptaszka, nie chcę go skrzywdzić i dlatego zadaje pytanie doświadczonym hodowcom
I własnie dlatego odpowiadam, ze uwazam iz zrobisz mu w ten sposob krzywde....

zabolało mnie to, chcę kupić tego ptaszka bo naprawdę wygląda cudnie, uważam, że to jeden z piękniiejszych ptaszków jakie widziałam i bardzo chciałabym go mieć, skoro podjęłam decyzję, że chcę kupić ptaszka to chyba walory wizualne są ważne, chyba że ja jestem jakaś inna :(

Hmmmm ja mieszkajac w bloku chciałbym sobie kupic doga niemieckiego bo uwazam ze wyglada cudnie, i bardzo chciałbym go mieć, tylko czy taki pies bedzie szczesliwy w malym mieszkaniu w bloku?? A co tam, wazne ze mi sie podoba.... Niech sie gniezdzi na kilku metrach kwadratowych... - takie podejscie w tym momencie Ty reprezentujesz.... Walory wizualne sa wazne, ale trzeba chyba tez patrzec pod wzgledem zapewnienia zwierzeciu odpowiednich warunkow....

a co do dziecka, to przecież nie mam zamiaru "dawać" córce zabawki do rączek ( ma 5 lat), niestety odszedł nasz ukochany kot i potrzebujemy kogoś, kto ugasi choć troszkę ból i spowoduje, że malutka przestanie płakać i choć troszkę zapomni i bólu....
[/quote]

To może lepiej kupic kotka...?? On moze byc sam, w razie potrzeby schowa sie za łózkiem, a coreczka bedzie mogla go glaskac i przytulac, czego raczej nie zrobi z ptakiem.....

Co do ptaka młodego, to takim mianem okresla sie ptaka niewypierzonego, w wieku kilku tygodni, a Ty mowisz o ptaku kilkumiesiecznym, juz po pierzeniu....
Napisałaś że "chyba dała byś rade" sprostac potrzeba samotnego ptaka w klatce, ale nie jestes tego pewna.....

Zrobisz i tak po swojemu, jednak ja uwazam ze powinnas pomyslec o kolejnym kotku, króliczku, swince morskiej lub chomiczku.... Sa bardziej kontaktowe i nie maja tak rozwinietego instynktu zycia w grupie....

A jesli nie potrafisz zrozumiec, czym dla ptaka jest jego samotne trzymanie w klatce, to pomysl jak bys sie czula zamknieta sama w pokoju....??
 
 
Gulda 



Województwo: Małopolskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 47
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-10-13, 16:17   

monika2512, znajdź sobie inny łatwiejszy gatunek bo się rozczarujesz , a ptaka do towarzystwa raczej z amadyny nie zrobisz.
Ostatnio zmieniony przez Gulda 2009-10-13, 16:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
hynio 


Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 2
Wysłany: 2009-10-13, 20:31   

monika 2512 polecam papużke falistą lub nimfe można je nauczyć gwizdać a nawet mówić.(ale to zależy od predyspozycji danego ptaka.
 
 
haaszek 



Województwo: podkarpackie
Pomogła: 12 razy
Wiek: 65
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 311
Wysłany: 2009-10-14, 21:41   

Ani falka ani nimfa nie powinna być trzymana sama tylko po to, żeby zaspokoić cheć posiadania oswojonego, gadającego ptaka.
A w ogole żadna papuga.
W naturze nie żyją pojedynczo tylko zazwyczaj w stadach albo co najmniej w parach.
_________________
Forum Papużki Falistej oraz
 
 
 
Rihiter 


Województwo: Wielkopolskie
Wiek: 39
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 72
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-05-27, 19:30   

Miałam już kiedyś nimfy, ary, faliste i żadna z nich nie miała pary, były pojedyńcze egz. , żyły bardzo długo i według mnie nie robiłam im krzywdy

Żyły długo? Ile? Papużka falista żyje nawet 15 lat (średnio 11)... Nimfa może życ 25 lat (średnio 18) a ara 120 lat! poza tym... było cię sta na arę (najtańsza - ararauna - kosztuje 4 tysiące złotych!) a nie sta Cię na parkę amadyn (200zł)? Poza tym odpowiednia klatka dla amadyn (bo jedna na bank padnie ze stresu) kosztuje z 300zł. Musi ona by skrzynkowa o minimalnych wymiarach 35x40x80, dodatkowo odpowiednia dieta to również spore koszty... jajko preparowane (gotowane, kurze jajko niszczy amadynce wątrobę i powoduje śmierc) węgiel drzewny i piasek z mikroelementemi (ziarnojady muszą mie piasek, a amadyna dodatkowo musi miec węgiel drzewny) ziarno... mieszanka pierwszej jakości, inaczej sie przekręci, do tego zielenina: gwiazdnica, rdest ptasi, ogórek zielony, jabłko, marchew itd. osasepia. amadyna nie powinna znajdowa się w pomieszczeniu gdzie jest przeciąg, pełne słońce, padajace na całą klatkę, czy temperatura poniżej 20 stopni. Dodatkowo wilgotnoś duża (optymalnie to 75% przy 24 stopniach celsjusza) Inaczej przy pierzeniu padnie....
 
 
 
Rihiter 


Województwo: Wielkopolskie
Wiek: 39
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 72
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-05-27, 19:33   

Zapomniałem jeszcze o szczepieniaiach (bo rostocze pozatyka im tchawice i do widzenia, poza tym laudin w pogotowiu) Amadyna żyje max 7 lat, przeważnie około 5. polecam papużkę falistą, młodziutką.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 12