Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Jitoko Redakcja "woliery" w Japonii
Autor Wiadomość
woliera 
Redakcja



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 46
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 2006-07-15, 15:09   Jitoko Redakcja "woliery" w Japonii

Piszę do Was z dalekiej Japonii, gdzie odwiedziłem już kilku tamtejszych hodowców - coś fantastycznego jakie mają oni tutaj kurki. Narobiłem setki zdjęć, które znajdą się w najbliższej Wolierze. Postaram się je też wkleić na naszą stronę. Czwartego czerwca jadę specjalnie do Miyoshi gdzie umówiony jestem z hodowcą czubatej rasy Jitoko - jednej z narodowych japońskich ras, niestety bardzo rzadkiej. Mam już 8 jajek Jitoko, a obiecano mi jeszcze kilka. Ciekawe ile wykluje się z nich kurczaków po powrocie do kraju? O ile oczywiście nie zostaną skonfiskowane na granicy!!!
I jeszcze jedno fantasyczne przeżycie. Widziałem prawdziwe japońskie Totenko - koguty piały po 15 sekund. Coś fantasycznego. Dostałem cztery jajka. Gdyby udało się coś z nich rozmnożyć , to Polska stałaby się jednym z nielicznych krajów poza Japonią gdzie prowadzona byłaby hodowla tych pięknych kurek.
Pozdrawiam
Stanisław Roszkowski
 
 
Kamil Kowalski 
Loża zasłużonych
Założyciel Forum!



Województwo: Małopolska
Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-07-15, 15:09   

Aaaaaaa! Panie Stanisławie Panu to dobrze, proszę robi pełno fotek wszystkiego (ehhh rozmarzyłem się) :) Kurde fajnie tak ... Nie wiem czemu ale mam jakąś taką satysfakcję i radość :D że ktoś z naszych nareszcie na żywo widzi te rasy – Błagamy o masę fotek :) :D
A da się jakoś ptaki z stamtąd przewieź do Polski? Albo więcej jajek? Jak by tak je rozmnoży i rozpowszechni w Polsce?

Proszę napisać jeszcze coś, jak tam jest, jacy są ludzie itp...? :)
Długo tam się leci ? Bezpośrednio czy samolot gdzieś jeszcze lądował? :D

Proszę ich pozdrowić od nas :) I zaprosić do Polski :P ( yhyhyh może by przywieźli też jakieś jajka) :)
_________________



>> Phelsuma - Hodowala Phelsum >> Solary - Systemy solarne >> Spis Hodowców >> Koszulki dla Hodowców >> Darmowe Książki
 
 
woliera 
Redakcja



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-15, 15:10   

Zrobiłem dużo zdjęć chabo, ko shamo, samego shamo, totenko, tomaru (druga piejąca rasa), minohiki, yamato gunkey. W sobotę mam kilka następnych spotkań, nie wiem co mi gospodarze szykują za niespodzianki, podobno zobaczę Jitoko. Tu jest zupełnie inaczej niż sobie o niektórych sprawach wyobrażamy. Na przykład yokohamy i feniksa Japończycy nie uważają za swoje rasy. Za to widziałem kilka pięknych kurek, na przykład minohiki (mam jajka) o których w Polsce nikt praktycznie nie słyszał. Niedługo postaram się trochę powklejać korespondencji na stronie czubatkowej i wolierowej. Ale nie za bardzo mam czas...
Pozdrawiam
Stanisław Roszkowski
 
 
Kamil Kowalski 
Loża zasłużonych
Założyciel Forum!



Województwo: Małopolska
Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-07-15, 15:11   

Na stronce czubatki i woliery boskie fotki Panie Stanisławie A jescze jakieś da Pan?
_________________



>> Phelsuma - Hodowala Phelsum >> Solary - Systemy solarne >> Spis Hodowców >> Koszulki dla Hodowców >> Darmowe Książki
 
 
woliera 
Redakcja



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-15, 15:12   

Już mam kilkaset zdjęć, a do końca wizyty w Japonii jeszcze daleko. Problem jest tylko z komunikacją. Po całym ciężkim dniu (chciałbym jak najwięcej sfotografować, zobaczyć i rozmawiać), wieczorem tylko marzę jak tu pójść spać.
Pozdrawiam
Stanisław Roszkowski
 
 
www.CzubatkaPolska.pl 



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 152
Wysłany: 2006-07-15, 15:14   

Szczeze to się nie dziwie, że może Pan by tam zmęczony , tam jest całkowicie inny czas - kiedu u nas jest dzięn to tam jest noc albo kiedy u nas noc to tam dzień Jakoś tak ...

Jeśli podkreślam jeśli by było zorganizowane jakies szkolenie/zlot to by Pan pokazał te wszystkie fotografie? Bo zapewne wszystkie nie będą w magazynie :-P
 
 
Kamil Kowalski 
Loża zasłużonych
Założyciel Forum!



Województwo: Małopolska
Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-07-15, 15:14   

Ejjj obadajcie na www.woliera.pl relacje z Japoni - Mnie normalnie zagieło!

Te kurki shoukoku co sa na fotkach - to czy mi sie wydaje czy one sa ogromne?

A te ko shamo wyglądają całkiem inaczej niż u nas...- hmmm wszystkie ich kurczaki jakos tak inaczej wygladaja... jakoś tak hmm poprostu inaczej.

Cytat: "Jiro Yagi minohiki hoduje od dwudziestu lat i jest to jego ulubiona rasa. Dopiero po dziesięciu latach uznał, że osiągnął to co chciał. Martwi się, że hodowców minohiki jest coraz mniej. W jego okolicach może kilku. Do klubu o nazwie „Klub na rzecz ochrony rasy minohiki” należy około dwudziestu członków. Nie sprzedaje kur i jajek. Jeżeli ktoś o nie poprosi dostaje w prezencie, bo zależy mu na tym aby propagować tę rasę pięknych kur."

Ja je przygarne i to z ogromną chęcia
- bardzo podobne one sa do jokochamy - praktycznie identyczne... (tak mi sie wydaje)

Przepraszam że tak mało po koleji pisze, ale właśnie czytam ten "dziennik" i co mnie zaciekawi/zaciekawia to pisze - tak troche spontanicznie ...

- Ładne dziewczyny hehehe fajne uniformy mają

Faktycznie sporo fotek Pan narobił

A miał Pan okazje zobaczyć te prawdziwe walki kogutów?

Szok kogut pieje 18 s. jak bym miał takiego to sąsiedzi by jego i mnie odrazu z wiatrówki ....


Nazwy kosmiczne uzurao, kinpa, tosa-jidori, gifu-jidori czy kawachi-yakko yhyhyh


Cytat: "Oczywiście w języku japońskim nazwy nie są tak długie. Jeden czy dwa tamtejsze robaczki znaczą tyle co kilka naszych zdań lub słów i odpowiedni ze sobą zestawione mogą mieć zupełnie inne znaczenie. Na przykład jeden z takich robaczków określa kobietę, dwa – dwie kobiety, natomiast już trzy takie same znaczki ustawione obok siebie oznaczają kłótnię."


Ojojjjj Blahahaha A dziwi się Pan że już "trzy kobiety" obok siebie to kótnia a co by było jak by tak było ich więcej - Apokalipsa hehehe - to tak jak dewotki na targu im jest ich więcej tym jest głośniej


- jesli maja kilka/kilkanascie/kilkadziesiat standardów to jak sobie oni radzą na wystawach?
_________________



>> Phelsuma - Hodowala Phelsum >> Solary - Systemy solarne >> Spis Hodowców >> Koszulki dla Hodowców >> Darmowe Książki
 
 
woliera 
Redakcja



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-15, 15:16   

Japonia jest jak widzę atrakcyjnym tematem. Faktycznie - same kurki też mi się wydały zupełnie inne niż w Europie. Właściwie wszystko jest tam inne, włącznie z poznanymi hodowcami. Tyle razy przysięgałem sobie, że nie będę niczego więcej poza czubatkami hodował, ale nie wytrzymałem. Zawsze gdy odwiedzałem jakiegoś Japoczyka jakoś tak rozmowa kierowała się na jajka. Zaczęło się od jitoko. Pymyślałem sobie, że te kilka jajek jitoko to byłaby fajna sprawa. No i jitoko to przecież kurki czubate, a więc jakby takie japońskie czubatki polskie. Od Profesora Tsudzukiego w Hiroszimie dostałem cztery. Gdy bąknąłęm, że to trochę mało - natychmiast podzwonił gdzie trzeba i hodowcy w ciągu jednego dnia dosłali mi jezcze kilka jajek.
Potem już poleciało. A dleczego by nie minohiki, albo piękne totenko?, pomyślałem potem. W sumie dostałem 80 jajek. Od 14 dni siedzą już w inkubatorze. Zalężonych jest 37, a więc bardzo dużo jak na warunki, w których zostały przewożone. Nie wytrzymuję i praktycznie prześwietlam je codziennie.
Wpadłem na pomysł, aby pisać coś w rodzaju internetowego pamiętnika (bloga) gdzie relacjonowałbym co jakiś czas inkubację, klucie, a potem rozwój kurczaków, odchów młodych. Roboty byłoby na parę ładnych lat.
Co wy na to?
Pozdrawiam
Stanisław Roszkowski
 
 
Kamil Kowalski 
Loża zasłużonych
Założyciel Forum!



Województwo: Małopolska
Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-07-15, 15:17   

hehehe
Ja jestem za Bardzo Ciekawa sprawa
tym sposobem mozna wykreować pupilka/maskotke nawet tak dla "jaj" np. sledzic rozwoj "Pimpka" - potem wszyscy by go znali (ta kure) Tak jak było z Pelikanem "Pelkiem".

To za rok, jak te co teraz sie inkubuja - i jak one zaczna sie niesc - bedzie Pan je sprzedawał ? Bo na 1000% jestem chętny 8-)
_________________



>> Phelsuma - Hodowala Phelsum >> Solary - Systemy solarne >> Spis Hodowców >> Koszulki dla Hodowców >> Darmowe Książki
 
 
www.CzubatkaPolska.pl 



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 152
Wysłany: 2006-07-15, 15:18   

Czołem czubatkoluby, gratuluje udanej wyprawy do Japoni. Jeśli to niejest tajemnicą czy mugłby Pan Panie Stanisławie zdradzić jak się udało przewieść jajka przez granice,i czy były jakieś problemy?
A teraz czas na drugie pytanie czy od kolegów z japoni dostał pan jajka ras bojowych - w przyszłości chciałbym nabyć parke.

mateusz20
Ostatnio zmieniony przez www.CzubatkaPolska.pl 2006-07-15, 15:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12