Woliera

[Markus Kurspiot]

Wima znam już od 1,5 roku. Poznaliśmy się na jednej z niemieckich wystaw. Wim jest jednym z najlepszych hodowców białoczubów w Europie. Można by powiedzieć ,że najlepszym. Wielokrotnie moi polscy znajomi hodowcy, określali go - Diepenbroek jest prawdziwą legendą. W tym roku postanowiłem go odwiedzić. Jako że rozwijam hodowlę białoczubów, postanowiłem zobaczyć na własne oczy jak wygląda hodowla na zachodzie.

Na początku lipca wraz z mamą (miłośniczka wszelkich czubatek) wyruszyliśmy. Po 14 godzinach drogi dotarliśmy do uroczego holenderskiego miasteczka - Varesseveld, gdzie mieszka Wim. Zostaliśmy bardzo mile przyjęci. Wim Diepenbroek hoduje białoczuby już od 40 lat. Efekt jego pracy doskonale widać. Jego białoczuby są piękne... Oszałamiające wrażenie zrobiła na mnie ilość kur. W dużej stajni podzielonaej na kilka boksów biegało 7 tysięcy tegorocznych białoczubów! Wim hoduje białoczuby, i od kilku lat również czubatki brodate. Sporo kombinuje, większość jego kur stanowią tak zwane tolbunty. Pracuje obecnie nad tą piękną odmianą. Ma również u siebie wiele nowych odmian np. czubatki czekoladowe nakrapiane, niebieskie nakrapiane, białoczuby tolbunt czy kuropatwiane. Udało mi się przywieźć niewielkie stadka zarodowe kilku odmian nie występujących jeszcze w Polsce. Jego hodowla robi ogromne wrażenie.

Wim do swojej hodowli wkłada wiele serca. Jest kolekcjonerem znaczków pocztowych z wizernkami kur ( ma nawet kilka polskich ). Kolekcjonuje też monety i banknoty z kurami. Jedna z jego najcenniejszych waży kilka kilogramów - z szczerego srebra. Oprócz hodowli kur, Wim zajmuje się też roślinami. Posiada niesamowitą kolekcję kwiatów. W prezencie otrzymaliśmy dwa kartony różnych odmian pelargonii, nie występujących w Polsce.

To spotkanie zapamiętam na długo... Wim Diepenbroek jest wyjątkowym człowiekiem.
Otrzymałem również zaproszenie na tegoroczną wystawę kur czubatych - w tym roku chyba w niemieckim Erfurt. Wim zachęcał mnie również do zapisania się do holenderskiego klub kur czubatych i chyba to zrobię. Przynależność do takich stowarzyszeń daje wiele nowych możliwości

Później postaram dodać się dodać kilka zdjęć... cały czas próbuję, ale coś nie wychodzi...