Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Polska Czerwona Księga Ptaków
Autor Wiadomość
tragopan 
REDAKCJA FORUM



Województwo: Śląski
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 231
Skąd: Aleksandria
Wysłany: 2008-03-05, 13:32   
   Nr Tel.: 504 008 332


Na introdukcję i hodowlę dropia w Polsce nie widzę żadnych szans. Bynajmniej przez kilka następnych lat. Podobna sytuacja jest z głuszcem. Taka hodowla to są dość duże koszty, no i poświęcenie.
_________________

Hodowla głuszcowatych
Hodowla przepiórek
 
 
 
karolisiaczek 


Województwo: Wielkopolskie
Dołączyła: 05 Mar 2008
Posty: 11
Skąd: Środa Wlkp./Poznań
Wysłany: 2008-03-05, 13:34   

Apropos przyzwyczajania sie dropia do nowego srodowiska Lusiu:-)

Drop właśnie dlatego wyginął ponieważ jest bardzo konserwatywny- nie umie się adaptować do zmian wprowadzanych przez ludzi. Zainteresowanych odsyłam do tematu otis tarda. Wiedze zdobyta w katedrze zoologi na AR w Poznaniu, zdawkowo, ale mam nadzieje konkretnie starałam się przekazać w swoim poście. Aby go reintrodukować, trzeba by mu zapewnić stepowe warunki-w uproszczeniu trawka, chwasty, robaczki i ani śladu obecności czlowieka. Az dziwne, że taki wielki ptak, jest tak wrażliwy.
Czytałam przeróżne informacje w internecie o otis tarda, aczkolwiek, każde źródło podaje czasami nieco inne informacje. Sama zdaję sobie sprawę, że może i ja czasami pomylę się w jakiejś statystyce-dlatego upodobałam sobie to forum, bo zawsze warto pytać i dowiadywać sie nowych rzeczy:-) a przede wszytkim dlatego, że tropię informacje (cos w stylu "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie":-D) o dawnych stanowiskach dropia w Polsce. Uważam za bardzo cenne, jeśli ktokolwiek widział w dzieciństwie otis tarda, czy może byli to Wasi dziadkowie.
Pozdrawiam serdecznie:-)

[ Dodano: 2008-03-05, 13:46 ]
Tragopan, jest szansa na odrodzenie dropia, a jak nie teraz, to będzie. Profesor, u którego jestem na specjalizacji zajmował sie dropiem i kiedy powiedziałam "ale panie profesorze, to są ogromne koszty" on mi odparł, że pieniądze, to jest sprawa podejścia i przełamania niektórych stereotypów myślenia. te sumy mogą być ogromne dla mnie, czy dla Ciebie, bo są, wydałbyś na te dropie cały majątek życia. ale są instytucje działające we współpracy, Jest nasza wspaniała UE, brak tylko inicjatywy. Może teraz nie jest to możliwe, ale nie jest skreślone na zawsze. Nie można patrzeć na to, że Państwo wpadnie na ten cudowny pomysł, aby reintrodukować dropia. Sam fakt, że kiedy weszła Natura 2000 brakowało specjalistów od waloryzacji, aby zaklasyfikować jakieś siedlisko do Natury 2000 trzeba umieć je rozpoznać. Skoro na szczeblu państwowym wydaja ludzie nie mający wykształcenia przyrodniczego, to myślisz, że wpadną na pomysł odrodzenia dropia?:-P
Takie przedsięwzięcia wychodzą z inicjatywy naukowców, którzy w pewnym momencie życia są już na tyle wdrożeniu w dany temat,że wiedza jak sie podjąc takiego projektu. Oczywiście kwestia zdobycia pieniedzy jest jak zwykle sporna. ale.. to nie znaczy, ze ich nie ma. Jak powiedzialam jeden drop=jeden dobry kon. Skoro sa ludzie, ktorzy wymyslaja, ze chca miec prywatne hodowle bizonow amerykanskich, to myslisz, ze nie ma szansy na zdobycie kasy na dropie?:-) jest tylko, trzeba wiedziec juz w tym momencie jak to powinno dzialac
 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-05, 14:24   

Bardzo chętnie zajmiemy się tym tematem na łamach "Woliery". Leży to żywotnie w naszej linii programowej. Proszę o bezpośredni kontakt na moje PW lub e-mail: sroszkowski@czubatkapolska.pl
 
 
el lobo 



Województwo: łódzkie
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 238
Wysłany: 2008-03-10, 18:37   

Poruszyłem temat dropia na największym polskim portalu łowieckim, zobaczymy jakie będą efekty.
_________________
© Michał "Lobo" Bugajski
 
 
Adrian14 
MŁODSZY REDAKTOR



Województwo: Kuj-Pom
Pomógł: 4 razy
Wiek: 32
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 230
Skąd: Żołędowo/Bydgoszczy
Wysłany: 2008-03-10, 18:54   

el lobo, mógłbyś podać link- zapewne nie tylko mnie się przyda ;)
 
 
 
el lobo 



Województwo: łódzkie
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 238
Wysłany: 2008-03-12, 17:12   

Proszę bardzo, oto link: http://www.lowiecki.pl/fo...238195&t=238195
Mam nadzieję, że zdobyte tam informacje okażą się pomocne.
_________________
© Michał "Lobo" Bugajski
 
 
Rihiter 


Województwo: Wielkopolskie
Wiek: 38
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 72
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-05, 23:16   

karolisiaczek ; Jeżeli O. Dybowskiego i O. Tarda nie różnią się znacznie w budowie, tylko w zachowaniu (odmienny behawioryzm) To nie sądzisz iż to właśnie jest rozłam gatunku którego jeden z podgatunków przystosowuje się do życia w innych warunkach? Mogę się założyć iż O. Tarda przekształcił by się na terenie Polski w O Dybowskiego, gdyby człowiek dał naturze na to czas, poprostu jak na mój gust ekspansja człowieka na terenie Polski była zbyt szybka i ingerencyjna jeżeli chodzi o środowisko naturalne. Można by więc przyśpieszyć ten proces i spróbować na miejsce O. Tarda sprowadzić O. Dybowski w którego najprawdopodobniej i tak ewoluował by O. Tarda, gdyby miał na to czas, ekspansji człowieka nie da się cofnąć na tyle aby odtworzyć siedliska Dropia, a tworzenie ich na terenach dzikich może zaszkodzić innym gatunką. Mam nadzieję iż nikogo nie uraziłem tą wypowiedzią, staram się tylko zrozumieć jak doszło do zniknięcia O. Tarda z Polski i jak doszło do podziału Dropia na O. Tarda i O. Dybowskiego. Pozdrawiam!

[ Dodano: 2008-05-06, 00:23 ]
Chciałem także dodać iż w centrum poznania widuję pustułki (częściej niż wrony siwe) Po moim osiedlu biegają lisy, kuny, zające, a nawet raz sarna się zdażyła! Z ptaków Puchacze, płomykówki, jastrzębie gołębiarze, krogulce, nad Nowym Zoo latają czasem nawet bieliki! Parę lat temu miały niedaleko od mojego miejsca zamieszkania gniazdo bociany czarne, acz zostało zniszczone podczas budowy drogi (:() Moje apele do różnych organizacji nic nie dawały. Podobnie jak apele co do wycinki drzew w pobliskim parku dzięki którym zniszczono stanowisko puchacza, gołębiarzy i płomykówek! Bazsilność jest okrutna! A ostatni obok katedry przelatywała nawet czapla biała! Pozdrawiam!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12