Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Indyki / Perlice - Lęgi indykow i perliczek ?

indyk963 - 2010-04-17, 11:59
Temat postu: Lęgi indykow i perliczek ?
jak u was idą lęgi indyk i perlik ?
u mnie jedna indyczka siadła 4 dni temu na 16 jajkach a jedna zniosła już 12 i chyba za niedługo usiądzie .
8-)

kris26 - 2010-04-19, 19:22

u mnie jedna siedzi już prawie 3 tygodnie na 18 jajkach a druga zniosła 23 jajka i nie ma zamiaru siedzieć
Krzysztof_44 - 2010-04-19, 21:16

Moja indyczka od dwóch tygodni jest szczęśliwą mamą,oprowadza 14 maluchów wyklutych z 16 podłożonych jaj.
Dariusz1970 - 2010-04-20, 16:56

Indyczka siedzi na 16 jajach,czekam na lęgi.
adalbert203 - 2010-04-21, 20:01

ja za to sie wyrwe z tłumu i napisze że moje perlice niosą jak szalone :d już część jajek jest w inkubatorze i za jakieś 2 tyg powinno sie coś z nich wykluć...a dzisiaj doznałem szoku wchodząc do kurnika bo zobaczyłem że jedna z perlic twardo zasiadła na jajkach ciekawy jestem czy dotrwa :hmm: :d :d
kurator - 2010-04-24, 01:44

a moja indyczka siadła na 21 jajach pojechałem na uczelnie i niby wszytko ok przyjeżdzam z krakowa a tu się okazuje ze nic mi nie mówili żebym nie smucił się ale indyczka wleciała do świni i ta ją zjadła :/ jajka zawieżli do znajomej ale czy one już nie były zaziębione niewiadomo :/ no nic mówi sie trudno a taka ładna była
Wiki01 - 2010-04-24, 06:41

Moje indyczki wysiadują kurczaki i 28 będą kluły się indyki. Ma 16 jaj i wszystkie dobre. Pozdrawiam.
kris26 - 2010-04-30, 18:30

u mnie sie wczoraj wyległy indyczki z 18 jajek jest 17 młodych
Krzysztof_44 - 2010-04-30, 19:23

A u mnie 6 kwietnia z 16 jaj 14 młodych,wszystkie się chowają :D
indyk963 - 2010-05-01, 08:39

u mnie indyczki będą się lęgły już za 10 dni , razem wszystkich jaj jest 28 . mam nadzieje że się wszystkie wylęgną :D
Jolek - 2010-05-04, 11:11

:? u mnie jakieś fatum na jajkach perliczych ; 9 tylko zalężonych a 38 jaj dziś po 3 tyg.były niezalężone. Jak je rozbijałam to były jakieś tak żółtka mocno zagęszczone półtwarde(jakby nie dogotowane jajko ale nie płynne).Jest to dla mnie dziwne bo w zeszłym roku z 10 jaj było 9 pisklaków.Siedziała na nich perliczka i 2 kury.
Zaryzykowałam dziś jeszcze raz i pod kurę podłożyłam 15 jaj perliczek-zobaczymy albo będę zmuszona wymienić kuraka :/

indyk963 - 2010-05-07, 14:20

u mnie już za dwa dni będą się legły indyki a drugie za 7 dni . :d
wojtas_p - 2010-05-07, 15:55

A u mnie na razie :D :D:D:D Moje pierwsze wiosenne lęgi moich pierwszych indyków i w dodatku pierwsze moje "młode" indyki. U pierwszej indyczki 5/6 maja wykluło się 18 z 18 nasadzonych, druga wysiaduje 15 i pojutrze się wyklują a trzecia wysiaduje 9, ale to jeszcze 2 tyg. :) Na razie jestem zachwycony, już małe wychodzą spod mamusi na małą wyżerkę i rozglądają się wokół świata. Aha, moje wykluły się pomiędzy 26 a 27 dniem wysiadywania, czy to wcześniaki?
indyk963 - 2010-05-10, 17:46

Dziś rano zaczęły mi się lęgnąć indyki do wieczora 2 się wylęgły ale jutro rano to z 10 na pewno przyniosę do odchowalnia , ponieważ prawie w wszystkich jajkach są dziury wielkość paznokcia . :D
krzyho0661 - 2010-05-11, 15:18

Ja narazie posiadam 8 kurczaków z 10jajek,ktore juz maja 2tygodnie, a 21maja wylegnie mi się 12 bażantów łownych po prześwietleniu okazało sie ze tylko 3 z 15 jaj były złe, no i dzis posadziłem jeszcze 2kwoki na jajkach perlic jedna ma 12 a druga 14,zaryzykowałem i podsadzilem 8-9dniowe jaja zobaczym jak zdaje egzamin obracanie 3razy dzienni,choć mysle ze powinno być OK.. Pozdrawiam!
Dariusz1970 - 2010-05-11, 16:48

mnie zostały 2 indyczęta 9 szt indyczka zadusiła
indyk963 - 2010-05-12, 18:39

wylęgło mi się 16 indyczek ale dwa matka zadusiła , i zostało 14 . Jedno jajko zaziębiła . Indyczki drugiej indyki lęgną się w sobotę .
nicto - 2010-05-12, 19:22

a u mnie wszystko do kitu! Właśnie wróciłam z kurnika, indyczka rozwaliła całe gniazdo. nie będzie nic młodych. :(
sara - 2010-05-16, 14:35
Temat postu: Małe indyczki
Witam dzisiaj wylęgły się indyczki 9 sztuk na 12 jajek :D .
Cieszę się tym bardziej że jedna kwoka 20 dniach sobie poszła ,całe szczęście ze miałam inna i ta dosiedziała . Rano poszłam zobaczyć ,dzisiaj był termin klucia , a tu coś piszczy były małe :D :D . Sa to moje pierwsze indyki , wiem ze są wrażliwe jak postępować aby było jak najmniej strat. Dzisiaj wodę
Jutro dostana jajko , paszę od kurcząt 1.Co można im jeszcze podać słyszałam że podaje się pieprz po 1 ziarnku ale kiedy :?: sara :d

indyk963 - 2010-05-16, 15:25

a mi razem wyległo się 24 indyczki z 31 jaj .
wojtas_p - 2010-05-16, 19:56
Temat postu: Re: Małe indyczki
sara napisał/a:
Witam dzisiaj wylęgły się indyczki 9 sztuk na 12 jajek :D .
Cieszę się tym bardziej że jedna kwoka 20 dniach sobie poszła ,całe szczęście ze miałam inna i ta dosiedziała . Rano poszłam zobaczyć ,dzisiaj był termin klucia , a tu coś piszczy były małe :D :D . Sa to moje pierwsze indyki , wiem ze są wrażliwe jak postępować aby było jak najmniej strat. Dzisiaj wodę
Jutro dostana jajko , paszę od kurcząt 1.Co można im jeszcze podać słyszałam że podaje się pieprz po 1 ziarnku ale kiedy :?: sara :d

Żarcie i picie podaj dopiero na następny dzień. na razie niech się osuszą i wygrzeją i przyzwyczają do mamy:) Jajko posiekane oczywiście i biały ser. Ziaren pieprzu nie podaję nigdy na siłę, lecz mieszam z karmą, który zechce - zje, a zjadają:) Ja od pierwszego karmienia podawałem jajo ze szczypiorem, pokrzywą i świeżo zrobioną śrutą pszenną. Wszystko drobniutko posiekane. Już mają 8 i 12 dni i jak na razie wszystko ok, odpukać:) A paszy żadnej nie daję, bo nie ufam...

sara - 2010-05-16, 20:24

Dzięki za rady ,troszkę raźniej na duszy jak ktoś podobnie karmi. Ja dzisiaj tym co już były silne dałam tylko wody do picia , a właściwie to tylko dzióbek umoczyły , jutro dostana jajko i tak jak piszesz całą resztę ; Powiedziawszy prawdę to z tym pieprzem jak po raz pierwszy przeczytałam to myślałam że to żart , ale kilka osób to potwierdziło , czyli wszystko oky.
Jeszcze jedno czego sie dowiedziałam to ze łapki smaruje się denaturatem :?: znalazłam stare wydanie Poradnika Gospodarskiego z 1960r i tam na temat indyków pisze podobnie , tylko jest serek jajeczny z cebulką i inną zielenina(krwawnik ,pokrzywa, cykoria, mniszek).
Druga sprawa czy jak są pod kwoką to muszę jeszcze lampą dogrzewać :> pomieszczenie bo nie jest za ciepło a niby maj :> :> sara

kurator - 2010-05-16, 22:09

no ja mam od dzisiaj szczęsliwie 17 indyków całkiem nieźle patrzac na to ze indyczka zeszła z gniazda pomyliła chyba drogę wskoczyła do świni i tam zakończyła życie swoje mama naszczęscie zawiozła szybko zimne już jajka do znajomej i ta mi je dała pod swoją indyczkę. byle by sie tylko dobrze chowały to będzie dobrze w zeszłym roku małem tylko jednego zwyczajnego ojca tych małych a blojlery co dokupiłem to niestety wieku dorosłego nie dotrwały.
wojtas_p - 2010-05-17, 00:24

sara napisał/a:
(...) Druga sprawa czy jak są pod kwoką to muszę jeszcze lampą dogrzewać :> pomieszczenie bo nie jest za ciepło a niby maj :> :> sara

Jak pod kwoką to nie musisz dogrzewać, nic im się nie stanie. No chyba, że wysiedziała 20 jaj a teraz się pod nią nie mieszczą ;)

sara - 2010-05-17, 20:57

Jednak musiałam przynieść kwokę z małymi do kotłowni , bo miały za zimno :( pomimo że maj,. teraz są w super humorkach :D zaczynają wcinać , a najlepiej idzie drobniutko pokrojony szczypior i krwawnik. Kwokę też muszę pochwalić bo jest super.Sara
krzyho0661 - 2010-06-17, 20:29

Witam. Ja posiadam 31młodych perlic ktore chodzą wraz z 3 kwokami i czekam na kolejne 26małych perliczek ktore mają sie kluć w najbliższym czasie wiec zapowiada sie spora gromadka ale czesc sprzedam pozna jesienią i zimą wiec jesli ktos bedzie chcial kupic to ZAPRASZAM !
adrian_lasek - 2010-06-18, 10:57

U mnie ponad 80 perliczek już dorasta, prawie 100 jajek w inkubatorze i trochę pod kurami.
BIANKA1 - 2010-07-25, 13:37

Moje indyki . Maja prawie 3 miesiące . Z 14 jajek wykluło sie w inkubatorze 11 piskląt . 3 nie mogły ustać na łapkach . Po kilku dniach musiałam je zabic , bo nie były w stanie wstać . 8 malców chowa sie dobrze



Uploaded with ImageShack.us



A to moje perliczęta . Też z inkubatora , ale z jajek od moich perliczek . Było ich ponad 30 , ale znajomi i sąsiedzi wysępili sporą gromadkę :d




Uploaded with ImageShack.us

jerzy030349 - 2011-01-26, 17:21

Prawdopodobnie masz gładką płyte lęgową w inkubatorze. Indyki po wykluciu są bardzo ruchliwe, a na gładkiej płycie nie magą przyczepić się do podłoża i w ten sposób uszkadzają staw biodrowy.
BIANKA1 - 2011-01-27, 07:07

jerzy030349 napisał/a:
Prawdopodobnie masz gładką płyte lęgową w inkubatorze. Indyki po wykluciu są bardzo ruchliwe, a na gładkiej płycie nie magą przyczepić się do podłoża i w ten sposób uszkadzają staw biodrowy.

Nie jest gładka . Jest tam siatka . W odchowalniku tez jest siatka . Wiem , że długonogie piskleta mają problemy ze wstawaniem .
I tak wszystkie te indyki zdechły mi jak miały pół roku i więcej . Ostatni zdechł miesiąc temu . Teraz mam inne . :( :(

Dorota71 - 2011-01-27, 13:18

Ciekawe kiedy moje indyki zaczną skladać jajka.

A indykom się jajka zabiera czy zostawia w gnieździe?
I co z tym pieprzem? Ja mam indyki z kurami. Jak dopilnować, żeby to indyki ten pieprz zjadly a nie kury?

Dariusz1970 - 2011-01-28, 09:00

Doroto jak chcesz jeśli będziesz lęgła sztucznie to zbieraj,a jak naturalnie to nie zbieraj.Ja nie zbieram jak naniesie to sama wysiaduje.
Wiki01 - 2011-01-28, 09:10

Można zbierać a indyczka po zniesieniu odpowiedniej liości i tak zaczyna wysiadywanie nawet w pustym gniezdzie. Ja osobiscie zbieram jajka i podkładam wszystkie razem gdy indyczka już dobrze siedzi.
Dorota71 - 2011-01-28, 09:11

Dariusz, Wiki dzięki za odpowiedź.
I jeszcze jedno. Może zabrać jej kilka pierwszych i podrzucić kochince? Ona mi wszystko wysiaduje. :D
A resztę zostawić indyczce. Trochę się boję, bo to moje pierwsze "prawdziwe" indyki. Wcześniej mialam tylko brojlery. A wydaje mi się , że indyczka jest ciężka i potlucze jajka. :(

Dariusz1970 - 2011-01-28, 11:36

Dorota możesz tak zrobić,kura ci wysiedzi ,a indyczka będzie niosła dalej.Nie martw się indyczka nie pogniecie jaj jest bardzo ostrożna pod tym względem,nawet na jajach kurzych siedzi bardzo ostrożnie i wytrwale.
Wiki01 - 2011-01-28, 12:19

Na początku wysiadywania indyczki mają masę ciała większą .Tracą ją w trakcie siedzenia pod koniec wysiadywania są lekkie, przyjmują mniej pokarmu i zgadzam się Dariuszem są bardzo troskliwe.
Dorota71 - 2011-01-28, 12:20

Czy Wasze indyczki już się niosą? Bo moje nie. :(
Wiki01 - 2011-01-28, 12:28

Tak jedna za tydzień zostanie mamą wysiaduje kurczaki. Zaczeła nosić pod koniec listopada usiadła w grudniu . Zniosła 31 jajek ale nie chciałem takich wczesnych młodych ,pozostałe już też czaiły się do indora .
Dorota71 - 2011-01-28, 12:38

A co zrobielś z jajkami?
Zjadleś?

Czy to prawda, że wystarczy jak indor raz podepcze indyczkę i wszystkie jajka są już zalężone?

Wiki01 - 2011-01-28, 13:09

Tak jajka zostały sprzedane a co do krycia to zależy od indyczki niektóre indyczki indor kryje raz i jajka są zalężone inne kilka razy . U nas cały czas w okresie godowym indyki chodzą razem więc mają pod tym względem dużą swobode.
jerzy030349 - 2011-01-28, 16:29

BIANKA1 napisał/a:
jerzy030349 napisał/a:
Prawdopodobnie masz gładką płyte lęgową w inkubatorze. Indyki po wykluciu są bardzo ruchliwe, a na gładkiej płycie nie magą przyczepić się do podłoża i w ten sposób uszkadzają staw biodrowy.

Nie jest gładka . Jest tam siatka . W odchowalniku tez jest siatka . Wiem , że długonogie piskleta mają problemy ze wstawaniem .
I tak wszystkie te indyki zdechły mi jak miały pół roku i więcej . Ostatni zdechł miesiąc temu . Teraz mam inne . :( :(

Nie wiem jaki masz inkubator, płyta w inkubatorze powinna mieć z jednej strony powierzchnię gładką a z drugiej strony szorstką. Na dwa dni przed terminem klucia nieobracamy jaj lęgowych a płytę obracamy szorstkim do góry. Ja osobiście w tym czasie odkarzam inkubator i jaja lęgowe, a na płytę lęgową kładę dodatkowo lnianą tkaninę uprzednio wysterylizowaną.
Padnięcie indycząt w ciągu sześciu miesięcy, to nie wina inkubatora. Prawdopodobnie hodowca nie przestrzegał zasad czterech czwórek 4i4i4i4. Przypuszczam że indyki padły na ten syndrom, czterech czwórek. Przestrzeganie tych zasad gwarantuje powodzenie w hodowli.

Dorota71 - 2011-01-28, 16:49

Jerzy błagam albo ja jestem nie kumata, albo nie wiem.
Co to jest ta zasada 4?
Możesz tak łopatologicznie wytłumaczyć?

jerzy030349 - 2011-01-28, 18:06

Wszystko mogę opisać. Postów dłuższych dalej nie mogę wysyłać. Wczoraj chciał mi pomóc Tomek83, ale dalej to samo. Wejdz na moją stronę i zobacz co z tym można zrobić . Ja już nam dość internetu . Brakuje mi cierpliwości.
BIANKA1 - 2011-01-28, 18:27

jerzy030349 , wiem w czym problem . Jeśli masz taki kłopot , że Cię wyloguje zanim zatwierdzisz odpowiedz, to zrób tak .

Zaloguj się , napisz tekst jaki tylko chcesz . potem zaznacz cały napisany tekst przesuwając po nim naciśniętym prawym przyciskiem myszki . Tekst pokryje Ci się takim niebieskim kolorkiem . Kliknij lewym przyciskiem myszki i w okienku będzie wyraz kopiuj . Kliknij w kopiuj . Potem wyślij tekst . Jak Ci sie uda , i Cię nie wyloguje , to super .
Jeśli Cie wyloguje , to zaloguj sie ponownie i masz wtedy 2 możliwości .
1 ) zaloguj się jeszcze raz , a po zalogowaniu cofnij stronę 2 razy , odzyskasz swój tekst i klikniesz " wyślij "

2 ) po zalogowaniu klikasz myszką lewym przyciskiem , i klikasz w " wklej " Masz swój tekst i go wysyłasz .
Poćwicz na krótkim zdaniu .
Pozdrawiam Bożena

Dorota71 - 2011-01-28, 18:53

Bożenka ma rację. Ja tak robiłam, kiedy wstawiałam większą ilość zdjęć. Też mnie wylogowywało, bo systemowi za długo było.
jerzy030349 - 2011-02-22, 15:09

Dorota71 napisał/a:
A co zrobielś z jajkami?
Zjadleś?

Czy to prawda, że wystarczy jak indor raz podepcze indyczkę i wszystkie jajka są już zalężone?


Nie prawda, jaja są zapłodnione . Do zalężenia zapłodnionych jaj dojdzie jak jaja podłożysz pod indyczkę.
Fakt że indor wydeptał indyczkę nie oznacza że jaja są zapłodnione.

Wiki01 - 2011-02-22, 17:45

Jerzy nasza wina masz racje po kryciu jajka są zapłodnione a nie zalężone jak gdzieś wczesniej napisałem .
jerzy030349 - 2011-02-22, 17:57

Wiki01 napisał/a:
Jerzy nasza wina masz racje po kryciu jajka są zapłodnione a nie zalężone jak gdzieś wczesniej napisałem .


Nie chodzi mi o przyznanie mi racji. Uważam że pomyliłaś pojęcia , każdemu się to może zdarzyć.
Forum czytane jest między innymi przez młodych hodowców i to dla nich ta informacja.

adrian_lasek - 2011-03-27, 08:27

Wczoraj zastałem w kurniku pierwsze jajko perlicze w tym roku. Sezon perliczy uważam u siebie za rozpoczęty. Teraz tylko czekać kiedy pozostałe pójdą w ślad pierwszej i zaczną nieść.
indyk963 - 2011-03-27, 08:29

U mnie indyki zniosły już po 6 jajek .Razem jest 12 . :)
mirek_60 - 2011-03-27, 08:47

Moje perliki ani myślą o jajkach.Drą się wniebogłosy a pawie im wtórują.Normalnie nieraz to taki Texas,że uszy puchną.Ale dobre oznaki pojawiają się bo perlik zaczyna bokiem podchodzić do samic.Może to już wkrótce?
Dorota71 - 2011-04-10, 18:19

A u mnie dzisiaj wylęgły się 3 perliczki. Kuzyn podłożył 4 jajka kwoce, bo uparcie chciała siedzieć. Potem kwokę z jajkami oddał mi. A dzisiaj s już maluszki, Jedno jajko chyba zamarło, nie wiem, ale włożyłam do inkubatora, zobaczymy.
BIANKA1 - 2011-04-10, 19:51

A moje perliczki dopiero niosą się od tygodnia . W zeszłym roku o tej porze , też już miałam pisklaki . Ale chyba w zeszłym roku było cieplej .
mirek_60 - 2011-04-10, 20:03

Moje perliczki też ruszyły.Mam nadzieję,że uda mi się w tym roku wyprowadzić tylko naturalne lęgi.Zatem czekam na perliczkę kwokę i zbieram jajka.Muszę się pochwalić,że w zeszłym roku gotowane jajka perliczek były hitem kulinarnym u mnie w pracy.
BIANKA1 - 2011-04-10, 20:18

U mnie w zeszłym roku perliczce zachciało się siedzieć dopiero pod koniec września . Trochę było póżno na naturalny lęg . Za to kurka wodziła 9 perlicząt . Jedna jej wychowanica do dziś trzyma się mamy , i jest jak jej cień . Wszystkie perliczki są na wybiegu , a ona z mamą na podwórku ;) Moja wnusia zjadała prawie wszystkie perlicze jajka . Przepadała za nimi . :d
mirek_60 - 2011-04-10, 20:29

Rok 2010 to rok w którym zaginiona perliczka wysiadywała 60 szt jajek w jednym powiedzmy,że tak to nazwę gnieżdzie.Pewnego pięknego popołudnia perliczka zaginęła i odnalazła się po kilku tygodniach w dziurze na ziemi w piasku pomiędzy płotem a stertą pustaków.Pod sobą miała ponad 60 szt jajek.Wszystkie perlicze i wszystkie oczywiście ,,czyste,,.Wyglądało to bardzo śmiesznie tak jakby siedziała na wielkiej folii bąbelkowej a właściwie bąblowej.Całe stadko ponieważ było okrutnie dzikie zostało wymienione na nowe.Zobaczymy co te diabły pokażą?
indyk963 - 2011-04-10, 20:40

Mi w jednym roku 4 perliki uciekły w pola i ich już nie znalazłem .Chyba w las poleciały albo psy zażarły ;(
Od tego czau czuję nie chęć do tych ptaków.

Jolek - 2011-04-11, 05:05

:d ja zauważyłam jedno, lepiej pierwsze lęgi perliczek przeprowadzić pod kwoką niż kupować dorosłe pary. Z kupionymi był problem bo ciągle uciekały a w końcu i tak zginęły na ulicy. Natomiast z wyklutych jajek i wychowanych przez kwoki perliczki mam do dziś i raczej trzymają się domu. U mnie też znoszą już jajka ale jeszcze nie wiem czy zdecyduję się na maluchy.
BIANKA1 - 2011-04-11, 06:26

Jolek napisał/a:
:d ja zauważyłam jedno, lepiej pierwsze lęgi perliczek przeprowadzić pod kwoką niż kupować dorosłe pary. Z kupionymi był problem bo ciągle uciekały a w końcu i tak zginęły na ulicy. Natomiast z wyklutych jajek i wychowanych przez kwoki perliczki mam do dziś i raczej trzymają się domu. U mnie też znoszą już jajka ale jeszcze nie wiem czy zdecyduję się na maluchy.

Absolutnie się z tym zgadzam . Moje perliczki wyklute pod kwoką , a nawet te z inkubatora , nawet jak gdzieś polecą , to wracają . Natomiast te pierwsze które kupowałam na allegro , to mało że wciskali mi same samce , to jeszcze większość mi odleciała . Te od kwoki , to są normalnie oswojone . Trzeba je oczywiście do złapania gdzieś zagonić , natomiast bez problemów można obok nich przechodzić i w ich obecności robić coś w kurniku , nawet kiedy niosą jajko . Kapitalnie to wyglądała , jak kwoczka niosła jajko , a przed gniazdem karnie czekało przycupnięte stadko jej dzieci . :d

indyk963 - 2011-04-11, 19:10

A ile wam w tym roku indyczki jaj zniosły ?
U mnie padł rekord :
Jedna zniosła 19 jajek i siadła w poniedziałek(i jak zawsze pewnie doniesie ze 2 lub 3)
Druga zniosła 18 jajek i siadła w niedzielę (i jak zawsze pewnie doniesie ze 2 lub 3 )
U mnie wylęgalność indyk (praktycznie zawsze taka sama) 90-95 % .
Więc liczę na co najmniej 35 maluchów z czego 20 zostawię dla siebie a resztę sprzedam (tylko nie wiem po ile sprzedaje się 2-3 dniowe indyczki koloru standardowego(dzikiego) .

kris26 - 2011-05-11, 21:16

U mnie dziś były pierwsze lęgi indyków z 23 jajek jest 22 ,jeszcze 2 indyczki każda ma pod sobą 23 jajka i jedna ma jajka mieszane pod sobą 16 jajek indyczych i 10 perliczych
indyk963 - 2011-05-12, 20:36

A ja się zastanawiam jakim cudem wylęgły mi się 3 białe indyczki . Odmieniłem całkowicie stado indyk 3 lata temu i wszystkie były czarne i lęgły się czarne a teraz wylęgło mi się 3 białe .
amstaf13 - 2011-05-26, 17:02

a może po dziatkach albo jakoś poprostu dalsze pokolenie :d

Twój dziadek nie byłby zadowolony.Mirek_60

elunia - 2011-05-26, 20:53

Mam pytanie czy po wylęgu perliczek /jaja podłożyłam kurce lokowanej/,maluchy trzeba zabierać i oddać po wylęgnięciu ostatniego perlika, czy zostawić niech się lęgną i siedzą z kwoką Również chciałabym wiedzieć czy wylęg perlików trwa jeden dzień czy więcej.Pierwszy raz kupiłam jaja i dałam kurce do wysiadywania.
adrian_lasek - 2011-05-26, 21:44

Jeżeli kwoka jest dobrą, spokojną i doświadczoną mamą, to bez obaw możemy pozostawić młode pod nią. Jeżeli się obawiamy zagnieceń, to można młode zabierać, a po wylęgnięciu wszystkich, oddać je kurce z powrotem. Perliczki z reguły lęgną się w kilkanaście godzin.
elunia - 2011-05-27, 16:58

Adrian_lasek. Zawsze marzyłam o perlikach. DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM.
mirek_60 - 2011-05-28, 10:00

elunia, Perliczki/niektóre/mają skłonność do ucieczki.Gdy wyskoczą spod kwoki pedzą na oślep i potem mają problemy z powrotem.Na to zwróć uwagę.
elunia - 2011-05-28, 20:58

Mirek -60 dzięki ,przez co najmniej tydzień będe trzymać w kurniku a potem wypuszcze na wybieg tylko dla perliczek z przewiewnym zadaszeniem nie będzie możliwości ucieczki .Pozdrawiam.
Mati100 - 2011-05-31, 16:02

Witam!! Jestem początkującym hodowcą indyków i mam pewien problem, a mianowicie moja indyczka zeszła z jajek i gdy to zauważyłem jajka były już zimne. Czy jajka nadają sie jeszcze do wysiadywania czy już lepiej je wyrzucić?
pitrus18 - 2011-05-31, 16:17

Zależy kiedy zeszła ale raczej sie jeszcze nadają u mnie przez całą noc nic nie siedziało i się wykluły.
paulus_kz - 2011-05-31, 18:26

Na 75% jajka są dobre. Też jestem początkujący, ale pierwsze lęgi już za mną. Życzę powodzenia.
Mati100 - 2011-05-31, 20:55

Dziekuje:) Ale chyba będę musiał zmienić indora bo na 20 jajek 5jest zarodnych jak sprawdzałem pod lampą. Jeszcze tylko 2tygodnie i będę wiedział na pewno;)
Mati100 - 2011-06-04, 19:01

Mam jeszcze jedno pytanie czy pięcioletnia indyczka która w tamtym roku niosła jajka w tym te zacznie??
jerzy030349 - 2011-06-05, 16:23

Dziś jest 6 czerwiec załóżmy że indyczka zacznie nieść od jutra. Na zniesienie 18 jajek potrzebuje ok 25 dni to będzie koniec czerwca . Okres inkubacji 28 dni , koniec lipca. Pytam się po co komu takie póżne pisklęta?
Hiszpan1806 - 2011-06-06, 21:17

Jeśli ma się warunki to można robić lęgi nawet w grudniu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group