Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Lęgi sztuczne / Sztuczna inkubacja - 19 dzien inkubacji

marekF - 2008-03-20, 21:45
Temat postu: 19 dzien inkubacji
Witam
Dzisiaj mija 19 dzien inkubacji. Wstawilem jaja 1 marca o godz 13. Temp utrzymywana 37,4 -38. Wilgotnosc 60 - 62%. Od 16 dnia przestalem obracac jaja.
Wczoraj podnioslem wilgotnosc do 70%. Nic sie nie dzieje.
Moze ponakluwac jaja?
Pozdrawiam

Pawi Król - 2008-03-20, 21:58

marekF, czyje jajka masz w inkubatorze 19 dni to nie jeszcze nic złego . Powinieneś chyba poczekać do pełnych 3 tygodni , a z nakluwaniem to bym się zastanowił ? Sprawdz kilka jakek w ciepłej wodzie jak wszystko jest ok to jajko bedzie się poruszać
mateusz20 - 2008-03-20, 22:15

marekF, Trochę dziwnie mi to wygląda, jajka przestaje się obracać 19 dnia, a nie 16, czy prześwietlałeś jajka??
Krzysiek Prokop - 2008-03-20, 22:24

Poczekaj lepiej, może podczas inkubacji była za niska temp. i stąd ten poślizg czasowy. Ale ogólnie uważam, że nie masz się czym martwić, bo zazwyczaj (przynajmniej u mnie) kurczaki dają o sobie znać ok 20 dnia ;)
A co do obracania jajek to tak jak pisze Mateusz, przestaje się je obracać 19 dnia, temp. obniża się o 0,5 stopnia (ok 37,2) no i zwiększa się wilgotność.

dadzio - 2008-03-20, 22:39

Jeśli to kurczaki, to się nie martw. Kurczaki klują się przeważnie 21, a nawet 22 dnia inkubacji. Zależy czy liczy się z dniem wsadzenia jajek do inkubatora. 21 bez liczenia dnia wsadzenia jajek. Nie martw się, zaczną się kluć jutro. A może nawet dzisiaj zaczeły. Nie nakuwaj jajek. To zawcześnie. Jajka możesz nakuć 23 dnia, po spławieniu, kiedy będizesz wiedział, że jest w jaju zywy kurczak, tyle, że nie ma siły się wykluć. Przy jajkach trzeba być cierpliwym. Nie można niczego robić zbyt szybko, a nakuwanie to ostateczność, kiedy już większość się wykluje i jest już dość późno. (23 dzień inkubacji). Mitem jest to, że pławiąc jajka ptaków grzebiącch zawsze topi się zarodki. Trzeba to robić odpowiednia, w odpowiedniej wodzie.
daniel g. - 2008-03-20, 23:17
Temat postu: Re: 19 dzien inkubacji
marekF napisał/a:
Witam
Dzisiaj mija 19 dzien inkubacji. Wstawilem jaja 1 marca o godz 13. Temp utrzymywana 37,4 -38. Wilgotnosc 60 - 62%. Od 16 dnia przestalem obracac jaja.
Wczoraj podnioslem wilgotnosc do 70%. Nic sie nie dzieje.
Moze ponakluwac jaja?
Pozdrawiam

Powstrzymaj sie jeszcze 1 albo 2 dni dadzą se radę
Pawi Król i dadzio mają racje spław je to się dowiesz co robić dalej, albo przyłóż jajo do ucha i delikatnie postukaj to powinny się już odezwać. :D Będzie dobrze ;) :taniec:

marekF - 2008-03-20, 23:20

Krzysiek Prokop napisał/a:
, temp. obniża się o 0,5 stopnia (ok 37,2) no i zwiększa się wilgotność.

Obnizyc temp? W tej chwili mam 37,7. Grzalka wlacza sie jak jest 37,5, podnosi do 37,8 i wylacza sie. Bezwladnosc grzalki podnosi temp do 38.
Wilgotnosc mam 70%.
Moze zapalic jajkom swiatlo?
Pozdr

dadzio - 2008-03-20, 23:30

Najlepij jest obniżyć temperaturę o 0,5 stopnia, ale nie jest to konieczne. Ma to zastosowanie głównie w wylęgarniach.
Krzysiek Prokop - 2008-03-20, 23:36

Jajka pod kwoką mają ciemno a i tak lęgną się kurczaki, więc zapalanie światła nie jest konieczne. Może po prosu jeszcze nie czas na nie, spokojnie, poczekaj do 21 dnia i dopiero jak wtedy nic nie będzie słychać do się zaczniesz martwić ;)
jurek - 2008-03-21, 08:40

Ja tak jak marekF w tym samym dniu wsadziłem jajka do inkubatora,mam te same parametry temperatury i wilgoci co u markaF.Gdy nadszedł 19 dzień inkubacji postanowiłem przełożyć jaja z rolek na siatkę,otworzyłem inkubator i bardzo się zdziwiłem,ponieważ usłyszałem piski na początku myślałem że zle słyszę ale gdy przekładałem jaka zobaczyłem że 9 z nich było już z otworkami,to było wczoraj rano a przecież 12 godz.wcześniej jeszcze je obracałem,jeden wykluł się wczoraj wieczorem rano miał już 8 rodzeństwa,reszta w drodze.
miciek13 - 2008-03-21, 23:31

witam. ja myślę że nie ma znaczenia czy obracania jaj zaprzestanie się na 3 dni przed kluciem kluciem czy obraca się do samego klucia,kwoka obraca je do samego końca a pozatym temperatura pod nią też ulega wahaniom i potrafi wyprowadzić do 98%piskląt w tak niesprzyjających warunkach.Czasami bywa też że pisklęta wyklują się dzień wcześniej,a czasem nawet 2 dni pózniejzależy od warunków panujących w otoczeniu.Ona nie może włączyć sobie dodatkowej żarówki ani spiral,a temperatura inkubacji huśta się nawet po 2-5 stopni,a jednak kury nie wyginęły. :?:
marekF - 2008-03-22, 10:56

Witam
Dzisiaj zapaliłem im żarówkę 40 W. Za chwile usłyszałem pisk. W tej chwili w jednym jajku robi dziurke od spodu.
Pytania:
Czy już przełożyć jajko na półkę w inkubatorze z siatką?
Jak dlugo ma być w tej półce /klujniku/? Do wyschnięcia?
Czy w inkubatorze podać im picie i jedzenie?
Pozdrawiam

jurek - 2008-03-22, 14:51

marekF zależy na czym teraz te jajka leżą,jeżeli na rolkach lub siatce o wielkich odstępach to mogą małe pisklęta wpadać w te szczeliny,po drugie dobrze by było gdyby te jajka leżały już na tej siatce 3 dni przed kluciem,gdy się wyklują poczekaj do wyschnięcia puchu i nie trzeba podawać wody ani jedzenia w inkubatorze.
miciek13 - 2008-03-22, 23:15

Witam.Niema co sie martwić ptaki po wykluciu mają zapas składników odżywczych z wchłoniętego żółtka na jakieś 12-24 godz.Ale po tym czasie bezwzględnie powinny dostać pokarm,a przedewszystkim wode. Życze powodzenia.
marekF - 2008-03-23, 00:31

Wlasnie w tej chwili/ no 15 min temu bo musialem ochlonac/ wyklul sie pierwszy.
Zostawilem jaja na rolkach, pod nimi jest polka z siatka. Kurczaczek sie wyklul i spadl 8 cm w dol na siatke. I to nie jest ten ktory pierwszy zrobil dziure w skorupce. Do rana zostawie go w tej polce.
Sory za moje emocje, ale jest to "moj pierwszy raz". Te inne jaja piskaja, i ..wlasnie nie wiem, poczekam az spadna do drugiej polki.
Pozdr

ali - 2008-03-23, 20:55

marekF napisał/a:

Sory za moje emocje, ale jest to "moj pierwszy raz". Te inne jaja piskaja, i ..wlasnie nie wiem, poczekam az spadna do drugiej polki.
Pozdr

:hahaha: :ops: maff dziewicą jesteś??
i latać uczysz je przedwcześnie :aniolek:

Piotr_Wisienka - 2009-06-19, 03:20

szok jak ludzie se bimbaja z lęgami, zamiast najpierw poswiecić z godzine i poczytać instrukcje, czy to forum to jaja i chura.....

Kurczaki musze się lęgnąć na tej siadce ( klujniku ) a nie na rolkach i spadać....

Czyli, żebys był zorientowany, wkladam jaja notuje wsad, jajka se obracaj lub jeśli masz automat to pilnuj wody, nic pozatym.Masz na taka labe 18 dni, w dniu 18 zanotowanym w kalendazyku bierzesz jajka wszystkie i przekładasz do klujnika ( tej półki z siadki ). tam znowu se patrzysz przez szybke jak sie nakłówaja, obracaja jajka i wyłażą. masz 3 dni na obserwację. w między czasie możesz im usówać skorupki stare. Po tym zabiegu klucia, zawsze wieczorem zbieram pisklaki suche i wkładam do odchowalnika, patrz na forum jak to zribić, pomieszczenia gdzie żyją pod sztucznym światłem w podwyższonej temp.

A no i jeszcze trzeba by prześwietlić jaja w celu zapłodnienia podczas inkubacji, tak mniej wiecej 12 dzzień i w moemncie przekładania do klujnika. ale no to juz kwestia indywidualna bo ja rospoznam jajo zapłodnione od nie w 2 dniu inkubacji.

Po wylęgu zbierasz skorupy i jaja. Jeśli pierwsze pisklę sie urodzilo później, cały wyleg sobie opuźniasz w kalędażyku.

Nic nie nakłuwasz, nic nie wyciągasz, same wyjdą, jesli są zdrowe, jeśli nie i tak by potem były mniejsze słabsze, i albo by je zadusiły inne albo by zdechły.

zdezynfekuj inkubator, wyczyść elementy z puchu ktory osiadł na elementach podczas wykluwania się piskląt i wkładaj jaja ponownie


Pozdrawiam
Poczytaj to forum troche zanim nasadzisz nastepne jaja

ali - 2009-06-20, 22:13

Piotr_Wisienka,
pisz poprawnie
chura - hura
siadce - siatce
siadki
kalendazyku
usówać
rospoznam
kalędażyku.

lukaszpl - 2011-07-19, 17:33

Witam. ;) Wiecie co, bo 30 czerwca nasadziłem kwokę na 15 jajek (zamieniłem się z koleżanką bo ja nie mam koguta), a ona ma koguta i 18 kur albo i więcej no i ona jak na wiosnę nasadzała to wykluło się jej 6 kurcząt a jak ostatnio znowu nasadzała to wykluło się jej 2 kurczęta, a mi dała 15 jajek więc kura rozbiła 3 jak się wierciła no a ja 2 które wyciągnąłem i prześwietliłem z ciekawości i później rozbiłem i nic nie było a resztę jej zostawiłem no bo się nie znam na tym prześwietlaniu to wole nie ryzykować. I dzisiaj rano zaszedłem do kurnika podniosłem kwokę przyjrzałem się jajkom i jedno było na kute i słyszałem jak pisklątko piszczy w nim a teraz jak patrzyłem to dziurka jest już większa, jak myślicie kiedy on sie wykluje z tego jajka? I co jak się wykluje to muszę go zabrać do domu od niej jakby jeszcze coś się z tamtych kluło? :D :D ;)
lukaszpl - 2011-07-19, 17:35

Dodam że pierwszy raz coś takiego przeżywam, ciekawe czy będzie jeszcze jakieś kurczątko, możliwe że nie bo ona ma dużo kur a tylko 1 kogut. :P
adrian_lasek - 2011-07-19, 17:49

lukaszpl, do rana powinien się wykluć ten pierwszy. Nie zabieraj ich do domu po wykluciu, tylko zostaw pod kwoką. Pamiętaj żeby nie zaglądać zbyt często pod kurę. Najlepiej zajmij się czymś czasochłonnym, czas szybko zleci, a kurczaki same się wylęgną.
lukaszpl - 2011-07-19, 18:20

adrian_lasek, dzięki za radę a on się pod nią nie udusi? ;)
Piotrek24 - 2011-07-19, 19:41

Nie udusi się :) Pisklę musi mieć ciepło po wykluciu, żeby wyschło i nabrało sił :)
lukaszpl - 2011-07-19, 19:57

Aha a jak uschnie to mam go zabrać już? A mogą jeść płatki owsiane górskie albo kaszę jęczmienną? ;) A co jeszcze innego mogą jeść? ;) :D
darek72 - 2011-07-19, 20:09

Na pewno nie uschnie, bo to nie żadna roślina. A informacje na temat karmienia piskląt można zdobyć na tym forum, np. tutaj
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=54

lukaszpl - 2011-07-19, 21:54

Aha, dzięki. ;) A mam jeszcze jedno pytanie czy mogę tą kwokę przenieś ze stajni do domu bo chciałbym być przy tym kluciu a w nocy boję się tam siedzieć i chodzić do stajni a latarki niestety nie mam;P A ta kwoka jest w takiej skrzynce na warzywa, jak myślicie mogę ja przenieść? :P
mirek_60 - 2011-07-19, 21:57

lukaszpl, Zostaw je w spokoju.Teraz zmiana miejsca gniazda to zły pomysł.Jutro wstań wcześniej.Cierpliwości,cierpliwości.....
lukaszpl - 2011-07-19, 22:01

mirek_60, Dziękuję za radę... ;) Boję się trochę że małego kurczaczka zgniotą inne jajka albo że się udusi.
mirek_60 - 2011-07-19, 22:17

lukaszpl, Gdybyś poczytał dokładnie to dowiedziałbyś się jak to robić.Tzn odbierać młode pisklaki.Technika jest prosta;wyklutego obeschniętego pisklaka zabieramy do pudełka zapewniając mu odpowiednie warunki/temperatura,podłoże,pokarm,picie/.Nastepnie po wylęgnięciu się ostatnich np dwóch lub jednego/zostawiamy pod kwoką/i podkładamy pod kwokę wcześniej wylęgnięte.Ważne aby młode mogły bez przeszkód opuścić gniazdo.Przeważnie stosuję to gdy pod kwokę podkładałem jajka o różnych terminach wylęgu lub gdy widzę niecierpliwą kwokę która już z pierwszym wyschniętym i piszczącym pisklakiem próbuje opuścić gniazdo.Pozdrawiam i radzę jednak czekać.Życie pokaże.
lukaszpl - 2011-07-20, 05:14

Witam, pół godziny temu byłem w kurniku i zobaczyłem pod kwoką małego ciemnego(nie wiem czy czarnego czy jakiegoś innego) kurczaczka był juz dość suchy więc wziąłem go do pudełka i pościeliłem mu trocinami takimi jak dla chomika sie kupuje, ale on ciągle piszczał więc zaświeciłem mu lampkę i nadal piszczy, więc zgasiłem ją teraz na chwilę i zamknąłem pudełko, nie całkiem.czy on może już jeść i pić, może kupię mu dzisiaj na jarmarku trochę paszy a jak go brałem to zauważyłem że jeszcze kilka jajek jest nakłutych i piszczą a jedno które było nie naklute to prześwietliłem i było puste. :D ;)
BIANKA1 - 2011-07-20, 06:07

lukaszpl , pisklak musi mieć ciepło . Musisz zapalić mu żarówkę , która go ogrzeje . Pudełko weż większe , żeby mógł odejść z pod żarówki , kiedy będzie mu za gorąco . Taki maluszek potrzebuje temperatury około 37 st . Paszę kup , bo i tak będzie potrzebna . Maluchy będą jadły po dobie . Postaw kwoce jedzenie i picie , to sama podprowadzi pisklęta , gdy będą piszczały z głodu .[/b]
lukaszpl - 2011-07-20, 06:23

A jak mama widziała że zaświeciłem żarówkę to zapytała mnie czy to go nie oślepi czasem? A ta żarówka to ma być normalna taka jak w domu w pokoju czy specjalna jakaś czerwona? ;)
BIANKA1 - 2011-07-20, 08:48

Wystarczy taka zwykła 25W , Może być mleczna .
lukaszpl - 2011-07-20, 18:27

BIANKA1, Dziękuję. Mam już 5 małych kurczątek. :D A pod kwoką są jeszcze 3 jajka, 2 są na klute i słychać piskanie a jedno nie wiem co z nim jest, dzisiaj w jednym jaku był kurczaczek który miał wystawiony dziób ale niestety nie żył. :( ;(
lukaszpl - 2011-07-21, 09:52

Witam ;) moja kwoka siedzi sobie już z kurczątkami wczoraj wieczorem były wyklute już wszystkie, czyli 7 sztuk ;) :D
docia - 2011-07-21, 13:01

lukaszpl, gratuluje udanego legu
lukaszpl - 2011-07-21, 13:51

docia, dziękuję, szkoda mi tylko tego jednego który był nieżywy w jajku. :( Ale chociaż te wyklute są bardzo pocieszne, takie malutkie, piskające, słodkie kuleczki.:)
docia - 2011-07-21, 17:57

lukaszpl, u mnie nie wyklutych bylo kilka sztuk.Slyszalam jak piszcza i widzialam jak sie przebily przez skorupke niestety nie daly rady :(
lukaszpl - 2011-07-21, 20:33

docia, współczuję, ale nie możemy się obwiniać, ja jak już widziałem że niektóre się dość dobrze przebiły przez skorupkę to potem delikatnie odrywałem trochę skorupkę, dość długo byłem w ten dzień na jarmarku, i właśnie wtedy ten co umarł pewnie się kluł bo jak przyszedłem z jarmarku to właśnie już był nieżywy. :(
lukaszpl - 2011-07-21, 21:32

A tutaj są foty z wczorajsza, tu dopiero 5 kurczaczków ;) :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group