Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Indyki / Perlice - Perlica

wanted - 2006-08-13, 16:28
Temat postu: Perlica
Perlice.

Może mamy w gronie jakiegoś fascynata tymi ptakami,oraz kogoś kto by się podjął dalszej rozbudowy tego tematu?


Foty pochodzą z tej strony

mateusz20 - 2006-08-13, 18:23

Ja mam killa Perliczek i pomału dojrzewam do tego aby coś o nich napisać. :->
Pawi Król - 2006-08-13, 18:59

będziemy czekać z niecierpliwością :-)
wanted - 2006-08-13, 20:06

Pospolita w hodowlach zwykła perliczka. Występuje w kilku kolorach (mutacje) utrzymywana przez hodowców,jak i w kolorach samej szyii. Ladniejsze są ptaki o niebieskim zabarwieniu szyii.
maciej - 2006-08-25, 11:57

sępia 2400 zł
czubata 1600 zł
innych nie znam bo nie szukałem

wanted - 2006-08-25, 19:20

Maciej- gdzie ty szukałeś perlicy sępiej ? Ja mogę zainteresowanym załatwić te ptaki w sumie sporo poniżej 2000 za parę.Przy zakupie ogólnym powyżej 3 tys.zł. z dostawą do domu.
maciej - 2006-08-25, 20:18

u handlarzy
wanted - 2006-08-25, 20:21

maciej napisał/a:
u handlarzy
U nich szukałeś,czy chodzi ci o coś innego ?
maciej - 2006-08-26, 20:35

Bartek A jaka jest nieśność sępiej w hodowli ?
fasola1980 - 2006-09-15, 22:42

Bardzo ciekawe zwierze slyszalem ze pod nosem "mruczy" psiakrew czy cos takiego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Krzysiek Prokop - 2006-09-16, 18:24

Bartek tu chodzi o to, że on też nie wie... , chyba... :-/ Dziwne pytania zadajesz...
mateusz20 - 2006-09-20, 19:40
Temat postu: Perlica
Perlica

Perlica (Numdidae) inaczej zwana perliczką, zaliczana jest do rodziny bażantowatych. Pochodzi z Afryki. Występuje na całej jej powierzchni – największe skupiska tych ptaków obserwowane są w centralnej części tego kontynentu. Ptaki te są średniej budowy o krępym ciele. Dymorfizm płciowy jest niewielki samca od samicy można rozpoznać po większych dzwonkach i większym rogu. Masa dorosłych ptaków to ok. 2kg. Cechami charakterystycznymi tych ptaków jest luźne upierzenie, mocny i ostry dziób, naga skóra na głowie oraz róg (wyrostek kostny) oraz mocne nogi przystosowane do szybkiego i wytrwałego biegu. Ptaki te znane były już w starożytności. Traktowano je jako symbol królewski. Na początku hodowane były jako ptaki ozdobne, lecz później doceniono ich wartości kulinarne - delikatne mięso i smaczne jaja (smakosze wysoko sobie cenią rosół z tych ptaków). Obecnie można je spotkać na wsiach w małych stadach, lecz nadają się również do chowu wielko fermowego. Są to ptaki bardzo nerwowe i w razie niebezpieczeństwa wydają specyficzne dźwięki przypominające „Psia Krew”. Kiedy ujrzą drapieżnika ich obroną jest ucieczka, w ostateczności zrywają się do lotu który przypomina trochę szybki lot bażanta. Lecz zdążają się osobniki agresywne, które potrafią zaatakować większego od siebie przeciwnika. Zdarza się, że spłoszony ptak, kiedy poderwie się w powietrze potrafi wylądować na drzewie lub jakimś wysokim budynku i spędzić tam kilka godzin a nawet dni. Najczęściej spotykamy Perlice w kolorze szarym w białe kropki, lecz występują one także w ubarwieniu lawendowym, czarnym, białym, beżowym i złotym (w cętki albo bez). Ptaki te kształtem swym przypominają lekko uniesione w części piersiowej jajo, z cienką szyją i szerokimi dobrze przylegającymi do ciała skrzydłami. Nieśność perliczek jest niska, bo ok. 20 jaj w sezonie. Jajka mają stożkowy kształt, kremową barwę i trzykrotnie grubsza skorupę niż jajko kurze. Samice znoszą je przeważnie na dworze w zacisznym miejscu. Gniazdo to przeważnie płytkie zagłębienie w ziemi. Czas inkubacji wynosi 28 dni. Maluchy są typowymi zagniazdownikami. Noszą szatę ochronną w żółto brązowe pasy. Po około 2 tygodniach potrafią już podlatywać na niewielkie wysokości. Perlice są stosunkowo nie wybredne, co do karmy – wystarcza im mieszanka zbożowa, wszelkie zielonki. Ich przysmakiem są owady i dżdżownicę, których namiętnie szukają, potrafią podczas swych łowów doszczętnie zdemolować ogród. Ptaki te dobrze znoszą naszą zimę, lecz w czasie srogich mrozów powinny mieć dostęp do nieogrzewanego pomieszczenia. Perlice dobrze znoszą towarzystwo innych ptaków. Po zaaklimatyzowaniu się w nowym miejscu nie powinny sprawiać hodowcy żadnych problemów.
Są to ptaki, które wprowadzają dużo życia i ruchu w każdej choćby najmniejszej hodowli.


mateusz20

MÓJ ARTYKUŁ NIE JEST KOPIĄ POLSKICH JAK I OBCOJĘZYCZNYCH KSIĄŻEK, MAGAZYNÓW, CZASOPISM, STRON WWW ORAZ INNYCH TEKSTÓW PODOBNEGO LUB TEGO SAMEGO TYPU JAK W/W ORAZ ICH TŁUMACZEŃ. JEST TO WYŁĄCZNIE MOJA PRACA INTELEKTUALNA.

anna czarnota - 2006-09-21, 10:41

Perlica pochodzi z klimatu suchego i gorącego, zamieszkuje w naturze sawanny Afrykańskie i Madagaskar, najlepiej nasze polskie warunki klimatyczne znosi perliczka szara (stalowo-niebieska pokryta białymi plamkami), ale hodowane są także perliczka niebieska (lawendowa lub fioletowa, także pokryta białymi plamkami), perliczka błękitna perełkowata, perliczka żółta perełkowata, perliczka żółta oraz perliczka biała. Perlice należą do rzędu grzebiących (kuraków), rodziny bażantowatych.
Ptaki te posiadają charakterystyczny hełm kostny, który rozwija się między 7 a 8 tygodniem życia, wyrasta on zarówno samcom jak wszystkich samicom, ale u samców jest nieco większy, u niektórych hełm obrasta długimi piórami. Głowa mała, zazwyczaj nieopierzona, dzwonki czerwone przechodzące w biało-niebieskie oblicze głowy perliczki, bardziej wykręcone u samca. Najlepiej rozpoznać płeć po rozstawie kości łonowych, które u samicy są szerzej rozstawione a u samca nie więcej niż na 1 cm. Perliczka ma zaokrąglony kształt, krótki ogon i małe zaokrąglone skrzydła, długość ich ciała osiąga 60-68cm, a waga 1,3 do 2kg.
Wśród wszystkich hodowanych odmian perlic wyróżnia się podział na odmiany mięsne i nieśne. W Polsce nie jest jeszcze popularny chów fermowy perlic dla uzyskania mięsa, ale na zachodzie we Francji, Hiszpanii i Włoszech oraz w USA jest to bardzo rozwinięte. Tucz jest tam prowadzony w klatkach na dużą skalę przemysłową. Perliczki charakteryzują się silnym tempem wzrostu i żywione intensywnie paszami około 13-15 tygodnia życia przeznaczane są do uboju, mogę wtedy osiągnąć wagę 1,5 kg. Drugim typem użytkowania perlic jest pozyskiwanie bardzo smacznych jaj, które mają więcej wartości odżywczych niż jaja kurze, a największą ich zaletą jest okres przechowywania, bo przy odpowiednich warunkach do roku zachowują swoje walory. Pierwszy okres niosności przypada między 24 a 27 tygodniem życia, dobrze jest wtedy podawać mieszankę paszową dla niosek, gdyż zwiększa się wtedy bardzo zapotrzebowanie na wapń u młodych sztuk. Przy chowie na jajka znoszą od 100 do 170 jaj rocznie, w warunkach przyzagrodowych, kiedy jajka są regularnie wybierane znoszą około 60 jaj od wczesnej wiosny do jesieni, kiedy nie wybieramy jaj znoszą mniej 12-15 sztuk i wtedy siadają na nie. Jajka perliczek mają bardzo twardą skorupkę, o stożkowym kształcie i są barwy kremowo-brazowej, ważą od 42 do 46g, ich żółtko ma intensywnie pomarańczową barwę. W naturze samica wygrzebuje dołek w ziemi, najlepiej w zaroślach, krzakach lub wysokiej trawie i wyściela go trawą i liśćmi, składa 6-10 jaj i wysiaduje sama. Po wykluciu się piskląt samiec pomaga się nimi opiekować, w naturze na okres lęgowy perlice łączą się w pary monogamiczne, przy hodowli są to jednak ptaki poligamiczne gdzie na jednego samca musimy przeznaczyć najmniej dwie a najwięcej 10 samic. Okres inkubacji jaj wynosi od 24 do 30 dni, jednak najczęściej 26 dnia, po wylęgnięciu pisklęta perlicze traktujemy podobnie jak kurze podajemy im paszę dla kurcząt DK, po upływie pierwszego tygodnia możemy wprowadzić do diety maluchów siekaną zieleninę, tartą marchew, drobny żwirek.
Hodując perliczki musimy pamiętać, że bardzo chętnie oddalają się one od kurnika, aby zachęcić je do powrotu zawsze karmimy przy kurniku. Przyzwyczajają się one do nocowania w kurniku i będą tam wracać na noc i znosić jajka. Bardzo chętnie żywią się stonką ziemniaczaną, wtedy w okresie letnim dokarmiamy je tylko niewielka ilością zboża – pszenicy i jęczmienia, oraz poimy czystą wodą. W okresie wiosennym najlepiej podawać im skiełkowane ziarna, aby dostarczyć im odpowiednich składników przygotowujących do okresu lęgowego i dostarczających właściwych składników odżywczych do znoszenia jaj.
Moje perliczki bardzo chętnie oddalają się na duże odległości w poszukiwaniu pożywienia, przy tym muszę pilnować je żeby nie narobiły szkód sąsiadom, ponieważ bardzo lubią grzebać za robaczkami i dżdżownicami, które są ich przysmakiem, niestety ostatnio muszą być w zamknięciu ze względu na lisy, które już niczego się nie boją. Są bardzo płochliwymi ptakami, ostrzegają się głośnym krzykiem, głównie osobniki niżej stojące w hierarchii mają za zadanie ostrzegać przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Trzymając perliczki razem z krami w jednym stadzie ostrzegają one o zbliżających się niebezpieczeństwach, niektórzy twierdzą, że swym krzykiem przepędzają szczury. Często trzymamy razem Perlice z kurami, nie atakuja się i mogą korzystać z tych samych grzęd, poideł a także karmików.

Ten tekst napisałam samodzielnie i nie jest on kopią polskich jak i obcojęzycznych książek, magazynów, czasopism, stron WWW oraz innych tekstów podobnego lub tego samego typu. Tekst napisany na podstawia własnych doświadczeń i stron WWW

Mikołaj - 2006-10-05, 13:46

Ja mam 2 perliczki zwykłe. Ale to raczej tata hoduje.
Rocki - 2006-10-06, 21:18

Pierwsze słyszę, żeby perlice się niosły w dziupli.
Rocki - 2006-10-08, 16:18

zakamarki to nie dziuple... :-P
barto-k - 2006-10-09, 20:03

Jak odróżnić samca od samicy?? :?:
anna czarnota - 2006-10-09, 20:16

Przeczytałeś uważnie tekst o perliczkach? Jest tam coś takiego:
"dzwonki czerwone przechodzące w biało-niebieskie oblicze głowy perliczki, bardziej wykręcone u samca. Najlepiej rozpoznać płeć po rozstawie kości łonowych, które u samicy są szerzej rozstawione a u samca nie więcej niż na 1 cm."
Bo poza tym samiczka jest cięższa.

wanted - 2006-10-10, 22:28

Perlica nie jest tolerancyjna względem co do innych ptaków.Potrafi je napastować, w szczególności samiec kiedy czuje zagrożenie ze strony intruza podczas okresu lęgowego. Potrafią prześladować wręcz inne ptaki. Już jako młode perliczki, utrzymywane na wspólnym wybiegu lub w pomieszczeniu potrafią dręczyć inne pisklaki.
Są to piękne ptaki i powinny być trzymane w stadku,jednak wiąże się z tym pewien kłopot. Ptaki te są dość głośne jeśli się rozbiegną i potem zaczną się nawoływać. Może to być uciążliwe dla naszych sąsiadów.

wanted - 2006-10-11, 07:19

To ja Wam dopiszę jeszcze kilka ciekawostek-niektóre z mojego doświadczenia.
Otóż w kolorach tych ptaków występują jeszcze rude perliczki i szeki szaro-białe z różnym rozmieszczeniem białego koloru.
Ptaki te niezbyt chętnie wysiadują swoje jajka w kurnikach, jak już to robią to odbywa się to po za nim w ukryciu.
Jajka perliczek są bardzo mocne o twardej skorupce, którą cięrzko zbić i rozbić.Może ona nam spaść z niewielkiej wysokości i nie się nie stanie (oczywiście nie na beton lub podobne ..)
Jajka te swoją przydatność do nakładania ich pod wylęg zachowują prawie cały rok, kto ma te ptaki niech sprawdzi.

sylwia2401 - 2006-10-21, 20:42

Mało tego to ja widziałem perlice czarne.
Krzysiek Prokop - 2006-11-06, 14:35

A na wysokie temp. też są odporne, tzn czy będą żyły w nieogrzewanych kurnikach. Ostatnio koło Szczytna widziałem, były takie jakby trochę poszarzałe białe lub biało-kremowe, ale właściciel nie potrafił jeszcze rozróżnić płci więc nie chciał sprzedać :-/
wanted - 2006-11-06, 16:49

Krzysiek Prokop, wysokie temperatury nie robią tym ptakom zbytnich problemów. Pewnie że muszą mieć dostęp do wody i zapewniony jakiś cień, by nie dostały ptaki udaru słonecznego, ale to każde muszą mieć to zapewnione-kury, bażanty też.
Co do zimy, to z pewnością wytrzymią ją.Są to już udomowione ptaki i wytrwałe na zimno, jednakże nie wolno ich trzymać w zimnych i mokrych wybiegach zimą. To napewno szkodzi ich zdrowiu i nie dość że ptaki przemarzną, mogą zamarznąć lub nawet dotkliwie odmrozić sobie palce u nóg. Powinny być trzymane w suchym kurniku i wyścielonym słomą. Nie musi to być kurnik ogrzewany, ale by nie miał przeciągów, one szkodzą każdym ptakom.
Zimą mogą swobodnie chasać sobie po wybiegu.

Krzysiek Prokop - 2006-11-06, 19:20

To w sumie zasady howu perlic są podobne do kurzego howu :-P , dzięki wanted :mrgreen:
jaras - 2006-11-18, 17:22
Temat postu: Perlice
A to moje dzikusy. Ciągle jest z nimi jakieś utrapienie. Niby przychodzą blisko, jedzą chleb z ręki, ale jak wchodzę do kurnika to strasznie się płoszą.A przy okazji kury, które z nimi tam przebywają.Prawdopodobnie są dwa samczyki i dwie samiczki. Są to młode ptaki, podobnie, jak widoczne kurki karmazyny i żółtonóżki.Nie mogę ich wypuszczać na pastwisko,bo giną w szponach jastrzębi. W ten sposób zginęły mi już dwie perliczki, kurka karmazynka i kogucik żółtonóżek. Dla kur "męczarnia" w wolierze niedługo się skończy, ale perliczki pewnie tak szybko jej nie opuszczą. Jaras
majawn - 2006-11-18, 18:07

Cytat:
ale jak wchodzę do kurnika to strasznie się płoszą

Czasami pomaga, jak zaczniesz do nich mówic przed i po wejściu do kurnika.
maja

kamil6 - 2006-11-20, 13:00

Mam u siebie 5 perliczek-3 samiczki i 2 samce. Na wiosnę jeden z samców odłączył się od stadka i utworzył parę z kurą! Bronił jej zaciekle i pilnował przed kogutem przez cały okres godowy. Teraz przyłączył się znowu do stadka.
Krzysiek Prokop - 2006-11-20, 16:06

Ooo, to ciekawa historia :-P A czy z takiego związku dałoby się otzymać potomstwo (pytanie do bardziej zaawansowanych) :-)
anna czarnota - 2006-11-20, 16:52

Ja mam 15 perliczek, wszystkie chodzą razem i są bardzo dzikie. Wypuszczam je na pastwisko i przyfruwają do nich dzikie bażanty fajnie to wygląda, zresztą teraz wszystkie moje ptaki mają okres wolności i zauważyłam, że nic nie ginie, czyżby wszystkie drapieżniki się najadły?
Rocki - 2006-11-20, 19:55

Krzysiek Prokop, tak takie hybrydy są możliwe są możliwe. W konkursie "ptak za ptaka" wanted wstawił link ze zdjęciami takich hybryd i hybryd z pawiami.

[ Dodano: 2006-11-20, 19:57 ]
Tu masz ten link z fotkami hybryd z perlicą
http://www.feathersite.co...GuinHybrid.html

[ Dodano: 2006-11-20, 19:59 ]
anna czarnota, to musi być niezwykły widok gdy jak bażanty pasą się razem z perliczkami na pastwisku :mrgreen: mogła byś kiedyś zrobić foto temu zjawisku? ;-)

karpik - 2006-11-20, 20:15

Bardzo ładna jest ta ostatnia hybryda gołoszyjki z perliczką hehe wygląda niczym sęp :evil:
Rocki - 2006-11-20, 20:19

karpik, to raczej nie są hybrydy z gołoszyjką, nagą głowę mają po prostu po perliczkach...
anna czarnota - 2006-11-20, 20:22

Jak mi się uda to zrobię, ale nie dają zbyt blisko do siebie podchodzić, a mam kiepski aparat więc nie mogę zrobić dużego zbliżenia.
wanted - 2006-11-20, 23:36

Rocki, w tym podanym linku z hybrydami są oznaczenia. Na pierwszym miejscu jest oznaczenie perliczki (GUINEA) a na drugim z czym jest skrzyżowana. Nazwa NAKED NECK świadczy że jest to krzyżówka z ....i tu zerknijcie właśnie z czym ?
http://www.poultrymad.co....nakedneck.shtml -jest w linku i na tej stronie dobrze widoczny napis Neked neck.

Rocki - 2006-11-21, 10:45

heh, ja nie jestem najlepszy z języków obcych przeczytałem pierwsze "Guinea x Chicken Hybrids" i myślałem, że wszystkie to krzyżówki z kurczakami... :mrgreen:
sorry mój błąd muszę się podszkolić w obcych nazwach ptaków

jaras - 2006-11-21, 22:24

Dzisiaj byłem świadkiem ostrej walki karmazyna i koguta perliczki.Nie sądziłem, że perliczki potrafią być tak waleczne.A poszło oczywiście o partnerkę. Karmazyn po prostu jest nieobliczalny i kryje perliczki.No i dostało mu się.Mimo dwukrotnie większej wagi przegrał z kretesem.
LWlodarczyk - 2007-01-07, 03:03

Niestety nie mam już perliczek, a wielka szkoda, bo bardzo je lubię, wprowadzają dużo zamieszania i życia. Zawsze miałem ich spore stadko zwykle 4 perliczki i 2 samce, nigdy nie było problemu z ich rozmnażaniem, zawsze same siadały w jakimś zacisznym i odosobnionym miejscu i wyprowadzały lęgi. Pewnie dlatego że nikt im nie zabierał jajek, a trudno było je znaleźć. Wszystko było by ok. gdyby nie to że one zawsze wyprowadzały młode w sierpniu, i już w wrzesniu trzeba je było zamykać żeby nie marzły. Nasze sasiadki Pani Irena i Jadwiga, nie raz wzywały policję, perliczki latem na nocleg wybierały stary dąb, który stał blisko ich domu, skrzeczenie perliczek nie jednego pewnie denerwuje. Pasuje tu jak ulał przysłowie „wolność Tomku w swoim domku”. Nie raz miałem okazje przyglądać się jakie są waleczne.

[ Dodano: 2007-01-07, 03:39 ]
http://www.eskimo.com/~te...cs/tw_fowl5.jpg

http://www.yorkshirewalks...070106/3944.jpg

[ Dodano: 2007-02-06, 20:21 ]
Perliczki :mrgreen:
http://www.pbase.com/comp.../image/71140040
http://www.pbase.com/merriwolf/image/73898188
http://www.pbase.com/image/73898199
http://www.pbase.com/image/54322232

[ Dodano: 2007-02-06, 20:22 ]
http://www.pbase.com/image/30254271

Ostatnio nikt nic tu nie napisał na ich temat czy ktoś je hoduje :?: :?: :?:

mateusz20 - 2007-02-10, 14:43

Poniżej przedstawiam cętkowanego rozbójnika, z moich wszystkich perliczek to właśnie ta jest najbardziej nieznośna.
adam amator - 2007-03-03, 10:56

Też właśni kupiłem sobie perliczki .1 koguta i 2 kurki.
Mam pytanie czy jeśli jest to rodzeństwo to możliwy jest wylęg młodych.
Prosze o odp.

mirass - 2007-03-03, 10:57

Wylad jest możliwy ale młode będą chore i moga zdechnac. Lepiej kupic sobi niespokrewnione ptaki.
Rocki - 2007-03-03, 11:23

Młode wcale nie muszą być chore! Jeśli rodzeństwo było z dobrych niespokrewnionych rodziców to nie powinno być problemu.
mirass - 2007-03-03, 13:31

Rocki napisał/a:
niespokrewnionych

Zauważ że chodzi mu o spokrewnione. Należy jednak pamietac, że można rozmnażac ptaki które sa po jednym ojcu ale różnych matkach - to jest hodowla na linie.

Krzysiek Prokop - 2007-03-03, 13:35

wiadomo-będą słabsze, chociaż nie muszą... Zawsze lepiej krzyżować ptaki z różnych źródeł ;-)
Rocki - 2007-03-03, 13:50

mirass, chodziło mi o to, że rodzice tych ptaków jeśli byli nie spokrewnieni...
wanted - 2007-03-03, 18:53

Hey hey, panowie.
Nawet jeśli to rodzeństwo, młode nie będa chore ani upośledzone. Faktem jest że mogą być słabsze a chów wsobny w dalszych pokoleniach powoduje dopiero zmiany, anomalia.

Krzysiek Prokop - 2007-03-03, 20:19

No to tak jak napisałem :-)
jakub - 2007-03-04, 16:50

Ja miałem perliczki ale robily tyle hałasu ze zawiozłem je na wieś do ryczywolu.Zawsze pod woeczor wychodziły na łąke na polowanie, upolowały nieraz mysz nieraz jaszczurke.
Rocki - 2007-03-05, 12:15

Ja bardzo chciałbym mieć perliczki, ale właśnie ten ich hałas mnie przeraża...
Krzysiek Prokop - 2007-03-05, 14:01

Mi się strasznie białe podobają, bo to jakieś urozmaicenie od tych "pospolitych". Są jeszcze inne kolory, ale nigdy nie widziałem i pewnie są drogie :-/
Może wie ktoś coś więcej na ten temat, zna hodowcę lub ma zdjęcia innych odmian kolorystycznych perlic?? :-P

fejsjan - 2007-03-05, 14:46

Ja takrze zamierzam nabyć sobię wtym roku białe perliczki. Bardo mi się podobają. W tej chwili posiadam parę o dzikim ubarwieniu. Widziałem takrze czarne na allegro , gość miał wtedy do sprzedania dwa samce po 40zł sztuka. Białe pewnie chodzą w podobnej cenie lub taniej ze względu iż są bardziej popularne. Na tej stronce można zobaczyc chyba wszystkie odmiany kolorystyczne http://guineafowl.com/fri...lors/index.html
LWlodarczyk - 2007-03-13, 20:11

Ja miałem w swoim stadzie białe perliczki Na początku gdy zaczynałem je hodować wszystkie były popielate potem wyległa się jedna lawendowa perliczka w następnych latach było już ich wiecej aż trafił się kolejny odmieniec tym razem biały była to też samiczka w kolejnych legach było ich coraz więcej białe osobniki zaczęły przeważać wyparły te popielate których było coraz mniej Zawsze miałem bardzo dużo perliczek i często je sprzedawałem wielu osobą teraz gdy jeździłem rowerem niestety nigdzie nie widziałem u nikogo tych białych perliczek widocznie zatracono je.
adam amator - 2007-03-18, 14:31

dziękuję panowie (rocki i mirass)za odpowiedz na mój post

W moim stadku ( dwie kury i jeden kogut perliczki) dwie perliczki zawsze chodzą razem koło siebie a jedna zawsze z boku.Czy dobrze wydaje mi się że te zo chodzą razem to kury a ten trzeci to kogut. :?:

przoszę o odp.

Rocki - 2007-03-19, 01:02

Niekoniecznie, tamte co chodzą razem to może być kogut i kura, które dobrały się w parę, podobnie jak dzikie perlice, czasem i te domowe dobierają się w pary i wspólnie odchowują młode, a ta trzecia to może być ta druga kurka, ale nie polecał bym dokupywać drugiego koguta...
Bartek1989 - 2007-03-19, 15:05

W sumie różnie to bywa z perlicami... u mnie też teraz widzę że koguty chodzą osobno od kurek ale stało sie to od momentu kiedy zniosły pierwsze jajka. A jeśłi chodzi o 2 koguta to nie kupuj go bo będziesz maiał kłopoty<sam chociaż mam sporo perliczek i tak ciągle są jakieś wojny między kogutami..:D>, zostaw je tak jak są i napewno wszytsko będzie o.k:)
LWlodarczyk - 2007-03-20, 19:04

Rocki masz rację niektóre perliczki domowe łączą się w pary tak jak to jest u ich dzikich krewniaków nieliczne jednak dobierają się w stadka np. 1 perlik i kilka perliczek Ja zawsze miałem w swoim stadzie po 6 perliczek ( 2 perliki i 4 perliczki) Jesienią po zakończonym okresie lęgów i nieśności ptaki łączyły się razem w wspólne stado a na wiosnę dobierały się w stadko 1 samczyk 2 samiczki i spacerowały osobno Często było też tak że jedna z samic wysiadywała jajka ale obie zajmowały się młodymi razem z samcem.
kamil6 - 2007-03-27, 12:34

Moje perliczki:2 samce i 3 samiczki(1 z białymi plamami) przez całą jesień i zimę trzymały się razem. Jak tylko przyszła wiosna 1 samiec znowu(w ubiegłym roku także) odłączył się od stadka, pilnuje kur i zaciekle broni przez kogutem. Nie wiem co mam z nim zrobić, chyba będę musiał się go pozbyć, bo nie chcę dochować się krzyżówki. Z pozostałych ptaków utworzyła się parka, a dwie wolne samiczki ciągle nawołują i próbują dołączyć do pary. Ale sparowana samica odgania je. Widziałem też jak samica z białymi plamami przyszła do samca tego co chodzi z kurami i chodziła za nim krok w krok, nawoływała, ale on tylko widział swoje kury!
Rocki - 2007-03-27, 13:55

Może po prostu jeden samiec wywalczył sobie wszystkie trzy samice wyganiając go z grupy w okresie lęgowym, żeby ten nie parzył sie z jego samicami, a ten przegoniony znalazł sobie nowe samice którymi są kury, ale nie musisz się raczej obawiać o to, ze będziesz miał małe krzyżówki gdyż do takiego połączenie dochodzi niezwykle rzadko, gdy oba gatunki nie maja kontaktu z przedstawicielami płci przeciwnej swojego gatunku.
A perlica z pary odgania inne samice od samca ponieważ jest samica dominującą i gdy będą młode to zapewne jej dzieci będzie wodził samiec, ale to nie wyklucza tego, ze samiec nie będzie sie parzył z pozostałymi samicami, ale tylko jednej dzieci może prowadzać i to trzeba sobie wywalczyć odganiając konkurentki.

Rocki - 2007-03-27, 14:13

spicifer, a widziałeś na żywo taki hybrydy? ja wielokrotnie widziałem takie ptaki na zdjęciach, ale nigdy na żywo nie miałem z nimi do czynienia, nawet nie słyszałem, żeby któryś z znanych mi hodowców miał takie cuda...
Jacek - 2007-03-27, 15:50

Tu takie małe skojarzenie. Kamil6, czy ten perlik nie był wylęgnięty przez kurę i wychowany z kurczakami? Bo jeśli tak, to on po prostu jest przekonany , że jest kogutem. Byłby to typowy przykład imprintingu (wdrukowania). Ptaki przyjmują za rodziców pierwszy, w zasadzie, obraz który zobaczą w ciągu 24 godzin życia. I potem się z tym identyfikują. Sztuczne odchowywanie świeżo wylęgniętych piskląt jest najłatwiejszym sposobem ich oswojenia. Tylko że potem mogą być takie właśnie skutki. A jeśli wychował się pod perliczką, no to cóż, w żiciu bywa różnie. Jak mawiali starożytni Rzymianie (a jeszcze przed nimi uczeni radzieccy), de gustibus non disputandum est.
mati555118 - 2007-04-08, 13:00

jacek nie zgadzam się z tobą moje perliczki też wychowywała kwoka i jakoś są normalne i łączom się w pary itd i moim zdaniem to nie jest to :!: :!: :!:

;) ;)

:ops:


:D :D :D :D

mati555118 - 2007-04-08, 13:02

a to te perliki
kamil6 - 2007-04-13, 17:46

To fakt,że moje perliczki były wychowane przez kwokę i to do tego z kurczakami. Perlik, który odłącza się z kurami dominuje nad tamtym drugim. Z całą rodziną postanowiliśmy przyłączyć go do reszty stadka. Wygląda to w ten sposób, że gdy perlik ucieka od pozostałych perliczek do kur to zaganiamy go tam z powrotem. Z pomocą przychodzi man też perliczka z białymi plamami. Chodzi krok w krok za samcem. Raz widziałem jak perliczka usiadła przed nim i samiec po chwili wahaania skorzystał z okazji. Od tamtej pory zaczął za nią podążać, ale wraz ma niewielkie ciągotki do kur i czasami jej ucieka. Wtedy ona przeraźliwir krzyczy i ktoś z domowników zaraz zagania perlika do niej. Perliczka z głównej pary zaczęła składać jajka. Przed zniesieniem przefruwuje ogrodzenie i szuka lepszego miejsca na okolicznych łąkach i podwórkach sąsiadów, a w końcu i tak przychodzi do kurnika. Perlik natomiast wyszukuje najrozmaitsze zakamarki i wygrzebuje jej gniazda. W ubiegłym roku wszystkie samiczki niosły się na łąkach i musiałem szukać gniazd, bo jak by siadły na jajkach to zjadły by je psy lub kuna. Dobrze, że są bardzo oswojone i jak zawołam je to odezwą się nawet na gnieździe i zdradzą, gdzie się ukryły.
LWlodarczyk - 2007-04-15, 17:13

Jednym słowem ten Perlik to straszny Don Juan ;)

Kamil6 wiesz co ja bym zrobił wcale bym nie szukał tych gniazd pozwolił bym żeby sobie na składały jajek i same wychowały młode u mnie było tak każdego lata jedno stadko perliczek nawet składało jajka na stercie słomy daleko w polu

Może gdyby ten samczyk zaliczył wpadkę i doczekał się potomstwa :D przyszedł by po olej do głowy i zaopiekował się tą ślepo zakochaną w nim perliczką :D

kamil6 - 2007-04-18, 11:00

Chyba w końcu ten perlik zrozumiał, że nie jest kogutem przez ostatnie dwa dni chodził tylko z perliczką; nawet wybrali się razem na pobliskie pola :d . Zauważyłe też, że on zaczyna się interesować pozostałymi samiczkami i pozoruje ataki na drugiego samca, więc ten na cały dzień wychodzi ze swoją samicą bardzo daleko na łąki. Teraz mam niewielki kłopot z trzecią samicą. Ona chce przyłączyć się do którejś z parek ale jest odganiana. Teraz najczęściej chodzi sama albo siada na jakimś bodynku lub bramie i wydziera się na całe gardło!
LWlodarczyk - 2007-04-18, 19:16

Ho ho ….. wychodzą daleko w pola ciekawe co tam robią :diabel:: Musisz chyba dokupić trzeciego samczyka dla tej samiczki widocznie u Ciebie one dobierają się tylko w pary nie tworzą nie parzystych stad Nie powinno być bójki miedzy nowym samcem a starszymi mieszkańcami gdyż już mają swoje partnerki ona ewidentnie nawołuje sobie jakiegoś adoratora a jak nie to może ten link jej pomoże http://single.pl/ :serduszka: :milosc:
kamil6 - 2007-04-19, 11:45

Ostatnio usłyszałem jak perlik, który chodzi z perliczką z białymi plamami, odzywał się zupełnie jak samica tzn"kokłak, kokłak", czy coś w tym stylu, tylko trochę bardziej "grubo". Po raz pierwszy się z takim czymś spotkałem! :o
karei - 2007-04-26, 06:56

Ja mam 2 koguty na 16 perliczek i one z nimi sobie dobrze radzą zapladnialność jaj wynosi 95%
###BAZANT### - 2007-05-04, 13:09

Chciałbym mieć perlice, ale jeszcze nie miałem okazji jej hodować :|
karei - 2007-05-09, 12:36

hoduje je sie tak prosto jak kury
Łukasz23 - 2007-05-12, 22:16

już maj czy ktoś ma już może małe perliczki pochwalcie się :!:
a może ktoś się ich już spodziewa w najbliższym czasie :?:

Arek-miłośnik - 2007-05-17, 13:48

witam.jestem nowym uzytkownikiem forum woliery.Mam problem.Posiadam 2 perliczki.Samiczka zniosła mi już 23 jajka w gnieżdzie i nie chce ich wysiadywać.co mam zrobic żeby dopuścić do wylęgu pisklat.czytałem na różnych stronach perliczka domowa znosi 12-15 jaj i wtedy siada na nich.Moja jakoś nie chce.jesli ktoś wie jak temu zaradzić to proszę o poradę
Krzysiek Prokop - 2007-05-17, 19:08

Nie zawsze perliczki siadają na jajkach ( wg mnie nawet rzadko, ale to wszystko zależy też od warunków), ja na twoim miejscu był jajka podłożył pod jakąś kurę, najlepiej liliputkę.
Łukasz23 - 2007-05-17, 19:15

Perliczki rzadko siadają ale z doświadczenia wiem że perliczka siada wówczas gdy nikt jej nie przeszkadza i nie zbiera jajek Poczekaj najlepiej jeszcze jakiś czas zostaw jej kilka jajek około 15 a może z biegiem czasu usiądzie na razie to początek jak zaczęła się nieść
karei - 2007-05-18, 06:26

ja spodziewam sie perliczek bo wlozylem do inkubatora 50 jaj zobaczymy co wyjdzie
Arek-miłośnik - 2007-05-21, 12:59

Lukasz 23. Chodzi o to że ja już czekam i czekam na ten moment gdy usiądzie.Boję się tylko że jajka się zestarzeją i nie będą nadawały sie na wylęgowe,ale dzięki że chciałeś pomóc a może masz jakięś fotki z młodymi perliczkami co?

[ Dodano: 2007-05-21, 14:09 ]
Nie dawno kupiłem parkę liliputków łapciatych.Może kurka siądzie.Czekam tylko kiedy.A apropo tej perliczki to ona miała gniazdo w kurniku w klatce.A może należy żeby zrobiła sobie gniazdo w zaroślach ż dala od innych ptaków.Bo jak się niosła w kurniku to do jej gniazda wchodziły inne kury żeby się zniśc może dletego nie chciała usiąść

dadzio - 2007-06-08, 19:09

Serdecznie witam wszystkich użytkowników forum ,,Woliery" jestem jego nowym użytkownikiem.mam perliczki i kury nioski.Perlice mam pierwszy rok.w tym roku mi nie usiadły więc zrobiłem bardzo prosty inkubator ale ptem babci usiadła kura i przełożyłem jajka z inkubatora pod kurę żebym nie musiał sam obracać jajek.Jestem ciekawy czy coś się wylęgnie bo jeszcze nie zaobserwowałem aby perlik deptał jakąś perliczkę :|
Łukasz23 - 2007-06-08, 20:27

Arku najlepiej zbieraj jajka na bieżąco zostawiaj w gnieździe około 10 świeżych, u mnie perliczki niosły się w zbożu, trawie itd. Ja ich nie kontrolowałem młode wyprowadzały zwykle późno bo pod koniec wakacji, może faktycznie nie chciała usiąść w kurniku gdyż inne ptaki jej przeszkadzały i ją niepokoiły, a perliczki z natury są raczej dzikie, wolą spokój, jest jeszcze jedna sprawa nie wszystkie perliczki posiadają instynkt wysiadywania jajek. Jeśli bardzo chcesz mieć młode to najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie podłożenie kilku jaj pod jakąś kurkę. Życzę powodzenia
dadzio - 2007-06-15, 19:50

Jaka musi być minimalna woliera dla 2 perlic i perlika :?:
Łukasz23 - 2007-06-16, 02:52

najlepsza będzie dla nich duża łąka lub sad ;)
dadzio - 2007-06-16, 08:00

Tylo ta ja też wiem.Ale ich nie moge puścić narazie na łąke bo perlika kupiłem jest strasznie dziki i poprostu już by nie wrócił.Raz już mi nawiał i cały dzień go szukałem.Od wiosny będe już wszystkie wypuszczał jeżeli mi się coś wykluje.Młode jak będą wuchowane u mnie to już będą znałyu okolice i wrócą do siebie a nie do sąsiada.A pozatym u mnie jest wiele lisów które mogłyby je porwać.
Łukasz23 - 2007-06-16, 21:00

dadzio myślę że niepotrzebnie zadajesz to pytanie sam na pewno znasz na nie odpowiedz

nie ma chyba jakiś konkretnych wymiarów woliery dla perliczek najważniejsze żeby woliera była przestronna tak aby ptaki miały w niej dużo miejsca nie musiały się tłoczyć

perliczka jest ptakiem lubiącym otwartą przestrzeń więc jeśli masz ogrodzone podwórko możesz podciąć samcowi lotki i puścić je swobodnie na podwórko wtedy szybko się z nim oswoją zapoznają z każdym kątem a na jesień po pierzeniu odzyska znów zdolność do lotu

dadzio - 2007-06-17, 15:41

Czy istnieje coś takiego jak perlice brojlery :?:
Arek-miłośnik - 2007-06-18, 13:03

W posce chów perlic na skalę mięsną ni jest jeszcze rozwiniety>we francji juz coś takiego istnieje.u nas perlice są hodowane tylko i wyłącznie jako ptaki ozdobne
karei - 2007-06-19, 07:13
Temat postu: perlice
Moje perlice niosa sie w gniazdach razem z kurami
jakub - 2007-06-24, 07:16

mOJE TESZ BYŁY HODOWANE Z KURAMI.mUSIAŁEM JE ZLIKWIDOWAĆ BO ROBIŁY DUZO HAŁASU A JA MIESZKAM W MIESCIE.
Łukasz23 - 2007-06-24, 18:44

moje perliczki jak każde też robiły dużo zamieszania i w związku z tym było wiele nie przyjemności, latem nocowały na dębie blisko domu sąsiadek, które często składały skargi na policję z tego powodu, ale ja się im nie dałem i nie pozwoliłem dziadkom zlikwidować perliczek.

...choć ostatnio oglądałem w telewizji reportaż o facecie którego sąsiedzi podali do sądu za to że jego psy szczekają nocą i zakłócają im spokój. :|

a co do sąsiadek moich dziadków to myślę że porwały się z motyką na słońce donosząc na nas :x , to jest wieś i normalne że są zwierzęta, jedna głośniejsze drugie cichsze i niestety trzeba się z tym faktem pogodzić, że jedne pieją drugie szczekają kiedy im się to tylko podoba.

tak więc perliczki dokąd tylko mogłem to hodowałem :!:

ana - 2007-07-03, 09:27

Czy perliczki mogą mieszkać w kurniku z kurami?
A może ktoś ma młode perliki do sprzedaży, lub wie gdzie je można zdobyć?

Rocki - 2007-07-03, 10:36

Większość ludzi raczej trzyma perliczki z kurami bez większych problemów, ale słyszałem że perliki mogą się niekiedy zachowywać bardzo agresywnie w stosunku do kur...
Bartek1989 - 2007-07-03, 13:00

no w stosunku do kur nie ale do kogutów to taaaaak..:) hehe w sumie czasami ostro walcza i powiem z własnego doświadczenia że czesto jest tak ze kogut o wilewiększy od perlika przegrywa i sam odchodzi z pola walki...:D:D:D:D
Łukasz23 - 2007-07-05, 12:41

tak perlik jest bardzo waleczny i zadziorny zwłaszcza w okresie wiosenno – letnim gdy łączą się w pary wtedy on odgania inne ptaki od jedzenia by zrobić miejsce dla swojej partnerki, wieczorem na grzędzie też się rozpycha

ja widziałem wielokrotnie perlika walczącego z indorem, który niestety przegrywał, jesienią kiedy kończył się okres lęgowy żyły już zgodnie z indykami, zapadał rozejm ;)

ana - 2007-07-09, 10:54

Proszę o radę :pomocy:

Lada chwila stanę się posiadaczka 2 perliczek lawendowych w wieku 4-6 tyg. Co zrobić, żeby zechciały mieszkać w kurniku i wracać do niego z wybiegu?

Ogrodzenie podwórka mam wpół szczelne ;) tzn. czasem co sprytniejsze kury znajduja sobie jakieś dziury, albo przelatują, zwykle jednak wracaja same, albo czekają przy furtce, żebym je wpuściła.
Młode kurczaki wychodziły częściej, bo przepychały sie między sztachetkami albo oczkami siatki.

A wogóle, to czy takie młde ptaki można wypuścic bezpośrednio do kurnika i na dwór - jakie jest w tym roku lato, kazdy wie :/
Obecnie mam w domu w skrzynce młode zielononózki, od ok. 2 tyg do 4, moze 5 tyg. - nie mam kwoki, a dostałam takie maluchy. Więc może dołączyć te perliczki na razie do nich?
Tylko co potem, żeby nie zwiały?

Krzysiek Prokop - 2007-07-09, 13:32

Przetrzymaj je parę dni w kurniku i dawaj im jeść tylko w kurniku, powinny się przyzwyczaić z czasem.
Łukasz23 - 2007-07-09, 13:41

najlepszym wyjściem będzie je przetrzymać kilka dni w kurniku tak jak pisał już Krzysiek, żeby zdążyły się z nim oswoić i pozwolić im na to żeby potem stopniowo mogły wyjść na zewnątrz i zapoznać się z otoczeniem

połączenie ich z zielononóżkami było by dobrym rozwiązaniem, ptaki trzymały by się razem, łatwiej można by było je upilnować a w przyszłości tolerowały by się wzajemnie

ana - 2007-07-09, 13:42

A takie młodziaki nie wyziebia się bez żadnego dogrzewania w kurniku?
Krzysiek Prokop - 2007-07-09, 13:56

Tylko musisz się z tym liczyć, że zielononóżki kochają grzebać i ogólnie za pożywieniem bardzo daleko odchodzą, więc perliczki jak coś to będą z nimi wszędzie łazić.
Łukasz23 - 2007-07-09, 14:01

tu są fotki 35 dniowych perliczek to jest 5 tygodni

http://www.dogbreedinfo.c...keets35days.htm

to są dość duże ptaki i samodzielne, matka w tym wieku już ich nie ogrzewa jedynie wodzi, dlatego doświetlanie ich nie ma już chyba sensu :?: najważniejsze żeby miały sucho i osłonięte były od wiatru i przeciągu. Zapewnij im świeżą wodę, jedzenie a na pewno będą zdrowo rosły

Krzysiek trudno mi coś powiedzieć na temat zielononóżek, bo nigdy ich nie miałem, ale wydaje mi się, że może być odwrotnie, że to perliczki mogą wyprowadzać kury w pole. Moje perliczki całymi dniami wędrowały gdzieś po polach i łąkach widywałem je czasem tylko wieczorem jak wracały spać, bo za dnia tylko można je było usłyszeć jak się gdzieś wydzierają w zbożu :x

Karlos - 2007-07-09, 23:55

Mam 3 perliczki w swoim kurniku - jeden samiec i dwie samiczki. Utorzyły tam mafię - ganiaja kury i koguta i trzymaja tylko ze sobą. Ze mną to już tak troszkę. Jedna samiczka naniosła jajka i teraz je wysiaduje. Odliczam 4 tygodnie do wyklucia. Nie mogę się już doczekać.

jak tydzień temu mnie nie było ( bo mieszkam w mieście, a mamy jeszcze w górach domek) to tata wypuscił drób poza ogrodzenie. Perliczki gdzieś zawędrowały do sąsiadów na pole. jak zdały sobie sprawę, że się zgubiły, to tak się darły jakby im ktoś pióra wyrywał :>

Uważam, że perliczki są bardzo interesującymi ptakami. Do tego fajnie gadają, a poza tym wiedzą, że w kurniku stanowią osobny gatunek.

Łukasz23 - 2007-07-10, 10:14

ja je bardzo lubię podobają mi się bardziej niż pawie i inne barwne kuraki, ale tego chyba nie muszę pisać to widać po ilości postów jakie piszę w tym dziale ;) . Perliczki są bardzo zadziorne, a tym bardziej że jedna z Twoich samiczek wysiaduje jajka więc agresja u samca potęguje się.

perliczki drą się zwykle w sytuacjach zagrożenia lub gdy są w nowym miejscu, to ich sygnał ostrzegawczy często przeraźliwym krzykiem też reagują na widok nieznajomej osoby w obejściu, podobnie jak czynią to gęsi.

w ich gadaniu najbardziej podoba mi się pogwizdywanie perlika, wodząc samice często wydaje takie świsty nie ruszając przy tym dziobem :P

3mam kciuki za pomyślny wylęg Twoich perliczątek

Karlos - 2007-07-10, 14:08

Dzisiaj do nich zaglądałem to tylko samiec wychodzi na dwór, bo pada. Samiczka, która wysiaduje jaja to już sie do mnie przyzwyczaiła, bo wcześniej jak podchodziłem to uciekała.

W perliczkach ciekawe jest też to, że samiec wybiera sobie tylko jedną samiczkę. Nie "zdradza" jej :]

Łukasz23 - 2007-07-10, 15:40

z tą wiernością to bywa różnie moje perliczki wybrały bigamię zwykle perlik miał 2 perliczki, choć miałem taki przypadek że 1 perliczka miała 2-wóch samców, zorientowałem się dopiero gdy zostały sprzedane i nabywca przyszedł z reklamacją po jakimś czasie ;)

Ci którzy nie mieli możliwości posłuchać "śpiewu" perliczek tu mają link do strony z ich przyjemnym dla uszu głosem :D

http://www.r2g2.demon.co.uk/bosworth/gallery.html

Kituś - 2007-07-10, 15:45

Ja na perlicach sie nie znam ale miałem na nie ochotę lecz dziadkowie mnie z tego wyleczyli
mówili że będą przeklinać i drzeć na całą okolice .Teraz tego żałuje że ich posłuchałem :/

Łukasz23 - 2007-07-10, 15:54

moi też byli temu przeciwni ale nie dałem im się, do póki mogłem to cały czas je hodowałem, mi ich skrzeczenie nie przeszkadzało, bynajmniej coś się działo i było wesoło dzięki temu :d

Kituś nic straconego zawsze je możesz od kogoś nabyć, jeśli będziesz je miał tylko 2 to nie będzie z nimi takiego kłopotu jak z większym stadem

Karlos - 2007-07-10, 22:43

Ja na szczęście z dziadkami nie mam problemów, bo ojciec uwielbia perliczki :>

U mnie to krzyczą sporadycznie. raczej piskaja lub drą się na turystów, bo płot mam blisko drogi.

dadzio - 2007-07-13, 18:28

Moją perliczkę zaatakował pies sąsiadki i prawie ją zagryzł ;( .Teraz kiedy chodzą po całej okolicy zauważyłem,że perlik trzyma się tylko z jedną petliczką a drugo chodzi sama.Czy mogę coś zrobić aby perlik zaczł się interesować drugą perliczką :?:
Łukasz23 - 2007-07-13, 18:37

chyba nic nie da się zrobić z tym fantem, musiał byś pewnie zostawić mu tylko tą ranną samiczkę

on dokonał już wyboru partnerki wczesną wiosną i teraz jakakolwiek zmiana była by niewskazana, najlepszym rozwiązaniem było by kupić jakiegoś wolnego kawalera tej perliczce, ale to też spore ryzyko bo oba perliki pewnie walczyły by ze sobą na początku

dadzio - 2007-07-13, 18:41

Ta ranna chodzi sama.Niechcę jej męczyć i zastanawiałem się czy nie lepiej byłoby ją zabić,żeby się nie męczyła ranna i sama.Jak myślicie?
Łukasz23 - 2007-07-13, 18:46

to smutne :( ale tak było by chyba najlepiej sądzę że jeśli Ty tego nie zrobisz to zrobi to jakiś pies lub lis, przez to ranę jest łatwym łupem dla drapieżników, a sama pewnie się przy tym męczy starając dotrzymać kroku tym zdrowym ptakom
Kituś - 2007-07-13, 18:49

Ptaki goją sie wyjątkowo szybko moją kurę pogryzł też kleiłem ją lepcami i smarowałem maścią z antybiotykiem ale sama zdarła lepiec i po dwóch dniach biegała jak reszta stada
Karlos - 2007-07-14, 13:15

Proponuję zamknąć ranną perliczkę w kurniku by tam spokojnie doszła do siebie. W kurniku ptactwo jest spokojne, bo to miejsce gdzie śpią, jedzą ziarno i mają gdzie tam się schować.

Ja z chęcią na przyszły rok sprowadziłbym sobie parę perliczek o białym ubarwieniu. U mnie w regionie są rzadkie, więc byłoby to coś ciekawego ;)

dadzio - 2007-07-14, 19:04

Ja tej perliczce pozwalam chodzić po podwórku,ale większym problemem od jej choroby jest to że chodzi sama...
Łukasz23 - 2007-07-14, 20:17

wydaje mi się że ta separacja pogorszyła by tylko jej sytuację, po dość długiej rozłące obie zparowane perliczki nie dały by jej spokoju stała by się tylko celem ich ataków.
Bartek1989 - 2007-07-14, 21:02

A ja powiem tylko tyle że jeśli by ta chora perliczka nie mogła chodzić daleko to by nie chodziła i dlatego uważam że zamykanie jej w kurniku jest niepotrzebne. one sie już dobrały w parę, teraz juz kończy sie ich okres lęgowy, więc może na jesień stworzą poraz kolejny trio:) Nie przejmuj się, poradzą sobie:) a jak nie "zejdą:D" się to dopiero wtedy się będziesz martwił....
dadzio - 2007-07-18, 10:16

Zauważyłem,że perlica,która chodzi z perlikiem często przesiaduje w gnieżdzie ale nie znosi tam jajek.Co to może oznaczać?
Rocki - 2007-07-19, 22:39

może po prostu sobie ugniata gniazdo, albo jest niezdolna do niesienia jaj... widziałeś żeby kiedyś zniosła jajo?
dadzio - 2007-07-20, 09:37

Zniosła już jakieś 40 jaj.Ja podejrzewam ,że chce usiąść na jajkach,które są w tym gnieżdzie tym bardziej,że prawie z niego nie wychodzi.Ale nie jestem pewien na 100%.Dlatego pytam co Wy myślicie.
Karlos - 2007-07-27, 21:53

Mnie jeszcze został szacowany tydzień do wyklucia się perliczątek. Mam jednak teraz taki problem, że druga perliczka wcisnęła się do gniazda tej pierwszej, zniosła jaja i tam siedzi. Te dwie małpy siedzą tam razem i wysiadują jaja >(
dadzio - 2007-08-01, 09:05

Perlica mi nie usiadła.Ale zato na jej jajkach usiadła kura :d
Mikołaj - 2007-08-01, 14:39

Hehe. Niespodzianka. Perliczka gdzieś krzakach zniosła tylko 1 jajko :/ ale i to dobre. Na nim usiadła kura i mam małą perliczkę.
TOMASZ - 2007-08-03, 15:34

a moje perliczki - pierwsze jakie mam wylegly sie 14 lipca, jajka dostalem o Karei - polecma wartosciowy material, tylko przez 3 dni moglem sie nimi zajmowac bo wyjechalem za granice, podobno wszystkie zyja i maja sie dobrze, wracam do Polski 25 sierpnia wtedy zobacze sam jak urosly i w jakich sa kolorach
wanted - 2007-08-03, 16:19

A czy ktoś z WAS zauważył, jak małe perliczki potrafią być zadziorami ? Szczególnie jak w pomieszczeniu przebywają z innym drobiem, wtedy bywają czasem natarczywe względem innych ptaków.
dadzio - 2007-08-03, 16:30

Ja niestety nie miałem okazji tego zaobserwować bo w tym roku żadna perliczka mi się nie wylęgło ;( (to pierwszy okres lęgowy perlic w moim życiu) .Ale jest jeszce nadzieja bo teraz siedzi kurka na jajkach perliczych :D .Może coć z tego będzie.
Karlos - 2007-08-06, 12:14

Nareszcie! Po czterech tygodniach zaczęły mi się kluć :taniec: Dzisiaj zobaczyłem w gnieździe z mamą jedno perliczątko. Było takie małe, a mama go zasłoniła skrzydłem. Na razie czekam na resztę :>

Nie mogę na razie mu zrobić zdjęcia. Nie chcę niepokoić perlicy.

Tatuś też jest dumny. perlik cały czas waruje przy wejściu do kurnika :>

dadzio - 2007-08-06, 12:21

Gratuluje!
Karlos - 2007-08-06, 12:55

dadzio napisał/a:
Gratuluje!



Dziękuję bardzo :d

dadzio - 2007-08-12, 09:27

Jaki jest rozmiar obrączek dla perlic?
Karlos - 2007-08-12, 14:53

Mam złe wiadomości. Miałem 13 małych perliczątek. Ale wszystkie mi pożarły koguty (lub kury). Czuję się po prostu fatalnie. FATALNIE.


Tak to już w życiu bywa. Postanowiliśmy z ojcem, że wybudujemy małą wolierę gdzie wszystkie kurczaki będą podrastać zanim nie podrosną na tyle by chodzić wśród stada.

Moja perliczka jest bardzo smutna. Walka musiała się toczyć bardzo wcześnie, bo jak już otworzyłem, to część jaj byla porozwalana i ani śladu perliczątek. Na razie dbam by moje perliczki nabrały sił.

dadzio - 2007-08-12, 16:57

Współczuje.Ja w podobny sposób straciłem kurczaki liliputy.
michalpk - 2007-08-12, 23:32

Witam. Przedstawiam zdjęcia moich perliczek
wanted - 2007-08-13, 08:08

dadzio, 14-są tu odpowiednie.
akub - 2007-08-23, 14:09

to ja też się pochwale "moim" potomstwem :-)

3 dniowe perliczki po białym kogucie i 2 zwykłych kurach
jeszcze w inkubatorze, ale zamiast grzałek już promiennik wsadzony, ręcznik wsadzony aby się nie ślizgały tak bardzo, na 20 jajek wykluło się 16, więc całkiem dobrze
przy pierwszym wylęgu jakoś w czerwcu wykluło się 1 (słownie jedno) na 26 jajek, ale to było przed zmianą koguta i wtedy kogut i kury były spokrewnione, te są po nie spokrewnionych "rodzicach"
jak widać wykłuły się tylko 3 białe, myślałem że będzie więcej, ale ważne że są
jak zrobie zdjęcia to wrzuce zdjęcia mojej zagrody dla ptaków, niestety nie moge puszczać ich wolno bo raczej by je zagryzły moje psy, a psów nie będe wiązał bo kto by posesji pilnował :-)
ogólnie posiadam 6 dorosłych, 3 całkiem dorosłe (rodzice biały kogut + 2 zwykłe kury) + 3 prawie dorosłe - jedno z poprzedniego wyklucia i dwa brojlery kupione na allegro, mogłem kupić więcej tych brojlerów może by się kogut trafił, bo w porównaniu do wyklutego w moim inkubatorze brojlery z allegro były 1,5 raza większe (ten sam wiek)
wsumie to tyle :-)

pozdrawiam, jakub

dadzio - 2007-09-12, 16:19

Ja posiadam tylko dwa perliczątka mają już prawie 3 tygodnie.Rosną jak na drożdżach.Od wylęgnięcia podwoiły albo nawet potroiły swoje rozmiary.Jeden jest większy a drugi mniejszy.Czy możliwe,że ten większy to perlik a mnieszczy perliczka?
Arek-miłośnik - 2007-09-26, 09:25

Cześć wszystkim.Dopiero jestem na necie.Jak tam po wakacjach.Mi liliputka wysiedziała perliczka.Są już duże mają 11 tygodni.Wśród nich są trzy samce i jedna semica.Nie wiem co zrobić.Mój stary samiec jest juz w podeszłym wieku i muszę dać nowego zastępcę.No ale to bedzie rodzeństwo bo i samica będzie się krzyzować z bratem.Boję się że potomstwo będzie chore czy coś.Co mi poradzicie
mirass - 2007-09-26, 09:59

Dokupic niespokrewnione osobniki.
Rocki - 2007-09-26, 10:19

Jeśli twojej pierwsze perliczki nie były ze sobą spokrewnione to ich potomstwo w pierwszym pokoleniu można łączyć między sobą bez obaw...
dadzio - 2007-09-26, 14:35

Możesz też amienić się z kimś perlikami.Ludzie są chętni do zamian perlikami bo nie muszą nic zapłacić a maja świerzą krew w stadku.
Arek-miłośnik - 2007-10-01, 07:38

Tak moje perliczki nie były spokrewnione.Postanowiłem że starego samca sprzedam i jednego młodego.Zostawię sobie dwa młode samce i samiczkę.A czy mozna krzyzować matkę z synem.?Szkoda mi będzie tej starszej perliczki bo jej ukochanego nie będzie.Mam nadzieję że spodoba jej się nowy kawaler(jej syn...) ;)

[ Dodano: 2007-10-01, 08:41 ]
Dzięki Rocki,Dadzio i Mirass za odpowiedzi na moj post.Zwłaszcza tobie Rocki bo podtrzymałeś mnie na duchu.A Dadzio u nas to nikt nie hoduje perliczek więc nie miał bym się z kim wymienić perlikami

dadzio - 2007-10-01, 14:03

Matkę z synem możesz krzyzować.Tak samo ojca z córką.Takie krzyżowanie było i jest częste w przydomowych hodowlach.

[ Dodano: 2007-10-01, 15:21 ]
Perlica:
pochodzenie:Afryka,Madagaskar i Półwysep Arabski.
latanie:perlice latają bardzo wysoko,lubią czasem nocować na drzewach.Najlepiej podciąć im skrzydła lub je pokopiować,gdyż jak wlecą mogą się bać zejść z niego
wysiadywanie:rzadkie
karmienie:ziarno,oprócz żyta,gdy ptaki nie mają dostępu do zielonek w wolierze należy im je zapewnić.Można podawać paszę dla niosek,jeśli tego nie robimy a ptaki sa zamknięte podawać im twaróg i tartą marchew
dymofizm płciowy:perlika (samca)można poznać po tym,że jego wyrostek kostny jest skierowany bardziej prosto,a u perliczek(samic)jest on skierowany bardziej do tyłu,dzwonki u perlika są wykręcone a u perlicy proste
odchów młodych:najlepiej maluchom podawać pasze dla kurcząt,zamiast paszy można podawać twaróg,jajko gotowane na twardo,oraz kasze jęczmienną.Przez pierwszy tydzień życia podawałem im wodę przegotowaną.
Inkubacja jaj:młode lęgną się między 24 a 30 dniem inkubacji,ponieważ perlice wysiadują rzadko,to młode można uzyskać podkładając jajka kurze,kaczce lub indyczce.Można też prowadzić lęgi sztuczne nastawiamy wtedy inkubator na temperaturę 38 stopni,a wilgotność 60-70%.Jajka układamy poziomo i obracamy je od 1 dnia od3 do 5 razy na dobę.Zaprzestajemy obracania 3 dni przed terminem klucia
odmiany barwne:standard,białe,czarne,lawendowe i inne oraz mieszanki między barwne.

TEN ARTYKUŁ NAPISAŁEM SAMODZIELNIE I JEST ON MOJĄ WŁASNOŚCIĄ

Arek-miłośnik - 2007-10-10, 09:02

Wiecie co?Wczoraj zaobserwowałem dziwną rzecz.Otóż, gdy zamykałem kurnik na noc to perlik siedział na grzędzie i dziwnie popiskiwał.Perliczka natomiast była na ziemi.Po chwili wskoczyła na grzędę obok perlika.I tu się zdziwiłem.On zaczął ją nagle dziobać nie w głowę(jak to robi większość ptaków)a w skrzydło.Perliczka opuściła głowę na dół i lekko odwróciła się od partnera.Gdy on ją dziobał to perliczka była w bezruchu.I ta akcja toczyła się mniej więcej 5 min.Potem jak gdyby nic się nie stało.Czy wiecie jakie intencje miał perlik wobec perliczki???O co tu mogło chodzić cały czas się zastanawiam.
Karlos - 2007-10-20, 16:34

Ja jeszcze tylko dodam, że dzwonki perlika są dużo większe niż dzwonki samicy.

Hmm... może się wkurzył, że jego "gołąbeczek" siedział sobie na ziemi, a nie od początku obok niego :>

A propos... w przyszłym sezonie będę się starał załatwić perliczki kolory lawendowego. Może ktoś zna... "układ" takich hodowców :czytaj:

Arek-miłośnik - 2007-11-11, 00:09

Nie wiem czemu ale zawsze perlice mają władze nad kurami.Moje młode perliczki z początku bały się kur i uciekały a teraz sytuacja odwróciła się.Dziwne jest to że tylko dziobia kury towarowe.Jedwabistych to nawet nie tkna
dadzio - 2007-11-11, 13:32

Widoczniue jedwabiste są dla nich milsze :D U mnie też perliczki ają władze nad kurami.Krzywdy sobie nie obią,ale widać,że perlice dominują.Perliczki mają taki temperament.Zawsze lubią być górą.Moja perlica ,,kładzie na łopatki"koguta towarowego babci.Jest on odniej conajmniej 2 razy większy.U mnie perlik jest mniej bojowy,od perlic.
Arek-miłośnik - 2007-11-11, 13:44

U mnie jest odwrotnie.To perlik Jest bardziej agresywny.Zawsze odgania k

[ Dodano: 2007-11-11, 13:52 ]
Kury od jedzenia i nie daruje im dopóki jego partnerką się nie najje.Albo jak wypuszcze ptaki z kurnika to on tak lata i gania kury że czasem one przysiądują bo myślą że on chce je pokryć.On nie wie zbyt o co chodzi...

Łukasz23 - 2007-11-18, 21:31
Temat postu: PERLICZA ENIGMA ???
wsród perliczek występuje wiele odmian oraz ras kolorystycznych większość z nich jest nam dobrze znana z naszych podwórek jest jednak jeden drobny szczegół który nie daje mi spokoju i nie wiem jak go rozumieć czy te perliczki z linków które zamieszczę to odrębny gatunek (różni przodkowie) czy tylko kolejna rasa bądź odmiana :?:

różnica jaką zauważyłem u tych ptaków to przede wszystkim kolor piór na szyi jedne mają ja pokrytą fioletowymi piórami to te najczęściej spotykane te następne mają ją upstrzoną tak jak resztę ciała nakrapianymi piórami przeważnie są to szeki ptaki u których występują pojedyncze lub tworzące duże plany białe pióra na piersi

kolejna różnica to budowa ciała perliczki o nakrapianych szyjach budową ciała przypominają koło są duże i masywne perliczki o fioletowych piórach na szyi sylwetką przypominają dzikie ptaki

1 2 samce o fioletowych szyjach

http://www.flickr.com/pho...28172754&size=o


2 para perliczek szeków o nakrapianych szyjach

http://www.flickr.com/pho...37952443&size=l


3 samiec szek o nakrapianej szyi

http://www.flickr.com/pho...56000453&size=l


4 samiec perlik szek o nakrapianej szyi

http://www.flickr.com/pho...50034726&size=o


5 wyjątek lawendowy samiec szek o nakrapianej szyi

http://www.flickr.com/pho...51595290&size=l

przyjrzyjcie się uważnie tym ptaką i odpowiedzcie na moje pytanie czy te ptaki to rasa :?: odmiana :?: a może zupełnie inny gatunek :?: pochodzący od zupełnie od 2 różnych przedstawicieli swojego gatunku :co:


.

Rocki - 2007-11-18, 21:39

Wszystkie perlice hodowane na naszych podwórkach są to perlice domowe pochodzące od perlicy pospolitej (Numida meleagris) w hodowli udało wyhodować się wiele odmian barwnych takich jak:
- fioletowo szyja
- lawendowa
- biała
- szek
- czarna
- beżowa

Łukasz23 - 2007-11-18, 21:57
Temat postu: DZIKIE PERLICE !!!
no tak ale mimo to ewidentnie te ptaki różnią się od siebie wyglądem i budową wieć do czego je zaliczyć odmiany rasy ….. kilka linków do dzikich ptaków ja sądzę że te ptaki pochodzą od róznych przodków występuje kilka gatunków perlic (numidia meleagris) zamieszkujących różne obszary Afryki kto wie czy nie zostały udomowione w tym samym czasie

dlatego też obstawał bym przy wersji że te wyżej zamieszczone ptaki mają różnych pra pra pra…dziadków ;)

mogę się oczywiście mylić bo nie znam się na tym ale ja rozumuję to w ten sposób :P


1 perlica dzika o czerwonych klipsach / podobnie jak domowa perliczka / i nakrapianej szyi

http://www.flickr.com/pho...89078383&size=o


2 perlica dzika o niebiesko czerwonych klipsach z nakrapianą szyją

http://www.flickr.com/pho...57080719&size=o


3 perlica o niebieskich policzkach i klipsach

http://www.flickr.com/pho...N00/1487414357/


4 perlica dzika najbardziej przypominająca nasze domowe perliczki / fioletowa szyja / czerwone dzwonki / białe policzki

http://www.flickr.com/pho...88398961&size=o

Rocki - 2007-11-18, 22:05

Łukasz23, dzikie Perlice przedstawione przez ciebie są przedstawicielami różnych podgatunków perlicy pospolitej (oprócz tego występują również inne gatunki perlic np. perlica sępia). Jeśli nawet rożne gatunki perlic pomagały przy udomowieniu perlic to przez te wszystkie lata różnice między ptakami zanikły tworząc perlice domową, która nieznacznie się różni od dzikiej perlicy. Jednak co do odmian barwnych to one raczej nie pochodzą od dzikich ptaków tylko zostały wyhodowane w drodze selekcji ptaków już udomowianych...
Kituś - 2007-11-19, 11:02

Świetne perlice
Łukasz23 napisał/a:
3 perlica o niebieskich policzkach i klipsach

http://www.flickr.com/pho...N00/1487414357/

szkoda że nasze perlice nie są takie ładne jak ta :D

Arek-miłośnik - 2007-12-13, 18:27

Mam 2 młode perliki.Muszę zostawić sobie tylko jednego.I tu mam dylemat bo nie wiem którego.Oba są piękne.Jeden jest zwykły z fioletową szyja a drugi na szeki i fioletowe plamki.Dlatego ma i szeli i plamy bo jego ojciec był w szeki a matka fioletowoszyja i taka krzyżówka powstała a ten pierwszy to odziedziczył tylko cechy po matce.Którego wy byście zostawili waszym zdaniem?
Łukasz23 - 2007-12-17, 11:48

zobaczcie ile ich tam jest :!: uwijają się jak mrówki

http://pl.youtube.com/wat...feature=related

Luśka - 2007-12-17, 12:00

Fantastyczne są :d
Widok biegnących perliczek zawsze wyjątkowo poprawie mi humor :D

Łukasz23 - 2007-12-17, 13:40

w takim razie najwyższy czas sprawić sobie takie stadko a dobry humor Cie nie opuści ;)
Luśka - 2007-12-17, 13:52

Dobry humor rzadko mnie opuszcza :D

Perliczki miałabym od dawna, ale z racji bliskości lasu nie mogę ich trzymać :|

Pozostaje mi cieszyć się okolicznymi ;) :D

Łukasz23 - 2007-12-17, 13:58

nie rozumię :/ dlaczego nie możesz ich trzymać :?: co ma do tego las :?: czyżby chodziło o lisy lub inne drapieżniki leśne :?:
Rocki - 2007-12-17, 14:17

Jeśli chodzi o drapieżniki to właśnie perliczki są świetnymi sygnalizatorami o obecności drapieżnika ponieważ są bardzo czujne i w razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa włączają alarm.... Zawsze można trzymać je w wolierze, a tam drapieżniki trudniej będą sie miały dostać z kurami... ;)
Luśka - 2007-12-17, 15:33

Łukasz, tak, chodzi o drapieżniki :)

Lisy spacerują mi pod oknem i nie przejmujas ię moją obecnością. Lisica wykopała norą na skraju padoku koni, 20 m od mojego domu i odchowała miot lisiąt :d

Dzisiaj jadąc samochodem mijałam lisa, który stał przy drodze i gapił się na mnie. Gdybym się zatrzymała, mogłabym go dotknąć :D

Kilka razy idąc z psami na spacer spłoszyłam tumaka, który salwował się ucieczką na drzewo :d

W moich okolicach występują też jenoty. myszołowy, kruki i inne drapieżniki :)

Onieważ mieszkam na smym skraju maleńkiej wioseczxki, mój dom jest praktycznie wtulony w las. Nie amam nic przeciwko drapieżnikom, ale nie będę ich dokarmiać swoimi ptakami ;) Z tego względu nie chowam ani moich wymarzonych perlic, ani zielononóżek. Nie miałabym serca zamykać ich w wolierach ;)

Arek-miłośnik - 2007-12-17, 16:07

Zgadzam się z tym ze perliczki są bardzo czujne.Powiedziałbym że moje są aż za bardzo.Reagują głośnym krzykiem gdy zobaczą lecącą wronę czy srokę.Wiadomo że te ptaki nic kurom czy perlicom nie zrobią.Ale na wiosnę nawet wrona czy sroka często są chętne aby złapać kurczaczka czy inne mała ptaszki.Jest to bardzo przydatne bo rok temu widziałelem jak przelatywała wrona to perliczki zaczęły koncert i kwoka z pisklętami uciekła do kurnika.Słyszałem że perlice odstraszają myszy i szczury ale to chyba nie prawda bo u mnie myszy harcują że szok:-)
ana - 2008-01-02, 12:02

Luśka, kruk nie stanowi zagrożenia dla dorosłych perlic czy kur, myszołów też raczej wyjątkowo.
Ja też mieszkam pod lasem, w dodatku co roku mam po sąsiedzku 2 par jastrzębi. Zielononózki nauczyły się już, że w pobliżu karaganowego żywopłotu, świerków albo krzaczków jest bezpieczniej, zresztą dla jastrzębi zdecydowanie łatwiejszą ofiarą sa gołębie.
Podobno dobrym sposobem jest osłonięcie fragmentu wybiegu od góry siatką - drób ponoć może się nauczyć chować pod nią na ostrzeżenie perliczek, które wydzierają się przy najmniejszym zagrożeniu i bez niego zresztą też ;)

A lisy są przecież gat. łownym, wiec może trzeba dogadać się z miejscowymi myśliwymi ;)

Luśka - 2008-01-02, 12:58

Ana, ja się boję o młode,, nie dorosłe,jeżeli chodzi o zagrożenia z powietrza ;)

Odnośnie lisów ... ja poza karaluchami, pijawkami i częścią ludzkości :wink: kocham wszystko co żyje, więc najchętniej zasłoniłabym takiego lisa sobą, gdybym zobaczyła, ze myśliwy na niego czyha :D

Cóż ... może skuszę się na perliczki i w moim obejściu zamieszka kolejne stworzenie o zdecydowanie antydepresyjnym wyglądzie 8-)

Widok twarzy biegnącej perlicy, te powiewające farfocle i wybałuszone oczka nie skażone śladem inteligencji :serduszka: Uwielbiam te ptaki :lol:

dadzio - 2008-01-02, 20:13

Luśka, namawiam Cię do hodowania perlic. Są to ptaki z charakterem. Co prawda krzyczą dość często, ale niektórym się to podoba. Np. moja mama lubi krzyk perlic i właśnie dlatego zacząłem je hodować. Nieśność mają dobrą. Problemem jest tylko to, że nie zawsze wysiadują. Ale można jajka włożyć do inkubatora, albo pod ptaka jakiegoś. Może być to nawet indyczka.

Dadzio, zacznij sprawdzać swoje posty przed wysłaniem!!! Twoje błędy są wręcz przerażające!!!
Krzysiek

Luśka - 2008-01-02, 21:23

Dadzio, mi krzyk nie przeszkadza w ogóle :d
Wiem, że bardzo rzadko trafiają isę perlice z instynktem kwoczenia, ale gdyby były z naturalnych lęgów? Jak sądzicie? 8-)

Kituś - 2008-01-02, 21:27

Z tego Co pamiętam moja ciocia miała parę kurka 2x siedziała ale poza budynkami raz gdzieś w krzakach a drugi w deskach niestety coś zawsze ją przestraszyło i nic z tego ale u brata babci to chyba co roku mają przychówek ciekawe czy mieli w tym roku
Łukasz23 - 2008-01-03, 12:51

Luśka na mór beton musisz mieć te ptaki bo jak nie to wiosną sam Ci je przywiozę Trzymałem spore stadko tych ptaków gdy mieszkałem jeszcze z dziadkami i powiem Wam że cała tajemnica ich kwoczenia tkwi w tym by pozwolić im zachowywać się tak jak to robią ich dzicy kuzyni moje perliczki całymi dniami spacerowały po łąkach i polach i tam też się niosły powiem Wam że tylko kilka razy widziałem jajka moich perliczek bo trudno było je znaleźć zwykle przypadkiem się je znajdywało samiczki składały jajka do jednego gniazda a następnie jedna lub dwie je wysiadywały a potem prowadzały młode zwykle to było latem lub pod jego koniec
TOMASZ - 2008-01-03, 14:55

perlice mam od lata 8 sztuk, biegaja po podwórzu, kilka azru misiłem biec do przystanku PKS bo tak sobie podreptaly - 150m, i cały dzien trajkoczą, w obejsciu jest wesoło, no i faktcznie reaguja za każde zagrożenie razem z kurami i kaczkami stanowia zgraną pakę wzajemnie się ostrzgając i pomagając
butchi chabo - 2008-01-03, 15:43
Temat postu: Perliczki
Piszę po swoich doświadczeniach z chowu perlic. Cechuje je włóczęgostwo, wszędobylstwo i przy wiekszęj ilości nieprzyjemne dla ludzkiego ucha ich "krzyki".Z chowania luzem nie miałem ani jajek a w końcu i samych perlic. Pocieszenie mieli moi sasiedzi, którzy umięli wyszukiwać gniazda a w nich jajka lub pisklaki.Drudzy cieszący się z mego chowu ,to drapieżcy. Po 2 latach chowu dałem sobie spokój.
Arek-miłośnik - 2008-01-03, 17:07

Perlice mam od dwóch lat.Wcześniej moje dwie perliczki zawsze siadały ale jedną udusił pies a druga padła w gnieździe siedząc na jajkach.W tym roku dokupiłem nowa samice i ona również chciała siedzieć ale jej nie pozwoliłem bo nie chce znów mieć takiego zdarzenia więc dałem jajka liliputce.Kiedyś mówiono że kura nie wysiedzi jaj perliczych bo mają za małą temp.ciała.Ale to nie prawda.Łatwo znajdywalem gniazdo perlic w krzakach na końcu mojego podwórka zwłaszcza kiedy perliczka akurat siedziała z jajkiem.Wtedy perlik zawsze koło niej stoi i głośno krzyczy
butchi chabo - 2008-01-03, 17:28

Arek-miłośnik, Pewnie ,ze można znależć, zależy od podwórka .Moje ma 1km na 0,5 km.
Trudno codziennie przeszukać wszystkie moje krzaczki a i przyległę sąsiedzkie. Co innego parka czy 2. U mnie tego byla prawie setka.

Kituś - 2008-01-03, 17:36

8) 8) 8) Wow ale było pticów i nic z nienacka perlica nie wyprowadzała?
Mikołaj - 2008-01-03, 17:37

Luśka napisał/a:
Dadzio, mi krzyk nie przeszkadza w ogóle :d
Wiem, że bardzo rzadko trafiają isę perlice z instynktem kwoczenia, ale gdyby były z naturalnych lęgów? Jak sądzicie? 8-)


Witam. Tutaj musze powiedzieć, ze krzyk perliczek jest ostrzeżeniem dlakur, kaczek.
Mam stado perliczek i tylko gdy widzą jastrzębia wydaja krzyk, troche inny niż zazwyczaj. Wtedy kury, kavczki sie chowają. Mozesz to sprawdzić samolotem na dzoistiki :aniolek:

Arek-miłośnik - 2008-01-03, 17:52

To prawda.Perliczki gdy widzą jastrzębia czy coś innego na niebie to nie krzyczą tylko taki wydają dźwięk jakby jakiś pisk.Coś podobnego do gwizdania.Często tak robią gdy gram w piłkę i kopnę ją w górę.Tylko z początku wydają te dźwięki a kury uciekają.Potem chyba wiedzą że to tylko piłka i nie ma żadnego zagrożenia.
dadzio - 2008-01-03, 19:55

U mnie perlice niosły się w gniazdach. Jest dość prosto to osiągnąć. Gniazdo musi być ciemne, najlepij gdzieś w kącie kurnika.Moje było zrobione bardzo prymitywnie. Była to deska przyłożona do murku. Zdała ona egzamin na 6. Perliczek przez jakiś czas nieśności nie wypuszczałem. Było to jakieś 2 tygodnie od kiedy zaczeły się nieść. Jak już zniosą kilka jajek w gnieździe to będą tam znosić cały czas. Jeśli mamy perliczki z nioskami, albo innymi kurami co kwoczą niezbyt często to jajek najlepiej nie wybierać. Wtedy albo perlica, albo kura usiądzie w tym gnieździe. Tyle, że kura też musi się akurat tam nieść. POd nieobecność perlic, ale nie koniecznie trzeba wybierać jajka kur z gniazda, aby perliczka miała więcej miejsca na swoje jajka. Pod kurą zastawiamy jak najmniej jajek. Najlepiej nie więcej jak 20. Wtedy kura może swobodnie okryć jajka i dobrze je dogrzać. Inkubacja trawa od 24 do 30 dni. Rozpiętość jest więc dość duża. U większości osób wylęgają się w 24 godziny. U mnie trwało to dość długo, ale z mojej winy, bo włożyłem za dużo jajek. :( .Dlatego tk przed tym przestrzegam. Lepij włożyć mniej jaek pod kurę czy perlicę. Pid perlicę proponowałbym jjakieś 15, pod kurą zaś 20. Jeśli mniej to nic nie szkodzi. Nie zawsze perlik musi mieć 2 partnerki. Ja polecam zawsze na początku zakupić perlika i 2 samice, a potem obserwować. Naczytałem się dużo, że perlik musi mieć dwie samice zawsze. U mnie perlik wybrał jedną i tylko z nią kopulował, druga zaś chodził oddzielnie, włuczyła się sama. Perlik nawet chciał ją ,,pocieszyć" , ale druga perlica ja odganiała. Może była zazdrosna? :hmm: . Jeśli perlik zainteresowany jest tylko jedną samiczką, to drugą należy sprzedać jesienią.
Frayer007 - 2008-01-03, 20:51

Jeżeli na wybiegu czy żadziej w kurniku (zazwyczaj pod grzędą) znajdziecie jajko perliczki to je oznaczcie, ale nie zbierajcie go. Następne jajko perliczka zniesie (prawdopodobnie) w tym samym miejscu. Wtedy można zabarać drugie jajko. W moim przypadku to się sprawdzało, po pewnym czasie perliczki szukały innego miejsca na składanie jaj. Jeśli je tylko znalazłem to ponownie znaczyłem jedno jajko, kolejne zbierałem.
Luśka - 2008-01-03, 20:52

MIkołaj, Arek, oświeciliście mnie ;)

ZNajoma ma stadko perlic, spore, bo ok 30 sztuk. Hoduje również sporo innego drobiu i jej gospodarstwo jest jedynym we wsi, które nie jest nękane przez drapiezniki :d
Do tej pory sądziliśmy, że dzięki psom, ale one są spuszczane tylko na noc.
Teraz chyba tajemnica się wyjaśniła :d

Łukasz23 - 2008-01-04, 13:20

to jak będzie Luśka przekonują Cię te wszystkie argumenty przemawiające na korzyść perliczek od wiosny zaczynasz ich hodowlę :?: 8-)
Luśka - 2008-01-04, 13:34

Łukasz, na pewno nie od wiosny, bo najpierw chcę rozwinać hodowlę ptaków, które już mam i zająć sie poważnie sileczkami i liliputami + ... mam nadzieję ... niespodzianką ;)
Na razie nic nie mówię, żeby nie zapeszać :d
Latem, lub jesienią dołączą kaczuchy, więc perliczki pewnie w przyszłym roku 8-)

Przekonaliście mnie ;)

Łukasz23 - 2008-01-04, 13:39

hip hip hura... :!: :!: :!: super lux :!:

a co do tej niespodzianki o której nie chcesz na razie mówić i zapeszyć to chyba mam jakieś podejrzenia i sądzę że się nie mylę ;)

mateusz20 - 2008-01-04, 13:43

Ja przypuszczam, o co chodzi. Jak Luśka przyjedzie to dostanie ode mnie perliczkę.
Luśka - 2008-01-04, 13:46

Łukasz, podejrzewam, że dobrze przypuszczasz :lol:

Mateusz 8) Serdecznie dziękuję, ale ja tak nie mogę, naprawdę :)


codziennie, kiedy wracam do domu moja Julka przybiega pędem pytając : " przywiozłaś Agatkę???? " : :lol:

Łukasz23 - 2008-01-04, 13:50

aaaaa.... zapomniał bym dodać TRZYMAM OGROMNIASTE KCIUKASY za tę tajemniczą niespodziankę :taniec:

widziałem ostatnio fotę Agatki i wcale się nie dziwię dzieciakom że nie mogą się jej doczekać

Luśka - 2008-01-14, 20:59

tadam tadam :D







Przepraszam za jakośc zdjęć, ale ptaszyna śmigała tak, że nie miałam szans za nią nadążyć ;)

Bartek89 - 2008-01-14, 21:01

No no, luśka gratuluję;) czy masz parkę...?????
Kituś - 2008-01-14, 21:02

Luśka, 8) jakie ładne ptaszysko tylko czekać na malutkie i "psia krew" :lol:
Luśka - 2008-01-14, 21:17

Ja się juz zakochałam :serduszka:
Luśka - 2008-01-14, 21:22

Bartek89 napisał/a:
No no, luśka gratuluję;) czy masz parkę...?????


Nie , niestety ... pojechaliśmy do ludzi, którzy maja perliczki, ale okazało się, że parę dni temu zostały wybite :(
No nic ... jutro dalej w trasę ;)

Kituś - 2008-01-14, 21:23

no no hodowla rośnie z dnia na dzień też miałem ochotę na perlice ale wyleczono mnie z tego :?
Luśka - 2008-01-14, 21:26

Plany się nieco zmieniły w ziwązku z nowymi członkami rodziny ;) PO prostu zamisst kur, które byly w planach, są perliczki i kaczuchy :D
filip - 2008-01-14, 22:26

no Luśka tylko pogratulować powiekszania hodowli. :d już jestes szczęśliwą posiadaczką rozwrzeszczonej ekipy perliczek czy tylko planujesz ? :d
Luśka - 2008-01-14, 22:34

Nie, jeszcze nie :lol: Na razie zamieszkała z nami, dzięki Mateuszowi , jedna perliczka, która natychmiast otrzymała imie Petronela i ( jak na perliczkę) jest dość cicha :D
Wprawdzie obudziła mnie o piątej rano, a koguty bały się odezwać przez pół dnia, ale co tam ! Jest cudowna :lol:

filip - 2008-01-14, 22:38

Może jest cicha bo nie ma partnera, śliczne imie jej dobrałaś.pochwal nam się tu jakiego jest koloru i wklej fotke jak bedziesz miała czas i możliwość :D
Luśka - 2008-01-14, 22:44

Foty są na poprzedniej stronie ;) NIestety niewyraźne, bo Petronela przemieszcza się z prędkością światła i mój aparat za nią nie nadąża :|
michal_93 - 2008-01-15, 00:26

Piękna perlica tylko pogratulować, miałby ktoś może na wiosnę do sprzedania kilka jaj :?: :?:
Józek - 2008-01-15, 00:33

michal_93 możesz się zgłosić ale będą mixy mam wszystkie razem białe ,szare,pstre i brojlery :diabel::
michal_93 - 2008-01-15, 00:55

mi tam na tym nie zależy czy są mixy czy nie ,mnie poprostu podobaja się te ptaszki :D :D
Edward123 - 2008-01-15, 08:34

Luśka bardzo ładna perliczka :d :d :d
Łukasz23 - 2008-01-15, 08:59

Luśka tadam tadamm.... Twoja perliczka jest wyczesana w kosmosa fantastyczna ale z daleka wygląda jak samczyk ma duży hełm i korale jest niska i okrągła co wskazywało by na samiczkę noi mówiłaś że rano po przebudzeniu skrzeczała przerywanym głosem tak jak to robią samiczki :co: hmm... ale Mateusz na pewno się nie mylił dając Ci ją nie od dziś zajmuje się tymi ptakami i sexer z niego wyśmienity :D

no to teraz Luśka ma w swoim zwierzyńcu kogoś kto jest lustrzanym odbiciem pod względem jej gadulstwa :taniec:

Luśka - 2008-01-15, 11:59

Łukasz23 napisał/a:
no to teraz Luśka ma w swoim zwierzyńcu kogoś kto jest lustrzanym odbiciem pod względem jej gadulstwa :taniec:


łukasz, ja myślę, że Mateusz się nie pomylił :d Z tego co widziałam, perlik dawal się odróżnić od reszty stadka, przynajmniej jeden, któego zauważyłam ;)
Zapewniam Cię, ze ja nie wrzeszczę o poranku przerywanym głosem :> :D
:P

Rocki - 2008-01-15, 12:10

A mam pytanko, minizoo napisał, że ma perliczki brojlery, czy można wiedzieć czym się takie perliczki różnią od zwykłych domowych perliczek?
Józek - 2008-01-15, 13:35

Perliczki brojlery są większe od zwykłych dochodzą do 4- 5 kl wagi
dadzio - 2008-01-15, 17:58

Cieszę się, że się zdecydowałaś na perliczki. Zobaczysz, że warto mieć te ptaki. Są piękne.
Rocki - 2008-01-15, 18:12

Luśka gratuluję nowe domownika, jest naprawdę ładny zresztą jak większość perliczek :d
Też bym chciał mieć taką perliczkę, ale u mnie jest za duże zagęszczenie sąsiadów, a im mogły by przeszkadzać... :|

Arek-miłośnik - 2008-01-15, 18:22

A perliczki brojlery to są ociężałe jak kurczaki czy indyki brojlery.I czy one też są białe.Czy można je hodować jak normalne perliczki.???Czy ich utrzymanie jest podobne do utrzymania zwykłych perliczek?Co byście powiedzieli na to jak by były miniaturowe perliczki?Musiały by być super:-)
Luśka - 2008-01-15, 18:23

Dzięki Rocki :d Jestem zakochana w perliczkach od dzieciństwa, ale miałam poważne obawy oprzed trzymaniem ich u siebie :)
Kituś - 2008-01-15, 18:30

Luśka, coś mi sie wydaje że one oprą się lisom są o wiele bardziej czujne od kur a poza tym jak hałasu na robią to obudzą psy :diabel::
mateusz20 - 2008-01-15, 21:39

Jak bym miał 2 perliki to Magda dostał by parkę, lecz mam u siebie a raczej miałem 3 kurki szare i koguta lawendowego. Teraz ma, 2+1 ale pewnie niedługo jedna kurka pojedzie do mojego znajomego wiec zostanie mi stara parka. A ta kurka ma taki durz hełm i dzwonki po tatusiu. Ciekawostka jest to, że przez okres nieśności od 3 kur codziennie miałem 5 jajek.
Józek - 2008-01-15, 22:16

mateusz20 napisał/a:
Ciekawostka jest to, że przez okres nieśności od 3 kur codziennie miałem 5 jajek.
:hahaha: to ale od sąsiada chodziły do ciebie nosić jaja to tak :diabel::
mateusz20 - 2008-01-15, 22:18

Nie nikt niema w wiosce więcej perliczek, poza pewna Panią na hubach ale to bardzo daleko.
Luśka - 2008-01-15, 22:26

Mateusz, bez przesady i tak mam u Ciebie dług wdzięczności ;)

Dzisiaj wieczorem przywiozłam młodego perlika :) Jest biały, nieduży, bardzo wystraszony, na razie i przekomiczny :D
Mieliśmy z nigo ubaw po pachy, dosłownie :lol:

Perliczki to taki żart natury :d :d :d

Arek-miłośnik - 2008-01-15, 23:21

Luśka,koniecznie wstaw zdjęcia tego perlika.Też chciałbym mieć białe perliczki:-*
Paweloszax - 2008-02-14, 10:28

Choć miałem kiedyś perliczki to i tak pewnie w przyszłości zdecyduje się na ich zakup , mimo ich krzyku który niedawał spokoju nikomu :diabel:: miały też olbrzymie zalety odganiały kotów od kur , ponieważ wtedy koty podbierały kurczaki , a dla moich perliczek nikt niemógł rządzić na podwórku , są to naprawde fantastyczne ptaki.
Rocki - 2008-02-14, 13:43

A czy u innych perliczki też się sprawdzały w odganianiu kotów z posiadłości? Bo u mnie coraz częściej mam problemy z kotami sąsiadów, wiec może takie stróże podwórka to dobry pomysł... ;)
jakub - 2008-02-14, 16:17

U mnie perliczki walcza z kundelkiem sąsiatki jak sie na niego wydra i mu się postawią to leci arz siekurzy. Perlic juz nie posiadam ze względu że robiły dużo hałasu.
damianbober - 2008-02-27, 20:44

a co z perliczkami żółtymi czy też rudymi. Coś mi sie obiło o uszy o ich istnieniu ale nigdzie nic o nich nie pisze ani nie ma ich zdjęć :? Może ma ktoś z was takie albo ich zdjęcia lub zna stronę na której takie perliczki są ?
Kituś - 2008-02-27, 21:15

na tej stronie jest bardzo dużo kolorów może któraś to rudzielec ;)
damianbober - 2008-02-27, 22:22

ale takiego konkretnego rudzielca tam nie ma :/ . jedna jest taka lekko żółtawa- moze to są te "rude"

[ Dodano: 2008-02-27, 22:24 ]
http://www.guineafowlinte...ff_dundotte.jpg
ta jest niby taka przyżółknięta :P

Arek-miłośnik - 2008-03-06, 16:18

Mój własny pies wczoraj udusił mi perlika (wczoraj nie wiedziałem że to on)a dziś perliczkę.Była poturbowana i zaniosłem ją do domu,nie miała ran ale przed chwilą padła.Jestem załamany:-(została mi tylko jedna perliczka.Zakopałem ją.To była moja ulubioną perliczka.Zawsze przychodziła do ręki i się mnie nie bała.
Karlos - 2008-03-25, 12:35

Współczuję. Też mam perlika, który trzyma wyłącznie ze mną.

Wracając do kolorów, ta strona jest bardzo interesująca! Spójrzcie jakie kolory! Najbardziej interesują mnie te białe, lawendowe i fiolet królewski!

Hmm... tylko ciekawe czy ktoś w Polsce takie ma.

Rocki - 2008-03-25, 19:01

W Polsce z mutacji barwnych perliczek na pewno dostępne są białe, szeki, lawendowe, czarne i fioletowoszyje...
kgrzelinski - 2008-03-25, 20:49

Kilka lat temu w jednej z okolicznych wsi widziałem stado żółtych perliczek. gospodyni za nic nie chciała ich sprzedać. Gdy przejeżdżałem tam ostatnio, perliczek już nie było, a właściciele posesji wyprowadzili się 2 lata temu i sąsiedzi nie wiedzą, dokąd. Szkoda mi tych perliczek. nigdy więcej zółtych nie spotkałem.
dadzio - 2008-03-25, 21:20

Rocki, do tego dodałbym jeszcze standardowe.
Rocki - 2008-03-26, 00:36

dadzio, perlice standardowe to nie mutacja barwna...!
Karlos - 2008-03-26, 16:22

kgrzelinski napisał/a:
Kilka lat temu w jednej z okolicznych wsi widziałem stado żółtych perliczek. gospodyni za nic nie chciała ich sprzedać. Gdy przejeżdżałem tam ostatnio, perliczek już nie było, a właściciele posesji wyprowadzili się 2 lata temu i sąsiedzi nie wiedzą, dokąd. Szkoda mi tych perliczek. nigdy więcej zółtych nie spotkałem.


Ah szkoda. Ale może jeszcze ktoś jest kto je trzyma.

Jak patrzyłem na tę stronę, to te żółte to chyba blondynki. Tam chyba nawet jest hodowca, który mieszka w Ameryce i sprzedaje jaja przez Atlantyk.

CDRolnik - 2008-05-16, 21:29

W tamtym tygodniu nabyłem parkę perlic lawendowych. Są świetne. Perliczka się niesie, zdaje się że niedługo usiądzie na jajkach. W związku że rozpocząłem hodowlę tych ptaków mam kilka pytań:
-Jak długo są w stanie się rozmnażać?
-W jakim wieku można już rozpoznać płeć młodych osobników?

Arek-miłośnik - 2008-05-18, 21:11

Po czym poznajesz że twoja perliczka będzie siedziała?Płeć młodych rozróżniam w ok 10 tygodnia życia.
bili17 - 2008-05-19, 14:07

Witam wszystkich! Trzymam perlice od dwoch lat i teraz po raz pierwszy jedna z nich usiadla!!! Są rózne opinie na temat perlic jako mamek, ale mam nadzieje ze u mnie bedzie ok. Naniosla duzo (ok 100szt jaj, perlic jest 6) wraz z siostrami ale ja zawsze zabieralem (zostawiając 1-2 na podkladke) i od dwoch dni dzielnie siedzi na gniezdzie. I tu moje pytanie : czy 13 jaj to odpowiednia ilosc pod perlice? Zadne jajo nie wystaje wiec chyba jest dobrze?
Arek-miłośnik - 2008-05-19, 14:58

Może być 13 a nawet więcej.Gdzieś z 16.Miejmy nadzieję że będzie dobrą mamą bo moja wychowuje młode super razem z perlikiem.:-)
CDRolnik - 2008-05-19, 17:08

Arek-miłośnik napisał/a:
Po czym poznajesz że twoja perliczka będzie siedziała?


Czasami miesza jaja dziobem i po zniesieniu jajka przykrywa wszystkie słomą - nie znam się zbytnio na Perlicach, ale myślę że tym zachowaniem pokazuje, że ma w sobie instynkt kwoczenia.

Arek-miłośnik - 2008-05-20, 19:20

Nie chce cię martwić ale kury jak i perliczki obracają jaja.To normalne.A że przykrywa jajka to dlatego że instynkt nakazuje aby chronić je przed potencjalnym drapieżnikiem.
CDRolnik - 2008-05-20, 20:12

To ja już sam nie wiem. Mam nadzieję że usiądzie. Naniosła już do gniazda 10 jajek. Przy ilu jajkach powinna usiąść?
mirek_60 - 2008-05-20, 20:27

CDRolnik, W zeszłym roku moje perlice niosły ,że strach.Zostawiałem im ciągle 10-12 sztuk jajek zazanaczonych pisakiem i dopiero gdy zasiadły na całego podłożyłem właściwe.Też niewiele bo 15szt.Ale śmiało możesz dołożyć do 17-19szt pod warunkiem,że perlica jest dostatecznie duża i ma odpowiednie/obszerne,głebokie,w ustronnym miejscu/gniazdo.Jeżeli masz więcej niż jedną perliczkę musisz sprawdzać czy nie donoszą jajek do gniazda gdzie posadziłeś kwokę.
Jajka podsadzone właściwe oznaczam mazakiem robiąc dookoła jajka kreskę.

CDRolnik - 2008-05-21, 12:07

Ja mam tylko jedną perliczkę. Nie zabieram jej jajek, cały czas leżą w gnieździe. Czy lepiej zebrać jajka i dopiero podłożyć jak będzie chciała siedzieć? Po jakim czasie od zniesienia jajko przestaje nadawać się do wylęgu?
Arek-miłośnik - 2008-05-21, 19:46

Ja bym radził podłożyć atrapy z jaj gdyż jajka ogrzewane i ochładzene to szybko się psują.Jeśli je zabierzesz i położysz w chłodnym miejscu to mogą tam leżeć długo i nie musisz się martwić że się popsują.
tomek16 - 2008-05-24, 22:36

czesc. jestem nowy. powiedzcie mi jak rozpoznac perliczke od perlika. czy ich głosy sie różnią?? :?: bo ja właśnie nie wiem. pozdrawiam i czekam na odpowiedz..
damianbober - 2008-06-11, 15:40

tomek16, perlica samica ma mniejsze dzwoneczki pod dziobem a perlik większe... perlik jest nieco większy i porusza sie w inny sposób (chodzi bardziej na palcach i często sie prostuje i pozornie wygląda na jeszcze większego niż jest ) .... dźwięki wydawane przez samca i samice również sie różnią...

Teraz moje pytanie:
jak długą żywotność mają plemniki perlika :?: Zadaje to pytanie ponieważ jakieś 2 tygodnie temu coś mi pożarło perlika... Perliczka niosła jaja i w niedziele (8 czerwca) zaczęła je wysiadywać... Zastanawiam sie czy z tych jaj coś będzie czy chociaż kilka z nich będzie zapłonionych i czy perliczka nie siedzi na nich ma próżno :?: :?: :?:

dadzio - 2008-06-12, 14:29

damianbober, co do dnia to Ci nie powiem, ale napewno część jaj jest zalężona. Jak perliczka ich nie wyziębi to to będziesz miał troche młodych.
CDRolnik - 2008-07-14, 18:45

Dziś mi się wykluły perliczki :d Na 20 jajek było 13 perliczątek reszta jajek byłą nie zalężona :|
orasek - 2008-12-05, 21:11

cześć , jestem nowa, dostałam wczoraj perliczki dwie sztuki,myślę że to parka, oto one:




i mam pytanko, jak rozpoznać które jajka są właściwe a które nie? pytam odnośnie wcześniejszego postu ze znaczeniem pisakiem.

adrian_lasek - 2008-12-06, 14:58

Biała perliczka to kura, a siwa to kogut. Określ bardziej precyzyjnie swoje pytanie, bo nie wiem o jakie sprawdzanie jajek Ci chodzi.
przemek89 - 2008-12-06, 15:35

a ja sie nie zgodze bo oby dwie perlice są kurami, zarówno jasna jak i standardowa, nie mają wyraznych dużych (niekiedy zakrzywionych) dzwonków oraz rogów na głowie, po za tym jak ktoś juz hoduje dłuzszy czas perliczki to po głosie, zachowaniu a niekiedy po spojrzeniu moze odróznic płeć. ale te sa na pewno obydwie kury :)
bili17 - 2008-12-06, 16:43

zdecydowanie zgodze się z przemkiem89, to dwie kury- samice, dla 100% pewności warto podsłuchać jak się ptaki odzywają i zachowują
adrian_lasek - 2008-12-06, 17:29

No przyznaję teraz wam rację, poprzyglądałem się zdjęciom ponownie i stwierdzam, że są dwie kury. Ja ogólnie poznaję po głosie i chodzeniu, a co do dzwonków to posiadam jedną samicę, która ma największe dzwonki wśrod moich 30 perliczek, więc czasami teoria wielkości dzwonków upada, ale zdarza się to rzadko, wyjątki od reguł się zdarzają.
orasek - 2008-12-06, 19:10

Bardzo dziękuję za wyrażenie swoich opinii, osobiście jeszcze nie znam się na ich krzyku czy śpiewaniu, te dwie panny nie krzyczą przy mnie nic no ale może mnie polubią i jakoś coś kiedyś usłyszę. Na razie nie puszczam ich bo boję się że mi uciekną.

Co do mojego pytania, wcześniej była rozmowa o jajkach i podkładaniu atrap i kiedy podłożyć odpowiednie jajka, tzn pewnie mowa była o zalęgłych, jak je poznać? Które są zalęgłe a które puste?

cytuję: "Jajka podsadzone właściwe oznaczam mazakiem robiąc dookoła jajka kreskę."

czy "właściwe" znaczą zalęgłe?

piotrpawelc@gma - 2008-12-26, 10:14

Witam
Czy ktoś z Was posiada perliczki w kolorze zółtym lub czerwonym???

pozdrawiam paweł

saurania - 2009-02-13, 16:29
Temat postu: ciche perliczki
Chciałabym wiedzieć dlaczego moje perliczki nie "krzyczą", nie uskarżam się, ale to trochę dziwne. Miałam już wcześniej perlice i dary dzioby , że hej.. Teraz mam jedną parkę. Cały czas jedynie cichutko popiskują, ale ani razu nie narobiły hałasu. Może ktoś wie jaka jest tego przyczyna?
damianbober - 2009-02-13, 17:27

bo to pewnie samiczki ... samce wydają bardziej hałaśliwe dźwieki
Karol Chmielewski - 2009-02-13, 17:45

saurania daj fotki to zobaczymy czy to para, bo może byc tak jak mówi damianbober.
18marcinnn - 2009-02-14, 02:09

damianbober, samiczki są bardzo głośne, miałem dwie i niezłe koncerty dawały :D z tego co słyszałęm to samce właśnie sa cichę ale nie potwierdzę bo samców nie miałem
saurania - 2009-02-14, 17:57

foty w poniedz. wstawię ale mogę napisać, że jeden osobnik ma prawie prosty "grzebień" kostny a drugi wyraźnie zakrzywiony do tyłu...
Jolek - 2009-03-30, 20:48
Temat postu: Perlik z ADHD
:/ 4 tyg. kupiłam parkę perlików. Samica jest spokojna i zgodna z resztą drobiu. Samiec natomiast ani chwili nie usiedzi na miejscu. Skacze po całym kurniku i wszystko ustawia dzióbiąc, aby jego pani miała luz. Na wybiegu biega jakimiś kołami i wszystkie ptaki atakuje. Jeśli stanie to tylko po to, aby się, nadzierać. Mają około 1 roku. Mam duże wątpliwości czy mogę je wypuścić na ugór, bo nie wiem czy wrócą. Chyba jak tak dalej będzie szalał to zacznę mu podawać melisę.
bili17 - 2009-03-31, 18:04

Jolek, nie martw się, to że perlik jest nadgorliwy działa wyłącznie na jego korzyść :) jest młody, zdrowy, silny i aktywny, czuje się panem na podwórku, te dziwne figury i obroty które przyjmuje też są normalne, taka jest "niestety" natura perlików
Łukasz23 - 2009-04-01, 07:03

wszystko to co napisałaś wskazuje że z Twoim perlikiem jest jak najbardziej ok. idzie wiosna i chłopak jest podniecony :D

perliczki podobnie jak inne ptaki zalecają się do siebie robią to jednak na swój sposób np.: paw rozkłada swój piękny ogon samiec zięby śpiewa jakieś miłosne trele swojej wybrance itd.

a Twój perlik tym bieganiem i przeganianiem innego drobiu okazuje swojej partnerce zainteresowanie troskę stara się jej zapewnic wszelkie luksusy
zobaczysz że gdy przyjdzie jesień skończą się jego maratony i krzyki :P

jeśli masz małe podwórko i kurnik to faktycznie jego zadziorne zachowanie może być kłopotliwe inne ptaki nie będą miały możliwości mu uciekac / zejść z drogi :/

hmm... 4 tyg. myślę że już zdążyły się zadomowic jednak jeśli nie znaja okolicy faktycznie mogą się zgubic a zwłaszcza rozbiegany perlik :?

a poniżej specjalnie dla Ciebie foto dumnego i rozbieganego perlika :D

Jolek - 2009-04-01, 17:11

No i już po temacie-WCZORAJ WYWIAŁY ;( szukałam przez 3 godz. do zmierzchu i nasłuchiwałam czy gdzieś się nie będzie wydzierał- i nic, cisza. No chyba, że za niedługo będą biegać dzikie perliki po okolicy :hmm:
bili17 - 2009-04-02, 19:42

Jolek, nie martw się, na pewno je znajdziesz albo one Ciebie :) popytaj w okolicy, ktoś przecież musiał je widzieć lub słyszeć!
Jolek - 2009-04-03, 18:23

Dziękuję za wsparcie.Pytałam się po okolicy sąsiadów-cisza.Codziennie chodzę po okolicy z psem i nasłuchuję-też nic.Dookoła jest tyle wolnej przestrzeni,że straciłam już nadzieję. :/
Łukasz23 - 2009-04-03, 19:32

oooo w mordę Jolek jaka szkoda :x kurde no... żeby się odnalazły

ehh ja też tak kiedyś miałem tylko mi zginęła parka moich pierwszych liliputków czubatych miały mocno podcięte lotki gdy je nabyłem dlatego też postanowiłem je trzymac na podwórku gdzie była tylko trawa z dala od innego drobiu młodszy brat otworzył furtkę na drogę i nie zamknął a one poszłyyy w długą :? szukałem i szukałem i nic ;( aż po kilku dniach same wróciły siedziały przy siatce od sadu :D prosząc o możliwośc wejścia na pokład
potem już były grzeczne

oby i z Twoimi perliczkami tak było
żeby na kolańcach wróciły upłakane do domu :P

Jolek - 2009-04-03, 20:40

Dziękuję Łukasz - uśmiałam się z Twojego postu :d On był mocno zakręcony. Jak mi pierwszy raz uciekł po 3 dniach prosto na główną ulicę to o mało nie dostałam zawału a nóżki w kolankach zmiękły jak galaretka. Droga ruchliwa jak ul w sezonie a on biegał po ulicy i nadzierał się. Auta ledwo wyhamowywały a ja z przerażeniem patrzyłam czy będą stłuczki i nie uśmiechało mi się do niego przyznać. Gdy wreszcie przeleciał na drugą stronę to goniłam za nim po wszystkich zagrodach sąsiadów jego śladami po śniegu - tak do zmierzchu aż gdzieś wsiąkł. Po 2 dniach przyniósł mi go sąsiad, bo polazł za jego kurami do kurnika i je terroryzował. Od tego czasu był wypuszczany pod kontrolą. W dniu ucieczki syn mówił ze z kompostownika pod frunęły na płot a z niego dyla do lasu. No i słuch zaginął. Myślałam, że będą dobre do straszenia lisów jak w którymś poście czytałam. Tak, więc kiedyś wyleczyłam się z brojlerów indyków a teraz z perlików :hmm:
Jolek - 2009-04-05, 19:28

:D ZNALAZŁY SIĘ DZIŚ. Dość daleko zawędrowały. Weszły do kurnika za kurami i standartowo sterroryzowały kury i koguty u gospodarza. Gospodarz bardzo chętnie je oddał, bo perlik zawzięcie gonił liliputy a i kurze też ponoć nie przepuścił, aby parę piór jej nie wyrwać. Jak przyniosłam do domu to zaraz poobcinałam pióra w jednym skrzydle. Jutro sprawdzę czy jeszcze fruwają.
alus93 - 2009-04-05, 20:07

Całe szczęście, że się znalazły moje też mają systematycznie podcinane pióra, bo niema ochoty ich gonić po okolicy kiedyś jak mi uciekły do jakiegoś faceta to mi nie chciał oddać, bo powiedział, że co na jego podwórzu to jest jego dopiero jak wykręcałem nr na policje to szybko zmiękł
Łukasz23 - 2009-04-06, 07:19

JUPIII znalazły się :!: a mówiłem że się odnajdą....

Jolek napisał/a:
Jak przyniosłam do domu to zaraz poobcinałam pióra w jednym skrzydle.


....tylko hola hola one same miały przyjśc do domu i to upłakane i na kolańcach :D

ale co tam najważniejsze że już w domu :taniec:

Jolek - 2009-04-06, 19:55

No cóż ;) na kolańcach i upłakanie nie były :d ,ale jakoś nieprzyjemnie ciche i spokojne, nie robił kółeczek, za bardzo nie atakowały innych ptaków-dziwne, dziwne, co zaś wymyślą :hmm:
Łukasz23 - 2009-04-07, 07:10

Jolek no wiesz dokładnie wiedzą co zmalowały 8-) więc teraz zgrywają potulne baranki :D a może dałabyś Nam na forum jakieś foty tych wędrowców co :?: ja to uwielbiam oglądać foty perliczek zwłaszcza takich nie grzecznościowych :diabel::
Karol Chmielewski - 2009-04-07, 15:52

Łukasz mam coś znowu dla Ciebie :D kilka fotek z mojej hodowli:
Jolek - 2009-04-08, 18:45

:d Karol-piękne są :P .A ile ich masz? Mi te 2 dały już popalić że na więcej się nie zdecyduję. :diabel::
Karol Chmielewski - 2009-04-08, 19:56

Mam ich 8. To się zmienia, bo czasami ktoś przyjedzie zobaczy i kupuje, ale zazwyczaj są.
Jolek - 2009-04-09, 14:53

;) Łałłł to już dla mnie o 6 za dużo – ha ha. Dziś perliczka w gnieździe kur zniosła pierwsze jajo :D Komisyjnie rodzinnie wieczorem sprawdzimy czy pasuje do opisu, co do twardości i wielkości żółtka – ha ha, ale ważyć je nie będę.Mam pytanko czy będąc razem z kurami zechce te jaja wysiadywać. :?:
Łukasz23 - 2009-04-10, 06:37

Karol dziex za fotki Twoje perliczki są bardzo ładne :serduszka: wiesz że się w nich kocham :ops: a Ty mnie rozpieszczasz tymi fotkami :P
wynocha na dwór robic wiecej fot :D i dawaj na forum heh....

Jolek z tymi perliczkami to nigdy nic nie wiadomo :/ czego chcą co chcą jak i gdzie...itp trudno powiedziec co się im ugrzmoci w tych maleńkich główkach :P

przemek511 - 2009-04-12, 21:29

Jolek aż nie mogę uwierzyć ,że takie niegrzeczne mogą być perliczki szok!!!
Moja perliczka jest bardzo grzeczna znosi pzrykładnie jaja z kurami, wylatuje z ogrodu dla kur i łazi wszędzie ale bardzo blisko podwórka a poza tym bardzo głośno koncertyje na dachach ;)

Łukasz23 wyrzej napisałeś ,że podobają Ci się perliczki takie niegrzecznosciowe- moja jest grzeczna ale może Ci się spodoba ;PPP

18marcinnn - 2009-04-12, 21:45

przemek511, tak tylko Twoja perliczka zapewnie się już zadomowiła :d a te Jolek, były w obcym dla nich miejscu ;)

Ja kiedyś swoje perliczki też puściłem żeby sobie pobiegały, myślałem że się już zadomowiły, ale jak tylko poczuły swobodę to odrazu biec zaczeły przed siebie, ile się nagoniłem, ile namęczyłem, żeby je spowrotem na podwórko sprowadzić, ledwo mi się udało :D dobrze, że miały przyciete lotki bo w przeciwnym wypadku już bym się z nimi pożegnał zapewne, takie dzikusy były na początku :D ale z czasem się już grzeczne zrobiły i się nigdzie nie oddalały ;)

przemek511 - 2009-04-15, 07:32

tak18marcinnn moja perla jest pzryzwyczajona już ale ona nie sprawiała problemów nigdy ;) :d
Jolek - 2009-04-15, 20:40

:hahaha: hej dostałam na święta aparat-ale się nabiegałam aby zrobić zdięcia,,dzikusów".
Łukasz 23-to dla Ciebie :d On dalej biega jak opętany i wszystko zaczepia-haha, oj a jak się nadziera ;)

przemek511 - 2009-04-16, 13:31

Jolek super ptaszki ;) .Ja muszę skombinować mojej perliczce koleżanke jakąś do towarzystwa, czy wtedy przestanie być przywiązana do kur i zacznie z nią się bardziej oddalać :?: :?: :?: Jak myślicie ???
Iva - 2009-04-16, 14:21

Wie ktoś jak z ceną Perliczek ? nadal taka ?

Czy moze ktos z forum ma młode na sprzedaż ^^

Jolek - 2009-04-16, 16:00

8-) ja kupiłam na giełdzie w Pszczynie i dałam za parkę 50 zł. Mam już 5 jajek i mam zamiar podłożyć je kochince razem z jajami kurzymi( po 5 dniach).Ale mnie ciekawość gryzie. :P
Moje nadal przeganiają kury z żerdki jaka im się spodoba.Dziubią na lewo i prawo aż kury odsuną się daleko od zasięgu dzioba lub zmienią żerdkę.Strasznie zadziorne. Szkoda ,że nie umiem wkładać filmików :hmm:

Iva - 2009-04-16, 17:50

Jolek napisał/a:
na giełdzie w Pszczynie


Kurczaczek wszyscy tak mówią o tej giełdzie musze sie kiedys wybrać ^^

Ja moge pomóc Ci wstawić filmik :) wyślesz mi na e-maila, gadu-gadu czy skypa a ja sie resztą zajme w 2 minuty 8-)

Jolek - 2009-04-21, 20:20
Temat postu: rozbiegany perlik
Mój ADHD cały czas nakręcony i znów mi go przynieśli jak wywiał w pt.
perlik jj [/list][/code]

Iva - 2009-04-21, 21:37

DObrze ze już w domu :) i przepraszam ze nie mogłam pomóc :( dodać filmiku
Jolek - 2009-04-22, 14:11

:d ok-wybaczam :d ważne że mogłam jednak pokazać mego nakręconego świra-haha :D
Łukasz23 - 2009-05-05, 17:39

PERLICZKA POLNA (ŁAKOWA)
Aga000000000 - 2009-07-05, 16:48

Ile kosztują jajka perlicy sępiej i gdzie można je kupić? Może ktoś ma młode perlice sępie do sprzedaży?
adam_gnatek - 2009-12-20, 22:21

a mi coś zżarło perliczkę lawendową, ale mnie nosi, teraz już nie wypuszczę ich na wybieg, bo znów jakaś zginie:(
Jolek - 2009-12-27, 10:53

:D moje perlki chodzą cały czas z białym kogutem i widać, że im to odpowiada.On nawołuje je jak coś znajdzie i one przybiegają.W razie zagrożenia chcą się pod nim schować-śmiesznie to wygląda jak kogut patrzy co mu pod nogami biega 8) .
Nie umiem tego ująć na zdjęciu ale podoba mi się bardzo przebarwienie na niebiesko ,,włosków" na szyji.Mają już 7 m-c i zaczynają ,,nadawać równo" :lol: Mam wrażenie ,że chcą tworzyć pary a jeden z perlików zaczyna przeganiać inne kury jak są koło jego wybranki.Najbardziej to jestem zachwycona ich pogaduchami jak wchodzę rano do kurnika.Czuję się jakby jakieś ufoludki z fantastyki nadawały- :hmm:

Bartek89 - 2009-12-27, 14:08

Jolek, ładne perlice, kaczki zresztą tez;) hmmm o ile sie nie mylę to twoje perliczki to 2 parki wiec nie powinno być problemu z nimi. z własnego doświadczenia wiem że perliczki jednak wolą być w parach niż np w kompletach 2 kurki = kogut bo czesto jedna kurka jest ciągle odganiana prze perlika.
Jolek - 2009-12-27, 14:40

:) Dziękuję - nie wiem jak będzie na wiosnę bo mam 1 nieco starszego białego perlika który chodzi z kurami, szczególnie z białą kurką.Jak był podlotkiem to kwoka go jeszcze przyjeła i chodził z pisklakami i zostało mu upodobanie do białej kurki.Może kiedyś uda mi się im zrobić razem zdjęcie.
Pytanko - czy te niebieskie włosy na szyji zostają (ładnie to wygląda).

Łukasz23 - 2009-12-27, 19:37

Jolek napisał/a:
:D moje perlki....


dlaczego nazywacie je perlikami :x to PERLICZKI :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: uhh... :P

aaa...mi się wydaje że to 1 perlik (samiec) i 3 perliczki (samiczki) choć ta ostatnia obok daty jest podejrzana
trochę wygląda jak samczyk tylko taki młodziuchny...najłatwiej poznac płeć po ich zabawach gonitwach...

poniżej daję foty główek PERLICZEK polnych

PERLIKA i PERLICZKI

ahhh... a jeśli chodzi o te fioletowe piórka na szyi to już zostaną im takie jednak do wiosny kolor się znacznie zmieni / wypłowieje zrobi sie bardziej matowy
odzyskają go po pierzeniu :P

Jolek - 2009-12-27, 19:48

:d wkleję jeszcze 2 zdj.bo ja ich nie rozróżniam.Wiem tylko że 1 napewno jest samiec bo jest duży i ciągle naciąga się jak surokatka 8)
polikarp89 - 2009-12-27, 20:21

Moim zdaniem Jolek masz 2 pary. A to moje pupile z 1 lipca było 16 ale już na dzień dzisiejszy została para, w tym roku bardzo udane lęgi na 20 jaj 2 było czyste, a 2 zaziębiła kura, zero upadków podczas chowu jednym słowem aby taki rok był ten nadchodzący, jedyna wada w nich to że na 16 sztuk 3 to tylko kury a reszta to byly kogutki
http://www.fotosik.pl/pok...3f0b191912.html
http://www.fotosik.pl/pok...22093172ec.html
http://www.fotosik.pl/pok...beb4bd6b83.html

adam_gnatek - 2010-01-04, 23:29

Polikarp89 fajnie wygląda takie stadko,
Jolek mi także się wydaje że posiadasz 2 parki, ale co do jednej nie mam pewności na 100% bo jakaś taka niewiadoma, mi niestety zostały dwa koguty:( biały i standard- do tej pory nawołują kurkę, aż mi ich szkoda takie samotne teraz są, ale na wiosnę dokupię im partnerki i znów będzie stadko latać po podwórku,

Bartek89 - 2010-01-05, 00:06

hehe a jednak wydaje mi sie że to są 3 kurki i jeden kogut chociaż tak jak stwierdzili moi przedmówcy, ten jeden jest jakiś niepewny;)
polikarp89 - 2010-01-10, 22:27

Witam mam takie pytanie jako, że znajoma mnie zapytała a właściwie zaskoczyła pytaniem czy moje perlice się niosą bo u niej już młode zniosły po kilka jaj pytam Was czy macie takie przypadki że tegoroczne perliczki już się niosą? U mnie wprawdzie kopulacja na całego ale tylko na tym kończą się ich amory
Bruno - 2010-01-11, 10:39

Ehhh moje nie niosą. :(
A normalnie nie mogę się doczekać. Żeby nazbierać jaj na tegoroczne lęgi.

adrian_lasek - 2010-01-11, 14:02

Moje perliczki zazwyczaj zaczynały nieść od połowy marca, więc w tym roku zapewne też tak będzie, a nieść się będzie miało co, bo mam 10 samic.
Bruno - 2010-01-12, 15:14

Jak tylko usłyszałem o aż 10 samicach to sprawdziłem gdzie mieszkasz :)
Z tego co pamiętam z zeszłego roku to perlice zaczęły rzeczywiście dość późno się nieść. No i w sumie dość krótko niosły jaja. Tymczasem u sąsiada późną jesienią jeszcze zbierał jaja. Macie jakieś pomysły dla czego?

adrian_lasek - 2010-01-12, 16:44

No nie wiem czy aż tak dużo :D 10 zostawiam samic do chowu, w tej chwili mam chyba 13 czy 14, trochę już sprzedałem, samców zostawiam 5.
Co do niesienia jajek, to u mnie perliczki jak zaczną nieść to niosą się tak do sierpnia, września. Zależy, która zacznie wcześniej nieść to i wcześniej kończy, jajka codziennie niosą przez ten okres, więc to żeby perliczka usiadła jest moim marzeniem. Ale są kwoki więc to nie jest taki wielki problem, ze zbytem jajek nie mam też problemów. Kiedy zaczynałem przygodę z perliczkami, jakieś 8 lat temu, to tylko jedna samica wysiedziała mi młode.
Moje perliczki jedzą to samo co kury, ale nie wiem tak naprawdę co jest przyczyną tego, że u mnie niosą się jak "szalone". Może geny, choć co roku wymieniam więcej niż połowę stada.

Bruno - 2010-01-12, 18:36

Właśnie, właśnie. Co masz na myśli mówiąc o zbycie jaj perliczych? Jak je wykorzystujesz?
To właściwie pytanie do wszystkich. Jak je wykorzystujecie?

adrian_lasek - 2010-01-12, 19:20

Sprzedaje jako jajka lęgowe, kilka osób prywatnych kupuje w celach kulinarnych z racji niskiej zawartości cholesterolu. Sam również spożywam.
hoopek1234 - 2010-02-23, 21:28

witajcie ja mialem parke perliczek ale niestety mi perliczke zjadl tchorz a pozniej druga jak dokupilem zjadl lis :( nie mam cos szczescia do peliczek ale musze dokupic bo to piekne stworzenia sa i pieknie sie odzywaja:>pozdrawiam
Jolek - 2010-02-24, 06:41

:) Jeśli możesz to załatw sobie jaja lęgowe perliczek.Takie odchowane przy domu lepiej się chowają.Znają zakamarki gdzie mogą się schować.Ja jak kupowałam to one szybko gineły nie mówiąc o ,,syndromie ADHD".W zeszłym roku kupiłam 10 jaj i do dnia dzisiejszego zostało mi 4 i mam nadzieję ,że może będą chciały siedzieć bo z kurą chodziły 5m-cy.
hoopek1234 - 2010-02-24, 18:48

dzieki za wskazowke skorzystam z twojej rady :> pozdrawiam :)
krzyho0661 - 2010-03-07, 12:12

U mnie co chodzi o wysiadywanie to niemam problemów zawsze co roku Perliczki wysiadują mi jajka i wychowują młode, w zeszłym roku miałem az za duzo samic wysiadujących jaja wiec musialem niszczyć gniazda.
m-kinsman - 2010-05-24, 06:21

Perliczki sa piekne !!! ale mam problem z towarzystwem kur, tzn perliki samce (teraz zostawilam tylko jednego, najlagodniejszego ale i tak gania koguta) rzadza w wolierze i biedny zielononozek az schudl ze zgryzoty.
Sasiadom nie przeszkadza chalas, mowia, ze nawet fajny jest i ze podobno ten wrzask odsztrasza myszy itd.
+ najlepsze jajka na ciasta!

wanted - 2010-05-24, 06:28

No myszy to raczej nie ale szczury zapewne gdyż u mnie od momentu nabycia 2 lata temu perlic, nie widzę ich.
Jastrzębie tuż nad ojca gołębnikami też nie latają więc coś może w tym jest.

m-kinsman - 2010-05-24, 13:56

A warto kupowac perliczki brojlery? zastanawiam sie wlasnie ale maz mówi, ze moze zbyt malo naturalne sa. korci mnie jednak.
adrian_lasek - 2010-05-25, 22:36

Jeżeli lubisz perlicze mięso to warto, ale jeżeli do chowu takiego hobbystycznego to polecam bardziej takie najzwyklejsze perliczki.
Domyślam się, że miejscem, z którego chciałabyś je kupić to Allegro?
Przeglądam na bieżąco oferty i osobiście, jak dla mnie, ceny zbyt wysokie za taką jakość i wiek.

Karol Chmielewski - 2010-06-03, 22:43

Kilka fotek tegorocznych młodzików. ;)






pawlikowski133 - 2010-06-12, 17:25

ja mam 2 perliczki brojlerowe a dzis wyległo mi sie 9 szt perliczki zwykłej
lew trocki - 2010-08-05, 18:33

Mam pytanie czy można podłożyć teraz jaja perlicze pod kurę jak się
nie ma ogrzewanego kurnika?

adam_gnatek - 2010-08-05, 18:58

można, opierzą się zanim przyjdą mrozy, ale musisz je dobrze karmić aby przybrały szybko na wadze
wanted - 2010-08-17, 19:48

Moje młodziaki no i kształty wzorków u młodych perliczek na skrzydłach.







Łukasz23 - 2010-08-19, 14:42

ej wanted czy te młode to lawendy z szekami :?: :serduszka:

skąd takie masz :?: masz jakieś foty dorosłych perliczek :D :?:

wanted - 2010-08-19, 16:51

Łukasz23, no jak widzisz.
A z dorosłych to mam jednego zwykłego samca i lawendowe samice.
Po nich wyszło to co powyżej z tym że większa ilość :P

wanted - 2010-08-19, 16:52

Łukasz23, no jak widzisz.
A z dorosłych to mam jednego zwykłego samca i lawendowe samice.
Po nich wyszło to co powyżej z tym że większa ilość :P

gghodowca - 2010-08-20, 21:03

ja też zaczynam hodowle perliczek mam ich siedem
Jolek - 2010-08-30, 11:44

:taniec: moje małe perliczki mają już 1m-c.Ta mała kurka jest super do ich odchowu.Potrafi je wodzić przez 5m-c.Jak przychodzi czas aby składać jaja to biegiem do gniazda i z powrotem do podrostków.
Druga kurka też już wodzi dość długo swoje podopieczne.Gdy się wykluły to przesiadywała z nimi i kwoką dogrzewając je.Może dlatego ,że jak kwoczyła to nie pozwalałam jej siedzieć na gnieździe.W pewnym momęcie przejeła je wszystkie i chodzi z nimi
Perliczki też siedziały na jajkach ale jedna zeszła przed czasem więc dzieła dokonczyła kura, druga była za bardzo nerwowa, ciągle wyskskiwała z gniazda jak tylko się w pobliżu pokazałam.
:] Teraz mam na podwórku ciągłe pogwizdywanie a młodzież też zaczyna ćwiczyć swoje wrzaski :d

Jak dla mnie to młodzież wygląda teraż demonicznie :diabel::

BIANKA1 - 2010-08-31, 09:45

U mnie też kurka wodzi perliczęta . Ma najgrzeczniejsze dzieci na świecie :d Nie oddalają się od niej dalej , jak na pół metra

http://img705.imageshack....20100826461.jpg

Jolek - 2010-08-31, 11:19

:) :) fajne są takie maluchy , ja je nazywam ,,myszki polne"
adrian_lasek - 2010-09-07, 13:36

Przedstawiam tegoroczną, dorastającą młodzież.












omen1234 - 2010-09-07, 14:05

po czym mozna rozpoznac perlika i perliczke
omen1234 - 2010-09-07, 14:06

i w jakim wieku to można zrobić
hodowca - 2010-09-07, 14:48

adrian_lasek napisał/a:
Przedstawiam tegoroczną, dorastającą młodzież.

[url=http://images49.foto...02m.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images42.foto...25m.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images36.foto...d2m.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images43.foto...dam.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images36.foto...5cm.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images36.foto...61m.jpg]Obrazek[/URL]



Można wiedzieć jaki kolor miały ich rodzice?

adrian_lasek - 2010-09-07, 15:38

Rodzice czarni, te jeszcze nie są dostatecznie wyrośnięte i wypierzone, dopiero dostaną koloru :d
hoopek1234 - 2010-10-05, 22:54

jakas cisza na tym forum co sie dzieje?? pochwalcie sie moze co zostawiacie na drugi rok rozwinmy ten temat. ja np. zostawiam 2 perliczki i perlika na 2 rok :> a jak wy ?? pozdrawiam
adrian_lasek - 2010-10-06, 15:05

U mnie na razie pozostają 53 sztuki, selekcja dopiero w grudniu/styczniu. Zostawię +- 10 kogutów i 20 kur.
18marcinnn - 2010-10-06, 17:05

adrian_lasek, 50 perliczek 8) to musi być nieżle jak wszystkie naras zaczną się drzeć :d a jak sąsiedzi to znoszą?
adrian_lasek - 2010-10-06, 21:25

Na razie wydziera się ponad 30 perliczek, bo reszta jeszcze nie wyrośnięta to i dziobów nie drą, a sąsiedzi wyrozumiali, zresztą niezbyt zbita zabudowa, więc zatargów o to nie ma. Jednak jak czasami dają koncert to jest naprawdę głośno.
18marcinnn - 2010-10-06, 21:37

adrian_lasek, no wyobrażam sobie u mnie jak były 2 to cała rodzina narzekała na hałas :d a ja tam się śmiałem tylko bo lubie te ich krzyki :d dlatego wiosną znowu planuje zakupić parke ;)
hoopek1234 - 2010-10-07, 21:04

no podziwiam taka gromadke ale super widok ich jest :> ja to bym chcial tak z 15 perliczek sa tak piekne:>:>
Tomek83 - 2010-10-08, 15:30

Ja mam od dziś stadko 1+2. Mam nadzieję, że to się trochę uspokoi z czasem, bo na razie robią straszny raban. Po wpuszczeniu ich na wybieg swoimi wrzaskami wystraszyły pozostałem ptaki. Kaczki uciekły do swojego pomieszczenia, kury zwiały w krzaki, nawet kogut, który rządzi całym podwórkiem i jest dość zadziorny. Widok był świetny, ani żywej duszy, tylko perliczki krzyczące w niebo głosy ;)
Pozdrawiam

BIANKA1 - 2010-10-08, 17:32

Tomek83 gratuluję . Ja jak rozpakowywałam pierwsze perliczki , to asystował mi kot . Kiedy te wyskoczyły z wrzaskiem z pudła , kot tak sie przestraszył , że aż przewrócił się na grzbiet :diabel:: . Ja mam około 40 perliczek podzielonych na 2 wybiegi . Jak cos sie dziele , wrzask jest straszny .. Perlice potrafią bić kury przy korytach . Mnie nawet jedną zabiły , tak mocno oberwała w głowę . Agresywny perlik został zrosolony , Bił mi wszystko co sie ruszało .Ogólnie to sa fajne ptaki . Młode perliczęta wychowane przez kwokę , nie sa tak dzikie jak inne . Dają się nawet łapać bez większej zadymy . Życzę dużo przyjemności z hodowli tych wspaniałych ptaków . A jajeczka sa przepyszne :d
Jolek - 2010-10-08, 18:20

:) u mnie są 4 starsze i 21 mlodzieży. Z obecnym wyglądem takie stadko jak stanie to dla mnie wygladaja demonicznie :d Kura mi siedzi jeszcze na 18 jajeczkach a termin na 19.X. Na przyszły rok zostawię 2 samców i 3 kurki ;)
krzyho0661 - 2010-10-09, 09:51

Ja posiadam ok. 50szt. perliczek i tez u mnie potrafią narobić hałasu ale mi to nie przeszkadza tak jak i dla resztej rodziny a z drugiej strony to dobrze ze krzyczą to zawsze inny drób jest uprzedzany przed niebezpieczeństwem. Na wiosnę zostawię sobie ze 12samic i z 4 samce a resztę sprzedam. Hoopek1234 pisales ze chciałbyś miec z 15 perliczek jesli chcesz to mam do sprzedania i to całkiem tanio! Jesli bedzie ktos na forum chcial kupic Perliczki to pisac. . .
dano - 2010-10-16, 14:36

MOje stadko Perliczek.



hoopek1234 - 2010-10-16, 21:05

bardzo ladne stadko:>pozdrawiam
Tomek83 - 2010-10-28, 18:42

Moje perliczki.



mzr - 2010-11-11, 17:54

Od kilku lat mam trzy perliczki, wysiedziała je kura i teraz normalnie żyją sobie w zgodzie z kurami tylko nienawidzą kurczaków do momentu aż te nie urosną. Perlik jest mniejszy od perliczki? Jeśli tak to nie rozumiem jakim cudem może on terroryzować koguta. Mój zielononóżek bał się tego jak był mały ale jak podrósł to zaczął je normalnie jak inne kury ganiać i deptać :diabel::
KrysSz - 2011-01-03, 15:39

Moje pytanie dotyczy haremu perlic.
Czy perlik poradzi sobie ze stadem 4 samiczek? Będą jajka zapłodnione?
W tamtym roku miałem 1+3 i zapłodnienie 100%.

mirek_60 - 2011-01-03, 21:26

KrysSz, Spokojnie możesz tyle samic zostawić przy jednym samcu.
D1989 - 2011-01-03, 21:35

tak tak, spokojnie ja mam 5+1 i jest 100% jaj zapłodnionych
KrysSz - 2011-01-03, 21:45

Super :D więc nie będzie perliczki faszerowanej... :D
Dorota71 - 2011-01-09, 16:22

Moje małe stadko perlic. Szkoda, że na zjęciu nie widać jak krzyczą "piotrek, piotrek".
tp29 - 2011-01-09, 17:48

U Ciebie "piotrek, piotrek" , a jak wiele lat temu mieli je sąsiedzi to my zawsze śmialiśmy się, że krzyczą "psia krew, psia krew" :diabel::
Zabawnie to brzmiało;)

adrian_lasek - 2011-01-09, 17:50

W moich okolicach też drą się "psia krew", widocznie nigdy nie widziały żadnego Piotrka :D
Dorota71 - 2011-01-09, 17:55

adrian_lasek napisał/a:
W moich okolicach też drą się "psia krew", widocznie nigdy nie widziały żadnego Piotrka :D


Może i to jest psia krew. Jutro tam posiedzę, i sprawdzę. :diabel::

Jolek - 2011-01-09, 18:38

:D ja u swoich słyszę jak nawołują ,,piioootttrrreeek " :diabel:: (widocznie im się marzy) i to mi sie podoba. Gorzej jak zaczną się nadzierać jak z ,,kałasznikowa" przez ,,100 megafonów". To dopiero wrzask,że nie sposób sprawdzić co się dzieje 8)
Dorota71 - 2011-01-09, 18:43

U mnie jak tylko zaczną się drzeć, to lecę sprawdzić co się dzieje. I wiecie co? -nigdy nie drą się bez powodu.
patrol221 - 2011-01-19, 21:18

otak perliczki są porzyteczne i ostrzegawcze :d sam posiadam małe stadko tych pięknych ptaków :D . ale moimi najbardziej ulubionymi są pawie indyjskie i bażanty diamentowe :D
marek321 - 2011-01-30, 13:58
Temat postu: Ptaki do identyfikacji
Witam mam pytanie odnośnie mojego stada perliczek, bo nie mogę za bardzo rozróżnić samca od samicy :/ proszę o pomoc :d
KrysSz - 2011-01-30, 14:39

Tak po wyglądnie nie da się mieć czasem pewności. Możliwe że masz 3 samcze: 3 standardy 1 biały.
Wiki01 - 2011-01-30, 15:08

Na 3 fotce widać dwa samce o ubarwieniu standardowym te co mają duże dzwonki i chyba jest jeden biały ten stojacy w środku stada.
marek321 - 2011-01-30, 15:40

Wiki01 chyba masz racje bo Mi też się tak wydaje ale chciałem się upewnić. Moze ma ktos jeszcze jakieś uwagi a tak to po za tym podoba wam się moje stadko??? Dzięki za wypowiedzi.
Wiki01 - 2011-01-30, 16:33

Marek perlice masz bardzo ładne zwłaszcza lawendowy szek. Perlice mają różne dzwonki moje białe mają takie jak twoje więc stawiam na białego koguta . Co do 2 standardowych to pewne koguty.Pozdrawiam.
Secza - 2011-01-30, 16:52

marek321,
Zwłaszcza, zwłaszcza lawendowy szek
Sam nie mam perliczek i lawendowego szeka widzę pierwszy raz na oczy
Jest cudowna...
I wydaje mi się że samca masz jednego tego ciemnego takiego grubego.
Śliczne są te perliczki :D

marek321 - 2011-01-30, 17:08

Cieszę się bardzo że się wam podobają, bo Mi też i to bardzo , już nie mogę się doczekać jak zaczną nieść jajka. Wiki te dwa duże to samce standardy to brojlery i chyba nic się nie bedzie działo jak będą się z innymi krzyżować??? Secza jak masz miejsce to Ja na Twoim miejscu parkę bym sobie kupił.
Secza - 2011-01-30, 17:18

Bardzo bym chciał, ale właśnie nie mam miejsca :/
Perlice to takie cwane stworzonka....
U mojej sąsiadki perlice niosą się nawet na środku podwórka :D
Słyszałem też że nie wolno im przeszkadzać jak siedzą na jajach bo są bardzo płochliwe i zazwyczaj opuszczają już gniazdo jak się je spłoszy

Wiki01 - 2011-01-30, 18:48

Marek myślę że nie , ja też krzyżowałem perlice zwykłe z brojlerami wylęgowość była zadawalająca.Z cięższych odmian miałem kiedyś atramentowe , teraz mam czarne z lekkich lawendy i białe razem 4 pary.
Karol Chmielewski - 2011-01-30, 20:10

marek321 widzę, że to młode perliczki (tegoroczne)? Jedna z kremowych samiczek wygląda na starszą? Celowo ująłem odmianę kremową, gdyż Twoje jasne ptaki wyglądają na kremową odmianę barwną, chyba że są ubrudzone. Jednak musiałbyś mi powiedzieć, jakiego koloru były w wieku pisklęcym. Miały czysto biały puch czy biało-kremowy z delikatnie widocznymi kremowymi pasami na grzbiecie i głowie? (poniżej zdjęcie porównujące pisklęta odmiany lawendowej i kremowej)

Co do perliczek brojlerów na zdjęciach, mogły one zmylić wszystkich przy ocenie „samiec-samica”. Z prostego względu – budowa głowy oraz wielkość i ułożenie klipsów, gdyż jest to element porównawczy na Twoich zdjęciach, nawet nieświadomy. Po prostu, wzrokowy. Z drugiej strony, większość perliczek na zdjęciu z uwagi na wiek (młode), mogą mieć jeszcze nie do końca rozwinięte klipsy oraz hełm i niemalże wszystkie można pomylić z samicami.

Kiedyś już opisywałem kilka razy jak rozpoznać płeć u perliczek pod kątem zachowania, więc nie będę się powtarzał. Napisze jedynie, że jest to najlepszy sposób. Próbując rozpoznać płeć z Twoich zdjęć, mógłbym mieć nawet kilka opcji. Pod kątem wyglądu masz ptaki z linii o delikatnej budowie i małych klipsach. Rzadko spotykane są takie perliczki, gdyż wielu woli ptaki ze sporymi przydatkami głowowymi. Tak więc, według mnie posiadasz kremowego samca oraz 3 kremowe samice, samca odmiany lawendowy szek, samca odmiany standard szek oraz standardową samicę. Nie opisałem 2 samców, bądź samca i samicy brojlerów. U perliczek brojlerów rozszerzone klipsy wcale nie muszą świadczyć o płci męskiej. To tylko moje spostrzeżenia, wszystko może wyjść nawet na odwrót. ;)

Na koniec dopowiem jedno zdanie, którego bardzo często używam przy rozróżnianiu płci perliczek:
Perliczki to zdradliwe stworzonka pod kątem płci.

Kilka zdjęć ptaków z mojej hodowli:
1.Porównanie piskląt odmiany kremowej i lawendowej.

2.Porównanie upierzeń, perliczki płowożółtej (rudej) ze standardową.

3.Samiec odmiany szek standard z linii o delikatnej budowie i małych klipsach. (Tego typu ptaki ma marek321)

4.Płowożółty (rudy) samiec na wystawie w Białymstoku, oceniony na 96pkt.

marek321 - 2011-01-31, 17:34

Witam. Karol Chmielewski dziekuje za wypowiedz. Zdjęcia moich perliczek jak były małe są w galerii zdjęć w dziale Kury , chciałem je tu przenieść ale nie dałem rady. Proszę rzucić okiem na nie.
marek321 - 2011-01-31, 17:36

Zapomniałem są na stronie 16 w prawym dolnym rogu.
lukaszpl - 2011-02-05, 21:37

cześć wszystkim.. :D jestem tu nowy też mam 4 perliczki :D kupiłem je miesiąc temu mam 2 standardowe 1 lawendowa i 1 biała ale dość brudna a może on mi wysłał kremową już sam nie wiem... :D
lukaszpl - 2011-02-05, 21:43

perliczki to bardzo ładne ptaki moim sąsiadom nieprzeszkadza ich śpiew i pytają się czy dam im młode jak się wyklują.. :P ale ja niewim jak rozpoznać ich jajka i boje się że jak zaczną się nieść to będą to robić gdzieś w trawach czy krzakach i nic z tego nie będzie... ;(
marek321 masz gg? ;)

Bartek89 - 2011-02-05, 21:48

jajek napewno nie pomylisz są całkiem inne niż od kur, sa małe, lekko spłaszczone o ciemnej skorupce.
Ann - 2011-02-05, 22:43

Ja początkowo myślałam, że to jajka cochina miniaturowego, bo są mniej więcej takiej wielkości. Ale mają dużo twardszą skorupkę i duże, mocno żółte żółtko. W takim małym jajku żółtko jest prawie wielkości kurzego.
marek321 - 2011-02-06, 09:59

łukaszpl daj jakieś foty twoich perliczek.
lukaszpl - 2011-02-06, 11:04

hehe to może uda mi się rozpoznać, ja mam zwykłe kury z jarmaku i one niosą różne jajka i małe i duże i ciemne i jasne.. :D a gdzie one znoszą te jajka bo boję się że w kurniku nie będą chciały znośić ;(
foty perliczek hmm postaram się dodać tylko muszę zrobić a zbytnio niema czym :P ale może poproszę siostrę żeby użyczyła mi aparat.. :P moje kury i perliczki dzisiaj na podwórku od rana bo śniegu mało co zostało :D może doda ktoś fotki swoich perliczek? :D

marek321 - 2011-02-06, 11:18

Witam. Moje rok temu niosły jajka w kurniku i nie bylo zadnego problemu. Zdjęcia moich perliczek są pare postów wyzej.
lukaszpl - 2011-02-06, 11:33

aha no ale masz ogrodzenie? ja nie mam ogrodzenia i na dodatek płynie mi potok niedaleka domu i śą też łąki przez które on płynie i koło niego są latem dość duże trawy i boję się że tam będą niosły albo gdzieś w trawie :( ale może w kurniku będą znosić :D a skąd jesteś marek321? :D a jakie miejsca lubią perliczki do nieśienia może coś im przyszykuje w kurniku jakieś miłe gniazdo :D
lukaszpl - 2011-02-06, 11:34

marek321 fajne perliczki gratuluję :D
KrysSz - 2011-02-06, 11:36

Witam, moje perliki przeważnie się niosą w kurniku. czasem się im zdarzyło zgubić jajko na wybiegu, ale to sporadycznie. Jedna miała gniazdo pod krzakiem w szuwarach.
W tym roku zostawiłem stadko 1+4, zobaczymy czy perlik sobie poradzi. W tamtym roku miał 1+3 i radził sobie znakomicie. Zdjęcia przedstawiające moje stadko:






lukaszpl - 2011-02-06, 11:40

Wow ale świetne te perliczki :D Ja mam chyba 2+2 :D Jedne od innego gościa a drugie od innego.Ten drugi miał mi wysłać dwie samice ale wydaje mi się że to samiec i samica. Jak dodam fotki to ocenicie :D
KrysSz - 2011-02-06, 11:44

lukaszpl, Ty do mnie na gg pisałeś w sprawie perlic i się rozmyśliłeś ;)
Po zdjęciach nie zawsze da się ocenić. Sam miałem samiczkę - wyglądała jak 100% samiec ale niosła jajka i darła się jak samiczka. Też miałem samca wyglądem podobnym do samiczki. Jednak to są rzadkie przypadki. Jak już wstawisz zdjęcia to ocenimy i powiemy:)

marek321 - 2011-02-06, 11:45

Mieszkam w miejscowości Ubiad kolo Wielogłów. Ja mam w kurniku skrzyneczki takie małe i w nich niosą jajka. To ze mam ogrodzenie to mało ważne bo i tak jak któraś chce przeskoczyć to przeskoczy. U Mnie też snieg stopnia. pozd.
lukaszpl - 2011-02-06, 11:57

Hehe to może moje też będą niosły w kurniku :D A pamietam pisałem :D
KrysSz - 2011-02-06, 12:59

marek321, to prawie jesteśmy sąsiadami :D
U mnie to samo, ogrodzenie 150 cm to nie problem, chyba żeby podciąć lotki.

BIANKA1 - 2011-02-06, 13:36

Przedstawiam część mojego stada . Druga część jest na innym wybiegu . Oczywiście nie mam pojęcia , które to samce , a które samiczki . :( Jak na razie na rosołek idą te , które mają długie i wywinięte klipsy . Mam nadzieję , że obrałam właściwe kryterium selekcji :(



Uploaded with ImageShack.us

lukaszpl - 2011-02-06, 14:17

Bardzo ładne stado :P A jedna widzę,że bez kropek,śmieszna :P

Co Ty z tym hmhm masz chrypkę?Pisz staranniej i poprawnie.Mirek_60

lukaszpl - 2011-02-08, 12:44

próbuję dodać zdj moich perliczek..;D;D jak myślicie jaka jest ich płeć? :D
lukaszpl - 2011-02-08, 12:48

i jeszcze jedne zdjęcia... :D
lukaszpl - 2011-02-08, 12:52

hehe zrobiłem im sesje w szklarni bo na podwórku to zabardzo szalały... :D jak myślicie które samce a które samice? :D mi się wydaje że lawendowa to samica i ta standardowa jedna... a ten biały to że samiec i standardowy ten większy. :D ale ja się nie znam zabardzo... :D więc będzie lepiej jak wy ocenicie. :D
maci88 - 2011-02-08, 13:09

Ja jak miałem perliczki to płeć rozpoznawałem po odgłosach. perliczka przeklina natomiast perlik raczej nie.
i jeszcze jedno moja ciocia miała 7 perliczek i 1 perlika i dał sobie chłopak radę z nimi

lukaszpl - 2011-02-08, 13:12

po odgłosach mówisz. :D a ty co myślisz o moich tak na oko? :D 7 perliczek i 1 perlik to muśiał być naprawdę napalony... :D
maci88 - 2011-02-08, 13:27

Nie mogę na 100% nic powiedzieć jedno z tych standardowych o raczej perlik a to jasne to raczej perliczka. Jednak ja zawsze po głosie rozpoznawałem perliczka przeklina
lukaszpl - 2011-02-08, 13:36

aha no to dziękuję :D i proszę wszystkich o komentowanie :D
BIANKA1 - 2011-02-08, 15:42

Ann napisał/a:
BIANKA1 napisał/a:
Jak na razie na rosołek idą te , które mają długie i wywinięte klipsy . Mam nadzieję , że obrałam właściwe kryterium selekcji :(

W sensie samczyki? Czy selekcja pod względem klipsów?
Ja chyba się do Ciebie uśmiechnę jak już zaczną się nieść. ;) :D Potrzebuję lawendowych, kilka dni temu lis zabrał mi mojego perlika.. :/
Dam Ci na wymianę co zechcesz. :D

Nie ma sprawy . :d Jeszcze się nie niosą . W zeszłym roku zaczęły pod koniec marca . Muszę Cię jednak rozczarować . W zeszłym roku miałam 3 perlice . Lawendę , standard i białą , oraz 3 samce . Tego niebieskiego bez kropek , i 2 standardy . Na około 50 malców , może z 15 było lawendowych , i ani jeden biały czy niebieski .
Oczywiście selekcja ma być pod względem samców , ale obecnie najłatwiej mi rozpoznać te , które mają długie i wywinięte klipsy . Jeśli nie zredukuję liczby samców , to sami sie pozabijają . U mojej sąsiadki juz wzajemnie ukatrupiło się 2 :( Chcę zostawić same lawendowe samczyki , więc może liczba trafień lawendowych malców sie zwiększy .

Ann - 2011-02-08, 18:14

Ja mam parkę białych, jedną samiczkę lawendową i samca standart. Jest szansa, że jakieś będą białe, to mogę Ci w zamian też dać jajka. Albo wymienimy się jak już się wyklują. To jeszcze do obgadania. :)
W zeszłym roku zalężenie było 100%.

BIANKA1 - 2011-02-08, 18:41

Ann napisał/a:
Ja mam parkę białych, jedną samiczkę lawendową i samca standart. Jest szansa, że jakieś będą białe, to mogę Ci w zamian też dać jajka. Albo wymienimy się jak już się wyklują. To jeszcze do obgadania. :)
W zeszłym roku zalężenie było 100%.

Białe będziesz trzymała osobno ? Bo jak nie , to one same dobiorą się w pary , i to nie koniecznie kolorystycznie :d One są w parach cały sezon lęgowy . Owszem , robią skoki w bok , ale raczej sa wierne .U mnie biała chodziła ze standardem , i wszystkie wyszły standard .

Ann - 2011-02-08, 18:46

BIANKA1 napisał/a:
U mnie biała chodziła ze standardem , i wszystkie wyszły standard .

Miałam nadzieję, że standard + biały da mi szeka. :? W takim razie będzie musiał skończyć w rosole.... Na razie nie wiem które to pary, bo lawendowa chodzi jakoś osobno.

lukaszpl - 2011-02-08, 19:01

Witam. ej dziewczyny może powiecie co sądzicie o moich perliczkach? :D jaka jest ich płeć? :D z gury dziękuję. :D
Ann - 2011-02-08, 19:19

lukaszpl napisał/a:
jaka jest ich płeć? :D

A to nie napisali już?
nr 10, 11, 12 - samica
nr 8 - tu to nie wiem, wygląda na perlicę, ale chyba bardziej perlik
nr 7 - po lewej samica, po prawej samiec
nr 6 - standardy - samce, lawenda - samiczka
nr 4 - po prawej samiec, po lewej samica
nr 3 - po lewej samiec
nr 2 - po prawej samiec, po lewej samica, ale tu pewna nie jestem samicy
nr 1 - samiec
Jeśli ktoś podał, to nie zaglądałam i nie sugerowałam się odpowiedziami. :)

BIANKA1 - 2011-02-08, 19:27

lukaszpl .Ja nie wiem kto jest kto :( Ja jak obserwuję swoje , to wydaje mi się , że samiczki mają cieńszy róg i taki bardziej pochylony do tyłu , mniejszą głowę , dłuższy dziób i inaczej krzyczą . Ale to tylko moja opinia niczym nie poparta .[/b]
Ann - 2011-02-09, 19:04

BIANKA1 napisał/a:
Ja nie wiem kto jest kto :(

Prawdę mówiąc to też nie mogę powiedzieć, że jestem na 100% pewna. Ale gdyby każdy spróbował sam ocenić, to może wyszłaby jakaś średnia. :-)

lukaszpl - 2011-02-09, 21:00

no ale i tak dziękuje wam za opinie :D :D :D no może ktoś jeszcze coś napisze :D
adrian_lasek - 2011-02-09, 21:09

1- samiec
2- samica, samiec
3- samiec
4- samica, samiec
7- samiec, samiec
8- samiec, samica
10- samica

Mogłeś zrobić jedno zdjęcie wszystkim razem, a tak dużo się powtarza i ciężej jest określić, bo nie widać głowy na tle innych.

lukaszpl - 2011-02-13, 13:22

dzięki :D hehe może kiedyś zrobię im taką fotkę :D co tak nikt nic nie pisze? :D
hodowca - 2011-03-20, 19:03

Czy wasze perliczki juz się niosą?
marek321 - 2011-03-20, 19:07

Witam. Moje jeszcze nie niosą bo jeszcze jest zimno, ale na pewno początkiem kwietnia zaczną nieść. pozd.
hodowca - 2011-03-20, 19:22

To dobrze bo myśłem że z moimi już jest coś nie tak. Wydawało mi się że gdzieś czytałem że powinny się nieść od marca
Dorota71 - 2011-03-20, 19:27

U mnie też nie niosą, a w zeszlym roku w tym czasie już dawno niosly. :(
marek321 - 2011-03-20, 19:28

Jeżeli byłaby odpowiednia pogoda to napewno by się niosly. Ja też już się nie mogę doczekać.
Wojtek0101 - 2011-03-20, 21:57

Ja w tym roku wznawiam hodowlę perliczek ,bo kilka lat temu trzymałem ,ale zlikwidowałem.
lukaszpl - 2011-03-21, 13:06

aa mi w piątek zagineła jedna perliczka, a taka super była ;( i teraz są tylko 3 i nawet nieznam dokładnie ich płci :P też chciałbym mieć małe perliczki :D
Pisz poprawnie. Tomek83

D1989 - 2011-03-21, 13:21

daj jakies dokładniejsze zdjęcia to moze pomoze z określeniem płci. Pozdrawiam
Pisz poprawnie. Tomek83

indyk963 - 2011-03-21, 13:55

Ja zrezygnowałem z chowu perlik bo więcej w nich minusów niż plusów .
na 10 perlik 4 gdzieś pofrunęły w pola i ich nie znalazłem więcej .
często musiałem iść na drugi koniec wsi ich szukać .
strasznie się drą .
rosną do małych rozmiarów .
roczną perlice nie da się zjeść nawet po kilku godzinach gotowania taka jest aż twarda !
Według mnie perliczki nadają się tylko dla ozdoby i nic więcej .

Wiki01 - 2011-03-21, 14:27

Mam perlice i nie mogę powiedzieć aby były kłopotliwe. Ich mięso oraz jajka są bardzo zdrowe . Nigdy nie uciekły , bo mają przycięte skrzydła.A że się wydzierają to taka ich natura i w okresie wiosennym przed noszeniem trochę hałasu nie zaszkodzi.
pitrus18 - 2011-03-21, 16:03

Jak połączyć młode perlice. Kupiłem troche jajek do wymiany krwi i barwy przy okazji i z tych zakupionych jajek młode miałem już w maju a ze swoich miałem w lipcu i teraz w jednej grupie są 2 kurki i jeden perlik a w dugiej tak samo i cały czas chodzą osobno jak je połączyć żeby razem kopulowały.
hodowca - 2011-03-21, 18:32

Spróbuj je zamknąć w jakimś pomieszczeniu a najlepiej zlikwiduj jednego perlika. Jeden perlik na cztery kurki spokojne wystarczy
pitrus18 - 2011-03-21, 18:39

Oj nie wiem czy wystarczy w tamtym roku miałem parkę i nie wystarczył a 2 kurki są siostrami tych perlików!
lukaszpl - 2011-03-21, 18:53

D1989 narazie nie mam czym zrobić fotek bo siostra wziełan aparat :( ale postaram się w najbliższym czasie coś dodać:D
pitrus18 - 2011-03-22, 18:25

Co jest lepsze jeden perlik na kilka perliczek czy kilka par?
Tomek83 - 2011-03-22, 20:10

Jeden samiec na kilka samic. Samce toczą pomiędzy sobą walki, co dla niektórych może kończyć się okaleczeniami.
lukaszpl - 2011-03-22, 20:16

ej słuchajcie to jak ja mam 3 perliczki i jeden to na 10000% samiec to znaczy że reszta czyli te 2 to napewno samice? bo w ogóle się nie biją :D a dzisiaj przeżyłem prawdziwy szok bo przez 2 godziny szukałem perliczki wszystko było już w kurniku a ja jej musiałem szukać bo się wystraszyła mojego kolegi jak na roweże wparował na podwórko i gdzieś poleciała i póżniej dopiero psa spuściłem i pies podleciał ku drzewku i ona wyleciała stamtąd i puźniej dalej tropiłem, ale już bez psa i udało się ją złapać u sąsiada w ogrodzeniu :D
Tomek83 - 2011-03-22, 20:23

lukaszpl napisał/a:
słuchajcie to jak ja mam 3 perliczki i jeden to na 10000% samiec to znaczy że reszta czyli te 2 to napewno samice?

Pewność, że jede ptak jest samcem nie jest równa pewności, że pozostałe są samicami. Na forum jest temat o rozpoznawaniu płci u perlic, przeczytaj sobie.

lukaszpl - 2011-03-22, 20:37

aha a gdyby ktoś tu dał link do tego tematu to byłbym wdzięczny:D :P
Jolek - 2011-03-28, 16:17

:d moja perliczka chyba przymierza się do składania jaj, no chyba że już niesie a ja jeszcze nie umiem je odróżnić od kurzych dlatego,że ona ma jajeczka gładkie bez znaków szczególnych. Dziś też czekała przy kurce czy zejdzie. Nie mogę za blisko się zbliżyć bo wyskakuje z gniazda. :d
pitrus18 - 2011-04-02, 12:51

U mnie perliczki dalej chodzą grupami.Jedne z lata które wykluły mi się z jajek i moje z jesieni.Chciałem je połączyć żebym mógł je wymieszać bo od swoich miałem zawsze dużo czystych jaj.Te letnie od początku się różniły:budową i tempem wzrostu. I dziś mi jedna perliczka z jesieni zniosła jajko a te z lata ani nie myślą. Kogut z jesieni jej nie deptał bo był za młody.Jak je połączyć abym miał dobre jajka?
pr123 - 2011-04-10, 20:56

Witam. Mam mam 2 perlice tylko nie wiem czy to samice czy to samce. Sa to młode osobniki z sierpnia i przez zimę nie urosły poprostu takie miniaturki a nawet 1 w zimie zdechła chyba przemarzła jak były te mrozy ponad 20 stopni. Obydwie drą sie jak perliczki a zachowuja się jak perliki. Gonia za kurami i je dziobią. Więc co to jest bo ja juz zgupiałem. Prosze o odp.
mirek_60 - 2011-04-10, 21:18

pr123, O co pytasz?Z postu wynika,że pytasz dlaczego ganiają za kurami?Natomiast jeżeli chodzi Ci o rozpoznanie płci to niestety musisz poczytać bo o tym już pisalismy na forum.
pr123 - 2011-04-10, 22:24

Nie pytam dlaczego ganiaja z kurami bo choduje perliczki juz od kilku lat i wiem ze tak robią perliki. Znam się na zachowaniu tych ptaków i wiem jak odróżnić samca od samicy. A piszę tu dlatego że juz sam nie wiem co to jest czy samce czy samice bo zachowują się jak samce a drą się jak samice. Może ktoś się spotkał juz z tym i mi powie co z tego bedzie samice czy samce.
Proszę pisać poprawnie. Tomek83

Jolek - 2011-04-11, 04:53

:d wstaw zdjęcia . Ciężko po takim zachowaniu stwierdzić co jest co. Miałam podobny przypadek i byłam się przekonana ,że mam perlika dopóki nie zniósł jaja :diabel::
pr123 - 2011-04-11, 15:25

Dziękuje za odp. Nie umiem tu wstawić zdjęć jak wstawię to tylko do galerii. No mi one sie wydaja na perliczki bo drą sie cały dzień jak samice ale kiedyś słyszałem i widziałem jak obydwie darły się jak samiec. I teraz to ja juz jestem w kropce bo nie wiem co z tego bedzię bo juz połowa kwietnia a one jeszcze nie niosą jajek ale one są bardzo małe jak na swój wiek bo jak już wcześniej pisałem one przez zime nie urosły i wyglądają jak takie miniaturki, wiec przez to może będą dużo póżniej niosły jak oczywiście to będą samice.
mercury - 2011-04-11, 21:58

Mam 3 perliczki 2 chłopców 1 dziewczyna i strasznie biją mi gęsi i kury kaczą też się od czasu do czasu dostanie czy u was też tak jest ??? nie wiem co mam zrobić zlikwidować jednego chłopaka i się uspokoją bo gęsi są strasznie bite aż się boją .
KrysSz - 2011-04-12, 10:38

Likwidacja jednego jak najbardziej. Tamten może być dalej agresywny ale powinien być bardziej spokojny. Ja nie polecam nigdy trzymania 2 samców na jednym wybiegu. Miałem rok temu stadko 2+4, jeden samiec chodził z wszystkimi samicami a ten wolny agresywny był strasznie.
pitrus18 - 2011-04-16, 14:01

U mnie dziś druga perliczka z jesieni zniosła jajko a z lata ani myslą a najlepsze jest to, że samiec z jesieni połączył się z jedną samicą z lata i razem chodzą a samiec z lata też ma parę, samcie z lata.A te 2 samiczki z jesieni chodzą same i chyba będę miał wszystkie jajka czyste.
Więc chyba będę na następny rok zostawiał pary.

KrysSz - 2011-04-16, 18:13

pitrus18, albo sprzedaj te ptaki co masz(lub inaczej zlikwiduj) i kup ptaki ze stada poligamicznego.
BIANKA1 - 2011-04-17, 06:08

Ja w zeszłym roku miałam 3 pary perlików , i 100% zalężonych jajek .
Teraz mam 11 samic i 6 samców , i na 11 jajek zebranych danego dnia , tylko 2 zalężone .
Choćby 6 powinno być , Co to się dziele ? :hmm:

Indyczka mi zeszła z gniazda . Wyszła sobie wieczorem , a jak wróciła do kurnika , to nie siadła na gniazdo tylko na drabinkę . Oczywiście nie wiedziałam o tym aż do rana , jak weszłam .

pitrus18 - 2011-04-17, 15:19

BIANKA1, czyli miałaś 3 samce na 3 samice?
Ja chyba też tak muszę zacząć hować bo u mnie też się łączą w pary.

Może tą twoją indyczkę coś wystraszyło.

BIANKA1 - 2011-04-17, 16:08

pitrus18 napisał/a:
BIANKA1, czyli miałaś 3 samce na 3 samice?
Ja chyba też tak muszę zacząć hować bo u mnie też się łączą w pary.

Może tą twoją indyczkę coś wystraszyło.

Tak . Miałam 3 pary .
Może wystraszyło , ale drugiej nie wystraszyło . Druga siedzi , a ruda łazi po wybiegu :( Gdybym nie miała pustego inkubatora , to bym mogła wyrzucić jajka :(

słonik - 2011-04-18, 19:47

U mnie dwie kwoki siedzą na perliczych jajkach i w okolicach 3 maja będą się kluły maluchy. Ciekaw jestem co wyjdzie bo mam jajka od perliczek we wszystkich możliwych kolorach :)
Jolek - 2011-04-18, 20:26

:d bardzo piękne kolorowe maluchy, od ubarwienia jednolitego do prążkowanego. Ciekawe który ,,mały"kolorek będzie Twoim ulubieńcem :d
słonik - 2011-04-18, 20:37

Jolek, pewnie czarne i lawendowe, a jak się jeszcze trafi jakiś lawendowy bezkropkowy... ;)
hodowca - 2011-04-22, 14:50

Czy już u wszystkich niosą się perliczki? Moim jakoś w tym roku się nie spieszy
BIANKA1 - 2011-04-22, 15:59

hodowca napisał/a:
Czy już u wszystkich niosą się perliczki? Moim jakoś w tym roku się nie spieszy

Moje się niosą . Zaczęły miesiąc póżniej jak w zeszłym roku . Codziennie mam 15 jajek . a że wszystkich perlic mam 17 , to już wiem , dlaczego mam czyste jajka :diabel::

Arek-miłośnik - 2011-04-22, 16:40

słonik napisał/a:
lawendowy bezkropkowy

Coral blue :d Też liczę, że coś będzie z maluchów w takim kolorze.
Póki co moje się wszystkie samice niosą, a jedna chyba przymierza się do wysiadywania, bo zostaje na noc w gnieździe :)

michał - 2011-04-22, 21:49

Cytat:
Czy już u wszystkich niosą się perliczki? Moim jakoś w tym roku się nie spieszy


Mam 5 samic (rocznik 2010). Pierwsze zaczęły się nieść w ubiegłym tygodniu. Dzisiaj były już 4 jajka :d

pr123 - 2011-04-22, 22:00

Moje perliczki dalej drą się jak opentane cały dzień, ich głos przypomina głos samicy ale od jednej słyszałem juz w tym tyg głos taki jak wydaje samic. Dalej nie wiem co z nich wyrośnie bo chyba to nie może byc samcem skoro cały dzień drze się jak samica.
michał - 2011-04-22, 22:14

Gdy samice są czymś zaniepokojone, to też drą się tak, jak samce :P
pr123 - 2011-04-22, 22:20

Ale wtedy gdy ta jedna perliczka darła sie tak jak samic to niczym nie była zaniepokojona gdyż chodziła koło mnie. Mi sie zdaje że to są obydwa samce gdyż ich ruchy tzn. ich bieganie i zachowanie przypomina samca. tylko to mnie ciekawi jak to mogą być samce skoro od małego drą się jak samice.
KrysSz - 2011-04-23, 10:00

pr123, może jak masz 2 samice nie masz porwania do samca. Ja mam samice które zachowują się jak samce, biegają i skaczą na palcach a na 100% samice.
U mnie na 5 kurek już od tygodnia mam codziennie po 3 jajka. Jedna pewnie wcale nie będzie się nieść bo ma 5 lat.

pitrus18 - 2011-04-23, 19:51

A ja dziś widziałem jak perlik deptał kurkę, która nie ma pary i wogóle nie jest z nim spokrewniona także myślę, że jeszcze nie wszystko stracone.

Ja zawsze miałem problem ze zdobyciem perliczek w celu wymiany krwi i z tego powodu rozmnażałem cały czas swoje lęg w roku to miałem 5% i to i tak jeszcze jak dorosły to pół upadło na nogi. Z każdym rokiem były coraz mniejsze.
W tamtym roku udało mi się złatwić trochę perlic i moje w porównaniu z tym to jakies miniaturki. Jeden perlik sparzył się z tą kupioną i jest mniejszy od kurki.
teraz postanowiłem co roku coś wymieniać.

pr123 - 2011-04-24, 08:16

Oto moje perlice, proszę o rozpoznanie płci. Obydwie drą się jak samice, ale chyba nimi nie są.
KrysSz - 2011-04-24, 10:20

Mi to wygląda na samiczki, biała na 100% samiczka. Powiedz jeszcze w jakim są wieku? Jeżeli maja około roku to na 100% samice.
pr123 - 2011-04-24, 10:28

One sa z sierpnia 2010. Jak robiłem zdjęcia i je łapałem ta biała darła się jak samiec i tak wymachiwała pazurami natomiast na standardowa się nie darła i była spokojna. i mi sie zdaje że to białe to samiec a standardowa to samica, chociaż dalej cały dzień obydwie drą sie jak samice. Prosze abyście wyrazili zdanie na ten temat.
pitrus18 - 2011-04-24, 10:47

Jak dla mnie to na 100% samice.
KrysSz - 2011-04-24, 20:29

pr123, przy łapaniu każda się drze jak samiec. Jeżeli są z sierpnia to na bank samiczki.
krzysiek.1963 - 2011-04-26, 08:38

Niestety, masz 2 samice. Porozglądaj się po gospodarstwie, gdzie składają jajka.
pr123 - 2011-04-26, 18:10

Nie noszą jajek gdyż są zamknięta w ogrodzeniu dla kur i jeszcze nigdzie nie było jajka ani w stajni tez. Chyba nie macie racji gdyż ten biały to na 100% samiec a standardowa to samica, gdyż zmieniły one teraz swoje zachowanie standardowa to typowa samica chodzi powoli dostojnie a biały to samic biega jak opentany
pitrus18 - 2011-04-28, 19:13

U mnie jedna kurka już sie przyłączyła do stada i perliki ją deptają . Może jej siostra też pójdzie w jej ślady.

A czy istnieje hybryda koguta towarowego z perlicą?

KrysSz - 2011-04-28, 19:29

Tak istnieje. Widziałem zdjęcia na necie, według mnie nic ciekawego.
U mnie coś czuje że zależenie jaj bedzie niskie...

pitrus18 - 2011-04-28, 19:34

U mnie to tylko jedna będzie miała czyste bo reszta to pewnie 100% bo koguty z kurkami są niespokrewnione z kurkami i w dodatku są pary i naszczęście koguty się nie biją.

P.S U mnie kogut upatrzył sobie jedną perliczkę i cały czas ją depcze, ciekawe czy będzie jakaś hybryda.

pitrus18 - 2011-05-05, 15:35

Ja to mam pecha. Każda kurka ma swojego koguta a mimo to dziś wyrzucilem z pod kury 26 jajek wszystkei były czyste ,nie wiem co robić ,czy przechowywanie ma na to jakiś wpływ? Może dało by to coś jakbym je obracał częściej.
adrian_lasek - 2011-05-05, 16:50

Przechowywanie ma wpływ, jego warunki. Na pewno niska wilgotność temu nie sprzyja. Długość przechowywania również, nieprawdą jest to co podają niektóre źródła, że perlicze jajka przez długi okres nadają się do wylęgu. Po swoich doświadczeniach wiem, że jest to maksymalnie 3 tygodnie (takie same wyniki miałem z kurzymi jajkami). Po tym czasie zalęganie wynosiło 0%. Może dzięki grubej skorupce są dłużej przydatne do spożycia, ale nie do inkubacji.
A może u Ciebie są zbyt spokrewnione?

pitrus18 - 2011-05-05, 17:06

Właśnie o to chodzi, że wogóle nie są spokrewnione każda kurka ma obcego koguta tylko, że z jesiennych lęgów . Widziałem kilka razy, że się depczą.
Ja przechowuje je w bardzo suchym miejscu. Czyli mówisz, że to ma negatywny raczej wpływ?

gghodowca - 2011-05-15, 10:09

Siemka . Czy wasze perliczki wydają takie dziwne odgłosy przy znoszeniu jajek ?? niby jęki niby piski
KrysSz - 2011-05-15, 10:44

No oczywiście :D Chyba dlatego że nie mogą z siebie "wydusić" jajka haha
gghodowca - 2011-05-15, 10:56

HeHe fajnoo :d a jak u was z lęgami ? u mnie trzy kwoki na perliczych jajach najbliższy wylęg za tydzień ;)
KrysSz - 2011-05-15, 11:00

U mnie klapa. Tylko 15% jaj zalegnietych, a kolejna tura pod kwoką od czwartku.
gghodowca - 2011-05-15, 11:03

U mnie na 11 jest dobrych 9 chyba dobrze :)
KrysSz - 2011-05-15, 11:08

No ładny wynik. Ja miałem stado 1+4 i perlik sobie nie radził. Teraz jak zostało 1+2 myślę że powinno lepiej być.

U mnie perlice zaczęły się nieść na wybiegu w kępie słoneczników ozdobnych. Zostawiłem tam jaja niech sobie siądą może coś się uda :D

gghodowca - 2011-05-15, 11:15

Ja kupowałem jajka z sąsiedniej wiochy po białych . Będzie kolorowo bo ja mam same standarty ;)
A i za chwile spróbuje rosół z perlika po raz pierwszy nie dawali mi żyć żebym zabił :D

adrian_lasek - 2011-05-15, 12:35

U mnie 3 sztuki wylęgnięte. Po jutrze 15 spod jednej kwoki, za tydzień kolejne 15 spod drugiej. A od tygodnia 115 jajek w inkubatorze, jeszcze nie prześwietlane, więc stopnia zalęgnięcia nie znam.
pitrus18 - 2011-05-15, 14:16

U mnie zaczęło sie coś powodzić bo było trochę zalężonych tym razem to znowu kura zawaliła po 2 tyg. zeszła z gniazda.
Hiszpan1806 - 2011-05-16, 20:15

A czy białe krzyżują się z standardami?
Bo jak miałem białe i standardy to chodziły w oddzielnych grupach jak sprzedałem białe samce to się złączyły, ale samce nie deptały samic

gghodowca - 2011-05-16, 20:40

Kolor ptaków chyba nie ma tu nic do rzeczy ale perliczki mam dopiero od roku więc nie wiem .
adrian_lasek - 2011-05-16, 20:55

Kolor nie ma znaczenia. Hiszpan1806, podejrzewam że u Ciebie te dwie grupy kolorów wychowywały się osobno i dlatego nie chciały się ze sobą połączyć w jedno stado. Z doświadczenia wiem, że bardzo ciężko połączyć ze sobą np. 2 grupy perliczek, które mają już bardzo dobrze ustaloną hierarchię i gdzie każda sztuka zna inne osobniki ze swojej grupy.
Hiszpan1806 - 2011-05-17, 05:48
Temat postu: 123
To chyba to jest przyczyną bo wychowały się osobno
KrysSz - 2011-05-17, 10:24

Miejsce które upatrzyła sobie moja perlica:



pitrus18 - 2011-05-19, 19:56

Dziś znowu rozbiłem 20 jaj od perliczek. Wszystkie były czyste, nie wiem czemu jak perliki są niespokrewnione i depcza się kilka razy dziennie, tylko zawsze jeden. Jest możliwość, że perlik może być bezpłodny? Jajka przechowuje tak jak należy. Dziś znawet zakopałem je w zbożu.
pitrus18 - 2011-05-20, 19:04

Dziś widziałem, jak drugi perlik deptał perliczkę. Jest jakaś szansa, że wreszcie doczekam się małych perliczek.
elunia - 2011-05-20, 21:55

Jolek mam pytanie widzę ,że masz różne ptactwo.Napisz jak perliki muszą mieć w kurniku ,czy one śpią na grzędzie czy na gniazdach czy poporostu na ściółce słomianej.Będe miała perliki siedzi na jajach kwoka .Muszę je trzymać z kurami bo nie mam osobnego pomieszczenia.
Jolek - 2011-05-21, 05:13

:d elunia u mnie perliczki są traktowane na równi z kurami. Razem śpią na grzędzie, co prawda kurom na grzędzie po sąsiedzku się obrywa.Nieraz któreś śpią w gnieździe a przy nich siedzi perlik. Jedzą to samo co kury. Jeśli chodzi o gniazda tu u mnie wolą te wysoko postawione i głębokie czyli w koszu lub głębokiej skrzynce.

:/ Wczoraj znów poniosłam stratę. Lis dorwał jedyną białą perliczkę. Było już pod wieczór. Wybitnie wybiera mi w tym roku perliczki. Widocznie mają spóźniony refleks z tym fruwaniem :/

Marius - 2011-05-21, 07:33

elunia tylko perliki mogą, czasami przeganiać kury lub koguty. U mnie raz się uparł na koguta brahmy, i wyrywał mu pióra z ogona. Ale wystarczyło go na chwilę oddzielić od nich i później był spokój. Teraz to czasami tylko przegna kurkę czy koguta. A tak poza tym to nie mam z nimi problemu, chodzą sobie razem z kurami, z nimi śpią itp.
elunia - 2011-05-21, 20:24

Dziekuje Jolek i Marius.U mnie musiałam oddać koguta sasiadce tak sie prały a na grzędzie ciągle jest wojna najbardziej dziobią zielononóżki,ale jak wejde pogroże palcem to po chwili sie uspakajają.
lukaszpl - 2011-05-22, 16:13

Witam. ;) Wczoraj zaobserwowałem , że moja perliczka wychodzi z gałęzi które przywieźliśmy z lasu 2 tygodnie temu. :P no i podbiegłem tam szybko, patrzę a tam jajka w gałęziach no to pobiegłem po takie małe wiaderko i ze zbierałem wszystkie no i okazało się że jest ich 22. :D No to dałem tam trochę siana i zostawiłem jedno jajko a pod wieczór jak tam popatrzyłem to następne dwa jajka były, oznacza to że wszystkie moje perliczki to samice bo jest ich trzy, a dzisiaj znowu znalazłem 3 jajka! :D :D :D :D Taki ucieszony jeszcze nigdy nie byłem :D Myślałem że mam tylko jedną samicę i dwa samce, a tu taka niespodzianka. :D :D :D

Pisz poprawnie.Po raz kolejny zwracam Ci uwagę.Mirek_60

KrysSz - 2011-05-22, 17:52

lukaszpl, teraz to tylko kupić im samczyka i mieć ładne młode :D
pitrus18 - 2011-05-26, 18:34

U mnie wreszcie jakaś nowość na 20 jajek 7 zalężonych dobre i to.
słonik - 2011-05-29, 19:30

http://imageshack.us/phot...dscn2655za.jpg/

Mamusia się nam gdzieś zgubiła... (trzy z czternastu, nie mają jeszcze miesiąca)

Czy ten będzie czarny?

http://imageshack.us/f/809/dscn2654.jpg/

adrian_lasek - 2011-05-29, 20:34

słonik, ten na drugim zdjęciu nie będzie czarny.
słonik - 2011-05-29, 21:02

szkoda, chociaż jako maluch nie miał wzoru takiego jak mają standardy, był prawie jednolicie brązowy, a od spodu biały...
pr123 - 2011-05-30, 09:58

Jednak mieliście racje że moje perliczki to kury gdyz wczoraj biała zniosła 1 jajko a standardowa juz szuka gniazda. Ale nigdy nie miałem takich problemów z rozpoznaniem płci jak w tym roku, zawsze było wiadomo od samego poczatku a w tym roku to coś nie tak z tymi moimi perliczkami było.
Proszę pisać poprawnie. Tomek83

Arek-miłośnik - 2011-06-05, 00:17

Nieidealny :D , Tak siadają.
Moich nie muszę jakoś specjalnie do tego przekonywać, jak jedna zachce to za nią wszystkie.... i tak siedzą ;) Dlatego zwykle wybieram spośród nich jedną.. najbardziej solidną samiczkę i daje jajka. Obecnie jedna mi wysiaduje .
słonik, na pewno masz u siebie jedną rudą (żółtą) perliczkę. ;)

słonik - 2011-06-07, 19:45

Arek-miłośnik, rudych (czekoladowych) mam 6, jedną ciut jaśniejsza, ale wygląda że będzie miała wyraźniejsze kropkowanie, 1 standardową, 1 lawendową i 5 białych, ale przynajmniej kilka z nich powinno mieć jasno lawendowe piórka :)
Arek-miłośnik - 2011-06-07, 20:01

U mnie siedziały 3 samice, ale ostatecznie zdecydowałem,że żadnej na to nie pozwolę. Po to kupiłem indyki i obecnie wysiaduje perliczkowe jajka indyczka ;) To na pewno lepsza matka niż perliczka. Za niecały tydzień wylęg :d
słonik - 2011-06-07, 20:13

Zdecydowanie, wszystko tylko nie mama perliczka... może dobrze wychowuje ale... kiedyś miałem tak zdziczałe (2 pokolenie wychowane przez perliczki), że na plac nie można było wejść bo zaraz uciekały, a darły się przy tym... teraz moje chodzą (chodziły;)) z kochinką i jak się nie przestraszą to czasami uda mi się którąś złapać ;)
KrysSz - 2011-06-08, 10:19

Jaka szansa jest na płode lawendowe perliczki po samcu lawendowym i samiczkach standardach(które są po lawendowym samcu i białej samicy)?
Obecenie wykluło mi się 17 małych same standardy :diabel::

adrian_lasek - 2011-06-08, 10:39

Jeżeli tyle wylęgło się standardowych to teraz szanse są bardzo małe.
KrysSz - 2011-06-08, 11:27

No wiem że małe ale bardziej bym chciał wiedzieć czy w ogóle są szanse ;) Czy genetycznie to nie możliwe?
Arek-miłośnik - 2011-06-08, 19:47

Jeżeli masz standardowe ptaki w stadzie to zwykłe młode zawsze wyprą inne mutacje. Najlepiej nie mieć żadnych standardowych ptaków, chociaż i w wtedy trafiają się szare pisklęta ;)
KrysSz - 2011-06-09, 08:50

No na 15 sztuk jest jeden lawendowy :D To bedzie oczko w głowie :D
Arek-miłośnik - 2011-06-09, 11:33

To co gadasz że same standardy ? :D
Zawsze trafi się jakiś rodzynek :P

KrysSz - 2011-06-09, 12:49

Ten rodzynek wykluł sie 24h później :D Miałem same standardy :P
elunia - 2011-06-09, 21:14

Mam pytanie czy perliki do spania /15 mam pierwszy raz z naturalnego lęgu/w kurniku powinny mieć takie poprzeczne drabinki jak u kur - grzędy czy gniazda ?
KrysSz - 2011-06-10, 11:33

Grzędy jak najbardziej. U mnie czasem spały na drzewie przed kurnikiem. Podobnie jak bażanty czy kury śpią na grzędach :)
elunia - 2011-06-16, 14:09

Mam pytanie jakiego koloru będa perliczki wylęgły się 12/ brązy róże odcienie/całkiem jak małe zielononóżki ,jeden taki jasny popiel.
adrian_lasek - 2011-06-16, 16:42

Może lepiej podaj nam jakiego koloru są rodzice, bo określenie "różne odcienie brązu" to pojęcie względne. Dla każdego może oznaczać co innego.
Jasny popielaty to będzie z pewnością lawendowy.

KrysSz - 2011-06-16, 16:56

adrian_lasek, czasem białe mają kolor jasny popielaty. Reszta zapewne standardowe.
elunia - 2011-06-16, 19:03

Nie wiem jacy rodzice jajka kupiłam i nasadziłam czarą kwoke lokowaną,a standartowe to jakiego koloru są.jest jeszcze biały i popielaty.
elunia - 2011-06-16, 19:15

KrysSz - Adrian-Lasek.Mam pierwsze w życiu perliki od dzisiaj,a wnuczka zadaje mi pytania o kolory ,bo kurczaki jak się wylęgły były inne a potem z tygodnia na tydzień niektóre zmieniały kolor. Nie dziwcie sie pytaniami o kolory.Całe życie mieszkałam we Wrocławiu a teraz dla mojej kochanej wnusi zakładam małą ferme i mieszkam na wsi.Brakuje jeszcze mi kozy ale obiecali mi koledzy z uczelni ,że przywiozą. Zapraszam na kozie mleko i jaja ekologiczne.
adrian_lasek - 2011-06-16, 19:24

Standardowe to te najbardziej pospolite, szare z białym kropkowaniem na piórach. Ta na zdjęciu właśnie taka będzie.
elunia - 2011-06-16, 20:59

Dziękuje Adrian- Lasek.Pozdrawiam.
marcin07 - 2011-06-21, 14:36

Witam wszystkich. Wczoraj wykluły mi się perliczki 13 szt to jak do tej pory najlepszy mój wynik zawsze miałem 3 i pech chciał że zawsze były to koguty, ale w tym roku na pewno będę mógł już utworzyc pary, jestem bardzo z nich zadowolony :diabel:: aż chciało by się przy nich siedziec i im przyglądac :D
pitrus18 - 2011-06-21, 15:47

U mnie też coś wreszcie ruszyło u jednej kwoki mam 7z 20 jaj a u drugiej jajka kupowałem to ma tylko 5 z 10.

Moja perliczka zaczyna wysiadywać. Dałbym jej troche jajek tylko się zastanawiam czy one dobrze wysiadują!?

Dorota71 - 2011-06-24, 17:58

Mam dwie perliczki z jajek, których płci nie potrafię określić. Pomożecie?
adrian_lasek - 2011-06-24, 18:09

Pomożemy!
Na moje oko dwa samce.

Dorota71 - 2011-06-24, 18:10

Kurcze blade. Trudno. Niech się drą za samicami. :diabel:: :diabel:: :diabel::
mirek_60 - 2011-06-24, 18:36

Dorota71, A czy sprawdziłś po tym jak chodzą?Perliczki kurki stąpają dostojnie i wszystkie palce równomiernie kłądą na ziemię.Samce zaś chód mają niecierpliwy i stąpają czubkami palców.To dobry sposób na rozpoznanie tylko trzeba trochę cierpliwości.
Dorota71 - 2011-06-24, 18:39

A nie przyglądałam im się za bardzo. One szybko latają. Jutro posiedzę i popatrzę. :D
mirek_60 - 2011-06-24, 18:43

Dorota71, Najbardziej jest to widoczne przy karmieniu.Samce są roztrzepane i ciągle spóżnione samiczki zaś całkiem co innego.Oczywiście nie jest to regułą.
Tomek83 - 2011-06-24, 18:46

mirek_60 napisał/a:
Dorota71, A czy sprawdziłś po tym jak chodzą?Perliczki kurki stąpają dostojnie i wszystkie palce równomiernie kłądą na ziemię.Samce zaś chód mają niecierpliwy i stąpają czubkami palców.To dobry sposób na rozpoznanie tylko trzeba trochę cierpliwości.

Moje dwie samiczki stąpają na palcach, a na 100% to samice, bo niosą jajka, więc to chyba nie jest pewna metoda rozpoznawania płci ;)

Dorota71 - 2011-06-24, 18:46

Moje perliki zawsze ostatnie przy jedzeniu. Straszne gapy z nich. To pewnie samczyki. :diabel:: i Muszę skombinować dwie samiczki. ech....... znowu problem. ;)
gghodowca - 2011-06-29, 21:40

Siemka . Właśnie siadła mi perliczka na jajkach :D . Mam jednak mały problem nie wiem jak podłożyć pod nią jajka gdyż jest strasznie płochliwa i boję się żeby nie zeszła z gniazda . Mam poczekać jak zejdzie się najeść ? czy ona nie ucieknie z gniazda jak będę pchał pod nią ręce ?
KrysSz - 2011-06-30, 10:00

Perliczki raczej do siebie podejść nie dadzą. Jeżeli ucieknie to na pewno wróci :)
Jolek - 2011-06-30, 11:21

:d gghodowca jeśli masz ochotę dołożyć jajka to teraz na początku nieśności. Na pewno zrobi tak jak pisze KrysSz . Gdy już siądzie na dobre to będzie Cię atakować przy próbie zbliżenia się do gniazda a w ostateczności ucieknie. Jest to też dobry czas jak siądzie na dobre przyzwyczaić ją do siebie,że pod koniec lęgu pozwoli nawet sprawdzić wylęg. Ruszać musisz się przy niej wyjątkowo powoli i spokojnie i wyciągać do niej rękę i patrzyć na jej zachowanie. Ostrożnie aby jednak nie wypłoszyć. Mnie się w ten sposób udaje częściowo oswoić. Powodzenia :d
gghodowca - 2011-06-30, 15:46

Dzięki za rady na pewno skorzystam ;) A powiodły się wam lęgi pod perliczką ?
koja - 2011-07-01, 10:26

Cześć
aktualnie klują mi się perliczki. Pierwsza wykluła się w 27 dniu (temp. 37,8C), druga w 28 i dzisiaj rano czyli 29 dnia następna. Czekam jeszcze na 7 bo jajka są pęknięte. Wygląda na to ,że termin klucia w 26 dniu przy temp. jak wyżej jest terminem względnym

gghodowca - 2011-07-03, 18:26

Mojej kochanej perliczce właśnie odechciało się siedzieć :/ . Nigdy nie zrozumiem tych ptaków ...
Arek-miłośnik - 2011-07-04, 00:21

Dziwne. Rozumiem , że podłożyłeś jej jaja? Jeśli tak to moim zdaniem za wcześnie. Ja zawsze czekam kilka dni ( 4-5) aż perliczka się rozsiądzie na dobre. Zazwyczaj ma pod sobą wtedy kilka jaj. W tym czasie faktycznie łatwo można ją spłoszyć z gniazda.
Po tych kilku dniach podkładam jajka, nawet pod jej obecność w gnieździe. Nie ma opcji, żeby porzuciła gniazdo , będzie je bronić i wracać do niego za wszelką cenę. Bynajmniej u mnie tak było.

pozdr

elunia - 2011-07-04, 14:02

Mam pytanie czy można wypuszczać małe dwu tygodniowe perliki na wybieg ,jak pada deszcz.
KrysSz - 2011-07-04, 17:57

Młode kurczaki i perlice powinny unikać deszczu, bo mogą się pochorować.
pitrus18 - 2011-07-04, 20:04

elunia, jak masz z kwoką to tak ale i tak raczej będą siedzieć pod dachem czy gdzieś.
elunia - 2011-07-04, 21:06

Pitrus18,KrysSz - dzięki moje perliki wyszły z kwoką dopiero jak przestało padać.
BIANKA1 - 2011-07-05, 06:32

elunia , perliki tak lubią . Im wyżej , tym fajniej :d One Ci nie przechodzą przez tą siatkę ? Ja swoje wypuszczam z kwoką , i jak w ciągu dnia zacznie padać , to kwoka chowa się z nimi . Mnie już 2 podrostki zginęły . Wybrały się na wycieczkę . Zanim mnie o tym powiadomiono , to już ich nie znalazłam :( Miała kwoka 4 kurczaki i 4 perliki , a ma 3 kurczaki i 2 perliki .To bardzo irytujące :( [/b]
elunia - 2011-07-05, 08:48

Witam Bianka1 tak to przykre jak któres z ptaków ginie.Wiesz ta moja siatka jest podwójna od dołu ma jeszcze siatke na krety i górą ,czyli ogrodzenie ma ponad 2 metry. Ale jak troche jeszcze podrosną to mój domowy weterynarz podetnie im lotki. Teraz sa zamałe-Mam dwa psy co chodzą luzem muszę mieć wysokie ogrodzenia bo jak kiedyś przefrunęła zielononóżka to marnie skończyła- bardzo to przeżyłam.Ale cóż zwierze to zwierze co ucieka to goni.Kocham swoje kundle i nie potrafiłabym je uwiązać. Bianka kiedy zaczynają sie nieść perliki i czy będe musiała wymienić samca mam zamiar hodować te piekne ptaki. Maja dopiero 15 dni ale muszę już o wszystko zadbać.
BIANKA1 - 2011-07-05, 09:10

Perliczki zaczynają się nieść około marca , i niosą się do września . Potem mają przerwę technologiczną ;) Jajka chyba miałas od różnych perliczek , więc nie sądzę zeby były spokrewnione . Ja bym nie wymieniała , ale nie wiesz co Ci urośnie . Może same samce ...odpukać .
Mój doberman zabił mi na początku 3 kury , ale po odpowiedniej perswazji zaprzestał tych niecnych praktyk . Reszta psów i koty nigdy nie polowały na ptactwo dorosłe , a po niemiłych doświadczeniach z kwokami , udają że nie widzą piskląt .Ja też mam siatkę na siatkę , siatkę na płoty , płoty na płoty , zasieki , barykady i inne zabezpieczenia , i zawsze jakiż żądny przygód ptaszor wyjdzie na zewnątrz . Mądrzejsze przeżywają , a te mniej doświadczone i maluszki zwykle giną .

elunia - 2011-07-05, 10:39

Dzięki Bianka1 .Jaja miałam kupione od jednego hodowcy,to nie wiem ale jak są różne perliki to chyba są nie spokrewnione. Ja narazie wszystko bardzo przeżywam, nie wiem czy z tego wyrosne/jestem emerytką wprawdzie jeszcze młodą/. Pozdrawiam, wspaniałych i zdrowych ptaszków życzę.
pitrus18 - 2011-07-07, 16:49

Moje perliczki cały czas chodzą parami. Jeślibym zabił 1 koguta. To czy kurka przyłączy się do drugiego, który ma parę?
KrysSz - 2011-07-07, 19:08

Jeżeli masz perliczki poligamiczne to tak. Jeżeli monogamiczne to nie :)
strusiamama - 2011-07-10, 15:10

Witam :) ja zakupiłam 11 jaj perliczych mix kolorów (po wybiegu chodziły czarne, białe i standard). 1 jajo było czyste a z pozostałych 10 wykluły sie maluszki :D jeden chyba będzie czarny, reszta wygląda na standard. Będę musiała zakupić jakieś młode kolorowe :)
radek1425 - 2011-07-12, 10:47

A ja kupiłem zadowolony 8 młodyh perliczek na dalszy hów o się okazało że kupiłem 8 samców.
strusiamama - 2011-07-12, 10:51

a to ładnie...8 samców, a jakie kolory?
radek1425 - 2011-07-12, 11:01

Takie siwe.Chyba z niebieskimi szyjami.
gghodowca - 2011-07-13, 17:59

witam . Chciałbym się dowiedzieć czy kolor perliczek ma wpływ na ich wielkość , gdzieś czytałem że np. lawendowe są większe od standardowych czy to prawda ?
Tomek83 - 2011-07-13, 22:05

gghodowca napisał/a:
lawendowe są większe od standardowych czy to prawda ?

Nie.

słonik - 2011-07-17, 12:03

moje pierwsze perliczki po kilkuletniej przerwie :)


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Jolek - 2011-07-17, 12:18

:d piękna młodzież :d ten ostatni jakiego będzie koloru czy czekoladki. Czy Ty umiesz z podwórka wrócić do domu :diabel:: przecież u Ciebie same ,,kolorki" biegają.
strusiamama - 2011-07-17, 13:14

Super ptaki, na 2 zdjęciu chyba specjalnie się do zdjęcia ustawiły 8-)
słonik - 2011-07-17, 13:30

strusiamama, stały tak i stały....


Uploaded with ImageShack.us

Jolek, jakieś płowe będą chyba :)

biosteron - 2011-08-04, 17:16

Witam.

Mam pytanie, a mianowicie czy perlicom się przycina lotki ???, na razie trzymam parkę w mini wolierze, ale chciałbym już je wypuścić na wybieg, razem z kurami i kaczkami. Obawiam się tylko czy nie przefruną siatki ogrodzeniowej...

elunia - 2011-08-04, 19:08

Biosteron ja uważam ,że należy przyciąć lotki, moja sąsiadka straciła 6 perliczek pofrunęły i nie wróciły. Moje mają dopiero 7 tygodni i już przycięłam próbowały już zwiewać pomimo ,że chodzą jeszcze z kwoką . Ja mam pytanie czy to prawda ,że od 7 tygodnia należy podawać perlikom drożdże i jakie suszone czy te zwykłe?
Tomek83 - 2011-08-05, 19:07

Nauczone do chodzenia po podwórku perlice nigdzie się nie wybiorą, o ile maja wystarczająco duży wybieg. Wiadomo, że z małego będą chciały zrobić sobie wypad na zieloną trawkę ;)
Uns - 2011-08-05, 22:19

Czy po parce perliczek brojlerów mogę spodziewać się piskląt? (mam parkę, a info potrzebuję, bo za rok chciałbym rozmnożyć...)
kochinka - 2011-08-11, 09:27

A czy mogę podłożyć pod kurę 2 jajka perlicze i 8 kurzych? Czy ktoś z Was kiedyś coś takiego zrobił? Czy małe perliczki nie dziobały i nie ,,męczyły" kurczaków?
Ann - 2011-08-11, 10:48

Możesz. U mnie kwoka wychowuje wszystkie razem i nie dziobią się. Zaczynają chyba dopiero jak dojrzeją. Ale prawdę mówiąc to radziłabym Ci podłożyć co najmniej 4, bo jak wykluje się z tych 2 tylko jedno, to będzie samotne.
pr123 - 2011-08-11, 20:46

Tylko chyba wiesz że perlicze jaja inkubuje się 4 tyg a kurze 3 tyg wiec musisz najpierw dac same perlicze a za tydzien kurze ale wiem z własnego doswiadczenia że kura przyzwyczajona przez tydzień do małej ilości jajek tylko perliczysz może je zaziębić bo gdy po tyg dołoży się jej kurze ma problem jak je ogrzać
andrzej8409 - 2011-08-11, 22:03

Dostałem jajka perlicze w celach konsumpcyjnych ,jednakże prawie siadła mi kurka czy można jeszcze podłożyć aby były małe?
Wiem że się wyklują ale czy nie bedzie im za zimno, bo w końcu za miesiąc z haczykiem jesień.

pr123 - 2011-08-11, 22:40

Nie polecam tak pożnych lęgów. Ja w tamtym roku miałem perliczki z poczatku sierpnia i w zimnie jedna zamarzła a druga dopiero zaczęła nosić jajka pod koniec czerwca
Uns - 2011-08-14, 20:09

Witam.

Mam kolejne pytanie...Dziś urządzałem grilla z rodziną na działce, a drób ma wybieg nieograniczony (tj. 25 arów należących do mnie). Mam perlika i perlicę, wciąż się niesie. Perlik był dość zadziorny, podporządkował sobie nawet indyki i gęsi...Dziś jednak stało się coś strasznego. Zajadaliśmy się kiełbaskami, a on wskoczył na kilkuletnie dziecko i zaczął je dziobać w plecy...Nie wiem, czym to było spowodowane. Czy wszystkie perliki tak się zachowują? Mój ma już zapewnione przeznaczenie do rosołu, kupiłbym sobie jeszcze z dwie perliczki i perlika, aby na wiosnę mieć swoje, ale chcę wiedzieć, czy one na pewno nie są agresywne. Być może to tylko jeden egzemplarz taki się trafił: czy jednak perliki są aż tak bardzo agresywne? Proszę o pomoc!

Pozdrawiam,
Uns.

damianek19 - 2011-08-15, 08:52

Nie wszystkie perliki sa agresywne
Uns - 2011-08-15, 11:18

damianek19, Czyli pozostaje mi zmiana perlika?
Mati100 - 2011-08-15, 17:25

Najlepiej by było gdyby perlik miał do dyspozycji więcej perliczek wtedy swoją energie rozładuje na nich a nie na innym drobiu czy na dzieciach, kup sobie młodego i do niego jeszcze z dwie albo trzy perliczki i będzie w sam raz:)
pitrus18 - 2011-08-19, 11:44

U mnie perliczka właśnie wysiaduję jaja. Już 3 tydzień, idzie jej bardzo dobrze. A gdzieś słyszałem, że nie za bardzo się do tego nadają.

Mam jeszcze pytanie ponieważ zawsze dużo odrzucam nie zapłodnionych jaj.
Znajomy ma perlice bardzo blisko spokrewnione a nie ma z tym problemu.
Ktoś mi powiedział, że perliczki mogą być ze sobą spokrewnione ale ważne jest aby nie były z jednego lęgu (jednego gniazda) . Czy to prawda?

pitrus18 - 2011-08-30, 14:12

W tym roku miałem perliki z końca sierpnia ubiegłego roku. Były niespokrewnione z kurkami a blisko 50% jajek było niezalężonych. Czy to mogło byc spowodowane późnym okresem wylęgu samców? Mogę je zostawić na przyszły rok czy w przyszłym roku może mi się to powtórzyć ?
Ann - 2011-08-31, 20:26

Uns napisał/a:
Być może to tylko jeden egzemplarz taki się trafił: czy jednak perliki są aż tak bardzo agresywne?

Nigdy nie widziałam, żeby perlik zaatakował człowieka. Ale drób owszem. Mam białego spokojniejszego, natomiast lawendowy tak jest przejęty swoją towarzyszką, że jak idą jeść to wszystkie kury goni. :-) Biały jest z moich lęgów, lawendowego kupiłam. Może to też zależy czy wychowują się np. z kurami? Bo u mnie tak zawsze jest i dlatego aż tak bardzo nie atakują. A młodsze mimo, że mają już 3 miesiące, to ciągle chodzą za swoją kwoką (która już nie kwoczy nawet i zaczęła się nieść :-) )
pitrus18 napisał/a:
W tym roku miałem perliki z końca sierpnia ubiegłego roku. Były niespokrewnione z kurkami a blisko 50% jajek było niezalężonych.

A ile przypada u Ciebie perlic na perliki? Perlika zostaw na przyszły rok, a jeśli sytuacja się powtórzy, to wtedy zareagujesz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group