Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Galeria - tp29/Galeria/Komentarze

kubao - 2010-05-18, 16:55
Temat postu: tp29/Galeria/Komentarze
piekne kwiatki ale zachód słonca bardziej mi sie podoba w tle zachodu brakuje tylko jakiegos ptaszka np piejacego koguta :D
tp29 - 2010-05-18, 17:05

Dzięki - ale to wschód nie zachód słońca;)
A ptaka niestety nie widziałem żadnego.
Kogut chyba jeszcze spał ;)

kubao - 2010-05-18, 17:13

sorry a tak mi się jakos zachod słonca napisało to łąny wschód słonca:)
u mnie za dużo kwiatkow nigdy nie ma na podwórku bo tylko są takie których kury nie zjedza:D

tp29 - 2010-05-18, 18:38

No u mnie kury są w dużej zagrodzie, więc reszta ogrodu jest do dyspozycji dla kwiatów i krzewów;)
kubao - 2010-05-18, 18:40

u mnie lataja sobie kurki swobodnie po podwórku i ogrodzie wiec te kwiatki co im smakują długo nie sa:D
indyk963 - 2010-05-18, 19:35

masz piękne pelargonie :D
Jolek - 2010-05-18, 19:53

:)Moje uznanie- Twoje rabaty kwiatowe są piękne i patrząc po nasadzonych gatunkach kwitnią Tobie aż do zimy .Masz rękę do kwiatów i czas dla nich.Moje kaczki w ościstej lubią wysiadywać więc mam je raczej płożące :D
tp29 - 2010-05-19, 05:16

Dzięki wszystkim ;)
Tak jest jak się robi coś co się lubi ;)
Jolek - to prawda, kwiatki kwitną do pierwszych przymrozków.
Zdjęcia są z 2008 i 2009 r. W tym roku część już jest posadzona, ale przy tej pogodzie (u mnie są podtopienia) to jak się nie poprawi to nie będzie dobrych warunków dla kwiatków -zresztą nie tylko dla kwiatków(dla wszystkich) :hmm:
Mnie powódź nie grozi bo mieszkam na górce, ale na grządkach woda stoi, w piwnicy też skądś podchodzi - i jak tak dalej będzie to boję się nawet o kurczęta i króliki.
Żeby nie przyplątała się znowu jakaś choroba. Odpukać!

JABOL1986 - 2010-06-12, 09:06

Piękny storczyk :) Cyba trochę za niego zabuliłeś :P
tp29 - 2010-06-12, 09:17

A tu cię zaskoczę - zapłaciłem 17 zł - kupiony w Biedronce;))
JABOL1986 - 2010-06-12, 10:28

To bardzo tanio jak za taki piękny okaz :)
wik18 - 2010-07-11, 18:02

Wow, takich kwiatów ja jeszcze nie widziałam...
Dodam, że fotografowanie rzeczy nieruchomych jest o wiele łatwiejsze niż fotografowanie żywych zwierząt i ptaków, co jest moim zajęciem. ;) :)

tp29 - 2010-07-11, 18:39

Nie ulega wątpliwości, że robienie zdjęć roślinom jest prostsze niż zwierzętom.
Do zwierząt trzeba mieć dużo cierpliwości;) a mnie jej często brakuje ;) )
A takie kwiatki na pewno widziałaś, nie są to jakieś roślinne rzadkości;))

wik18 - 2010-07-11, 19:05

tp29 napisał/a:
Nie ulega wątpliwości, że robienie zdjęć zwierzętom jest prostsze niż roślin.
Do zwierząt trzeba mieć dużo cierpliwości;) a mnie jej często brakuje ;) )

Mnie także..... ;)
Oczywiście chodziło mi, że nie widziałam chyba tylko niektórych gatunków. Zresztą mieszkam w mieście, a tak trudno dostrzec ładną roślinność.

darek72 - 2010-08-13, 20:13

Tylko pozazdrościć takich widoków! Ketmia też niczego sobie. Pozdrawiam!
dagmaraD - 2010-08-21, 18:34

Piękna hortensja ( mam pytanie nie przemarza w zimie??) Rabaty przepiękne w kolorach teczy , a ketmia jest tylko latem na zewnątrz a zimuje w pomieszczeniu czy cały rok na dworze , nie posiadam tej rośliny a bardzo ja chciałabym mieć tylko nie mam miejsca do zimowania bo mam kolekcje pelargonii
tp29 - 2010-08-21, 19:08

Dzięki DagmaraD - hortensja trochę przemarza w zimie, szczególnie końcówki łodyg (mimo okrywania na zimę). Ale mimo tego kwitnie co roku bardzo obficie. W tamtym roku przygiąłem jedną łodygę do ziemi i udało się ją ukorzenić. Niedawno oddzieliłem od "matki" i przesadziłem w inne miejsce;)Nie sądziłem, że w taki prosty sposób można rozmnożyć horstensję (zresztą nie tylko horstensje) ;)
A co do ketmii - to niestety ten gatunek musi być w domu w zimie. Na dodatek można ją wynieść dopiero po ostatnich przymrozkach, bo nawet najmniejsze moga ja umrozić a skutkiem tego będzie brak kwitnienia w lecie.
Jest ketmia ogrodowa (Hibiskus) ale jej już nie trzeba wnosić. Mam jedną o fioletowych kwiatach. Może nie ma tak ogromnych kwiatów jak ta pokojowa ale też jest bardzo ładna i też są różne kolory :)
Myślę, że ta będzie dla Ciebie idealna.
Polecam!

dagmaraD - 2010-08-22, 16:54

Tak nad hortensja się zastanawiałam czy ja kupić bo , ale skoro mówisz że kwitnie co roku to się na nią zdecyduje :D . Ketmia no niestety nie mam warunków dla niej bardzo lubie jeździć do ogrodu botanicznego w Powsinie tam w szklarni są piękne okazy. Zastanawiam się też nad kupnem budleji dawida podobno przyciąga motyle , czasem moje kury rozgrzebują mi z zapałem korę spod grządek i rozłożoną pod iglakami niszcząc mi trawnik ale efekty wizualne rekompensują mi nakład pracy na sprzątanie
AL - 2010-08-22, 17:52

dagmaraD, Budleja Dawida to bardzo wdzięczny krzew a motyle go uwielbiają, czasami można ich naliczyć kilkadziesiąt w jednym czasie. Ma kwiaty białe, różowe, fioletowe i niebieskie.Przedłużamy kwitnienie obcinając przekwitłe kwiatostany. Lubi zimą przemarzać, ale to nie jest problem, bo aby pięknie kwitł musi być wiosną mocno przycinany bo kwitnie tylko na jednorocznych pędach.
Moja ulubioną rosliną jest milin amerykański

dagmaraD - 2010-08-23, 11:35

tak już zamówiłam na allegro 3 sadzonki budleji zamierzam posadzić je w zacisznym miejscu w ogrodzie bo u mnie na wschodzie polski gdzie mieszkam są silne mrozy. MILIN mam i jestem z niego bardzo zadowolona mało wymagający mam taki lekko czerwony i żółty i mnóstwo powojników gdzie ptaki sobie wija gniazda mi trznadel.
tp29 - 2010-08-23, 14:55

DagmaraD - nie tylko u Ciebie są silne mrozy. U mnie na podkarpaciu też nie małe;)
A tej zimy to szczególnie dawało popalić :(
Ja również miałem Budleję ale tej zimy nie przetrwała. Miała juz kilka ładnych lat, krzew nie mały a jednak coś się z nim stało. Prawdopodobnie umarzł. Szkoda, bo faktycznie piekny krzew i rzeczywiście przyciąga motyle ;)
Jesienią po przycięciu posadziłem kilka patyczków na rozmnożenie, ale niestety tez większość nie przetrwała. Uchował się jeden, przesadziłem niedawno w inne (lepsze) miejsce i zobaczymy, czy jednak przeżyje. Fajnie by było....

AL - 2010-08-23, 17:35

Trzeba obciac gałezie, dobrze okryć, ja daję ok. 0,5 m ziemi - kopczyk
marekka - 2010-08-27, 14:48

Ja też mam Budleje w swoim ogrodzi mam biała i rózową świetny krzew rzeczywiście wabi motyle na potęge
Jolek - 2010-12-04, 18:27

:D cordylina Ci pięknie wyrosła.Pomyśl aby już ją prowadzić prosto przy paliku. Będzie pięknie wyglądać jak będzie wyższa a pod nią różnej wielkości odrosty.
Co do siewek paprotki to podobna mi jest do rodziny Adiantum ale ona ma parę rodzai, wieć Ty będziesz wiedział o jaki chodzi jak poszukasz w necie bo widziałes matkę. Siewki są bardzo wrażliwe na przesuszenie.
Natomiast ta piękna trawka :d to chyba ,,pandanus" lub jakaś odmiana ogrodowa trzymana w domu.
Dużo tego typu roślin jest do siebie podobnych.

tp29 - 2010-12-04, 19:51

Jolek - Ty to jednak jesteś niezastąpiona;)
Skąd Ty znasz te wszystkie nazwy roślin???
Tę paprotkę szukam już od jakiegoś czasu, żeby poczytać o niej, ale nigdzie nie mogę znaleźć. Faktycznie pod tą nazwą co podałaś znalazłem podobną, ale i tak nie do końca. Ta moja ma trochę inne liści.
Nie wiem czy mogę, ale podaję link do strony gdzie jest zdjęcie takiej podobnej.
http://ogrody.gazetadom.p...836136.html?i=5
Ta moja ma liście bardziej szpiczaste, nie tak owalne.
Dzięki za informację, będę szukał dalej;)

A jednak znalazłem :) ))
http://ogrodywodne.pl/cyrtomium_falcatum/
Okazuje się, że ta roślinka nazywa się PAPROTNIK SIERPOWATY.
To na pewno ta sama roślina;)

Jolek - 2010-12-04, 20:21

:) cieszę się jeśli umiem Ci pomóc. Swego czasu ,,przerobiłam z 80%" encyklopedię roślin pokojowych. Doslownie w mieszkaniu miałam jak w dzungli a wśród nich patyczaki. Teraz mnie absorbuje stary dom i tylu roslin już nie posiadam :glupek:
petrus12 - 2011-01-15, 22:28

Tomek a myśleliście o adenium (róża pustyni), prześliczna roślina, a z twoją ręką może ci się udać ją wyhodować, a kwitnie i wygląda przepięknie.
tp29 - 2011-01-16, 09:08

Wiesz, nie dawno usłyszałem pierwszy raz o tej roślince. Bardzo ładna i chętnie sobie ją sprawię. Jak tylko gdzieś wypatrzę ;)
BIANKA1 - 2011-01-16, 09:23

Podziwiam Wasze piękne rośliny . Ja do roślin nie mam reki :( Potrafię uśmiercić nawet kaktusy ;(
Jesienią kupiłam kiść winogron z gałązką . Włożyłam tą gałązkę w doniczkę z ziemią , i stał się cud ;) Co dalej z tym robić ? :hmm:



Uploaded with ImageShack.us

zajac - 2011-01-16, 09:42

BIANKA1, wsadź tą sadzonkę do ziemi i będziesz miała winogron :d . To nie jest żaden cud, tak się rozmnaża wiele krzewów owocowych.
tp29 - 2011-01-16, 09:44

Winogrona bardzo łatwo się ukorzeniają;)
Ja tą sadzonkę wstawił bym gdzieś w jasne, nie za ciepłe miejsce. Ale i nie za zimne.
A na wiosnę oczywiście może wsadzić w miejsce gdzie będzie mogło sobie rosnąć.
Gdyby było teraz w temp. pokojowej to za bardzo by się mogło rozwinąć. A to nie pora na takie wzrost.
Ja dochowałem się kilka sadzonek z nasion.
Ale takie z patyczków są najlepsze.
Jeśli ma się dużą rośliną, można też przygiąć jedną z gałązek do ziemi, przysypać ją i też bez problemu się ukorzenia...
Co do uśmiercenia kaktusów, to pocieszę Cię - ja też to potrafię :diabel::
Czasami, za dużo w zimie podlewam i tak to się kończy.
Przekonałem się już, że lepiej kilka tygodni w ogóle nie podlewać niż po trochę co tydzień.

wj1964 - 2011-01-16, 09:52

BIANKA1, jak długa była ta gałązka? To znaczy czy w części, która jest pod ziemią jest jeszcze jedno "kolanko"?
Jeśli tak to może tak zostać, jeśli nie to przesadziłbym "sztober" do głębszej doniczki, na taką głębokość, żeby ogonek liściowy najniżej osadzonego liścia był pod ziemią.
Jeśli masz kaloryfery pod parapetami, to musisz bardzo dbać o wilgotność głównie powietrza wokół rośliny, bo pewnie korzeni jeszcze tam nie ma lub jest ich niewiele.
Okno z dużym dostępem światła (bo póki co jest go mało).
Jeśli winogrono pochodziło z innego kraju o łagodniejszym od naszego klimatu, to utrzymanie winorośli później w gruncie przez zimę może być dość trudne.
Krajowe odmiany o dobrej mrozoodporności w takiej samej formie jak ta z Twojego zdjęcia kupisz wiosną za kilkanaście złotych.

tp29 - 2011-01-16, 09:55

wj1964 - to prawda, że można kupić gotowe sadzonki za nie wiele. Ale pewnie sam wiesz, jaka to przyjemność jeśli "wychowa" się swoją sadzonkę od początku. :D
Niech Bianka spróbuje, może akurat się przyjmie o może nawet w zimie nie zmarznie.
Na początek wiadomo, trzeba będzie okrywać.

BIANKA1 - 2011-01-16, 10:03

Dziękuję za odpowiedż . On stoi w pokoju , ale dość zimnym .Ten winogron był ze sklepu . Nie wiem jaki , ale raczej z ciepłych krajów z takiej skrzynki z kokardkami :diabel:: . Pod ziemią nie ma oczka .
Zajac , nie wiesz co piszesz . W moim wydaniu to cud nad cuda :diabel:: Mnie nawet koperek w ogródku nie wykiełkował :diabel::
A kiedy go wsadzić do ogródka ? Postaram się mu znależć zaciszny , nasłoneczniony kącik .
Jak go będę wysadzać do gruntu , to do tego odrostu . Tak ? To były takie ogromne , pyszne winogrona :d Mniam :d

petrus12 - 2011-01-16, 11:14

Tomek, ja zamówiłem właśnie nasionka, pustynnej róży i plumeri poprzednie mi nie wykiełkowały bo przelałem, mam za to kilka jagód goi i jedną brezylkę, a zobaczę co wyjdzie mi z rajskiego ptaka. czy wykiełkuje czy nie.
tp29 - 2011-01-16, 13:53

Oglądałem ogłoszenia na Allgero. Jest duży wybór, ale wolałbym kupić sadzonkę.
Może spotkam jakąś w kwiaciarniach...
Chyba, że Tobie szybciej zejdą te z nasion, to jedną zamawiam ;)
Życzę powodzenia.

wj1964 - 2011-01-16, 16:42

tp29 napisał/a:
wj1964 - to prawda, że można kupić gotowe sadzonki za nie wiele. Ale pewnie sam wiesz, jaka to przyjemność jeśli "wychowa" się swoją sadzonkę od początku. :D .

W tym przypadku nie o przyjemność chodzi, ale o efekt końcowy. To roślina użytkowa i ma nam coś dać w przyszłości. Owszem w tym przypadku jest całkowita powtarzalność cech rośliny matecznej, czyli wielkość, kolor i smak owoców, ale przy spełnieniu takich samych, lub bardzo podobnych warunków do tych, dla których została wyselekcjonowana.
W przypadku winorośli zimne i mokre lato, oraz wczesna jesień w jednym roku, da inne jakościowo owoce niż w roku gdzie lato jest długie, ciepłe i podobna jesień.
Tutaj może być różnie, ale absolutnie nie zniechęcam BIANKA1 do podjęcia próby!
Natomiast nie ma najmniejszego sensu rozmnażanie roślin użytkowych z nasion przypadkowo pozyskanych, bo po pierwsze na rezultat w przypadku krzewów i drzew czeka się dłużej, a po drugie prawdopodobieństwo, że przypadkowe zapylenie da dobry efekt i roślinę o wyjątkowych cechach jest, ale niewielkie.

BIANKA1 do gruntu roślina może trafić dopiero wtedy, gdy pogoda się ustabilizuje, czyli po ostatnich przymrozkach późnych. Wcześniej możesz, a nawet powinnaś ją zahartować, wystawiając z donicą do ogrodu w dni ciepłe, przy pochmurnej pogodzie i zabierać ponownie do pomieszczenia gdy nastąpi załamanie aury, czy też na noc na początku. Jeśli masz tunel foliowy, możesz uprawiać ją w tunelu foliowym, tak robi się z odmianami wrażliwymi.
A co do koperku, to jak już będziesz miała obsiane grządki warzywne, to rzutowo rozsiej go gdziekolwiek po całym warzywniku i będzie już w Twoim ogrodzie na zawsze!
Ale się wymądrzam 8)
Spadam ;)

tp29 - 2011-01-16, 17:10

wj1964 napisał/a:
tp29 napisał/a:
wj1964 - to prawda, że można kupić gotowe sadzonki za nie wiele. Ale pewnie sam wiesz, jaka to przyjemność jeśli "wychowa" się swoją sadzonkę od początku. :D .

W tym przypadku nie o przyjemność chodzi, ale o efekt końcowy. To roślina użytkowa i ma nam coś dać w przyszłości.


W tym przypadku się z Tobą nie zgodzę :P
To jest prawda - jeśli zamierza się hodować winorośl profesjonalnie i dla owoców na większą skalę.
Ale jeśli na własny i najczęściej nie wielki użytek to nawet taka "przypadkowa" sadzonka może ucieszyć i się przydać.
Wydaje mi się, że Bianka właśnie w takim celu chce ją wyhodować...

Ale oczywiście dla kogoś, kto chciałby na poważnie się tym zająć to masz dużo racji.
A swoją drogą, że każdy może zrobić jak chce i co chce.
Nie ważne czy to rośliny czy zwierzęta.
Jeśli Bianka chce zacząć od takiej sadzonki to niech próbuje, najwyżej się nie przyjmie.
A kupić dobrą, ukorzenioną sadzonkę też może, nic nie stoi na przeszkodzie.

BIANKA1 - 2011-01-16, 17:42

Ja tu mam po poprzednikach winogron ciemny . Rośnie jak chwast i całe lato staram sie go opanować . Ogródka nie robię , bo nie specjalnie lubię grzebać w glebie :( Jednak głupio tak mieszkać na wsi , i nie mieć koperku . Zwłaszcza , że w sklepie na wsi tego nie kupie . Coś tam posiałam 2 lata temu , ale przeszedł huragan , i wszystko mi zniszczył .
Tak po trąbie wyglądał mój ogród





Uploaded with ImageShack.us

a tak podwórko



Uploaded with ImageShack.us
Uprzątnięcie tego trochę nam zajęło . Dachy naprawiamy jeszcze do dzisiaj .
W tym roku posiałam tylko troszkę , ale nic mi nie urosło . Nie mam już serca do ogródka :( :(
Może ta sadzonka , jeśli nie padnie , jakoś mnie zachęci .

tp29 - 2011-01-16, 18:15

No faktycznie, nie ciekawie to wygląda...
Na pewno mieliście dużo pracy, ale ogródkiem się zajmij, zajmij!
Super sprawa....
Chociaż wiem, że nie każdy się do tego nadaje ;)

wj1964 - 2011-01-16, 18:46

Kobieto! Ale Ty potencjał masz! Co ja bym dał za taką przestrzeń!
Widzisz w życiu ważne są priorytety, albo masz do czegoś serce i to robisz pomimo przeciwności losu, albo kup koper suszony w torebkach (to nie ma być złośliwe).
Ważne, żeby do takiej sprawy podejść z choćby skromną, ale jednak wiedzą.
Wtedy wiesz co jest nie tak i poprawiasz. Inaczej fakt zniechęcasz się szybko.
Jeśli masz starą winorośl, zacznij od właściwej pory cięcia, i rób to zgodnie z prawidłami sztuki sadowniczej. Winorośl musi być odpowiednio cięta. Jeśli pomimo tego, oraz sprzyjających warunków pogodowych uzyskane owoce będą kiepskiej jakości, to albo zostaje jako ozdoba, albo likwidujesz i robisz nowe nasadzenie.
Polecam książki polskich autorów, np. Augustyn Mika.
Ja mam taką na papierze gazetowym, w dzisiejszych czasach to nie zachęca do nabycia - papier nie jest kredowy, nie ma kolorowych zdjęć, ale jest coś ważniejszego - wiedza dostosowana do polskich realiów.
Śliczne przedruki literatury zachodniej nijak się do tego mają.

petrus12 - 2011-01-16, 19:34

Powiem szczerze że niema nic przyjemniejszego jak wyjść do ogródka i zerwać po czym zjeść plon własnoręcznie przez siebie wyhodowany. Ja w tym roku zrobiłem rozsadę z papryki z nasion wyjętych z całego owocu, wykiełkowała jak szalona, bałem się że nic z tego nie będzie, a pomimo tego że nie rosła w pełnym słońcu dała olbrzymie plony jak na nasze warunki z tym że owoce nie chciały się zaczerwienić, ale i tak była pyszna. fajnie jest mieć warzywa z własnego nienawożonego pola to zupełnie inaczej smakuje. a co do adenium, to już zaczynam mieć na jego punkcie małą obsesję i będę próbował do skutku, może uda mi się ją wykiełkować, jak mi się to powiedzie, to masz ją u mnie. O ile będę umiał ją wysłać. najwdzięczniejszą rośliną jest wg mnie dynia bardzo łatwo kiełkuje i pięknie rośnie, albo spróbuj z aksamitkami, od razu się zachęcisz do dalszej przygody z roślinami.
ShowGirl - 2011-01-16, 22:11

Ha, widzę, że nie tylko ja zapadłam na "ogrodnictwo";) Bianko bardzo łatwo hoduje się cukinie i faktycznie niektóre dynie, petrus12 słusznie mówi, aksamitki też nieźle rosną. Nie martw się koperkiem ja tez miałam z nim w zeszłym roku problemy, urósł jak trzeba dopiero siany za 3 razem i do tego w pomidorach.. :D
Winogron ze sklepowych winogron może mieć u nas ciężko, na pewno będzie wymagał okrywania na zimę, i najlepiej posadzić go pod południową ścianą, jeśli jest taka możliwość, wtedy będzie łapał od ściany więcej ciepła. :) Ale myślę, że warto spróbować! :)

tp29 - 2011-01-17, 06:01

Zgadzam się z przedmówcami - aksamitki są świetne (po za tym mało przyjemnym "zapachem" ;) a dynie ozdobne łatwo rosną, korzyść z nich podwójna - dekoracyjna (pięknie się prezentują zimą np. na meblach kuchennych) i użytkowa - jeśli urośnie bardzo dużo, można dawać kurom - bardzo je lubią.
Takich łatwych w uprawie roślin jest więcej - do wiosny daleko, poczytaj na internecie i na pewno wybierzesz coś ciekawego dla siebie ;)
Powodzenia.

Jolek - 2011-01-17, 07:23

;) dodam ,że dynia ozdobna ta z kapelusikiem jest bezproblemowa w uprawie a jej owoce są wyśmienite faszerowane i pieczone :P
petrus12 - 2011-01-17, 12:59

Aksamitki mają jeszcze jedną pozytywną cechę, bowiem odstraszają (niszczą nicienie glebowe).
Jolek - 2011-01-17, 14:44

:) oczywiście napiszę Ci ,że jest to po naszemu dzianwa inaczej GAILLARDIA.
Twoja jest byliną, natomiast ja mam jednoroczne które rozsiewają się wszędzie.

BIANKA1 - 2011-01-18, 07:16

Dziękuję za rady . Wiosną postaram sie postarać :diabel:: Kwiatowy ogródek po poprzednikach zamieniłam na trawnik z kilkoma iglakami i kępami niezniszczalnych floksów i malw :d Floksy chciałam też wykosić , ale przypomniało mi się , że latem żerują tam zawisaki ;) Mam tam tez ogromny placyk mięty , która sama sie rozsiewa .Cała działka ma prawie hektar , i nie będę w stanie jej obrobić . Jak już ogrodzimy całość , to wypuszczę tam kaczki i gęsi celem wykoszenia trawy , bo w tym roku musiałam biegać po sąsiadach .Posiać to jeszcze nie problem , gorzej utrzymać to wszystko na grządkach . Może mi się uda . Jak coś , to będę pytała . Mogę ?
ShowGirl - 2011-01-18, 13:54

a pytaj:D ja walcze z moim perzowiskiej już trzeci rok;) W tym roku ponownie przymierzam się do melonów i arbuzów, wiedza mi wzrosła, to może coś w końcu z tego wyjdzie:)
petrus12 - 2011-01-18, 16:03

Jeśli mogę ci coś doradzić względem arbuzów, to jak w czerwcu wysadzisz na słoneczne miejsce już starszą rozsadę, oczywiście zahartowaną, to w okół roślinek nasyp czarnej ziemi lub kory, bardzo dobrze chłonie wodę, a w dodatku na początku doskonale nagrzewa ziemię, mi w zeszłym roku, a posadziłem je w półcieniu arbuzy dały około 4 owoców, a kilka zawiązków się nie dojrzało, posadziłem 3 roślinki, wiem że to nie żaden sukces, ale trochę praktyki mi to dało, w tym roku posadzę w pełnym słońcu więc powinny dojrzeć wszystkie, co ważne, pod arbuzy jak i melony musi być super żyzna ziemia i dobrze przepuszczalna, aby korzenie miały dużo wody, ale by nie stała na powierzchni, bo pędy łatwo gniją.
ShowGirl - 2011-01-18, 16:09

4 arbuzy to byłby dla mnie wielki sukces:) póki co parę lat temu udało mi się wyhodować jednego jak mały grejpfrut, i 2 lata temu melona jak duży grejpfrut:D + jeden którego mój tato pomylił z cukinią jak był bardzo mały.. mówię wam, panierowany arbuz to nie jest to;)
Ale w tym roku obiecałam sobie że się poprawię, kory niestety nie mam ale zamierzam je obłożyc czarną włókniną, w zeszłym roku miałam pomidory na włókninie i bardzo sobie chwalę, chociaż pielić nie musiałam. Słoma pewnie tez by dała rade, ale aż tyle słomy to nie miałam.

petrus12 - 2011-01-18, 17:22

Mi melona kaczuszki objadły, jak już się zawiązał, po czym następnego dnia liście i tak był koniec z melonem. Włóknina to bardzo dobry pomysł. Chyba też się nad tym zastanowię. W tym roku planuję znowu posadzić melony ale zabezpieczone przed kaczkami. No to musiało być ciekawe doświadczenie, lubię panierowaną cukinię, ale arbuza nie próbowałem, niektórzy wolą bardziej egzotycznie, choć ja tych podniebień nie rozumiem :) , przecież niedojrzały arbuz jest też słodki choć mniej.
indyk963 - 2011-03-06, 11:46

Ja też kupiłem azalię w biedronce tylko że różową . Kwitła tak jak twoja ze 2 miesiące ale już przekwitła i ma tylko 2 duże kwiaty ale cały czas pąki wychodzą .
ShowGirl - 2011-03-07, 14:41

O, nawet nie wiedziałam, że w biedronach azalie mają, chyba za rzadko bywam.. Ja czekam, aż zejdzie śnieg i okaże się, co zostało z moich sianych w zeszłym roku łubinów. Jak padną, to koniec, sieję i zimuję je w domu.
tp29 - 2011-03-07, 18:48

Są, są... I nie tylko azalie. Co tydzień jest po kilka różnych rodzajów kwiatów do wyboru.
Przegapiłem ostatnio bonsai. Ale w następnym tygodniu mają być znowu. Pewnie się skuszę ;)

A łubin będę sadził w tym roku. Mam już zamówiony.
Jakoś już dwa razy sadziłem i nie zeszedł najlepiej.
Może teraz się uda. Bardzo mi się podoba ta roślina (zresztą nie tylko ta ;P)

Dyvid - 2011-03-07, 18:57

Wam nie może zejść łubin, a ja muszę z tym walczyć . Tak już go trochę poskromiłem i rośnie tam gdzie powinien bo na początku na całym trawniku łubinu było pełno orlików zresztą też :D .
Jolek - 2011-03-07, 19:27

;) wbrew pozorom jak człowiek patrzy na całe łany łubinu wzdłuż torów to aż chce się je mieć też u siebie. U mnie też nie powiodły się próby wysiania łubinu. Wzeszły jakieś słabe roślinki i zamarły. Dostałam też korzonki ale jakoś marnie rosły. Widocznie u mnie niewłaściwa gleba dla nich. Natomiast tak jw orliczki miniaturowe wysiewają się wszędzie jak tylko na czas nie zetnę przekwitłe kwiatki. Za to z małego korzonka mam olbrzymią kępę zawilca japońskiego który mnie zachwyca jak kwitnie :d
ShowGirl - 2011-03-08, 10:09

No właśnie, mi ładnie skiełkowały ale teraz marnie wyglądają, może powinnam je okryć na zimę jak są takie maleńkie.. Gotowy z biedronki w ogóle padł ekspresem, nawet nie było co zbierać:/
Dyvid - 2011-03-08, 14:16

ShowGirl, ja z siewkami nic nie robiłem . Same się wysiewały , schodziły i rosły w gruncie. Pewnie za bardzo na nie chuchacie :D .
wj1964 - 2011-03-25, 00:55

tp29 Pozwolisz, że się dopiszę do tematu :?: :d
Ten miesiąc mam w pracy przechlapany, ale właśnie jest jedyny okres kiedy skumulowało mi się wolne i pogoda póki co super!
Chciałem zrobić zdjęcie kwiatkom oczaru telefonem, ale coś mi w kadr wlazło! :D
A krokusów z godziny na godzinę coraz więcej!

tp29 - 2011-03-25, 05:51

Pytanie!
Możesz pisać codziennie ;p
Na pierwszym zdjęciu nie wiem co ładniejsze - czy oczar czy czubatka;)
Ciekawy kolor ma ten oczar. Ja nie mam tej rośliny w swojej kolekcji. ;/
A te krokusy to są białe???Powiem szczerze, że to chyba rzadki widok. Chyba nie widziałem jeszcze białych krokusów....
U mnie też już prawie wszystkie kwitną....
Może dzisiaj zrobię fotki to wstawię....

ShowGirl - 2011-03-25, 10:35

Ja też mam białe:D Kwitną zawsze jako pierwsze. :)
wj1964 - 2011-03-26, 01:12

tp29 napisał/a:

A te krokusy to są białe???Powiem szczerze, że to chyba rzadki widok. Chyba nie widziałem jeszcze białych krokusów....

Te krokusy to akurat taki słaby krem a nie biały, ale faktem jest, że białe też są. Tylko, te są botaniczne i kwitną dosyć wcześnie, a białe to mieszańce ogrodowe i kwitną dużo później. Mają za to większe kwiaty.
Nie wiem jak daleko mieszkasz od dużego sklepu wielkopowierzchniowego z działem ogrodniczym (choć i w spożywkach też jest okres kiedy to wszystko sprzedają), ale całkiem późną jesienią robią spore obniżki cen i wtedy można za sporo mniejszą cenę kupić sporo cebul np paczka za 2 pln. Owszem nie wszystko się udaje, ale przy odrobinie wprawy przy wybieraniu i pewnej dozie szczęścia można w ten sposób wzbogacić swój ogród. Natomiast wiosenno letnich okazji wyprzedażowych raczej nie polecam, bo wtedy wszystko zazwyczaj jest wyschnięte na amen, no może poza daliami.

indyk963 - 2011-03-27, 12:11

tp29,
Piękne te twoje korzenne przyjaciele .
U mnie dopiero co pąki zaczynają puszczać :)

adrian_lasek - 2011-03-27, 14:05

tp29, u mnie fioletowe krokusy jeszcze w pąkach, żółto-pomarańczowe już przekwitają. Narcyzy i tulipany mają u mnie dopiero 3-4 cm, tydzień temu po miesięcznej nieobecności w domu trochę się przeraziłem tego co mnie czeka z wykopywaniem w lipcu- stwierdzam że przesadziłem z ilością tulipanów i całej reszty. Tak to jest jak wszystkie się podobają i co rok dokupuje się nowych :d
Tomek83 - 2011-03-27, 20:23

U mnie kwitną już krokusy, przebiśniegi oraz ranniki zimowe. Reszta dopiero wychodzi z ziemi, a ostatnie przymrożki nie przyspieszają wegetacji ;)
adrian_lasek napisał/a:
stwierdzam że przesadziłem z ilością tulipanów i całej reszty. Tak to jest jak wszystkie się podobają i co rok dokupuje się nowych :d

Widzę, że chorujemy na tę samą chorobę :p ja już częściowo się z niej wyleczyłem i ograniczyłem liczbę roślin cebulowych na rzecz bylin, bo w lecie nie dawałem rady z porządkowaniem.

ShowGirl - 2011-03-27, 22:34

Ale po co wykopujecie tulipany? Przecież one mogą być w tym samym miejscu parę lat jeśli sa posadzone rzadko, żeby mogły rozrastać się cebule.. U mnie się tylko mieczyki wykopywało:) W tym roku tez mam sporo tulipanów i narcyzów :D
Tomek83 - 2011-03-27, 23:44

Nie mogą, w ciągu sezonu wykorzystują składniki pokarmowe zawarte w ziemi. Jeżeli się ich nie przesadzi, to cebule się dzielą, drobnieją i wyradzają, a tym samym przestają kwitnąć. Trzeba pamiętać jaki jest zakres korzeni tulipanów, a jaki byli, czy krzewów...Mieczyki wykopuje się z innych powodów - nie są zimotrwałe, przemarzłyby w ziemi.
ShowGirl - 2011-03-28, 09:20

No tak moje póki co rosną w kompoście, to nie narzekają. U znajomych rosną z kolei w gliniastej ziemi, to tam też mają pokarmu pod dostatkiem. Widać sporo zależy od gleby..
JABOL1986 - 2011-04-08, 17:11

tp29, Piękne kwiaty. Gratulacje !!!
tp29 - 2011-04-08, 18:19

Dzięki! :)
Mam nadzieję, że następny będzie jeszcze piękniejszy...

Jolek - 2011-04-10, 15:44

:D jest to Opuncja (Opuntia) :D
tp29 - 2011-04-10, 18:42

A to i ja bym wiedział ;)
Znam tę roślinkę, chociaż jej nie mam...
AL to jest Twój okaz???
Pięknie się prezentuje!

ShowGirl - 2011-04-14, 10:50

A owocują te opuncje? Ponoć niektóre są całkiem smaczne;) Stwierdzam, ze mam za mały ogródek. Kwiatki jak kwiatki, to się zawsze upchnie, ale idę trochę w ozdobne warzywa i się nie mieszczą :<
AL - 2011-04-14, 15:28

Owocują. ale ich nie jadłam, w naszym klimacie chyba nie dojrzewają
To moja inna ulubiona roślina

lubi cień i wilgoć, choć w słonku też dobrze rośnie

ShowGirl - 2011-04-14, 17:27

Trochę podobne do konwalii, co to?
AL - 2011-04-14, 17:41

ShowGirl, Kokoryczka wielokwiatowa ale jest o wiele większa od konwalii, dł. dochodzi do 70-80 cm.Jedna roślina to jeden liść
Jolek - 2011-04-14, 18:10

:d Pamiętam taką leśną która rosła w lasach w Szczygłowicach. Naturalne są mniejsze od ogrodowych :d
Jolek - 2011-04-14, 18:28

:d Już od dłuższego czasu tam nie mieszkam. One rosły w lesie wzdłuż rzeczki która płynęła przez doliny aż do Książenic. Tak jak piszesz dobrze im jest w mikroklimacie wilgotnym i mają specyficzny zapach który bardzo mi się podobał. W/g mnie park już nie jest taki piękny jak kiedyś ;)
BIANKA1 - 2011-04-27, 12:46

Ja nie mam swoich kwiatków , więc pochwalę się kwiatkami mamy :d
Nie wiem co to jest , ale wyglądają ładnie .



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

andrzejbuchorst - 2011-04-27, 12:59

BIANKA1, pierwsza to palma, druga to kwitnąca hoja ,która pieknie pachnie
BIANKA1 - 2011-04-27, 18:11

andrzejbuchorst napisał/a:
BIANKA1, pierwsza to palma, druga to kwitnąca hoja ,która pieknie pachnie

Dziękuję , faktycznie . Poszukałam w internecie jak już poznałam nazwę .

tp29 - 2011-04-27, 19:20

Pięknie pachnie???!! ;p
Chyba nie każdy może to tak nazwać.
Moim znajomym jak zakwita to w pewnym momencie muszą obcinać kwiatki, bo nie mogą wytrzymać tego intensywnego zapachu.
Jest bardzo słodki i mdlący. Przy większej ilości kwiatków (byłem świadkiem takiej woni) jest to faktycznie nie do wytrzymania;)
A ja mam u siebie już kilka ładnych lat i jak na razie ani razu nie zakwitł.
Podobno są męskie i żeńskie odmiany. Widocznie u mnie jest "samiec" ;)
Bianka - a rośliny Twojej mamy faktycznie pięknie się prezentują.

BIANKA1 - 2011-04-28, 19:35

Jak do mojej mamy przyszedł lekarz na wizytę , to kazał to pnącze usunąć , bo niby trujące .
Mama przeniosła go tylko z sypialni do innego pokoju . On faktycznie bardzo pachnie . Co w nim jest trującego ? Zapach , czy jak by go zjeść ? :wink:

tila - 2011-05-01, 09:22

Hoya nie jest trująca ,po prostu jak zakwitnie to ma taki miodowy -mdły zapach .Aby zakwitła musi mieć sporo słoneczka.W ciemnym pokoju rośnie w liście .
BIANKA1 - 2011-05-01, 16:55

tila napisał/a:
Hoya nie jest trująca ,po prostu jak zakwitnie to ma taki miodowy -mdły zapach .Aby zakwitła musi mieć sporo słoneczka.W ciemnym pokoju rośnie w liście .

Dziękuję , powiem mamie , bo już płakała , że musi ją wyrzucić .

tp29 - 2011-05-01, 17:17

Ja też czytałem na internecie o tej roślinie - i nigdzie nie pisze, że jest trująca.
Jedynie ten intensywny zapach u wrażliwych ludzi może wywołać jakieś "skutki uboczne" ;)
Muszę swojego przenieść w jaśniejsze miejsce, może zakwitnie ;)

A ja Wam pokażę zdjęcie podrośniętego Paprotnika. Pisałem kiedyś w tym temacie o tej roślince. Wyhodowałem z nasionek;)
Tylko jest taki problem, że on w ogóle nie przypomina "matki". Liście ma takie jakby rozdrobnione. Matka ma pojedyncze... Widocznie wyszła jakaś mieszanka. Ale tym bardziej mi się podoba. Zobaczymy jak będzie już starsza jak będzie wyglądać;)
Na drugim zdjęciu (komórką robione) moja magnolia. Niestety kiepsko zakwitła. Ma tylko jeden kwiatek. To niebieskie kółko ;) to niezapominajki....

tp29 - 2011-05-01, 18:39

Bianka - dziękuję za miłe słowa.
Ja po prostu lubię grzebać w ziemi, to jest dla mnie taka odskocznia od stresującej pracy;)

A Ty nie bądź taka skromna, jest bardzo dobrze!A po za tym, pamiętam, że masz duży ogród więc wszystko przed Tobą. Możesz takie cuda zdziałać, że nawet sobie nie zdajesz sprawy ;)
Czego Ci serdecznie życzę!

tila - 2011-05-01, 19:38

[quote="BIANKA1"]

nie wiem co to jest
[url=http://img824.images...7ua.jpg]Obrazek[/URL]
To jest Dereń , :P Piękne ma łodygi

Jolek - 2011-05-01, 20:11

:d z hoją różową jest oprócz intensywnego zapachu jeden mankament - kwiaty lubią kapać miodowym lepkim nektarem. Trzeba podkładać serwetki pod roślinę w czasie kwitnienia.
Ja to najbardziej marzę o dereń kousa, może kiedyś go zdobędę. Do dziś mam drzewko przed oczami z wielkimi czteropłatkowymi kwiatami. Tak jakby je ktoś poprzypinał na gałązki :d

:d BIANKA te pierwsze zdjęcie to już uroczy kącik :D

BIANKA1 - 2011-05-01, 20:32

Dziękuję :d Sama w zeszłym roku kupowałam ten krzaczek , ale nie patrzyłam nawet co to jest , tylko kupowałam " na oko " . Dereń jako nazwa kojarzy mi się raczej z jakimiś owocami na nalewki chyba :wink: Nie wiedziałam , że to tak wygląda .
ShowGirl - 2011-05-03, 14:55

Ta roślina z żółtymi liśćmi to nie dereń jadalny tylko dereń ozdobny odmiana żółtolistna:) Dużo jest rodzajów dereni. W zimie będzie miał dekoracyjne czerwone gałązki.
Dyvid - 2011-06-26, 11:08

tp29, ogród robi wrażenie . Ja będę dodawał zdjęcia swojej działki sukcesywnie w miarę kwitnięcia poszczególnych roślin do albumu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group